|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R400/R45] Poprawienie oryginalnego otwierania tylnej klapy
yogibear - Sro Lip 18, 2012 20:47 Temat postu: [R400/R45] Poprawienie oryginalnego otwierania tylnej klapy Witam,
Jakiś czas temu śledziłem wątek o siłownikach na tylnej klapie, ktoś napisał, że u niego działa tak oryginalne mocowanie. To sprawiło, że zabrałem się za to w weekend.
Wystarczy je trochę poprawić i działa super bez potrzeby inwestowania w siłowniki i wiercenia.
Zaczynamy od wyjęcia prętów, które skręcone powinny wypchnąć klapę do góry.
Na zdjęciu 1 widać jak należy je wyjąć. Na początek tworzymy coś w rodzaju dźwigni i wysuwamy pręt w kierunku zielonej strzałki. Druga strona tak samo.
Po wyjęciu i położeniu na płaskiej powierzchni skupiłem się na krótszym zagięciu. Zobaczyłem, że nie są one wygięte w jednej płaszczyźnie, odchylają się tworząc dość mały kąt ostry z podłożem. Zwiększając ten kąt poprawimy siłę z jaką będzie otwierana klapa. Zielony fragment wkręciłem w imadło, żółty wykrzywiłem bardziej młotkiem, złożyłem całość, zwracając uwagę, żeby założyć pręty na dobre strony aby stawiały większy opór i działa. Dodatkowo podłożyłem jeszcze filc w miejsce widoczne na filmie co dodatkowo poprawiło działanie - dwie takie warstwy jak na filmiku.
http://youtu.be/O8bFRqC1b_U
http://youtu.be/1vpyDdlwYC4
darek_wp - Sro Lip 18, 2012 20:55
Mogę dopowiedzieć, że ja w swojej 416-tce po prostu zamieniłem sprężyny miejscami i uzystkałem zadowalający efekt samoczynnego otwierania się klapy bagażnika po zwolnieniu zaczepu.
bizon - Czw Lip 19, 2012 15:01
yogibear, zrobilem moda ktorego zaproponowales, pomysl ciekawy nie powiem, ale....
Po krotkiej zabawie bagazniekiem zaczalem doceniac oryginalne rozwiazanie i chyba bede na nowo odginal. w oryginale lekko pyk i sie otwiera, lekko pyk i zamyka, a teraz moze i fajnie sie otwiera ale zamykanie takie mniej przyjemne. zawsze odchodzac od saqmochodu tylko jednym palcem w bagaznik i ladnie sie zamykalo bez halasu, a teraz niestety trzeba pizgn..... jak wartburgiem
rapek - Pią Lip 20, 2012 04:36
w swoim sedanie mam silowniczek po lewej stronie zamontowany, wieczorem pokaże filmik jak to działa fajnie
Remigiusz - Pią Lip 20, 2012 08:30
Te sprężyny nic warte nie sa Wole jednak siłowniki
http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=64349
bizon - Pią Lip 20, 2012 10:04
Remigiusz napisał/a: | Te sprężyny nic warte nie sa Wole jednak siłowniki |
A ja tam uwazam ze wygiecie pretow daje taki sam efekt jak silowniki, no i taniej i latwiej. co nie zmienia faktu ze jak juz wspomnialem wczesniej oryginalne rozwiazanie bardziej mi podchodzi. Remigiusz napisał/a: | http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=64349 |
Mi sie trzyma w pozycji otwartej, nigdy nie spadlo mi na glowe
Remigiusz - Pią Lip 20, 2012 10:22
bizon, Bez wiatru się ona trzymała w gorze Mi spadła już za wiele razy na głowę
driftdreamer - Wto Lip 24, 2012 18:50
Jest jakiś problem z wyjęciem tych drutów??
darek_wp, mówisz, żeby zamienić miejscami i będzie się otwierać do końca
to chyba najlepszy sposób...
yogibear, czy nie ma innej opcji niż kombinerki i darcie lakieru
yogibear - Wto Lip 24, 2012 21:48
yogibear, czy nie ma innej opcji niż kombinerki i darcie lakieru [/quote]
Możesz próbować np. owinąć pręt w gumę i kombinerki. Po odgięciu działa już większa siła przy wciskaniu tego na miejsce i jest ciężko nie uszkodzić lakieru. Ja to pomaluje i myślę, że będzie ok.
Nie ukrywam, że brakuje mi przy zamykaniu lekkiego pchnięcia i zamknięte. Trzeba przytrzymać tak jakby klapę rękę do końca żeby się zamknęła.
bizon - Sro Lip 25, 2012 07:35
Cytat: | Jest jakiś problem z wyjęciem tych drutów?? |
ja zlapalem takim kluczem do rur (szwedem), lekki nacisk w dzwignie i bezproblemowo i chyb anic nie pozdzieralo.
driftdreamer napisał/a: | darek_wp, mówisz, żeby zamienić miejscami i będzie się otwierać do końca
to chyba najlepszy sposób... |
to chyba odosobniony przypadek, moze akurat jeden drut byl bardziej wygiety i akurat przeciwlegly uchwyt tez
|
|