Zobacz temat - [R400 1,6] Po wymianie akumulatora auto głośniej chodzi?
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R400 1,6] Po wymianie akumulatora auto głośniej chodzi?

ascaris - Wto Gru 13, 2011 16:34
Temat postu: [R400 1,6] Po wymianie akumulatora auto głośniej chodzi?
Tak jak w temacie mam zamontowany nowy akumulator bo stary niestety już odmówił posługi. Ten nowy ma pojemność 54 ah stary miał natomiast 48 ah (chyba dobry skrót pojemności aku). I co mnie zdziwiło to auto na luzie, czy też przy wciśniętym sprzęgle jest jakby głośniejsze. Tzn dźwięk silnika jest jakiś taki bardziej basowy i jakby powodował więcej wibracji. Wszystko znika jak wrzucę bieg i jadę. Czy może to być spowodowane wymianą akumulatora?
tronsek - Wto Gru 13, 2011 16:37

ascaris napisał/a:
Czy może to być spowodowane wymianą akumulatora?
:nie: Nie.
polofix - Wto Gru 13, 2011 17:17

tronsek napisał/a:
ascaris napisał/a:
Czy może to być spowodowane wymianą akumulatora?
:nie: Nie.

jakiej dlugości akumulator?
moze tak byc ze jest zby dlugi,nie da sie go zamocowac do podstawy,ewentualnie dotyka maski od wewnetrznej strony i drzy

ascaris - Wto Gru 13, 2011 18:09

Tak jest dłuższy ale jest dobrze przykręcony. Trzyma się sztywno. Ale z drugiej strony stary aku też był w tym samym miejscu tak samo przykręcony. Może rzeczywiście gdzieś dotyka karoserii... jutro to sprawdzę
IROLA - Wto Gru 13, 2011 22:11

Jeżeli w 400setce akumulator jest umiejscowiony tak jak w 45tce - to patrzyłem przed chwilą i może teraz dotyka łapy silnika (a nie karoserii) i bardziej "przenosi" drgania - hałas ?
polofix - Sro Gru 14, 2011 18:33

IROLA napisał/a:
Jeżeli w 400setce akumulator jest umiejscowiony tak jak w 45tce - to patrzyłem przed chwilą i może teraz dotyka łapy silnika (a nie karoserii) i bardziej "przenosi" drgania - hałas ?

tak może być. ja u ojca w porę zobaczyłem, bo miał zbyt duzy i stał na łapie. jeszcze pare dni i by sie przetarl.

ascaris - Czw Gru 15, 2011 13:11

A więc rzeczywiście aku opiera się rogiem na łapie silnika. Nawet jest już trochę przetarty w tym miejscu. Co teraz najlepiej zrobić? Wymienić na trochę mniejszy czy może wyciąć ten wystający kawałek plastiku? W sumie mogę go przesunąć bliżej przodu ale wtedy będzie bardzo uciążliwa wymiana żarówek, gdyż praktycznie będzie dotykał tej gumowej zatyczki od tyłu świateł




IROLA - Czw Gru 15, 2011 15:22

Czyli trafiłem z tą łapą. Jeżeli na szybko nic nie wymyślisz to może chociaż podsuń coś miękkiego pod akumulator tak aby go podnieść nad łapę ale aby nie dotykał maski. Oglądnij dokładnie - ale ja raczej odradzałbym obcinanie (chyba, że jest tej obudowy w tym miejscu bardzo grubo (spód i ścianki).