|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 800 - [R820 coupe] Zerwany gwint w głowicy
Perez - Sro Lip 13, 2011 00:29 Temat postu: [R820 coupe] Zerwany gwint w głowicy Mam zerwany gwint w głowicy od kolektora wydechowego i od kąd auto odebrałem od mechanizatora, który ów gwint zerwał to puszczało trochę spalin z trzeciego cylindra bokiem.
Dzisiaj nagle auto zaczęło chodzić na 3 garach i okazało się, że razem ze spalinami pluje też (chyba benzyną). Zatrzymałem się, okazało się, że ta śruba prawie wypadła, więc wcisnąłem ją "palcem" na miejsce, bo gwintu na sobie nie posiada. Wykręciłem świecę, wydmuchałem z cylindra benzynę, święcę zalaną benzyną przeczyściłem, wkręciłem z powrotem, ale na wolnych obrotach auto dalej chodzi na 3, podczas jazdy pracuje na wszystkich, płyn w zbiorniczku jest brązowy. Czy ta śruba jest jednocześnie jakimś uszczelnieniem czy co? Co się mogło stać? Czy mam już ubijać mechanizatora, czy jeszcze poczekać?
Tomek1212 - Sro Lip 13, 2011 08:50
Szpilka ta nie służy do niczego więcej jak do przykręcania kolektora. Możesz je wszystkie odkręcić i auto powinno chodzić dobrze no poza sondą lambda i nadmiernym hałasem.
Sprawdź czy masz typowe objawy HGF. W roverowskich silnikach to chleb powszedni, tyle że w 2,0 dość łatwo się to naprawia.
Perez - Sro Lip 13, 2011 09:21
Olej czyściutki, ale w zbiorniczku wyrównawczym jest brązowy płyn.
[ Dodano: Sro Lip 13, 2011 10:21 ]
Tomek1212 napisał/a: | W roverowskich silnikach to chleb powszedni, tyle że w 2,0 dość łatwo się to naprawia. |
Z tego co mi wiadomo to w serii T nie jest to chleb powszedni. Temperatura w normie, ani razu nie się nie podniosła.
paff - Sro Lip 13, 2011 13:27
w silnikach serii T, uszczelka pada w troche bardziej cywilizowany sposob, jako ze zaczyna pociekac kanal olejowy na zewnatrz silnika. same silniki tez w wiekszej wiekszosci nadaja sie do 100% uzdrowienia przez wymiane uszczelek glowicy. Seria K jak byla przegrzana po padzie uszczelki juz najczesciej nie byla tak samo dobra po naprawie.
oczywiscie w takim silniku jak uturbiona seria T zawsze cos sie moze zepsuc na amen, bo te auta raczej nie sa oszczedzane
Tomek1212 - Czw Lip 14, 2011 08:02
Perez napisał/a: |
Tomek1212 napisał/a: | W roverowskich silnikach to chleb powszedni, tyle że w 2,0 dość łatwo się to naprawia. |
Z tego co mi wiadomo to w serii T nie jest to chleb powszedni. Temperatura w normie, ani razu nie się nie podniosła. |
Chodziło mi mniej więcej o to co napisał paff. W porównaniu do 2,7 to można powiedzieć że w 2,0 uszczelki padają nagminnie.
Yog-Sothoth - Czw Lip 14, 2011 11:28
No nie wiem, u mnie jeszcze nie padła od momentu kupna Silnik standardowo się poci, poza tym i problemami z zimnym silnikiem nie ma na co narzekać w tej kwestii.
Perez - Czw Lip 14, 2011 11:41
Wiec tak... Z trzeciego cylindra pluje mi benzyna przez wydech w sporych ilosciach. Olej jest czysty, wiec mozliwe, że plyn się zasyfil syfem z chlodnicy, albo jakims cudem wymieszal z owa benzyna.
|
|