Zobacz temat - [620di] Naprawa pompki sprzęgła po nocy pedał w podłodze
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 600, Honda Accord - [620di] Naprawa pompki sprzęgła po nocy pedał w podłodze

kataklysm - Wto Lip 29, 2014 00:33
Temat postu: [620di] Naprawa pompki sprzęgła po nocy pedał w podłodze
Tak jak w temacie, zrobiłem regenerację pompki sprzęgła płynu nie ubywa wszystko wydaje się być ok ale po nocy pedał sprzęgła był w podłodze... zapompowałem i wrócił do życia. Dlaczego tak się dzieje ? źle odpowietrzyłem ?
bazyl1218 - Wto Lip 29, 2014 13:55

Zobacz wysprzęglik.Stań przodem przy masce i przyświeć sobie latarką zaraz przed filtrem powietrza na samym dole, czy nie jest mokro.
kataklysm - Pią Sie 01, 2014 00:39

Chyba się unormuje, bo pierwszego dnia był całkiem w podłodze a to jest ogólnie ciekawe bo przecież sprężyna nie powinna pozwolić mu opaść więc trochę jakby go zassało :) ale kolejnego dnia już był w normalnej pozycji tylko trochę miękki i trzeba było pompować przed jazdą. Wycieku z wysprzęglika ani pompy nie ma więc myślę, że będzie dobrze pewnie słabo odpowietrzyłem.
bazyl1218 - Pią Sie 01, 2014 16:42

Porządnie odpowietrz układ.
kataklysm - Nie Sie 03, 2014 02:36

Już nie ma potrzeby, po tych kilku dniach sam wrócił do życia i jest nawet twardszy i bardziej precyzyjny niż z wyciekiem :) Pozdrawiam i jeśli ktoś ma pytania co do regeneracji pompki, piszcie dopóki wszystko pamiętam ale nie jest to trudna operacja, jedynie potrzeba dobrego zestawu narzędzi żeby wykręcić mocowanie pompki ze ściany grodziowej :)
EquinoX - Pią Paź 31, 2014 17:27

Podepnę się pod temat, jaką uszczelką zostało to zregenerowane i gdzie ta uszczelka ma być ?

3 miesiące temu wymieniałem pompkę na nową z allegro. Dzisiaj wpadło mi sprzęgło.
W kabinie wyciek, pod maską mokro. Wyciągnąłem pompke rozebrałem a tam zero uszczelki w okolicach tłoka :grin: jak to działało wcześniej nie wiem, zdematerializowała się czy jak ?

w którym miejscu powinna być uszczelka i jaka ? :/ Napewno gdzieś tam pod pierścieniem zaciskającym i tą dużą podkładką. Aha i jeszcze jedno, ten trzpień który popycha tłok lata sobie luźno tak chyba nie powinno być ?



zaq - Pią Paź 31, 2014 22:59

Trzpień ma sobie latać bo jest luźno! Tłok jest pod zabezpieczeniem, musisz je wyjąć i go wyciągnąć i na nim są uszczelki! Z tego co pamiętam to chyba koło trzech.
EquinoX - Sob Lis 01, 2014 11:09

ok udało się wystarczało trzpień wyciągnąć, nie jest niczym zabezpieczony :P