|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Inne (np. Polonez 1.4, MG Maestro, Rover SD1 itp.) - [Fiat 125p] 1.6 rover trzyma wysokie obroty...
innybylzajety - Pią Sie 31, 2012 09:21 Temat postu: [Fiat 125p] 1.6 rover trzyma wysokie obroty... Zacznijmy od podzespołów.
Blok z 1.6, cały osprzęt wraz z wtryskami, kolektorami, komputerem z 1.4.
Po odpaleniu silnik utrzymuje ok. 2tyś obrotów, po śmiałym dodaniu gazu silnik się dławi i gaśnie. Po lekkim dodawaniu gazu obroty pięknie rosną. Przy mniej więcej 3-3,5tyś obrotów można śmiało dodawać gazu i się wkręca.
I pytanie. Czym jest spowodowane utrzymywanie się wyższych obrotów i dlaczego na początku po śmiałym dodaniu gazu silnik się dławi. Jakiś czujnik czy coś padło?
Dzięki z góry.
ADI-mistrzu - Pią Sie 31, 2012 09:31
Podwyższone obroty spowodowane najpewniej są nieszczelnością, gdzieś lewe powietrze się dostaje.
Dławienie się silnika przy śmiałym dodawaniu gazu oznacza problem z dobraniem mieszanki względem czujnika podciśnienia.
Tzn jeśli czujnik jest niepodłączony, uszkodzony w specyficzny sposób lub niedrożny, wtedy ECU nie wykryje jego uszkodzenia i mieszankę będzie dobierał względem niego.
Po otwarciu przepustnicy, zmienia się ilość dostarczanego powietrza, ale ECU nie widzi nadzwyczajnej zmiany, przez co dobiera zbyt ubogą mieszankę, powstają utrudnienia w zapłonie i silnik przygasa.
polofix - Pią Sie 31, 2012 14:02
Jeśli doszło do swapu kolega powinien założyć wtryski od 1,6! po drugie wałki rozrządu są inne w 1,4/a 1,6i1,8. skoro są od 1,4 w silniku 1,6 ,to nigdy nie będzie on poprawnie pracował. jeśli chodzi o wysokie obroty to sprawdź po pierwsze czy wszystkie podciśnienia są podłączone, no i to co kolega pisze powyżej.
innybylzajety - Pią Sie 31, 2012 17:07
małe niedomówienie blok razem z głowicą jest od 1.6.
Co do lewego powietrza i wyższych obrotów to teoretycznie przytkanie przepustnicy powinno zadziałać?
Podciśnienia te przy kolektorze ssącym? I co do tego czujnika w ecu jak go można sprawdzić? Podłączyłem komputer z poloneza 1.4 i na odłączonym podciśnieniu lepiej chodził niż na podłączonym, a teraz dostałem drugi komp i nie wiem od jakiej pojemności on jest bo lepiej na nim chodzi, a gdyby był od 1.6 to nie miał by prawa odpalić.
polofix - Pią Sie 31, 2012 19:28
innybylzajety napisał/a: | małe niedomówienie blok razem z głowicą jest od 1.6.
Co do lewego powietrza i wyższych obrotów to teoretycznie przytkanie przepustnicy powinno zadziałać?
Podciśnienia te przy kolektorze ssącym? I co do tego czujnika w ecu jak go można sprawdzić? Podłączyłem komputer z poloneza 1.4 i na odłączonym podciśnieniu lepiej chodził niż na podłączonym, a teraz dostałem drugi komp i nie wiem od jakiej pojemności on jest bo lepiej na nim chodzi, a gdyby był od 1.6 to nie miał by prawa odpalić. |
kompy są różne. te co mamy w polonezach to takie jak w roverach 114GTI.
były ich dwa rodzaje. starsze poldki/kompy nie miały wyjścia na filtr par paliwa a nowsze tak. ale były one zamienne. gdzieś mi się o uszy obiło na tym forum że ludzie odłączali wtyczki od tego właśnie filtra bo coś tam szwankowało im z silnikiem; przerywał czy coś.
jeśli chodzi o komputery od innych roverów to nie będzie chodził, bo jest inne koło zamachowe, i immo.
u mnie też był podobny problem z obrotami, i winien był wężyk podciśnienia który spadł, i to chyba ten co biegnie od komputera do kolektora.
innybylzajety - Sro Wrz 05, 2012 19:07
wężyk podciśnienia z kolektora do kompa podłączony i silnik ładnie pracuje tzn. nie rzuca go ani nic tylko chodzi na wysokich obrotach. Po odłączeniu go silnik kuleje trochę ale obroty ma mniejsze i trochę lepiej się wkręca.
Dziś się przejechałem i jest totalna tragedia... Wkręca się tylko do ok. 5tyś obrotów i to z wielkim truuudem i strzela w przepustnicę, oczywiście obroty min. 2tyś (to na podłączonym podciśnieniu do komputera). Po odłączeniu tego podciśnienia lepiej się wkręca ale nadal do 5tyś obrotów i strzela w przepustnicę. Nawet przegazówka na sprzęgle czy na wrzuconym luzie nie pomaga... Czujnik położenia wału jest raczej sprawny ponieważ na poprzednim silniku tzn. 1.4 działo się to samo. Co może być przyczyną? Silnik krokowy? Czujnik położenia wału? A może czujnik temperatury albo temperatury powietrza zasysanego?! nie wiem czy jego tak można nazwać, nieważne chodzi mi o ten w kolektorze ssącym od strony skrzyni biegów.
Pozdrawiam!
flapjck1 - Sro Wrz 05, 2012 20:57
a cisnienie paliwa masz ok? te niskie max obroty dziwnie wygladaja
leszczu - Czw Wrz 06, 2012 10:50
Rozrząd dobrze złożony
innybylzajety - Czw Wrz 06, 2012 14:35
ciśnienia paliwa nie sprawdzałem bo nie mam czym, ale jak przytkam wężyk paliwa(ten z listwy) palcem to nie da rady utrzymać i wtryski sikają dość dobrze.
Co do rozrządu to na 99% jest dobrze ustawiony, silnik wyjęty z jeżdżącego samochodu i kiedyś go sprawdzałem i powtarzam, że sytuacja była taka sama na 1.4. Obstawiam któryś czujnik pomijając CPW bo jest z 1.6.
Czy po odłączeniu wtyczki od silniczka krokowego(chyba to on, ten na przepustnicy od góry) na pracującym silniku(ok. 2tyś obr) będą jakieś zmiany? Bo od położenia przepustnicy jak odepnę to gaśnie czyli teoretycznie coś tam działa. A co się może stać gdy odepnę czujnik z kolektora ssącego od strony skrzyni biegów(najprawdopodobniej od temp. powietrza)? Powinien jakoś zareagować czy coś?
Bym był wdzięczny gdyby ktoś mógł zrobić u siebie taki test, że na pracującym silniku po odłączeniu danego czujnika coś się dzieje i napisać. Z góry dzięki
leszczu - Czw Wrz 06, 2012 17:05
Krokowy możesz wykluczyć, bo on jest tylko do wolnych obrotów. Trochę mnie martwi ten komp od 1.4 i tak sądzę, że to on może być przyczyną twoich problemów.
polofix - Czw Wrz 06, 2012 20:01
leszczu napisał/a: | Krokowy możesz wykluczyć, bo on jest tylko do wolnych obrotów. Trochę mnie martwi ten komp od 1.4 i tak sądzę, że to on może być przyczyną twoich problemów. |
komp musi zostać od 1,4 [poloneza/rovera 114gti] i wszystko musi grać! inny nie pasuje bo wyżłobienia na kole zamachowym nie będą z nim zgrywać [chodzi o iskrę], i immo jest.
silniczek krokowy jak odepniesz to będzie potem trochę wariować z obrotami ,po czasie mu przejdzie no ale tak się nie robi. może to być któryś z czujników tak jak pisaliście.
AndrewS - Czw Wrz 06, 2012 20:43
polofix napisał/a: | po drugie wałki rozrządu są inne w 1,4/a 1,6i1,8. |
Senn rozgryzał ten temat kiedys dokładnie i z tego co pamiętam to róznica była, ale tylko w 1.8
podpinałeś się gdzieś do kompa warto by bylo sprawdzić co "widzi komp"
innybylzajety - Czw Wrz 06, 2012 21:26
No właśnie silnik krokowy od wolnych obrotów to jeden z moich problemów
co do odpięcia krokowego to u mnie się nic nie dzieje...
mam w garażu koło od 1.6 ale jak pisałeś nie będzie to hulało u mnie nie było iskry na 2 i 3 cylindrze.
A wałki na bank odpadają bo kompletny silnik (blok i kompletna głowica) jest od 1.6
Niestety nie podpinałem, bo zbytnio nie mam gdzie muszę podjechać do znajomego mechanika on ma kompa i być możliwe będzie mieć program, ale to zobaczymy.
polofix - Pią Wrz 07, 2012 17:10
AndrewS napisał/a: | polofix napisał/a: | po drugie wałki rozrządu są inne w 1,4/a 1,6i1,8. |
Senn rozgryzał ten temat kiedys dokładnie i z tego co pamiętam to róznica była, ale tylko w 1.8
podpinałeś się gdzieś do kompa warto by bylo sprawdzić co "widzi komp" |
wiem bo to właśnie Seen jako pierwszy odkrył parę lat temu w swoim poldku po swapie na 1,8. ale to wałki w 1,6 są te same co w 1,8. 1,4 ma inne.
|
|