|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R214i] Pisk ponad 5tys. obrotów :/
tomi83 - Sro Maj 25, 2011 19:32 Temat postu: [R214i] Pisk ponad 5tys. obrotów :/ Witam,
dziś zaobserwowałem dziwne zjawisko w moim roverku. Powyżej 5 tys rpm spod maski dochodzi dziwny pisk. Piszczenie pojawia się na każdym biegu przy 5tys rpm i narasta wraz ze wzrostem obrotów... Nie jest to łomot, brzęczenie tylko pisk o wysokim dość tonie... W sobotę uszczelniałem obudowę wałka rozrządu, możliwe, że coś źle złożyłem?? Rozrząd nie został wtedy naruszony...
[ Dodano: Sro Maj 25, 2011 20:32 ]
tomi83 napisał/a: | Witam,
dziś zaobserwowałem dziwne zjawisko w moim roverku. Powyżej 5 tys rpm spod maski dochodzi dziwny pisk. Piszczenie pojawia się na każdym biegu (na luzie też, ale cichsze) przy 5tys rpm i narasta wraz ze wzrostem obrotów... Nie jest to łomot, brzęczenie tylko pisk o wysokim dość tonie... W sobotę uszczelniałem obudowę wałka rozrządu, możliwe, że coś źle złożyłem?? Rozrząd nie został wtedy naruszony... |
wachu990 - Sro Maj 25, 2011 19:39
Może piszczy pasek klinowy Ściągałeś je Ściągałeś pokrywę zaworów czy głowiczkę
tomi83 - Sro Maj 25, 2011 19:45
wachu990 napisał/a: | Może piszczy pasek klinowy Ściągałeś je Ściągałeś pokrywę zaworów czy głowiczkę |
Nie ruszałem pasków, nie było potrzeby. Ściągałem pokrywę i rozpoławiałem obudowę wałka rozrządu, żeby uszczelnić ją bo się pociła... Po złożeniu zalałem nowy olej i wymieniłem filtr...
bolcik - Sro Maj 25, 2011 20:07
zagladnij pod maske i przygazuj. powinienes namierzyc skad dociera
tomi83 - Sro Maj 25, 2011 20:15
bolcik napisał/a: | zagladnij pod maske i przygazuj. powinienes namierzyc skad dociera |
Próbowałem, ale szkoda mi motoru gazować bez obciążenia Poza tym podczas jazdy pisk jest głośniejszy, niż ten na luzie, w środku auta jest bardzo dobrze słyszalny Jutro zmienię paski na nowe i napiszę, czy pisk ustał czy istnieje nadal, zrobię to profilaktycznie, gdyż nie brzmi to jak pisk paska
kzrr - Czw Maj 26, 2011 06:32
tomi83 napisał/a: | Próbowałem, ale szkoda mi motoru gazować bez obciążenia |
Z takim podejściem to możesz więcej zaszkodzić niz pomóc. Otwierasz maske, linke od przepustnicy i jazda.
tomi83 - Czw Maj 26, 2011 07:35
Z takim podejściem to możesz więcej zaszkodzić niz pomóc. Otwierasz maske, linke od przepustnicy i jazda.[/quote]
Mówisz??:)
kzrr - Czw Maj 26, 2011 08:21
Jak trzeba motor pogazować to trzeba. Lepiej go troche podusić i wiedzieć co np; trzeba wymienić, niż pozniej mialoby coś się zerwać podczas jazdy.
tomi83 - Czw Maj 26, 2011 12:49
kzrr napisał/a: | Jak trzeba motor pogazować to trzeba. Lepiej go troche podusić i wiedzieć co np; trzeba wymienić, niż pozniej mialoby coś się zerwać podczas jazdy. |
Dziś z kolegą kartnąłem się jego hondą civic 1.5 vtec i o dziwo w jego autku też słychać piszczenie powyżej 5 tys., ciszej niż u mnie ale i silnik w hondach mniej słychać w środku niż w roverkch... Pomyślałem, że może to pompa wspomagania
|
|