krzy90 - Pon Sty 16, 2012 13:01 Temat postu: Przejęcie składki na rzecz ochrony ubezpieczenia. Wtf? Witam, Sprawa wygląda następująco. Jedna osoba sprzedała samochód poprzez umowę kupna sprzedaży pośrednikowi. Ja odkupiłem ten samochód od pośrednika (na fakturę). Pośrednik w tym czasie nie przepisywał polisy na siebie ani nie przerejestrowywał samochodu.Nikt też nie wystąpił do MTU o zwrot składki ubezpieczenia. Ja wystąpiłem do MTU z pismem w celu przepisania polisy. Dostałem aneks do umowy w którym występuje notka: "Po uwzględnieniu części składki OC opłaconej przez zbywcę pojazdu w wysokości 0.00zł do opłacenia pozostały kwoty wyszczególnione poniżej: 1 rata 436,75zł do 2012/01/20". Nie uwzględnili że poprzedni właściciel (właściciel, nie pośrednik) zapłacił ratę za siebie i nie odliczyli mi tego. Mam potwierdzenie wpłaty drugiej raty ubezpieczenia w wysokości 283zł (na 2 raty miał poprzedni właściciel rozłożoną składkę), wysyłałem im jego skan z resztą. Dzwoniłem w tej sprawie na infolinię i pani powiedziała mi że z powodu tego, że poprzednim właścicielem był pośrednik to te pieniądze mogły zostać przejęte na poczet ochrony ubezpieczenia. Jak dla mnie to jest przywłaszczenie mienia bo wraz ze sprzedażą samochodu wpłacone składki przechodzą na następnego właściciela. Czy może się mylę? Druga sprawa: samochód ma 3 współwłaścicieli. Zrobili błąd bo w aneksie figuruje tylko dwóch współwłaścicieli. Czy w związku z tymi błędem które popełnili mógłbym rozwiązać polisę z TU? A jeżeli nie to czy muszę opłacić składkę jeżeli w aneksie jest błąd? Będę bardzo wdzięczny za pomoc. machi12 - Sob Sty 21, 2012 21:07 Oczywiście według ustawy wszystkie prawa zapłacenia składki PO DNIU zakupu przechodzą na nowonabywcę. Poprzedni właściciel powinien opłacić do dnia sprzedaży lub w całości. Powinni go windykować. Jeśli masz potwierdzenia to skanik robisz i do TU żeby to wzięli pod uwagę i rekalkulują na Ciebie. Jeśli jest 3 właścicieli to oczywiście powinieneś dopisać trzeciego. Ponieważ podpisując ją zgadzasz się z jej treścią. A lepiej uzupełnić żeby w razie odszkodowania się TU nie doczepiło. Policja raczej problemów nie robi o współwłaścicieli na pojeździe. |
