|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Inne (np. Polonez 1.4, MG Maestro, Rover SD1 itp.) - [Fiat 125p] 1,6 rover 16v serii K i nie pali...
innybylzajety - Nie Gru 04, 2011 15:56 Temat postu: [Fiat 125p] 1,6 rover 16v serii K i nie pali... Witam!
mam wielki problem z silnikiem 1,6 16v z rovera.
Miałem zamontowany 1,4 z poldorovera, wszystko ładnie pięknie ale dymił. Wrzuciłem silnik wyciągnięty z Rovera, 1.6 16v. Poskładałem go na osprzęcie 1.4 wraz z kołem zamachowym.
Sprawa jest tego rodzaju, że nie pali. Iskra jest. Cewkę mam oryginalną z fiata.
Z góry dzięki i pozdrawiam!
polofix - Nie Gru 04, 2011 21:26 Temat postu: Re: [Fiat 125p] 1,6 rover 16v serii K i nie pali...
innybylzajety napisał/a: | Witam!
mam wielki problem z silnikiem 1,6 16v z rovera.
Miałem zamontowany 1,4 z poldorovera, wszystko ładnie pięknie ale dymił. Wrzuciłem silnik wyciągnięty z Rovera, 1.6 16v. Poskładałem go na osprzęcie 1.4 wraz z kołem zamachowym.
Sprawa jest tego rodzaju, że nie pali. Iskra jest. Cewkę mam oryginalną z fiata.
Z góry dzięki i pozdrawiam! |
skoro nie pali to nie grzebałeś czasami przy rozrządzie? lub demontowałeś koła rozrządu?
a tak na boku; wałki masz od 1,4? wtryski masz od 1,4
innybylzajety - Nie Gru 04, 2011 21:39
silnik podobno chodził. Bo gość potrącił dzika i trafił na szrot samochód.
Wałki 1,6 a wtryski 1,4. Przy rozrządzie nic nie ruszane.
polofix - Nie Gru 04, 2011 21:45
podejrzewam że puknąłeś przypadkiem czujnik wstrząsowy/udarowy i odłączył paliwo. na prawym błotniku. jak dasz radę to załóż wtryski od 1,6. no i chyba nie zapomniałeś założyć łożyska igiełkowego na wał, przez które łączy się z wałkiem sprzęgłowym?
innybylzajety - Nie Gru 04, 2011 21:48
Czujnik jest włączony.
Wtryski od 1.6 z tego co mi wiadomo mają mniejszą przepustowość od wtrysków 1.4, a łożysko igiełkowe siedzi w wale.
polofix - Nie Gru 04, 2011 22:19
innybylzajety napisał/a: | Czujnik jest włączony.
Wtryski od 1.6 z tego co mi wiadomo mają mniejszą przepustowość od wtrysków 1.4, a łożysko igiełkowe siedzi w wale. |
mylisz sie z wtryskami. od 1,4 maja mniejszą wydajność od tych z 1,6
a silnik wogóle nawet nie kicha?jak coś to mu plakiem psiknik albo samostartem i zobaczysz co jest
flapjck1 - Nie Gru 04, 2011 23:27
czujnik temp silnika podpiety? bo w roverze jest inna wtyczka niz w poldolocie
Bocian_s - Pon Gru 05, 2011 09:15
Napisz jak wyglądają świece zapłonowe. Są mokre czy suche... Mi to wygląda na brak paliwa...
Gdzie sprawdzałeś iskrę: przed czy za kopułką. Może gdzieś tam ginie iskra.
Czujnik temperatury można olać na początek bo i bez niego silnik powinien pracować.
Jeśli iskra jest i paliwo też to słyszałem już kilka razy że silniki po swapie trzeba było palić na zaciąg... Może i ty spróbuj delikatnie go pociągnąć i przełamać...
polofix - Pon Gru 05, 2011 10:08
no mi np po swapie odpalił odrazu. ale tak jak Bocian piszesz,brak paliwa a jak nie to pewnie świece będą zapaprane.
innybylzajety - Pon Gru 05, 2011 19:14
Iskra jest na wszystkich świecach. Plakiem próbowałem... Coś prychną i koniec.
A co do świec to muszę sprawdzić.
Spróbuje zapalić na zaciąg zobaczymy co z tego będzie.
polofix - Pon Gru 05, 2011 22:02
innybylzajety napisał/a: | Iskra jest na wszystkich świecach. Plakiem próbowałem... Coś prychną i koniec.
A co do świec to muszę sprawdzić.
Spróbuje zapalić na zaciąg zobaczymy co z tego będzie. |
nie pomyliles kolejnosci kabli? cudów nie ma. nie odpalaj na zaciąg to bez sensu i niebezpieczne dla paska. te silniki pala na dotyk. jak cos jest zepsute to zepsute,ciąganie nic nie da.
innybylzajety - Wto Gru 06, 2011 21:20
A więc tak.
Sprawdziłem zasilanie wtrysków, na wszystkich jest dobre.
Sprawdziłem rozrząd, idealnie ustawiony,
Sprawdziłem przewody zapłonowe, dobrze podłączone,
Świece mokre, przeczyściłem szczotką drucianą i przepaliłem palnikiem,
Po zaaplikowaniu samostartu do przepustnicy zaczął łapać i po kilku minutkach odpalił. Zaczął palić na paliwie z tym, że chodzi na 2 cylindrach.
Jutro ogarnę pracę silnika.
I takie pytanko czy coś się dzieje gdy mam odpiętą sondę? Bo jak na razie bez wydechu złożony jest.
AndrewS - Wto Gru 06, 2011 22:23
innybylzajety napisał/a: | I takie pytanko czy coś się dzieje gdy mam odpiętą sondę? Bo jak na razie bez wydechu złożony jest. |
Teoretycznie sonda i tak jest olewana na zimnym silniku (hmm jakies kilka minut pracy), komp oczywiście złapie bład.
Ale po podpieciu sondy będzie ja bral pod uwage, mimo ze blad bedzie dalej wisiał
Bocian_s - Wto Gru 06, 2011 22:26
innybylzajety napisał/a: | I takie pytanko czy coś się dzieje gdy mam odpiętą sondę? Bo jak na razie bez wydechu złożony jest. | Sonda jest "olewana" w początkowej fazie rozgrzewania auta. ECU pewnie nawet nie wie że jej nie ma. natomiast brak wydechu wpływa na osiągi silnika więc tak czy inaczej powinien chodzić na 4 gary... Może nie za idealnie ale zawsze. Daj mu trochę pochodzić może hydraulika musi dojść do siebie po swapie ...
PS. Andrzeju wyprzedziłeś mnie ...
flapjck1 - Wto Gru 06, 2011 22:46
jak chodzi na 2 gary to pomerdales kolejnosc zaplonu pomieszales kable na kopulce
polofix - Sro Gru 07, 2011 21:01
flapjck1 napisał/a: | jak chodzi na 2 gary to pomerdales kolejnosc zaplonu pomieszales kable na kopulce | zdaje mi sie że kolejność cyfr na kopułce to kolejność tłoków a nie tak jak w silnikach fiatowskich kolejność zaplonu.
flapjck1 - Sro Gru 07, 2011 22:18
wlasnie cos z tym jest
jak ustawilem wg oznaczen na kopulce to zaswirowal
musialem na czuja po swojemu
innybylzajety - Sob Gru 17, 2011 17:56
rzucił palenie, w sobotę jak znajdę chwile czasu to się zajmę nim i zobaczymy.
[ Dodano: Sob Gru 10, 2011 19:17 ]
Dziś złożyłem wał i wydech w celu zapalenia na zaciąg.
Co mnie zdziwiło odpalił bez żadnych wspomagaczy.
Chodzi nawet nieźle ale trzyma obroty ok. 2tyś i po dodaniu gazu najpierw go muli, a później jest już dobrze.
[ Dodano: Sob Gru 17, 2011 17:56 ]
up.
|
|