|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [ r 416] Szarpie przy 2 tyś. obrotów
misiekns - Sob Lut 18, 2012 15:35 Temat postu: [ r 416] Szarpie przy 2 tyś. obrotów Witam! Mam pewien problem, mianowicie auto nie może utrzymać obrotów - szarpie cały czas w okolicach 2 tyś. obrotów na każdym biegu (tylko na luzie wszystko OK). Auto zachowuje się w ten sposób jakbym jechał na oparach a bak mam przecież full. Oprócz tego dość często co bardziej denerwuje, ruszając z miejsca dodaję gazu a tu auto ledwo, ledwo rusza a silnik dławi się i szarpie, po przekroczeniu 2,5 tyś. obrotów auto przyśpiesza elegancko. Ostatnio sprawdzałem na placu to na jedynce od 1tyś. obr. do 2,5 trwało jakieś 8 - 10 sekund. Zaznaczam że po przekroczeniu "magicznej" granicy 2,2 - 2,5 tyś. obr. problem całkowicie zanika. Ruszając ze skrzyżowania gdy wystąpi ten problem: natychmiast sprzęgło - gaz - 3 tyś. obr. - puszczam sprzęgło i jadę, ale boję się że kiedyś ledwo się wytoczę i ktoś wjedzie we mnie...
Nie wiem czy to może mieć z tym cokolwiek wspólnego, ale problem pojawił się po naprawie podczas której wymieniłem: przeguby, drążki kierownicze i cały układ wydechowy (wcześniej prócz kolektora wydechowego, nic nie było - nawet rury wydech.)
leszczu - Sob Lut 18, 2012 16:10
Do sprawdzenia/wymiany świece, kopułka, przewody i palec.
dawidek126 - Sob Lut 18, 2012 16:11
miałem tak z innym roverze . Mianowicie od 1500 do 2750obrotów wskazówka wariowała , to znaczy silnik nie mógł się "zdecydować" czy ma wejść wyżej czy może ma zostać na niższych obrotach. Przyczyną był potencjometr przepustnicy. W najczęstszym zakresie obrotów przez kierowce wytarły się ścieżki . może i u ciebie jest ten problem......
misiekns - Pon Lut 27, 2012 05:25
Byłem u mechanika i wymienił pompę paliwa i palec kopułki czy coś takiego. Auto jest już dużo mniej "mułowate" ale i tak dalej mam wrażenie jakby brakowało mu mocy - zwłaszcza przy wyprzedzaniu. Szarpanie również sie zmniejszyło lecz nie ustało, przy 2 tyś obrotów auto zaczyna skakać tak co 10 - 15 min. I po naprawie dzieje się kolejna rzecz (myślę że źle zamontowali pompkę paliwa) mianowicie auto podczas skręcania dławi się, a gdy skręce ostrzej silnik gaśnie i muszę go dość długo palić żeby z powrotem zapalił. Co o tym myślicie?
monia - Pią Mar 02, 2012 12:50
Mam dość podobny problem, przy ruszaniu auto muli niesamowicie, ledwo jedzie, ale po przekroczeniu 2,5 -3 tys. obrotów dostaje powera i rwie się do jazdy. Podczas jazdy co jakis czas zaczyna dość mocno szarpać i ciężko przyspiesza, nawet przy ponad 100 km/h i obrotach około 2,5 tys, przy czym wskazowka obrotomierza utrzymuje stały poziom. Swiece wymieniane zaraz po nowym roku, filtr paliwa tydzień temu. Misiekns, wiesz juz może co dolegało Twojemu Roverkowi?
leszczu - Pią Mar 02, 2012 13:22
monia53000, w opisie roverka masz, że masz diesla, a w poście piszesz jakbyś miała benzynkę. To co w końcu masz pod maską
Browario - Pią Mar 02, 2012 14:00
Mam to samo, a raczej miałem bo od wczoraj auto stoi pod blokiem unieruchomione zaczeło się od przerywania i szarpania przy okolo 2 tys. obrotów. Wczoraj rano pod pracą nie chciał juz niestety odpalić, udało się to dopiero na hol i to po dosc dlugim czasie, potem jeszcze przez pewien czas po uruchomieniu przerywal az wkoncu jechał normalnie. Dojechalem pod blok, zgasilem samochod i jeszcze raz odpalilem tym razem bez problemow, wieczorem niestety juz nie odpalił. Myslalem ze to pompa jednak skoro udalo sie go odpalic i jechal wiec to raczej nie jej wina. Dzisiaj wymieniam kable i świece i zobacze co będzie. A było tak pięknie, rok czasu i zero wydatków
monia - Pią Mar 02, 2012 14:23
leszczu, Dieselka mam, nie doczytałam ze autor postu jest wlascicielem benzyniaka:)
Browario - Pią Mar 02, 2012 17:54
No i sprawa rozwiązana, okazalo się ze swiece byly do wymiany
|
|