Zobacz temat - [R45] Gaśnie po uszczelnieniu pompy wtryskowej
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R45] Gaśnie po uszczelnieniu pompy wtryskowej

Lukasik - Pon Paź 31, 2011 10:57
Temat postu: [R45] Gaśnie po uszczelnieniu pompy wtryskowej
Witam.
Po uszczelnieniu pompy wtryskowej auto odpaliło i zaraz zgasło. Ponownie odpaliło i znów zgasło. Co odpaliło to zaraz gaśnie. Samochód jest u mechaników i dzwonią do mnie z zapytaniem co może być przyczyną. Pytali czy nie ma tam jakiejś odcinki fabrycznej. Powiedziałem że chyba nie ma bo ja nic nie zakładałem. Powiedzieli że nie ma świec żarowych - pewnie chodziło im o to że nie idzie prąd na świece żarowe mówili że nie ma prądu na jakimś głównym sterowniku. Ja nie wiem o co chodzi. ZAŁAMKA. Powiedzieli że może coś nawaliło ja akumulator wyjęli. Ale co mogło nawalić? Ma może ktoś jakiś pomysł który mógł bym podsunąć tym mechanikom?
POMOCY.

Jugol - Pon Paź 31, 2011 20:48

Synchro pilota-( skoro aku wyjmowali ) i niech próbują po tym odpalać. Swoją drogą ,,mechanicy'' :lol:

A jak nie ma napięcia na świecach żarowych- przekaźnik świec żarowych do wymiany, ale proponuję to sprawdzić jeszcze raz po synchro pilota.

Lukasik - Pon Paź 31, 2011 23:03

poprowadzili tak jak by dodatkowa masę od aku i przyczepili ją do komputera tak przy tym przekaźniku(chyba to przekaźnik) i teraz wszystko jest dobrze auto pali i nie gaśnie. Powiedzieli że gdzieś było zwarcie na masie i dla tego tak się działo. Szczerze mówiąc to zupełnie nic nie wiem o co im chodziło.

Ale jak zauważyłem to wąż gumowy który idzie od silnika do odmy nie ma żadnej objemki na odmie tylko jest po prostu założony i widać że z pod niego jakiś tak jak by dymek wylatywał. A jadąc autem to słychać też świst którego wcześniej nie było. Tak jak by gdzieś powietrze leciało. Czy to jest coś groźnego? Jutro na pewno objemkę założę.

Jugol - Wto Lis 01, 2011 10:41

Masa jest ważna, dlatego o wszystkie masy w aucie trzeba zadbać- ja to robię 2x w roku, porządne przeczyszczenie i deczko wazeliny tech. i mam spokój.