Zobacz temat - [R416] Odnawianie lakieru
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Tuning wizualny - [R416] Odnawianie lakieru

LookMyWay - Sob Sty 05, 2013 11:42
Temat postu: [R416] Odnawianie lakieru
Cześć!
Oglądając zdjęcia roverków na forum i nie tylko zauważyłem, że wasze auta pięknie się świecą i odbijają światło prawie jak lustro. Mój niestety takiego efektu nie ma ;/
Wypastowałem go pasta K2 Tempo na to wosk od K2 i świecił się ładnie ale nie miał efektu "lustra".
Myślicie, że jakbym potraktował go papierem wodnym 2500 pozniej 3000 a poźniej pastą polerska Farecla i polerka efekt by pozostał na długo i nie zaszkodziłbym lakierowi?
Np. Rover z tej aukcji:
http://allegro.pl/piekny-...2913687536.html
Chciałbym uzyskać taki efekt tylko żeby nie zszedł po tygodniu.

bizon - Sob Sty 05, 2013 11:56

LookMyWay napisał/a:
nie zaszkodziłbym lakierowi?

to zalezy w jakim stanie masz lakier, czy jest oryginalny, czy ktos go lakierowal 5 lat temu w reichu.

LookMyWay napisał/a:
Farecla i polerka

farecla to tylko polerka mechaniczna.

jesli to ma byc zabieg jednorazowy, to na paste, mleczko i inne duperele wydasz prawie tyle samo co polerka w profesjonalnym zakladzie. kiedys jak pytalem to 300zl to byl max. oni przynajmniej beda wiedziec jakie srodki zastosowac do tak zniszczonego lakieru

LookMyWay - Sob Sty 05, 2013 12:08

czyli polecasz zlecic to jakiejs firmie niż samemu sie w to bawic? :) Tylko ciekawe czy po ich zabiegu za miesiąc nie bedzie to samo.
bizon - Sob Sty 05, 2013 12:12

LookMyWay napisał/a:
Tylko ciekawe czy po ich zabiegu za miesiąc nie bedzie to samo

Jesli beda uczciwi to powiedza wprost na czym stoisz, ale jesli oni nic nie zdzialaja i efekt bedzie tylko na miesiac, to ty tym bardziej sam nic nie wykminisz.

LookMyWay napisał/a:
czyli polecasz zlecic to jakiejs firmie niż samemu sie w to bawic?

bardzo latwo zniszczyc lakier, to raz.
dwa: na srodki wydasz tez sporo, a oni wiadomo jada hurtowa to i srodki maja taniej.

LookMyWay - Sob Sty 05, 2013 12:17

Szkoda, że nie jesteś z łodzi bo pewnie poleciłbyś mi jakaś firme. Dzięki za szybką odpowiedz. Piąteczka! :mrgreen:
KNA - Nie Sty 06, 2013 00:29

Po pierwsze, pasta Tempo to najgorszy bubel na świecie, który strasznie niszczy lakier. Zaraz po aplikacji wszystko wyglada pięknie, ale po każdym jej użyciu powstaje coraz więcej mikrorys, co z biegiem czasu prowadzi do całkowitego zmatowienia lakieru. Sto razy lepszym rozwiązaniem jest użycie markowego szamponu i wosku (oczywiście nie muszą być to kosmetyki z najwyższej półki). Polecam kosmetyki Turtle Wax, Autolandu lub Formula 1. Są dosyć tanie i na pewno o wiele lepsze niż Tempo.
Po drugie, nie wiem czy zlecenie firmie renowacji lakieru jest tańsze niż zrobienie tego samemu. Pożądna firma (nie kolega kolegi, który bawi się polerką w garażu) za taką usługę weźmie co najmniej 600-700zł (jak nie 2 razy tyle). Przeważnie w skład takiej usługi wchodzi, przygotowanie lakieru do polerki (czyli: mycie auta, glinkowanie, oklejanie plastików itd.), sama polerka (2-3 przejazdy różnymi pastami i padami, ale to już jest zależne od stanu lakieru), no i na koniec mycie z pozostałości past polerskich i wykończenie woskiem itp. Jeżeli nie ma się 2 lewych rąk i jest się w miarę ogarniętym to po poczytaniu różnych poradników da radę takie coś zrobić sobie samemu. Koszt polerki, którą można już spokojnie działać to koszt od około 150-300zł. Widziałem również jak niektórzy polerowali lakier ręcznie i też uzyskiwali świetne rezultaty (ale nie chcę myśleć jak wygladły ich dłonie po robocie). Koszty past polerskich o różnych stopniach ścieralności to około 40zł (Menzerna) za butelkę 250ml (wydajna), a trzeba takich ze 2-3 (mocno ścierną, średnio i wykonczeniówkę, jak lakier nie jest mocno zjechany to mocną można pominąć). Można też je nieraz kupić na ml tam gdzie sprzedają lakier samochodowy. Reszta kosmetylków (szampon, wosk itd.) to już nieduże koszty (około 20zł za każdy).
Jest to też dobry sposób na zarobienie paru groszy jeżeli ma się czas. Zrobisz samochód sobie, będą dobre efekty, to na pewno, koledzy, sąsiedzi itp. to zauważą i będą pytać gdzie tak odnawiają auta. Powiesz, że sam sobie zrobiłeś i jak będą zainteresowani to możesz sobie dorabiać w weekendy (znam to z własnego doświadczenia i swego czasu na brak roboty nie mogłem narzekać, ale teraz już czas mi na to za bardzo nie pozwala i tylko czasem jakieś auto ogarnę).
Na tym forum zanajdziesz wszystko czego potrzebujesz, od poradników jak samemu "odrestaurować" swoje auto, przez fotorelacje osób, które się tego podjęły do ofert firm, które zajmują się tym na codzień:
http://forum.kosmetykaaut...irect=index.php

bizon - Nie Sty 06, 2013 09:34

KNA napisał/a:
Zaraz po aplikacji wszystko wyglada pięknie,

Kolega napisal ze ma tak zniszczony lakier ze nawet na chwile nie bylo efektu "lustra".

KNA napisał/a:
Pożądna firma (nie kolega kolegi, który bawi się polerką w garażu) za taką usługę weźmie co najmniej 600-700zł (jak nie 2 razy tyle)

No to widac ze nie wiesz ile bo mowisz 600 lub 1400. ja dzwonilem i pytalem i mowili 300.
a wedlug Twoich wyliczen polerka 150, pasta1 40, pasta2 40, mleczko 60, wosk 20. to juz 310.

Adsik - Nie Sty 06, 2013 12:06

Dokładnie, polerka nie kosztuje 600zł, choć w tym kraju wszystko jest możliwe. U mnie w mieście jest zakład który jest chyba jednym z lepszych zakładów lakierniczych w okolicy. Właśnie postawili nowy większy zakład, bo mają mase klientów. Ojciec osobiście zna właściciela i jak się ostatnio pytał to polerka samochodu bezwypadkowego, tzn. nie malowanego to koszt 300-350zł. W przypadku auta malowanego trzeba już się indywidualnie umówić co do kosztów. A ja widziałem jak wygląda auto po takim zabiegu, jest jak nowe. Dają gwarancję na rok czasu że efekt się utrzyma. Podobno myjąc później auto odpowiednią gąbką i kosmetykami efekt można utrzymać bardzo długo.
pelson91 - Nie Sty 06, 2013 12:23

w moich okolicach nawet ludzie którzy dopiero zaczynają przygodę z polerowaniem aut już krzyczą sobie 500-700zł, bo jak twierdzą "jeśli ma być zrobione dobrze, to musi kosztować". ja im się śmieję w twarz, bo dobrze za taką cenę mogą zrobić poważne zakłady detailerskie. A oni nawet za 600zł nie zrobią tak, jak w poważnych zakładach. Na wiosnę będę szukał poważnego człowieka co za ludzką kasę wypoleruje mi Rovera, który będzie już po poprawkach lakierniczych.
ArO - Nie Sty 06, 2013 12:51

To jak u Ciebie kosztuje 600 zł to proponuje się umowić z tym gościem z Kielc ( jeszcze Ci na paliwo zostanie :P ) autocare

pakiet silver za 150zł- auto i tak pieknie wyglada po tym zabiegu
pakiet gold za 300 zł- błyszczy się jak lustro

KNA - Nie Sty 06, 2013 13:01

bizon napisał/a:
No to widac ze nie wiesz ile bo mowisz 600 lub 1400. ja dzwonilem i pytalem i mowili 300.
a wedlug Twoich wyliczen polerka 150, pasta1 40, pasta2 40, mleczko 60, wosk 20. to juz 310.

Po pierwsze, cenę napisałem tak, ponieważ nie wiem w jakim dokładnie stanie jest lakier kolegi i czego on oczekuje. Korekta 30% czyli lakieru mało porysowanego to koszt około 300-400zł, ale jeżeli lakier zaczyna przypominać mat, to już potrzeba większej korekty i tu ceny są wyższe. Po drugie, jeżeli kolega zechce sobie sam to zrobić to wszystko co kupi, czyli: polerka, wszystkie niewykorzystane pasty, mleczka i woski, zostają u niego i może ich jeszcze użyć wielokrotnie. Ceny usług zależą też w dużej mierze od zakładu i gabarytów auta. Porządna firma, która na pewno nie zniszczy nam lakieru i da gwarancję na swoją robotę nie zrobi dobrej, conajmniej 60% korekty lakieru za 200-300zł. Przykładowe cenniki (Rover 400 - segment C):
http://shinefactory.pl/?page_id=695
http://www.diamondcar.com.pl/korekty_lakieru.html

bizon - Nie Sty 06, 2013 16:28

KNA, Ty sobie podajesz swoje wysokie cenniki, a dwie osoby w tym poscie (nie liczac mnie) podaja cenniki okolo 300zl.
To najzwyczajniej w swiecie trzeba sie najpierw rozejrzec, popytac znajomych i w kazdej okolicy znajdzie sie ktos co zrobi robote dobrze i w takiej wlasnie cenie.

KNA - Nie Sty 06, 2013 17:07

Tak, tylko czy Ty kiedyś osobiście korzystałeś z takich usług lub próbowałeś zrobić polerkę całego samochodu? Trzeba auto do tego przygotować (tak jak pisałem, umyć, nawet kilka razy, glinkowac, okleić plastiki, lampy itp.), potem sama polerka, 2-3 przejady po całym aucie, znów mycie i wykańczanie różnymi kosmetykami. To wszystko to jest bardzo dużo roboty i pożądne ogarnięcie tematu trwa co najmniej 24 godziny ciągłej pracy. Jeżeli legalna firma za to bierze 300zł (za auto w segencie C) to chyba dokłada do interesu, albo odwala fuszerę. Jedno wiem na pewno, jeżeli chce się kupić coś dobrego, lub mieć dobrze wykonaną usługę to niestety, ale trzeba też dobrze zapłacić.
Pływak - Nie Sty 06, 2013 18:27

Dokładnie, porządna polerka to już nie mały koszt. Bo to nie jeden przejazd maszyną jak robi większość "lakierników" tylko kilkukrotny przejazd pastami o różnej ścierności. Od mocno sciernej po mleczko wykończeniowe. U mnie wiekszość lakierników przejedzie Ci G3 skasują 150zł i gitara. Taka polerka w sam raz jak chcesz pogonić auto jak chcesz robić dla siebie lepiej poszukaj kogoś kto to zrobi porządnie. Warto popytać wśród znajomych i an różnych forach dotyczących detailingu bo firmy biorą sporo kasy ale czasem znajdziesz zapaleńca który zajmuje się tym po godzinach i ogarnie Ci to nawet za 300zł. Co do utrzymywanie efektu po polerce i dbania o lakier to na tum forum już było na ten temat kilkukrotnie bo sam się wypowiadałem. Podawałem szampony, woski, politury i inne specyfiki nawet wrzucałem foto jak to u mnie wyglada :)
bizon - Pon Sty 07, 2013 09:06

Cytat:
Tak, tylko czy Ty kiedyś osobiście korzystałeś z takich usług lub próbowałeś zrobić polerkę całego samochodu?

A czy Ty korzystales? bo juz widze jak robiles polerke za 1400 w samochodzie wartym 2000.
nie korzystalem podalem ceny o jakich sie dowiedzialem, koledzy potwierdzili ze ich ojciec zrobil porzadnie za 350.

wiadomo ze sa warsztaty z roznymi cenami, ale ten ktory ty podales bierze 300zl za pranie tapicerki. to chyb aswiadczy o jego wygorowanych cennach

KNA napisał/a:
? Trzeba auto do tego przygotować (tak jak pisałem, umyć, nawet kilka razy, glinkowac, okleić plastiki, lampy itp.), potem sama polerka, 2-3 przejady po całym aucie, znów mycie i wykańczanie różnymi kosmetykami. To wszystko to jest bardzo dużo roboty i pożądne ogarnięcie tematu trwa co najmniej 24 godziny ciągłej pracy

no to jesli uwazasz ze to takie skomplikowane to fdaktycznie warto polecac aby amator bral sie za to sam

[ Dodano: Pon Sty 07, 2013 09:06 ]
Pływak napisał/a:
U mnie wiekszość lakierników przejedzie Ci G3 skasują 150zł i gitara. Taka polerka w sam raz jak chcesz pogonić auto jak chcesz robić dla siebie lepiej poszukaj kogoś kto to zrobi porządnie

jak masz samochod 2012r to moze i warto dawac kupe kasy, ale na samochod kilkunastoletni, warty 2000 to ne wiem czy warto tak inwestowac.

Pływak - Pon Sty 07, 2013 10:31

bizon napisał/a:

jak masz samochod 2012r to moze i warto dawac kupe kasy, ale na samochod kilkunastoletni, warty 2000 to ne wiem czy warto tak inwestowac.


Moim zdaniem to nie kwestia posiadanego samochodu, a mentalności właściciela. Jeden pojedzie raz w roku na myjnie i jest zadowolony, inny przeleci auto tempo i sie będzie ślinił, a jeszcze inny wyda na kosmetyki kilkaset złotych nawet jesli ma poloneza (jak ktoś nie wierzy odsyłam do forum którego adres padł kilka postów wyżej). Nikt nikogo nie zmusza do wydawanie kasy na polerkę ale jak ktoś pyta o porządną korektę to dostaje odpowiedz po za tym pisałem, ze wcale nie trzeba wydawać worka kasy wystarczy poszukać zapaleńców którzy robią to po godzinach i nie muszą utrzymywać kilkuosobowych firm. Znam takie osoby i za porządną polerkę biorą niewiele więcej niż lakiernik chociaż podejrzewam, ze większość z was była by zadowolona ze zwykłej polerki pastą G3...

Moje już kilkunastoletnie auto ;]


bizon - Pon Sty 07, 2013 10:45

Pływak napisał/a:
po za tym pisałem, ze wcale nie trzeba wydawać worka kasy wystarczy poszukać zapaleńców którzy robią to po godzinach i nie muszą utrzymywać kilkuosobowych firm.

No i doszlismy do porozumienia. Wlasnie przy tym upieram sie caly czas.

Pływak napisał/a:
ze większość z was była by zadowolona ze zwykłej polerki pastą G3...

Kolega LookMyWay, mowi ze ma matowy samochod, wiec i zadowolony bylby z wspomnianej przez Ciebie polerki za 150zl.

KNA - Pon Sty 07, 2013 11:52

bizon napisał/a:
KNA napisał/a:
Tak, tylko czy Ty kiedyś osobiście korzystałeś z takich usług lub próbowałeś zrobić polerkę całego samochodu?

A czy Ty korzystales? bo juz widze jak robiles polerke za 1400 w samochodzie wartym 2000.
nie korzystalem podalem ceny o jakich sie dowiedzialem, koledzy potwierdzili ze ich ojciec zrobil porzadnie za 350.

wiadomo ze sa warsztaty z roznymi cenami, ale ten ktory ty podales bierze 300zl za pranie tapicerki. to chyb aswiadczy o jego wygorowanych cennach

Po pierwsze, żaden z moich samochodów nie jest wart 2000zł i nie oceniaj wszystkiego swoją miarą. Po drugie, nie robiłem polerki w zakładzie bo po poczytaniu kilku poradników, kupnie wszystkiego czego mi potrzeba taką usługę wykonałem sobie sam. Po trzecie, ja podałem cenniki profesjonalnych firm,które mają jakiś dorobek i dają gwarancję na swoje usługi. Jeżeli chodzi o pranie tapicerki za 300zł, to oczywiście wiesz, że w skład niej wszodzi nie tylko pranie foteli, ale też boczków, podsufitki, wszystkich wykładzin i przeważnie po kilka razy, żeby osiągnąć dobry efekt. Zdziwiłbyś się z czym ludzie potrafią przyjechać, czasem jest to poprostu, obora na kółkach.

bizon napisał/a:
KNA napisał/a:
? Trzeba auto do tego przygotować (tak jak pisałem, umyć, nawet kilka razy, glinkowac, okleić plastiki, lampy itp.), potem sama polerka, 2-3 przejady po całym aucie, znów mycie i wykańczanie różnymi kosmetykami. To wszystko to jest bardzo dużo roboty i pożądne ogarnięcie tematu trwa co najmniej 24 godziny ciągłej pracy

no to jesli uwazasz ze to takie skomplikowane to fdaktycznie warto polecac aby amator bral sie za to sam

Nie jest to skomplikowane tylko bardzo czasochłonne. Ja jako amator dałem sobie radę. Ludzie pracujący w firmach autodetailingowych, też kiedyś byli amatorami i musieli sami jakoś zacząć bo w szkołach tego nie uczą.

bizon napisał/a:
Pływak napisał/a:
po za tym pisałem, ze wcale nie trzeba wydawać worka kasy wystarczy poszukać zapaleńców którzy robią to po godzinach i nie muszą utrzymywać kilkuosobowych firm.

No i doszlismy do porozumienia. Wlasnie przy tym upieram sie caly czas.

Tak? To zobacz co napisałeś w swoim pierwszym poście w tym temacie. Pisałeś o profesjonalnyh zakładach (do których linki podałem ja), które zrobią robotę za 300zł max.
Oczywiście, że można znaleźć zapaleńca, który ogarnie to dużo taniej, ale trzeba najpierw sprawdzić rezultaty jego prac, bo jak on coś zniszczy to gwarancji na to nie będzie.

bizon - Pon Sty 07, 2013 12:50

KNA, nie chce mi sie z Tobha klocic. jezdzij sobie po Twoich profesjonalnych zakladach Twoimi "drogimi" samochodami.
Wspomniany zapaleniec co zrobi za 300zl nie oznacza ze nie jest profesjonalistą to raz, a dwa nie chce mi sie szukac po goglach, ale Ci do ktorych dzwonilem to nie byl zdzisiu z bramy ale tez warsztaty, broniac swojej tezy wybrales najdrozsze cenniki.

ja doradzilem koledze ze w samochodzie kilkunastoletnim mozna uzyskac dobry efekt za 300zl lub mniej i wyjdzie mu tyle samo kasy co srodki a zaoszczedzi na jak to wspomniales czasochlonnej pracy.

LookMyWay, zrobi jak uzna za stosowne

KNA napisał/a:
Oczywiście, że można znaleźć zapaleńca, który ogarnie to dużo taniej, ale trzeba najpierw sprawdzić rezultaty jego prac, bo jak on coś zniszczy to gwarancji na to nie będzie.

a tym przyznajesz mi racje, wiec sie zakreciles troche, przed chwila upierales sie ze to nie moze kosztowac mniej niz 600. nie kaze mu jechac do pierwszego lepszego, stweirdzilem ze mozna znalezc, trzeba popytac, poszukac

Pływak - Pon Sty 07, 2013 13:19

bizon napisał/a:

ja doradzilem koledze ze w samochodzie kilkunastoletnim mozna uzyskac dobry efekt za 300zl lub mniej i wyjdzie mu tyle samo kasy co srodki a zaoszczedzi na jak to wspomniales czasochlonnej pracy.


Napisałeś to tak jak by po polerce auto miało się błyszczeć cały czas, a niestety aby efekt utrzymał się dłuzej niż kilka tygodni i tak będzie trzeba zakupić w miarę przyzwoite kosmetyki i sprzęt do mycia oraz pielęgnacji. Dobry szampon, wosk, politurę i clener. Do tego odpowiedni szmatki, apliktory itp itd. Nie ma nic za darmo i sama polerka to tylko część kosztów.

bizon - Pon Sty 07, 2013 13:22

Pływak napisał/a:
Napisałeś to tak jak by po polerce auto miało się błyszczeć cały czas,

chodzilo mi o koszty zwiazane z sama polerka, porownujac w warsztacie a samemu.

pozneijsze zabiegi to takie same koszty w obydwoch przypadkach

Pływak - Pon Sty 07, 2013 13:33

bizon napisał/a:

chodzilo mi o koszty zwiazane z sama polerka, porownujac w warsztacie a samemu.

pozneijsze zabiegi to takie same koszty w obydwoch przypadkach


Cały czas uogólniasz. Polerka za 150zł o której wspominałem to tylko G3 i jakiś tani wosk na szybko efekt połysku do pierwszych kilku myć. Dobry detailing po za samą korekta to odpowiednie przygotowanie lakieru pod warstwe nadającą połysk i zabezpieczenie. Po takim zabiegu wosk i połysk na aucie może się utrzymywać nawet 3-4 miesiące podczas których wystarczy tylko myć auto dobrym szamponem. Po odbiorze auta ze zwykłej polerki od razu czeka Cię porządne oczyszczenie lakieru po polerce i woskowanie. Dlatego warto się wszystkiego dowiedzieć na samym starcie, zeby sie nie okazało, że wydamy 150 czy 200zł za efekt którego po miesiącu nie bedzie.

KNA - Pon Sty 07, 2013 13:38

bizon napisał/a:
KNA, nie chce mi sie z Tobha klocic. jezdzij sobie po Twoich profesjonalnych zakladach Twoimi "drogimi" samochodami.
Wspomniany zapaleniec co zrobi za 300zl nie oznacza ze nie jest profesjonalistą to raz, a dwa nie chce mi sie szukac po goglach, ale Ci do ktorych dzwonilem to nie byl zdzisiu z bramy ale tez warsztaty, broniac swojej tezy wybrales najdrozsze cenniki.

ja doradzilem koledze ze w samochodzie kilkunastoletnim mozna uzyskac dobry efekt za 300zl lub mniej i wyjdzie mu tyle samo kasy co srodki a zaoszczedzi na jak to wspomniales czasochlonnej pracy.

LookMyWay, zrobi jak uzna za stosowne

Nie jeżdżę po zakładach, bo wiem, że to dobrze kosztuje. Dlatego postanowiłem zrobić to samemu. Wyszło mnie to dużo taniej. Przy okazji nabrałem doświadczenia, mam sprzęt i gdy będę miał nowy samochód to znów będę mógł sobie polerkę walnąć sam, a nie kolejny raz płacić firmie.
Oczywiście, że zapaleniec może być profesjonalistą, ale każdy liczy swoje. Mieszkamy w Polsce i nikt tu nie działa charytatywnie. Ciekawe czy tobie chciałby się chechłać auto tyle czasu za 200-300zł. Wątpię. Dzisiaj idziesz do fryzjera i za głupie farbowanie i ułożenie włosów płacisz ponad 100zł.
Jak już mówiłem dużo zależy od gabarytów auta i stanu jego lakieru. Jeżeli masz małe auto i trochę rys to pewnie że Ci je ogarną za 200zł, bo przejadą raz wykonczeniówką i git. Natomiast tu kolega ma Rovera 400, który już ma spore gabaryty i do tego lakier przypomina mat, tu już potrzeba dużo pracy żeby to dobrze wyglądało. Jeden przejazd może i da na początku dobry efekt, ale tylko do czasu pierwszego mycia, jak zmyte zostaną wszystkie wypełniacze i woski to widoczna poprawa będzie niewielka.
Jeżeli twierdzisz, że wybrałem najdroższe cenniki to wejdź na forum, do którego link podałem wyżej. Są tam oferty wielu firm i ceny mają bardzo podobne, ja wybrałem tylko pierwsze lepsze dla przykładu.

bizon napisał/a:
KNA napisał/a:
Oczywiście, że można znaleźć zapaleńca, który ogarnie to dużo taniej, ale trzeba najpierw sprawdzić rezultaty jego prac, bo jak on coś zniszczy to gwarancji na to nie będzie.

a tym przyznajesz mi racje, wiec sie zakreciles troche, przed chwila upierales sie ze to nie moze kosztowac mniej niz 600. nie kaze mu jechac do pierwszego lepszego, stweirdzilem ze mozna znalezc, trzeba popytac, poszukac

Nie, to Ty się zakręciłeś, bo na początku napisałeś o profesjonalnych ZAKŁADACH i ja też o nich pisałem. Zapaleniec profesjonalista, to jest zupełnie co innego. Jeden może traktować to jako hobby, robić dla przyjemności i kasować tylko za środki które zużył, a inny będzie trakotwał jako dodatkową pracę i skasuje np. 600zł, albo i 1000zł jak się tak dogadają.

bizon - Pon Sty 07, 2013 13:59

Pływak napisał/a:
Cały czas uogólniasz. Polerka za 150zł o której wspominałem to tylko G3 i jakiś tani wosk na szybko efekt połysku do pierwszych kilku myć. Dobry detailing po za samą korekta to odpowiednie przygotowanie lakieru pod warstwe nadającą połysk i zabezpieczenie. Po takim zabiegu wosk i połysk na aucie może się utrzymywać nawet 3-4 miesiące podczas których wystarczy tylko myć auto dobrym szamponem. Po odbiorze auta ze zwykłej polerki od razu czeka Cię porządne oczyszczenie lakieru po polerce i woskowanie. Dlatego warto się wszystkiego dowiedzieć na samym starcie, zeby sie nie okazało, że wydamy 150 czy 200zł za efekt którego po miesiącu nie bedzie.

Jak zrobi sam to tez go czekaja pozniejsze koszty i dodatkowe srodki.

KNA napisał/a:
Jeden może traktować to jako hobby, robić dla przyjemności i kasować tylko za środki które zużył, a inny będzie trakotwał jako dodatkową pracę i skasuje np. 600zł.

Drozsze nie zawsze oznacza lepsze.

KNA napisał/a:
Oczywiście, że zapaleniec może być profesjonalistą, ale każdy liczy swoje. Mieszkamy w Polsce i nikt tu nie działa charytatywnie. Ciekawe czy tobie chciałby się chechłać auto tyle czasu za 200-300zł.

Postaw sie w roli wlasciciela takiego warsztatu, do ktorego przyjezdza co drugi samochodem wartym ponizej 5000, jak klient uslyszy 600zl to peknie ze smiechu.
Sa warszttay ktore wola mniej klientow ale na kazdym wiecej zarobia, do takich jada klienci z drogimi samochodami, a sa warsztaty ktore mniej na kliencie zarobia, ale beda ich miec wiecej. co nie znaczy ze Ci tansi beda gorsi
Nie uwazam zeby zrobienie przez warsztat polerki za 300zl bylo charytatywne.

Cytat:
Jeżeli twierdzisz, że wybrałem najdroższe cenniki to wejdź na forum, do którego link podałem wyżej. Są tam oferty wielu firm i ceny mają bardzo podobne, ja wybrałem tylko pierwsze lepsze dla przykładu.

a ja powtarzam ze powoluje sie na ceny gdy dzwonilem zeby sie zorientowac w cenach. byc moze nie wszyscy byli super expertami i moze u niektorych byla by fuszerka, ale na pewno znalazlby sie ktos kto by w tej cenie dobrze zrobil i z gwarancja, nie zaglebialem sie potem bardziej w temat.

KNA napisał/a:
bo na początku napisałeś o profesjonalnych ZAKŁADACH

i nadal uwazam bo nie dzwonilem po osobach prywatnych.

KNA - Pon Sty 07, 2013 14:24

Widzę że mogę pisać ja, może pisać Pływak, a ty dalej swoje. Jedziesz dzisiaj do mechanika na wymianę np. sprzęgła. Trwa to może ze 2-3 godziny, kasują około 300zł. Dużo? Pożądna polerka dużego samochodu z bardzo zmęczonym lakierem to jest conajmniej 24 godziny ciągłej pracy i według ciebie za to też ktoś weźmie tylko 300zł? Za jeden przejazd G3 tak jak pisał Pływak to może nawet i mniej, ale za dobrze wykonaną usługę od początku do końca na pewno nie, bo mają na utrzymaniu zakłady, rachunki do opłacenia i jeszcze pensja dla pracowników. Dlatego cały czas staram się pokazać, że jest to przyjemność dla ludzi z grubym portfelem i dużo taniej wychodzi zrobić sobie to samemu. Co prawda na początku trzeba wydać trochę kasy na sprzęt i kosmetyki, ale nie zużyjesz tego tylko na jedno auto. Teraz kolega pojedzie do zakłądu, wyda np. 600zł. Za pół roku sprzeda auto, kupi nowe, znów będzie chciał zrobić polerkę i znowu wyda 600zł, a tak ma już sprzęt i doświadczenie i może zrobić to sobie sam, za darmo i tak z każdym kolejnym autem, które kupi.

Druga sprawa to taka, że sam nie wiesz co już piszesz. Na początku napisałeś o profesjonalnych zakładach, które robią polerkę za 300zł. Jak ja Ci pokazałem, że biora dużo więcej, a Pływak napisał o znalezieniu taniego zapaleńca, to ty że tobie cały czas o to chodziło. Natomiast teraz znowu napisałeś, że dzwoniłeś po zakładach, a nie osobach prywatnych, które biorą 300zł. Zdecyduj się :mrgreen:

bizon - Pon Sty 07, 2013 14:37

KNA napisał/a:
Druga sprawa to taka, że sam nie wiesz co już piszesz

Doskonale wiem o czym pisze, tani zapaleniec nie oznacza goscia co mu sie nudzi w domu i robi wieczorami, ale goscia ktory lubi to co robi i moze pracowac w warsztacie. i mozesz jechac do takiego co Ci zrobi za 600 i sp..... a inny za 300 zrobi lepiej bo lubi swoja prace, i wtedy kto okaze sie wiekszym profesjonalista, ten co pracuje pod wielkim logo zagranicznej firmy, czy ten co ma maly warsztat ale przyklada sie do pracy. bo moim zdaniem profesjonalizm nie zawsze idzie w parze z tym czy firma jest znana i posiada wiele oddzialow.
w nor auto za wywazenie felgi wezma 20zl bo wielka firma, a tak na prawde przyjmuja tam kazdego za 1400zl i robia byle 8h minelo, a w malym zakladzie wywaza Ci za 5zl. i gdzie jezdzisz?? i kogo uznasz za profesjonalny zaklad??

KNA - Pon Sty 07, 2013 14:53

Tylko, że koleś który robi w domu, nie płaci od tego podatków, nie utrzymuje lokalu, nie ma takich rachunków i nie musi płacić pracownikom, więc może sobie pozwolić na to żeby robić nawet za 100zł jak mu się chce, jednak wiem , że w Polsce nikt nic nie robi za darmo, albo po kosztach. Natomiast warsztat musi się utrzymać i dlatego stawki też ma dużo większe. Chodzi mi tylko o oddzielenie profesjonalnych zakładów, od profesjonalistów robiących po godzinach w domu bo to dwie różne sprawy. Ja osobiście wiem, że przy takim aucie jest ogrom pracy i nigdy bym się tego nie podjął za marne 300zł. Dalej podtrzymuję swoje zdanie, że najbardziej opłacalne jest zrobić to sobie samemu. Zapewne sam nie jeździsz do mechanika z byle usterką, tylko starasz się sam to naprawić o ile masz możliwość, bo wiesz, że będzie taniej.
pelson91 - Pon Sty 07, 2013 14:59

to ja bardzo bym prosił o kontakt na PW do jakiegoś profesjonalisty robiącego po godzinach :D najlepiej z okolic Warszawy
KNA - Pon Sty 07, 2013 15:08

Popatrz, na forum, do którego link podałem wcześniej. Najlepiej do działu "Pokaż swój blask", powinieneś znaleźć tam nie jedną osobę z okolic Warszawy, albo i z samej Warszawy, która ogarnia temat.
bizon - Pon Sty 07, 2013 15:10

KNA napisał/a:
Natomiast warsztat musi się utrzymać i dlatego stawki też ma dużo większe.

Moge Ci podac przyklad interesu na oko jeszcze bardziej nieoplacalnego. wypozyczalnia samochodow. biora za dobe nawet49zl. oczywiscie minus podatek. samochod nawet liczmy 40.000. punkty maja zazwyczaj w centrach handlowych, tez za solidny czynsz. samochod musialby jezdzic 1000 dob zeby sie zwrocisz. a gdzie tu oc, naprawy, oszustwa klientow. a jednak funkcjonuja i ludzie na tym zarabiaja.
jak ktos ma warsztat pod domem jednorodzinnym, nie placi czynszu, podatku pewnie unika jak moze. i sa takie warsztaty i maja ceny okolo 300zl, nie mozna z gory zakladac ze robia fuszerke. bo w tych wielkich sieciach preedzej pracownicy robia "na sile". byc moze blednie uznalem takie warsztaty profesjonalnymi, ale dla mnie profesjonalizm to sposob dzialania, a w duzych firmach profesjonalna jest zazwyczaj tylko strona internetowa.

Samemu moze i warto ale jesli ktos zaklada ze bedzie sie tym zajmowal czesciej, a watpie zebys po 30tce schodzil polerowac samochod caly dzien.

KNA napisał/a:
Ja osobiście wiem, że przy takim aucie jest ogrom pracy i nigdy bym się tego nie podjął za marne 300zł.

ja tez bym sie nie podjal za 300 ale rowniez swojego samochodu, bo by mi sie nie chcialo machac caly dzien. zatem musialbym duzo zyskac zeby samemu to robic. dlatego ja sugeruje znalezienie dobrego taniego warsztatu. Ty sugerujesz zrobienie samemu, wszystko zalezy czy autor watku jest leniwy(ja przyznaje ze jestem, nie jezdze do mechanika z byle glupota, ale dla 300zl zysku wolalbym oddac samochod w czyjes rece), czy chce posiasc nowa zdolnosc czy tylko zrobic sobie samochod

pelson91 - Pon Sty 07, 2013 15:20

KNA, tfelek z Woli robi detailing :D tak sie złożyło nawet że się poznaliśmy na spocie Renault w Wawie kiedyś tam :D zapytałem go jak sie ceni, dam znać
bizon - Pon Sty 07, 2013 15:31

KNA, jak mozesz jeszcze to podlicz koszt mniej wiecej uzytych srodkow do wykonania samemu jednorazowej dobrej polerki. nie liczac kosztu maszyny polerujacej. wtedy i autor i potomni beda mniej wiecej wiedziec na czym stoja
KNA - Pon Sty 07, 2013 17:08

Hmm, tutaj to już dużo zależy od tego co kto chce osiągnąć i jakimi kosmetykami. Jeżeli chodzi o samą polerkę lakieru i pracy na normalnych kosmetykach dostępnych w sklepach (Turtle Wax, Auto Land, Formula 1 itp.) to potrzeba:
-szampon (około 20zł)
-APC (np. ValetPro około 30zł za 1l)
-glinka (różne ceny, od około 20-30zł do nawet ponad 100zł)
-pasty polerskie (przeważnie 3, mocno ścierna, średnio ścierna i wykonczeniowa, np. Menzerna za około 40zł za bultekę 250ml)
-pady do polerki (też przeważnie 3, o różnej twardości, są nie raz w zestawach za około 30zł)
-IPA, czyli izopropanol (do odtłuszczenia i zmycia resztek past polerskich, żeby sprawdzić czy nie pominęliśmy żadnego miejsca podczas polerowania, około 15zł za 1l)
-wosk (też około 20-30zł).
Oczywiście są jeszcze różne Cleanery, Sealanty, Quick Detailery, produkty do plastików, do opon, szyb itd., których można użyć, ale to już weług uznania i dla kogoś kto jest bardziej wtajemniczony w autodetailing.
Wszystkie rzeczy, które wypisałem są potrzebne, żeby zarobić samą polerkę, naprawdę dobrze. Cały koszt zakupu tego to około 250-300zł + maszyna polerska. Oczywiście wszystko jest bardzo wydajne i takie produkty jak APC czy IPA dodatkowo najcześciej rozcieńcza się w wodzie. Dlatego jak ktoś poczyta poradniki, potrenuje na swoim aucie i mu to wyjdzie może zawsze zrobić auto komuś innemu i sobie dorabiać. Takie rzeczy jak IPA, APC czy pasty polerskie można też nieraz kupić na "ml" i wtedy wydatek jest dużo mniejszy.
Ja na swoje kosmetyki wydałem już jakieś 1000zł + polerka za 700zł (oczywiście nie kupiłem wszystkiego na raz). Nie żałuję. Ogarnąłem dwa swoje Roverki, auto ojca, dalszej rodziny, paru znajomym i kolegom. Wszystko co kupiłem już dawno mi się zwróciło i to z nie małą nawiązką. Teraz już nie mam na to za bardzo czasu i jak coś robię to czasem tylko dla siebie, albo kogoś z bliskiego otoczenia. Jeżeli ktoś lubi dbać o swoje auto, to polecam taką polerkę zrobić sobie samemu. Duża satysfakcja.
Jeżeli ktoś chce się bardziej zagłębić w temat to jeszcze raz polecam to forum:
http://forum.kosmetykaaut.pl/

bizon - Pon Sty 07, 2013 17:19

To w ramach podsumowania:
ceny w warsztatach mniej wiecej ustalone :P , koszty samodzielnej zabawy tez podane. do tego dochodza pozniejsze koszty w ramach dbania o odnowiony lakier. a wiec kazdy musi sobie sam obliczyc roboczogodziny i podjac decyzje co woli.
pozdr

farek - Wto Sty 08, 2013 13:09

A moim zdaniem kolega bizon i KNA rozmawiają o zupełnie różnych usługach.. Pierwszy mówi o polerce lakieru, u lakiernika, który taką usługę wykonuje przy okazji, gdyż jego głównym profilem działalności jest lakiernictwo, naprawy blacharskie. Drugi z was opowiada o usłudze detailingowej - kompleksowa korekta lakieru, wykonana szalenie profesionalnie, z dbałością o najmniejsze szczegóły, z przygotowaniem powierzchni glinką (lakiernicy często nie wiedzą co to jest i w jaki sposób można tego użyć), z zabezpieczeniem skorygowanego lakieru (autor tematu chciał aby efekt nie rozszedł się po miesiącu), wreszcie usługą która wykonana jest u osoby zajmującej się ściśle detailingiem.

Dla mnie to dwie różne rzeczy i kolega zwrócił się o pomoc do was, teraz będzie sobie mógł wybrać coś dla siebie, wg swojego uznania, wg efektu jaki chce osiągnąć, wg zasobności portfela.

Różnice między usługą polerki a korekty lakieru myślę, że najlepiej ukaże inspekcją pod lamą hal. lub przynajmniej w świetle promieni słonecznych.

PS. Detailingowcy bardzo często poprawiają robotę po polerce u lakiernika ;)
pozdro

LookMyWay - Wto Sty 08, 2013 15:29

Dzieki za dosadne wyjaśnienie.
Nie stać mnie na zrobienie tego w bardzo dokładnym zakładzie a nie znam "zapaleńca" który zrobiłby to tanio i dobrze a druga sprawa to to, że nie moge zostawić auta dłużej niż na jeden dzień. Zaś robiąc to samemu mam obawy, że mogę bardziej zaszkodzić niż pomóc. Dlatego byłbym wdzięczny za pomoc w doborze kosmetyków do auta aby były bezpieczne, dawały dobry efekt, a zarazem nie kosztowały kroci. Postaram się dla ułatwienia wrzucic kilka zdjęć jak wygląda lakier. Niestety będą robione telefonem z 5 Mpx bo aparat uległ uszkodzeniu.

KNA - Wto Sty 08, 2013 17:45

Jeżeli masz lakier zmęczony w znacznym stopniu, to chociażbyś użył najdroższych kosmetyków to i tak nie da to dobrych rezultatów bez wypolerowania. Możesz spróbować na początek kupić szampon z woskiem i do tego sam wosk. Tak jak już wcześniej pisałem polecam firmy: Turtle Wax, Autoland, Formula 1. Są dostępne w lepszych sklepach motoryzacyjnych i w wielu marketach, np. Bricomarche. Ceny kosmetyków z tych firm to przeważnie około 20-30zł. Umyj pożądnie auto, nawet 2-3 razy, jeżeli masz dużo smoły na nim to kup też preparat do jej usuwania, najlepiej w sprayu. Myjesz 2 razy samochód, najlepiej miękką gąbką lub rękawicą do mycia aut (nigdy szczotką). Do jednego wiadra lejesz ciepłą wodę i do niej szampon, a do drugiego samą wodę, w której będziesz płukał gąbkę jeżeli się zabrudzi podczas mycia. Jest to ważne bo jak się dostanie pod nią piasek itp. to myjąc auto dodatkowo rysujemy lakier. Później usuwasz smołę preparatem do tego przeznaczonym i myjesz jeszcze raz. Czekasz aż auto pożądnie wyschnie i nakładasz cienką warstwę wosku i zostawiasz na 2 godziny. Polerujesz miękką szmatką z mikrofibry i też pilnujesz, żeby nie było pod nią brudu bo będzie rysować lakier. Jak się zabrudzi bierzesz nową. Po wypolerowaniu całego auta, czynność z woskiem powtarzasz i znów polerujesz. Oczywiście jest to rozwiązanie tymczasowe, bez długotrwałego efektu i jeżeli to nie pomoże to zostaje tylko polerka. Co do polerowania samemu, to nie jest to wcale takie trudne jak się wydaje. Lakier też nie tak łatwo przypalić jak niektórzy piszą. Trzeba by chyba mieć suchy pad z samą pastą polerską, nastawić polerkę na najwyższe obroty i trzymać w jednym miejscu przez kilka minut. Najważniejsze to pilnować, żeby pad był ciągle wilgotny i czysty. Przeczytaj kilka poradników na forum, do którego link podałem wyżej, jest tam wszystko dokładnie opisane. Auto można też wypolerować ręczne, trzeba tylko kupić specjalną gąbkę, pasty polerskie i mieć dobrą krzepę w ręce.
Pływak - Wto Sty 08, 2013 18:31

Mała uwaga ode mnie daruj sobie jakąkolwiek gąbkę (chyba, ze jakiś hi end z niewiadomo czego ;) ) bo jak pod nią dostanie się piach to będziesz miał szlifowanie gratis. Kup za kilkadziesiąt plnów odpowiednią rękawice przy której drobinki piachu dostają się miedzy włókna i nie rysują lakieru. W lidlu od czasu do czasu takowa jest za mała kase. Fakt faktem, ze dość mała ale na początek starczy. Obowiazkowo glinka. Raz próbowałem nakładac wosk po kilkukrotnym myciu bez glinki i była masakra od razu wpakowałem się w auto i podjechałem po kawałek glinki do kumpla. Po wyglinkowaniu lakier jest gładki i aplikacja jak i polerowanie wosku jest o wiele łatwiejsze.Co do nakładania wosku to czynność ta jest ściśle uzależniona od wosku. Np spróbuj z Colli zostawić auto po nawoskowaniu na 2h jak wrócisz to zamachasz się na śmierć z polerowaniem. Ja wyznaje zasadę przy coli ze nakładam wosk na trzy elementy, po czym poleruję pierwszy, nakładam na czwarty, poleruje drugi itd aż skończe całę auto. Jak chcesz wyciągnąć głębie i blask koloru pod wosk daj jakiś glaze, przy czym to wszystko to robota głupiego jeśli nie zrobi się korekty lakieru bo się namachasz jak dzik a efekt nie będzie zadowalający. Mi mycie, glinkowanie, nakłądanie politury i wosku zajmuje prawie cały dzień (oczywiscie bez korekty lakieru tylko samo wykonczenie i nadanie połysku) wiec dobrze by było zeby to nie był twój stracony czas.
KNA - Wto Sty 08, 2013 19:04

Tak, tylko kolega nie napisał jak drogie mają być kosmetyki, które chce kupić. Ja napisałem wersję oszczędną i sposób pracy na tanich kosmetykach (kolega do tej pory pracował na paście Tempo, więc moja porada i tak jest sporym krokiem na przód). To o czym Ty piszesz, to już trochę większe koszta i nie wiem czy jest to opłacale, przy tak zniszczonym lakierze jak to opisywał założyciel tematu, bez polerki. Oczywiście również najbardziej polecam rekawicę, a miękka gąbka to najtańsza alternatywa, na pewno lepsza niż szczotka :mrgreen: .
LookMyWay - Wto Sty 08, 2013 19:36

Jakbyście mogli mi podac co muszę kupić aby efekt się utrzymał. Jak robic i co krok po kroku byłbym bardzo wdzięczny i mój rover chyba tez :mrgreen: kwota jaką chcę przeznaczyć na kosmetyki to max 250 zł.

[ Dodano: Wto Sty 08, 2013 19:36 ]


Uploaded with ImageShack.us

Tak jak mówiłem zdjęcia z telefonu, to zdjęcie jak potraktowałem go pastą K2 tempo myśle, że jako przykład może być.

andrew0503 - Wto Sty 08, 2013 20:13

Ech, to też wtrącę swoje trzy grosze, jako, że lubię błyszczące autka. Wiosną ubiegłego roku oddałem samochód na lakierowanie elementu i zabezpieczenie podwozia, przy okazji chciałem przepolerować karoserię ze względu na swirle. Lakiernik był na tyle uczciwy, że odradził mi polerkę w Jego zakładzie, bo raczej lakiernicy tym się nie zajmują, zaprosił mnie dopiero jak będę pozbywał się autka, trochę daje do myślenia prawda?
Samemu w polerkę to bym się nie bawił, przynajmniej z własnym autkiem, niby proste, a jednak nie do końca, wcześniej warto poćwiczyć na lakierowanych elementach przeznaczonych na szrot. No i trzeba mieć garaż lub przynajmniej zadaszone pomieszczenie co by się nie kurzyło, i polerkę, bo nie wyobrażam sobie polerowania ręcznego(sam zacząłem ale po6 h wysiadłem). Może warto znaleźć kogoś z okolicy kto ogarnie autko z polerką po godzinach(strona gdzie można znaleźć już była chyba wymieniona). A resztę można ogarnąć samemu, koledzy wymieniali tu glinkę jako przygotowanie lakieru pod wosk, dodam, że po glince powinien być jakiś cleaner lub najtańszym kosztem IPA :wink:

[ Dodano: Wto Sty 08, 2013 20:13 ]
LookMyWay napisał/a:
Tak jak mówiłem zdjęcia z telefonu, to zdjęcie jak potraktowałem go pastą K2 tempo myśle, że jako przykład może być.

Ale dolna czy górna część była potraktowana K2, bo dla mnie to obie części za wyjątkiem dolnej części w swirlach za bardzo się nie różnią :| trzeba pamiętać, że sporo past zawiera fillery, które wypłukują się podczas któregoś mycia i pierwszy efekt bywa złudny, dlatego po użyciu pasty polerującej warto zmyć to IPA ;)

Pływak - Wto Sty 08, 2013 20:53

LookMyWay napisał/a:
Jakbyście mogli mi podac co muszę kupić aby efekt się utrzymał. Jak robic i co krok po kroku byłbym bardzo wdzięczny i mój rover chyba tez :mrgreen: kwota jaką chcę przeznaczyć na kosmetyki to max 250 zł.


Jesli koniecznie chcesz się bawić sam ręcznie to do mycia wstępnego proponuje jakąś piane aktywną albo po prostu jechać na dobry bezdotyk i tam porzadnie przelecieć chemią auto. Później jeszcze raz myjesz dokładnie ręcznie i glinkujesz. Gilnke polecam Blit Hamber w miarę tania i dobra. Po gilnkowaniu jeszcze raz przelac auto szmponem, dokładnie spłucz i osusz. Poźniej możesz się pomęczyć z recznym nakładaniem Meguiars Ultimate Compound (koło 50zł) za pomocą pada tri color powinno troche rys usunąć ale szału przy ręcznej aplikacji bym się nie spodziewał. Na to dałbym wosk Collinite 476 (100zł razem z aplikatorem i microfibrą, mozesz kupic z kumplem na spólkę bo jak kupisz sam do jednego auta będziesz miał na kilka lat). Wosk potrafi na aucie utrzymać się 3-4 miesiace pod warunkiem, ze myjesz odpowiednim szamponem który zmyje z auta brud ale nie wosk. Do mycia proponuje rękawice z lidla za 7zł albo kupić jakąś wiekszą w sklepie z kosmetykami za ok 40zł ja mam bodajże firmy Chemical Guy's do mycia auta i tą lidlową do mycia felg i wnęk w drzwiach.

KNA - Wto Sty 08, 2013 20:55

LookMyWay napisał/a:
Jakbyście mogli mi podac co muszę kupić aby efekt się utrzymał. Jak robic i co krok po kroku byłbym bardzo wdzięczny i mój rover chyba tez :mrgreen: kwota jaką chcę przeznaczyć na kosmetyki to max 250 zł.

[ Dodano: Wto Sty 08, 2013 19:36 ]
[url=http://img843.images...ica.jpg]Obrazek[/URL]

Uploaded with ImageShack.us

Tak jak mówiłem zdjęcia z telefonu, to zdjęcie jak potraktowałem go pastą K2 tempo myśle, że jako przykład może być.


Jak dla mnie twój lakier kwalifikuje się do polerki. Co prawda tragedii nie ma i podejrzewam, że wystarczyłyby tylko dwa przejazdy, pastą średnio ścierną i wykończeniówką, ale samymi kosmetykami to za dużo tu nie zdziałasz. Jeszcze raz Ci napiszę, poczytaj tamto forum do którego link już podawałem nie jeden raz. Znajdziesz tam wszystko co Ci jest potrzebne. Ciężko jest napisać dokładnie co masz kupić bo nie wiem czego oczekujesz. Poszukaj na tamtym forum kogoś ze swoich okolic (najlepiej w dziale "Pokaż swój blask") kto się bawi w autodetailing. Ugadasz się z nim, podjedziesz, obejrzy auto, pogadacie i Ci doradzi co kupić i co zrobić. Może sam Ci zaproponuje, że pobawi się z twoim autem za jakieś rozsądne pieniądze.

LookMyWay - Sro Sty 09, 2013 19:50

Bardzo fajne forum, które podałeś KNA, Patrząc na efekty po pracy forumowiczów aż nie mogę się doczekać letnich ciepłych dni aby spróbować swoich sił. Do tego czasu postaram się poszerzyć swoją wiedzę - może to za dużo powiedziane bo moja wiedza jest znikoma. Dziekuję wszystkim za pomoc i mam nadzieję, że zaowocuje to ładniejszym wyglądem mojego roverka.
andrew0503 - Sro Sty 09, 2013 20:27

Zawsze też możesz podjechać na jakiś spot KA, tam pewnie też uzyskasz sporo informacji, no i można ocenić stan lakieru "na żywo" i dobrać odpowiednie środki :wink:
http://forum.kosmetykaaut.pl/viewforum.php?f=8

Wojtek88 - Pią Sty 11, 2013 19:35

Wtrące się w dyskusję.

Ponad rok temu oddałem dobremu znajomemu sedana do korekty, tak wygląda po roku:



Żeby lakier utrzymywał się w dobrej kondycji, trzeba kupić szereg kosmetyków i dbać o auto (lakier) - nie stawać pod drzewem, nie jeździć zimą (akurat mój przykład) - po prostu unikać sytuacji kiedy lakier narażony jest na silne warunki pogodowe. Sedan akurat stoi sobie w garażu i wyjeżdża tylko w ładną pogodę oraz jak jest sucho, ale mój daily też przeszedł detailing i jednak lakier ma trochę swirli, ale nie jest matowy, trzyma swoją barwę.

Aby utrzymać lakier w dobrej kondycji, zakaz jazdy na automat, zakaz usuwania drobnych 'brudków' na sucho, jeździć na myjnie bezdotykową, nakupować sporo mikrofibr, kosmetyków, wosków.

Sama korekta to nic, trzeba potem się nauczyć utrzymać efekt i stan lakieru, jazda na myjnie to nie 5 zł wrzucone do "kasy" tylko +10 i godzinka-półtorej na spokojne osuszenie, umycie szyb osobnym preparatem, wytarcie do sucha wnęk, felg itd.

Kończąc tą dywagację, polecam detailers - http://www.facebook.com/detailerswwa

LookMyWay - Pią Sty 11, 2013 22:16

Osoba z forum kosmetykaaut.pl wyceniła mi korekte lakieru w r416 sedanie na 500 zł. Wojtek ile Twój znajomy bierze za taką usługę? Byłbym wdzięczny za informacje.
Wojtek88 - Pią Sty 11, 2013 22:28

LookMyWay napisał/a:
Osoba z forum kosmetykaaut.pl wyceniła mi korekte lakieru w r416 sedanie na 500 zł. Wojtek ile Twój znajomy bierze za taką usługę? Byłbym wdzięczny za informacje.


Wszystko jest do uzgodnienia, nie znam cennika, jest ustalany indywidualnie tel. 662272423.

LookMyWay - Sro Sty 16, 2013 14:47

Bardzo spodobało mi się forum.kosmetykaaut.pl dlatego spędzam teraz tam każdą wolną chwile. Ludzie wykonują tam takie zabiegi, które dają efekt jaki widziałbym u siebie na Roverku.
Z polecanych przez nich kosmetyków ułożyłem sobie zestaw do dokładnego umycia, korekty, zabezpieczenia lakieru i odmatowienie plastików.
Komplet chemii + rekawica do mycia + pady do korekty = 500zł z gorszami
Gdyby ktoś nie miał potrzebnych narzedzi takich jak:
Pianownica (wyczytalem ze mozna zrobic z opryskiwacza) - 67zł
Polerka samochodowa - 200zł
Ręczniki do osuszania - 30zł
separator zanieczyszen do wiadra - 25 zł
Dla mnie to "tylko" to 500zł bo pianownice, polerke,reczniki i separator mam więc chyba zabiore się za to sam z kilku powodów:
- na tamtym forum otrzymam rady w każdej niepewnej kwestii
- wiekszosc kosmetyków nie wykorzystam do końca więc zostaną do pielęgnacji lakieru
- Wychodzi taniej bo zabieg na roverze został wyceniony na 500zł + trzeba by dokupic kosmetyki dla utrzymania efektu.
- Satysfakcja z (chyba) dobrze wykonanej pracy.

Harry - Sro Sty 16, 2013 18:35

LookMyWay napisał/a:
Ręczniki do osuszania - 30zł

ew. recznik z mikrofibry

KNA - Sro Sty 16, 2013 20:59

LookMyWay napisał/a:
Bardzo spodobało mi się forum.kosmetykaaut.pl dlatego spędzam teraz tam każdą wolną chwile. Ludzie wykonują tam takie zabiegi, które dają efekt jaki widziałbym u siebie na Roverku.
Z polecanych przez nich kosmetyków ułożyłem sobie zestaw do dokładnego umycia, korekty, zabezpieczenia lakieru i odmatowienie plastików.
Komplet chemii + rekawica do mycia + pady do korekty = 500zł z gorszami
Gdyby ktoś nie miał potrzebnych narzedzi takich jak:
Pianownica (wyczytalem ze mozna zrobic z opryskiwacza) - 67zł
Polerka samochodowa - 200zł
Ręczniki do osuszania - 30zł
separator zanieczyszen do wiadra - 25 zł
Dla mnie to "tylko" to 500zł bo pianownice, polerke,reczniki i separator mam więc chyba zabiore się za to sam z kilku powodów:
- na tamtym forum otrzymam rady w każdej niepewnej kwestii
- wiekszosc kosmetyków nie wykorzystam do końca więc zostaną do pielęgnacji lakieru
- Wychodzi taniej bo zabieg na roverze został wyceniony na 500zł + trzeba by dokupic kosmetyki dla utrzymania efektu.
- Satysfakcja z (chyba) dobrze wykonanej pracy.


Przecież przez 2 strony tego tematu właśnie to pisałem, a Ty dopiero teraz po poczytaniu kosmetykaaut.pl to zrozumiałeś :o ? Fajnie :mrgreen:

pelson91 - Sro Sty 16, 2013 21:04

tam pewnie wiedza jest bardziej wiarygodna :D
LookMyWay - Czw Sty 17, 2013 19:03

No wybacz KNA ale nie za bardzo rozumiałem co pisałeś wtedy :P dopiero teraz wszystko rozumiem. Bardzo dziekuje za pomoc :mrgreen:
pardi - Nie Sty 20, 2013 11:53

To może ja dodam swoje trzy grosze. Zaloguj sie na KA , przeglądaj dział giełda ,kup używki (zredukujesz koszt). Polecam Ci pady Flexipads -tanie i dobre(to akurat kup nowe) , śmiesznej polerki za 100zł nie kupuj , bo możesz nieskończyć nią auta ,polecana Silverline lub Graphite koszt ok 270zł .Pianownicy też nie kupuj , gadałem już kilkoma chłopakami i tak naprawdę zbędna rzecz ,tylko śmiesznie się wygląda na bezdotyku ,do oszuszania fajny jest Fluffy ok 32zł , separator możesz sobie sam zrobić jak masz troszę majsterkowicza w sobie.APC nielsena dobre i tanie ,pędzle tez dostaniesz gdzieś w markecie , nie musisz na początek kupywać takich po 30zł
Jeśli Cię wogule temat zainteresował możesz walić PW . Czytając tu widzę ze KNA i Pływak też super ogarniają ten temat , jest nas coraz więcej :mrgreen:

MMlodyMMechanik - Pon Lip 19, 2021 08:34

Lepiej polakierować samodzielnie całą karoserię żeby miec pewność efektu. Oczywiście potrzebujesz dobrej jakości produktów. Znajdziesz je na https://m.warsztat24.pl

[ Dodano: Pon Lip 19, 2021 09:34 ]
Zastosuj dobre kosmetyki samochodowe i wypoleruj lakier, lub nałóż nowy. Wszystko znajdziesz tu https://m.warsztat24.pl