Zobacz temat - [Rover 75] Proszę o jakąkolwiek opinie.
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Chcę kupić ROVERka - [Rover 75] Proszę o jakąkolwiek opinie.

Dynia - Pią Cze 15, 2012 16:04
Temat postu: [Rover 75] Proszę o jakąkolwiek opinie.
Witam.

Jako że Rover 75 to moje marzenie, a nie posiadam dużej gotówki. Jest sens jechać?


http://otomoto.pl/rover-75-C24756948.html

PawelSki99 - Pią Cze 15, 2012 16:33

Według mnie kręcony licznik przy takim przebiegu nikt nie obszywał by kierownicy bo powinna być jeszcze w idealnym stanie. Wizualnie bardzo ok, silnik najgorszy z możliwych w roverku.
szpynior - Pią Cze 15, 2012 17:00

Czy fotel kierowcy nie jest zszyty ? Ale wersja bieda, zdjęcie nr 2 albo mi na monitorze tak pokazuje albo zderzak ma ciut inny odcień. W/g mnie warto poszukać w lepszym stanie.
Dynia - Pią Cze 15, 2012 17:53

Wcześniej oglądałem dwa Rovery ale to były bardzo opłakane stany i w sumie droższe o prawie 2 tyś od tego. Rozglądać się za fajnym R bym mógł ale prawda jest taka że auto jest mi potrzebne i fajnie by było kupić jak najszybciej. Zszyte tam jest faktycznie. Czytałem gdzieś tam że 1.8 trochę awaryjny i mocny też nie jest za bardzo. W ogóle wydaje mi się żeby kupić dobrego w ładnym stanie trzeba mieć min. 15 tyś. zł. Dzięki za odpowiedzi.
Oskar - Pią Cze 15, 2012 19:35

Dynia, Nie kupuj Rovera 75! Zakochasz się w nim i już nigdy nie będziesz chciał innego. Co do tego to za te pieniądze nie spodziewajmy się cudów. Wydaje mi się, że widziałem to auto na pewno w Szczecinie kiedyś ZLO R75 taki jeździł.
Dynia - Sob Cze 16, 2012 07:37

Pojadę go obejrzeć, poczytałem trochę forum i coś tam wiem. Boję się tylko że z desperacji jaki by nie był to go kupie :razz:
Oskar - Sob Cze 16, 2012 09:20

Dynia, Nie jedz sam. Bo to jest też problem z R75 kupuje go się sercem, i po zobaczeniu ciężko myśleć racjonalnie.
Dynia - Sob Cze 16, 2012 09:57

Sam nie broń Boże, pojadę ze znajomym jak ostatnim razem żeby mi go wybił z głowy w razie czego. Mam tylko cichą nadzieję że coś z tego w końcu będzie...


edit:

Była do 3 razy sztuka i z przymusu kupiłem inny samochód, aż żal ściska... a co do tego Rovera nie polecam oglądać.

Pozdrawiam.