Sebastian1991 - Nie Sty 18, 2015 11:09 Temat postu: [214Si] Problem z wrzucaniem biegów po przełożeniu skrzyni Witam serdecznie Forumowiczów! Wczoraj przez cały dzień męczyłem się z przełożeniem skrzyni biegów. Udało się, wszystko podłączyłem, poskręcałem, odpalam i tu zaczyna się problem. Otóż biegi 2, 4 i wsteczny wchodzą bez problemu, natomiast biegi 1, 3 i 5 nie chcą wejść. Przy próbie wrzucania słychać uderzenie metalu o metal. Znalazłem punkt, w którym słychać to pukanie - zawias na ścianie grodziowej, który przetwarza ruch wybieraka na ruch wodzikami na skrzyni. Wygląda tak, jak by brakowało mu miejsca. Czy jest możliwość wyregulowania tego? Bo wypróbowałem już wszystkie znane mi metody a rezultatu brak... Z góry dziękuję za wszelką pomoc. Sebastian1991 tank_220 - Nie Sty 18, 2015 21:25 Rozumiem że zakładałeś inna skrzynie, sprawdzoną 
Miałem podobny przypadek z skrzynią i uszkodzony był synchronizator Sebastian1991 - Nie Sty 18, 2015 23:59 Tak, skrzynia była sprawdzona. Na szrocie jeździli Roverem przed wyjęciem skrzyni, wszystkie biegi wchodziły bez problemu. Wygląda to tak, jak by przesunięcie cięgna o pół centymetra miało rozwiązać problem, ale nie ma tam żadnej możliwości regulacji... patryq - Pon Sty 19, 2015 22:51 a dobrze poskładałeś te zawiasy? wygląda jakby nie szły po właściwej stronie i haczą o obudowę. Spróbuj je rozłączyć i inaczej poprowadź. Sebastian1991 - Nie Lut 01, 2015 10:54 No to udało mi się rozwiązać problem: Błąd był na zawiasie mocowanym do grodzia. Najwidoczniej był innego typu, niż w Roverze, z którego pochodzi skrzynia. Problem rozwiązałem poprzez zeszlifowanie frezu (tego wygięcia) blachy, na której znajduje się zawias. Wiem, że to rozwiązanie jest "niefachowe", ale nic innego w takim przypadku nie wymyśliłem... Załączam zdjęcie jak to zrobiłem, może komuś się kiedyś jeszcze przyda. Harry - Nie Lut 01, 2015 15:25 to od czego kupiłeś tą skrzynie ? Sebastian1991 - Pią Lut 06, 2015 09:39 Skrzynia leżała na regale, wyciągnięta wcześniej z Rovera, podpisana Rover 214. Wizualnie wyglądała identycznie jak moja. Zauważyłem, że wszystko można bez problemu wyregulować wodzikiem (tym krótszym). Założyłem około centymetr dłuższy wodzik i wszystko chodzi teraz jak nowe. Być może komuś ta informacja jeszcze pomoże 
|
