|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Offtopic - To jest juz koniec... Roverek sprzedany
llygas - Sro Kwi 06, 2011 14:51 Temat postu: To jest juz koniec... Roverek sprzedany Przed kilkoma minutami oddalem kluczyki i odprowadzilem wzrokiem mojego Roverka prowadzonego przez innego kierowce...
Pewnie niedlugo pojawi sie na allegro bo sprzedalem go handlarzowi.
Ciekawe jaka bedzie mial cene i przebieg...
Zastanawiam sie nad zakupem czegos moze juz nie Rovera...
Dam znac jak juz kupie.
adamsky - Sro Kwi 06, 2011 15:03
llygas napisał/a: | Zastanawiam sie nad zakupem czegos moze juz nie Rovera. |
Kup MG`ka ZT
azer - Sro Kwi 06, 2011 15:08
llygas, wklej VIN jak jeszcze masz, zobaczymy może się uda go zlokalizować jak się pojawi
llygas - Sro Kwi 06, 2011 15:17
VIN: SARRJZLLYYM114664
Sprzedany z przebiegiem 281125 km
Pojawi sie poewnie gdzies w Sochaczewie.
adamsky - Sro Kwi 06, 2011 15:23
llygas napisał/a: | Sprzedany z przebiegiem 281125 km |
do kupienia z przebiegiem 154 430 km
faecd - Sro Kwi 06, 2011 15:30
nie placz, kup cos niemieckiego i sentyment minie
llygas - Sro Kwi 06, 2011 15:50
Niemieckiego??
Jesli juz to tylko Mercedesa ale nie stac mnie jeszcze na takiego jakiego chce.
Reszta jest tak wciagajaca jak ksiazka telefoniczna i tak piekna jak niemieckie kobiety.
apples - Sro Kwi 06, 2011 15:54
BMW E90.
imejdz - Sro Kwi 06, 2011 18:04
llygas napisał/a: | Jesli juz to tylko Mercedesa ale nie stac mnie jeszcze na takiego jakiego chce. |
to kup anglika hehehe (żart)
a w ogóle jakaś konkretna marka Cie interesuje?;)
adamsky - Sro Kwi 06, 2011 18:07
imejdz napisał/a: | a w ogóle jakaś konkretna marka Cie interesuje?;) |
pewnie fiat, ale wstydzi się przyznać
llygas - Sro Kwi 06, 2011 18:54
adamsky8811 napisał/a: | pewnie fiat, ale wstydzi się przyznać |
Nie fiat a jestem bardzo ciekawy co jest wstydliwego w jezdzie posiadaniu fiata?
Mozesz mi to wytłumaczyc?
Mysle nad MG
adamsky - Sro Kwi 06, 2011 18:56
Cytat: | Mozesz mi to wytłumaczyc? |
nic, miałem nadzieje że odbierzesz to jako żart, bez zbędnego komentarza
SyntaX - Sro Kwi 06, 2011 19:10
A ja byłem u mechaniora wczoraj na wymianie płynów.
Aż się serducho raduje bo powiedział że dawno nie widział takiego w tak dobrym stanie
Wszystko zdrowiutkie, brak śladów rudej, zaprosił mnie do kanału bym sam zobaczył.
Jak się dba tak się ma.
Feelek ma u mnie dożywocie zapewnione.
|
|