|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Tuning mechaniczny - [MG TF] Turbina
Creme - Sro Maj 22, 2013 18:13 Temat postu: [MG TF] Turbina Witam ostatnim czasem zastanawiałem się nad zamontowanie w TF turbiny znajomy handluje częściami z demontażu sporo tego ma zawsze coś się znajdzie mam takie pytanie czy ktoś ma jakieś doświadczenie w tym temacie mam TF 136 KM jakieś rady czy propozycje ogólnie mi chodzi bardziej o inf. rodzaju z jakiego modelu auta by pasował właśnie turbina do TF mojego...
Następnie będę miał robiony na zamówienie wydech już byłem na kanale i koleś mi powiedział że wszystkiego nie wymieni zbyt trudny dostęp za dużo roboty i tak po kosztach mam też nie chce przesadzić z grubością rur 75mm wystarczy ogólnie usprawnić wydech
Pozostaje jeszcze wymieć filtr powietrza na stożkowy z dokładką rurową aby lepiej łapało powietrze z bocznych wlotów
Ciągle rozmyślam i jestem pewny że robię nowy wydech i filtr a co do turbiny ciężki temat ale dobra zrobię wydech i filtr to boje się że stracę KM niż uzyskam bo komputer będzie wiksował i będzie jeszcze gorzej ?
Tomek001 - Sro Maj 22, 2013 19:01
Ja mam F na przelotowym i poza tym, że ryczy jak wściekły to nie ma ubytku mocy. Filtr powietrza poprowadzony do wlotów to dobry pomysł. Czuje się żwawość moim zdaniem. Było tak nawet zrobione w mojej eFce, ale problem się robi, że zasysa mimo wszystko trochę brudu i jak jest mokro potrafi łyknąć wody... A to już jest niewesołe. Dlatego nie mam obecnie tego rozwiązania i jest filtr standardowy.
Co do turbo to już grubsza impreza. Koszta pewnie się zamkną w 5,000zł, ale czy naprawdę aż tak brakuje Ci mocy w tym aucie? Jakie masz w stosunku do niego plany, że myślisz o turbinie? Bo jak tylko mistrz prostej, to szybko się znudzi. Wiem patrząc po znajomych, którzy grubą kasę ładowali w uturbianie Civików/CRXów i po miesiącu było im znów mało.
Raptile - Sro Maj 22, 2013 19:51
Tomek001 napisał/a: | Koszta pewnie się zamkną w 5,000zł | chyba śnisz napewno nie uturbienie k-serii
Markzo - Sro Maj 22, 2013 20:38
Creme napisał/a: | rur 75mm |
turbo z jelcza i 2,5 bara boostu planujesz?
wsadź 1,8T z ZT/75 - taniej i szybciej. Albo VVC, a może 2,0T? Tylko pewnie musiałbyś zgłębić temat wodnego coolera lub TMIC'a.
Tomek001 - Sro Maj 22, 2013 22:50
Raptile napisał/a: | Tomek001 napisał/a: | Koszta pewnie się zamkną w 5,000zł | chyba śnisz napewno nie uturbienie k-serii |
Rozsądna kwota, za którą dałoby się to zrobić w Częstochowie tak by było porządnie.
Markzo - Sro Maj 22, 2013 22:56
Tomek001 napisał/a: | Rozsądna kwota, za którą dałoby się to zrobić w Częstochowie tak by było porządnie. |
2x to może by było rozsądnie i porządnie
Tomek001 - Czw Maj 23, 2013 01:01
Ale co Twoim zdaniem jest tutaj takie drogie? Wymaga to trochę skupienia. Mówimy o rozsądnym przyroście mocy i braku ingerencji w pozostałe podzespoły. Strojenie tego wyjdzie ok. 1000zł dodatkowo.
Markzo - Czw Maj 23, 2013 05:52
Tomek001 napisał/a: |
Ale co Twoim zdaniem jest tutaj takie drogie? |
Turbina, orurowanie, kolektor wydechowy, porządny bov, jakiś świniak do strojenia, intercooler itp dużo $$ do tego dochodzi bardzo prosta sprawa, seria ma CR w okolicach 10,5:1 ztcp, sensowne dmuchanie raczej nie przysłuży się do żywotności tego silnika pasowałoby go jakoś odprężyć, albo przekładką - co w przypadku kserii może nie być dobrym wyjściem, albo tłokami odprężającymi a to są koszta Widziałeś korbowody z tych motorów? miałem ostatnio korbę z kserii w łapie i ze starej tserii (2,0t 200km) to korba z kserii jest duuuuużo cieńsza i przy większym doładowaniu (większa moc, większe obciązenie) może się po prostu poddać. Do tego trzeba liczyć milion rzeczy, które teoretycznie nie są do zmiany a w praktyce wychodzą i trzeba je kupić nowe. Na sam koniec zestaw zegarów - przy takiej modyfikacji moim zdaniem niezbędne jest chociaż dobre EGT, boost i przydałoby się afr - to ostatnie może tylko na czas strojenia. Wisienka na torcie - strojenie, 1000-1500zł. Na gotowo, z głową i porządnie to jakieś 10k lekko. Dlatego sensowniej jest wstawić 1,8T który fabrycznie jest zmodyfikowany pod turbo i odpada Ci kupa roboty, kombinowania i pieniędzy. Coś o tym wiem, miałem plany kompresora/turbo w roverowym 2,5l KV6, jednak z racji ograniczonego budżetu dużo taniej i prościej wyszła przekładka fabrycznie zaturbionego 2,0t.
tuners - Czw Maj 23, 2013 08:03
Hmm a jakby spróbować do tego fika upchnąć coś z centralnym silnikiem i napędem na tył od zupełnie innej furki?
BigBoyPL - Czw Maj 23, 2013 09:12
Lotus Elise ma powiedzmy podobną budowę. Tak samo umieszczony silnik z tyłu, silnik Rovera i napęd na tył.
W Lotusie występowały także silniki Toyoty:
1ZR-FAE 1.6 132hp 160Nm
1ZZ-FE 1.8 140hp 160Nm
2ZZ-GE 1.8 190hp albo 250hp z kompresorem.
Dodatkowo ludzie którzy wywalają silnik Rovera swapują:
K20A K20A2 K20A3 itp ze stajni Hondy (160-225HP,190-215Nm)
1.8 T produkcji Volkswagena
2.3 Duratec z Forda
2.0 T16 Rovera
Także jak widać jest dużo opcji. W TF jest o tyle lepiej że nie jest z aluminium i jak trzeba coś obciąć a coś dospawać to jest o wiele lepiej.
Co do silnika Rovera to są ludzie którzy je uturbiają i mamy 1.4 Turbo o mocy prawie 250HP oraz 1.6 Turbo 300HP. Modyfikacje są tam bardzo poważne. Jak kiedyś patrzałem to sam zestaw kutych tłoków kosztuje 2,5K złotych. Wszystko jest opisane tutaj : http://www.roverdose.co.uk/Kseries/Kseries.htm
Pozostaje kwestia wytrzymałości silnika. Ten akurat okaz po sprzedaży przejechał 10kkm, coś się popsuło i słuch o nim zaginął.
tuners - Czw Maj 23, 2013 10:15
K seria nie wyrobi z chłodzeniem przy takim obciążeniu bo nie zwiększymy powierzchni płaszcza który w k serii był jednym z najcieńszych dlatego zasugerowałem motor z innej stajni
Markzo - Czw Maj 23, 2013 12:40
układ MR jest jeszcze w Toyce MR, może stamtąd?
tuners - Czw Maj 23, 2013 14:43
Ale chcąc zwiększyć moc i żeby koszty były współmierne do efektów to wchodzi w grę mr2 mk2 2.0 16v z turbo lub bez ale około 200km a pasuje wtedy dorwać rozbitka albo angola żeby mieć łapy wiązki itd a to niestety już rarytas jest
Creme - Czw Maj 23, 2013 14:53
Dobra widzę że ciężki temat z tym turbo raczej pass już nie raz rozmawiałem z innymi ludźmi na ten temat wszyscy byli na nie "lepiej wsadź inny silnik jak już" tylko jest w tym problem że w moim aucie silnik to największy skarb 35 tyś przebiegu ma tylko... a więc biorę się za wydech+filtr+chipowanie starczy jak na początek tak myślę zakręcę się około 1000-1500 zł jestem ciekawy ile wyjdzie na hamowni KM
ADI-mistrzu - Czw Maj 23, 2013 15:03
Daj znać, ale też piorunujących przyrostów mocy nie oczekuj.
Kozik - Czw Maj 23, 2013 15:24
Creme napisał/a: | a więc biorę się za wydech+filtr+chipowanie starczy jak na początek tak myślę zakręcę się około 1000-1500 zł jestem ciekawy ile wyjdzie na hamowni KM |
moja propozycja taka, zrób pomiary na rolkach przed przeróbką czegokolwiek (wydech-dolot), popytaj ludzi co się na tym znają jak najlepiej przerobić wydech, potem znowu pomiary, a na końcu strojenie
w sumie wyjdzie to najlepiej bo luźniejszy wydech nie oznacza wzrostu mocy o czym parę osób się przekonało, usunięcie kata też nie do końca ma sens przy tak małym przebiegu i niskim zużyciu katalizatora
przy wolnossących autach wzrost nawet 3 KM kosztuje dużo ale i ciężko je uzyskać bo trzeba mieć na ten temat jakąś wiedzę, przy turbo po prostu kręcisz turbiną dawką i już masz w ciul więcej
u mnie np ze 137KM przeskoczyłem na 147KM ale m.in. usunąłem przeróbki które wcześniej były zrobione (które miały podnieść moc, stożek który super ryczał i dawał wrażenie dużo większej mocy okazało się że zabierał 5KM)
kumpel kupił hondę del sol która była przerobiona w paru miejscach m.in. powerrura dedykowana ze stożkiem na dolocie, przelot i wywalony katalizator, na hamowni wypluła około 90KM ze 125KM które miała mieć
ADI-mistrzu - Czw Maj 23, 2013 15:27
Tak jak pisze Kozik, przeróbka silników wolnossących nie jest prosta, zachodzi tam wiele zjawisk fizycznych o których nawet często niema się pojęcia i myśląc "będzie miał luźniej, to więcej poleci" nie do końca może być prawdą.
Kozik - Czw Maj 23, 2013 15:33
Creme, trzymam kciuki, pisz co i jak zrobiłeś i co uzyskałeś, zwróć uwagę też na przebieg mocy i momentu obrotowego co ma znaczenie przy jeździe na co dzień
BigBoyPL - Czw Maj 23, 2013 21:25
Mam tu pytanie teraz do kolegów bo nikt nie potrafił mi tego dobrze wytłumaczyć.
Mamy napęd na tył, silnik z tyłu. Teoretycznie jest to tak samo umieszczone jak przy napędzie na przód i silniku z przodu tylko wtedy mamy jakby przód z tyłu
Teraz pytanie bo normalnie gdyby tak zrobić to samochód miałby 5 biegów do tyłu i jeden do przodu na dodatek wszystkie wbijane w lustrzanym odbiciu. Jak to jest zrobione że tak nie jest ?
Pytanie to ma sens ponieważ w takim rozmieszczeniu elementów nie trzeba patrzeć na typowe roadstery z silnikiem z tyłu i napędem na tył ale można się też rozglądać za dawcami przednionapędowymi z silnikiem z przodu.
Kozik - Czw Maj 23, 2013 21:46
BigBoyPL, w TFie jest z tego co wiem inna skrzynia, ale w każdym aucie da radę na zasadzie przekładni dźwigienek to przerobić żeby biegi wchodziły jak mają wchodzić
Markzo - Czw Maj 23, 2013 22:12
Kozik napisał/a: | w TFie jest z tego co wiem inna skrzynia |
e, na pewno? mi się kojarzy, że w F/TF siedzi PG1 z motorami 1,8...
greg-si - Czw Maj 23, 2013 22:23
a silnik siedzi odwrotnie czyli jest obrócony od 180 stopni względem przodu
flapjck1 - Czw Maj 23, 2013 22:33
tf ma taka sama skrzynie jak pozostale rovery z motorem 1,8, czyli PG1, jest umiejscowiona w ten sam sposob jak w autach FWD wiec niby dlaczego mialaby miec 5 biegow do tylu a 1 do przodu ?
kwestia nieco pomotanego mechanizmu zmiany biegow i wszystko dziala jak nalezy
co do modow: odpusc stozek, to najgorsze g... jakie mozna zrobic w roverze/mg - glosny ryk i wyrazny spadek mocy/momentu w srednim zakresie obrotow ( ogolnie tez raczej spadek ),
pomaga wydech, u kumpla w lotusie elise z silnikiem 1,8 seria 120 KM na porzadnym wydechu ( cholernie glosnym przyznac musze ) wyszlo 133 KM, za to przez stozek w komorze silnika bezposrednio na przepustnicy mial bardzo wyrazny "dol" w zakresie 2000-3000 rpm,
seryjny komp jest nieprogramowalny, trzeba stosowac piggyback-i, zastosowanie popularnego det-a jest problematyczne, ciezko ogarnac algorytm impulsow z kola zamachowego
co do silnikow w lotusach - owszem ludzie wywalaja k*serie i wkladaja inne, na pewno nie wkladaja toyoty 1,8vvti, * jest nierozwojowa i droga w utrzymaniu ( awaryjnosc osiagi ekonomicznosc )
toyota 1,8vvti byla stosowana seryjnie w elise s2, i nie cieszy sie nadmierna popularnoscia
ludzie jak swapuja motory to wrzucaja najczesciej hondowskie silniki z serii k20xxx lub k24xxx - ale to jest zabawa liczona na 15-20 tys pln ( bez modow - same silniki sa bardzo drogie - slupek za 7 tysi to okazja , a gdzie wiazki osprzet skrzynia polosie itepe )
alternatywa jest dlubanie silnikow rovera - wykonalne i przynoszace efekty, kumpel np majac baze w postaci silnika 1,8vvc ( seria w teorii 145 KM ) wycisnal z niego 166 - zalozyl customowy kolektor dolotowy, przepustnice z moto o srednicy 42 mm, lekki porting kolektora dol. z glowica ( bez zdejmowania glowicy ) wydech z rury 55mm i strojenie na decie
piotrekcrash - Pią Maj 24, 2013 12:08
Cytat: | ludzie jak swapuja motory to wrzucaja najczesciej hondowskie silniki z serii k20xxx lub k24xxx - ale to jest zabawa liczona na 15-20 tys pln ( bez modow - same silniki sa bardzo drogie - slupek za 7 tysi to okazja |
Silnik K24 z Accorda kupisz spokojnie za 3k
BigBoyPL - Pią Maj 24, 2013 15:20
Dobra teraz ogarniam. Czyli nie odwracamy silnika o 180 stopni i patrząc z przodu jest tak samo umieszczony jak w przednim napędzie tylko jest przesunięty do tyłu.
Co do K serii to najczęstszym modem jest wstawianie większego kolektora ssącego, głowicy z VVC ale z usuniętymi mechanizmami VVC i odpowiedniego kolektora wydechowego 4-2-1 oraz filtra powietrza. Do tego na wyspach jak widziałem popularny jest szczególnie wśród Elise ECU o nazwie Emerald. Te mody potrafią dać troszkę mocy, wg tabeli:
MODEL HP HP+MOD
MG ZR105 103 125
MG ZR120 120 150
MG ZR160 160 172
Wiadomo o co tu chodzi : mamy więcej powietrza z dolotu, większe zawory, lżejszy przepływ przez wydech.
Wychodzi nam wtedy mniej więcej coś takiego :
leszczu - Pią Maj 24, 2013 18:59
BigBoyPL napisał/a: | Co do K serii to najczęstszym modem jest wstawianie większego kolektora ssącego, głowicy z VVC ale z usuniętymi mechanizmami VVC i odpowiedniego kolektora wydechowego 4-2-1 oraz filtra powietrza. Do tego na wyspach jak widziałem popularny jest szczególnie wśród Elise ECU o nazwie Emerald. |
Do Poldków 1.4 ładują też walki z 1.8, podobno tez coś dają.
Markzo - Pią Maj 24, 2013 19:03
Ogólnie lekki wstyd, że wszystkie 1,4 Kseries Turbo jeżdżą nie w roverowych budach bo w Poldkach turbią te motorki ze sporym powodzeniem, jednak co i jak to nie wiem, pasowałoby wejść na forum FSO.
flapjck1 - Pią Maj 24, 2013 20:46
piotrekcrash napisał/a: | Cytat: | ludzie jak swapuja motory to wrzucaja najczesciej hondowskie silniki z serii k20xxx lub k24xxx - ale to jest zabawa liczona na 15-20 tys pln ( bez modow - same silniki sa bardzo drogie - slupek za 7 tysi to okazja |
Silnik K24 z Accorda kupisz spokojnie za 3k |
bo to nie jest ten silnik ktorego wszyscy chca
[ Dodano: Pią Maj 24, 2013 21:46 ]
przerobka glowicy vvc na "sztywne" walki jest bardzo droga, komplet nowych czesci to sporo powyzej 1000 gbp, na ebayu proboje cos wyhaczyc ale za mniej niz 700 gbp nie bylo nic napewno przez ostatnie 2-3 lata na pewno
mozna za okolo 200 gbp kupic nowe walki newmana 280* pod mechanike, to jest zaczyn na 200 kuni z 1,8
mam do tego juz blok, trzeba bedzie spreparowac blok ( wymagane podciecia w tlokach ), kolektor ssacy pod gazniki typu dcoe lub przepustnice weber/jenvey cos tam sie kiedys powinno sklecic
|
|