Zobacz temat - [R25] 2.0i DT szarpanie podczas jazdy
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R25] 2.0i DT szarpanie podczas jazdy

benek86 - Sro Sty 22, 2014 23:07
Temat postu: [R25] 2.0i DT szarpanie podczas jazdy
Witam,jestem tu nowy więc bardzo proszę o wyrozumiałość.mam taki problem z moim Roverkiem - mianowicie zakupiłem go jakieś dwa miesiące temu i wszystko było git, ale teraz pojawił się problem-auto czasem szarpie podczas jazdy ale nie zawsze-zwylke na wyższych biegach (od 3 wzwyż)niezależnie czy przy jednostajnych obrotach i prędkości czy podczas przyspieszania szarpnie kilka razy i przestanie i za chwilę od nowa. czasem zdarzy się to raz na 50 km a czasem 10 razy na 50 km zazwyczaj jak jest wilgotne powietrze (mgła, deszcz) ale przy słonecznej pogodzie też się zdarza. przepatrzyłem i wyczyściłem kostki koło pompy, zmieniłem filtr paliwa (bosch), próbowałem odpiąć przepływkę, wymieniłem wężyki paliwowe ale problem pozostał.silnik na wolnych obrotach pracuje równo, obroty nie skaczą, nie kopci, nie bierze oleju, moc ma właściwą.może ktoś miał podobny problem i pomoże?. jest to Rover 25 2000rok 2.0 IDT 101KM Dodam jeszcze że auto zaczęło ciężej palić-świece sprawdzone i są ok

[ Dodano: Sro Sty 22, 2014 23:07 ]
czy naprawdę nie ma nikogo kto by miał podobne objawy?

MUcha88_OKC - Czw Sty 23, 2014 00:40

Spróbuj poprawić masę przy aku. Jeśli to nie pomoże to przejrzyj wiązkę w okolicach rozrządu czy nie ma przetarć nigdzie.
Remigiusz - Czw Sty 23, 2014 14:06

Do czyszczenia jest śruba banjo na pompie wtryskowej od zasilania paliwem, w niej jest sitko :-)
benek86 - Sob Sty 25, 2014 16:39

wyczyściłem to sitko i przy okazji smoka w baku. przejrzałem całą instalację, wzystkie kostki przy silniku i wygląda w porządku. co jeszcze mogę zrobić?bo niestety nadal przerywa :sad:
Remigiusz - Sob Sty 25, 2014 18:11

Czekaj ale jak on tobie przerywa, kopci z wydechu jak przerywa czy nie ? Poruszaj kabelkiem i kostka od czujnika CKP na skrzyni.

Czy masz takie objawy szarpania:

http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=91676

benek86 - Nie Sty 26, 2014 17:30

on przerywa tylko podczas jazdy najczęściej podczas przyspieszania na czwartym lub piątym biegu. na postoju chodzi równiutko i nie przebiera w obrotach.podczas przerywania nie kopci nic kompletnie. jedynie od czasu jak zaczął przerywać to ciężej pali-wcześniej palił od kopa a teraz musi przekręcić silnikiem.świece są 100 % sprawne i grzeją
MUcha88_OKC - Nie Sty 26, 2014 21:31

Miałem dokładnie te same objawy i u mnie była to uszkodzona wiązka... Popatrz dobrze może coś przeoczyłeś, rozepnij kostke od pompy zobacz styki wepnij mocno.
benek86 - Nie Sty 26, 2014 21:36

to jest rozumiem ta wiązka z tą szeroką kostką co jest wpięta do pompy?!jutro przejrzę jeszcze raz dokładnie i napiszą jakie efekty uda się osiągnąć
MUcha88_OKC - Nie Sty 26, 2014 21:52

może pomerdałem kostki chodzi mi o taką dużą okrągłą, od niej idą chyba dopiero kable na kostke do pompy, dalej (chyba) na ten potencjometr od gazu i po obudowie rozrządu do czujnika oleju egra i czujnika od klimy jakiegoś. Ta kostka jest dokładnie pod wężem lewym od intercoolera obok alternatora.
benek86 - Sro Sty 29, 2014 19:47

przepatrzyłem jeszcze raz instalację i wszystkie kostki koło pompy i potencjometra, podopychałem kable w kostkach i niestety bez zmian :(
Remigiusz - Sro Sty 29, 2014 23:39

benek86, Sprawdziłeś ten czujnik CKP czy nie, wiązkę można wykluczyć w IDT bo jak by tam coś było to by tez trudno odpala albo w cale i check by wywalił ;)
benek86 - Sro Lut 05, 2014 20:43

czujnik podmieniłem od kolegi bo ma taki sam silnik w hondzie ale nic się nie zmieniło.a jeśli chodzi o palenie to gorzej pali od czasu jak zaczął szarpać.wcześniej palił na dotyk a teraz musi chwilę pokręcić tak ok 5 sekund

[ Dodano: Czw Sty 30, 2014 19:21 ]
niezależnie czy ciepły czy zimny,chyba że odpalam parę minut po wcześniejszym zgaszeniu to pali ładnie a jak minie pół godziny to już kręci. check nie wywala nic, na komputerze też nic nie pokazał

[ Dodano: Sro Lut 05, 2014 20:43 ]
piszę bo chwilowo problem znikł. nie wiem czy pomogło poruszanie wtyczkami czy coś innego, czy po prostu mróz i suche powietrze (bo przy ładnej pogodzie nie przerywał tylko na deszczu lub mgle)ale narazie jest dobrze. jak zacznie znów coś się dziać to będę pisał. bardzo dziękuję osobom które pisały co to mogło być. pozdrawiam wszystkich