Zobacz temat - [R400] Coś stuka - nikt nie wie co ?!
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R400] Coś stuka - nikt nie wie co ?!

JeRRy3D - Wto Sie 02, 2011 11:17
Temat postu: [R400] Coś stuka - nikt nie wie co ?!
Mam taką dziwną przypadłość w Rovciu.

Od pewnego czasu słyszę dziwne puknięcie po stronie pasażera tył.
I to raczej na wysokości budy - drzwi, niż podwozia.
Chyba, że dźwięk się przenosi. Delikatne. Robiłem ostatnio wahacze.
Zrobiło się ciszej przez co te "niewinne" pukniecie stało się bardziej
słyszalne i denerwujące.

Dźwięk jest bardzo subtelny, ale doprowadza mnie do szału!

Brzmi, jakby nie był to defekt podwozia a nadwozia, jakby ktoś
wrzucił tic-tac'a w kratownice :) . Nie puka na nierównościach
(choć też) ale i na gładkiej drodze, gdy spuszczę nogę z gazu,
albo przyspieszę - pojedyncze - pstryk. Jakby pęknięta kratownica.
Już dostaję szału. Nawet szukam luzu na zawiasach drzwi, czegokolwiek.
I nadal nie wiem co to jest. Z pewnością słyszalne jest to w czasie jazdy
i przy zmianie prędkości, wbijaniu biegu, redukcji, zwalnianiu (nawet
delikatnym - nie hamowaniu). Pojedyncze, delikatne "puk".

Szarpaki, diagności, 100 lamp i 100 magików.
Znaleźli sto drobiazgów zawieszenia, ale tego co puka - nie.

Jakieś sugestie?
Ktoś miał już takiego pukacza u siebie? ;)

bolcik - Wto Sie 02, 2011 11:44

moze cos w komorze drzwi? wez je odlacz i sie przejedz. zawsze bedziesz wiedzial czy to w drzwiach czy nie... nie jest to czasami pstrykniecie podobne do zamykania zamka w drzwiach?
JeRRy3D - Wto Sie 02, 2011 11:51

bolcik napisał/a:
nie jest to czasami pstrykniecie podobne do zamykania zamka w drzwiach?


Nie nie.
Mówię, najbardziej to kojarzy mi się z pęknięta kratownicą, albo jakby ktoś w ramę wrzucił kuleczkę, albo nakrętkę 5kę, która przy "szarpnięciu" przód-tył - robi "pstryk". Nigdy nie jest to dźwięk podwójny, potrójny. Zawsze 1 raz przy zmianie "kierunku" szarpnięcia.

sTERYD - Wto Sie 02, 2011 12:03

sprawdzałeś, czy któraś szpilka w przednim kole nie jest luźna? :hm:
JeRRy3D - Wto Sie 02, 2011 12:36

sTERYD napisał/a:
sprawdzałeś, czy któraś szpilka w przednim kole nie jest luźna? :hm:


Ostatnio było grzebane przy kolach, więc... nie sprawdzałem zakładając, ze musi być ok :)
Myślisz, że pojedynczy pyk może być przyczyną luzu pojedynczej szpilki? Chyba luz całego koła może generować puknięcia i raczej im szybciej, tym większy łoskot. Tak mnie się wydaje, ale dla spokoju sprawdzę, jednak bardziej aby wykluczyć tę ewentualność.

Jeszcze jakieś pomysły?