|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R420] czy to łożysko?
liroy79 - Sob Kwi 23, 2011 17:53 Temat postu: [R420] czy to łożysko? Witam
W czasie jazdy usłyszałem na dziurach dziwne dźwięki z przedniego lewego kola pomyślałem że może być niedokręcone, próbując dokręcić koło (było dokręcone) zauważyłem że lekko się porusza mimo że było dokręcone. Dla pewności podniosłem lewarkiem, poruszyłem rękoma koło i ma takie małe luzy, czy to łożysko do wymiany?
tronsek - Sob Kwi 23, 2011 18:05
liroy79 napisał/a: | czy to łożysko do wymiany? |
To łożysko do wymiany.
liroy79 - Nie Kwi 24, 2011 13:02
czy mogę tak jeździć do środy czy raczej nie?
na środę mam mechanika umówionego:)
tronsek - Nie Kwi 24, 2011 13:05
Możesz, ale nie szalej.
keczu - Nie Kwi 24, 2011 13:31
liroy79 napisał/a: | Dla pewności podniosłem lewarkiem, poruszyłem rękoma koło i ma takie małe luzy, czy to łożysko do wymiany? |
Nie koniecznie lozysko , jesli luz kola jest jesli poruszasz kolem z rekami pionowo i w poziomie ten sam to najprawdopodobniej, jesli nie to cos w zawieszeniu. Lozysko zwykle wyje tak od 70-80kmh.
yogi2006 - Nie Kwi 24, 2011 13:53
Sprawdź końcówkę drążka jeśli nie szumi podczas jazdy tylko na nierównościach.
Okręć koło samochód do góry na lewarku i ruszaj tarczą będzie widać co się rusza i gdzie są luzy.
tronsek - Nie Kwi 24, 2011 14:05
keczu napisał/a: | Lozysko zwykle wyje tak od 70-80kmh. | jeżeli jest zużyte to wyje. Natomiast jak jest "zozsypane" to nie będzie wyło, tylko objawiać się będzie luzem na kole i stuknięciami po nierównościach.
keczu - Nie Kwi 24, 2011 14:39
tronsek napisał/a: | Natomiast jak jest "zozsypane" to nie będzie wyło |
Wierz mi rozsypane lozysko na pewno bedzie slyszalne. Bardziej niz takie zuzyte.
liroy79 - Nie Kwi 24, 2011 14:52
chyba dla pewności ściągnę dzisiaj koło i tam zajrzę, troszkę głupio grzebać w święto jutro muszę przejechać ponad 100 kilometrów a nie chcę niespodzianek
tronsek - Nie Kwi 24, 2011 15:03
liroy79 napisał/a: | chyba dla pewności ściągnę dzisiaj koło | Bez ściągania koła też to ogarniesz. Załatw sobie kogoś do pomocy. Na początek niech pomocnik złapie za sworzeń górny wahacza, a Ty mocno szarp kołem w osi pionowej. Jak będzie luz to go wyczuje. Następnie skręć koła tak, aby odsłonić końcówkę. Pomocnik łapie za sworzeń końcówki a Ty szrpiesz za koło w płaszczyźnie poziomej. Jeżeli są luzy to je poczuje. Jeżeli pomocnik nie wyczuje luzów, to zostaje wtedy łożysko.
|
|