Zobacz temat - [R75] Wyciek oleju w okolicy chłodnicy
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] Wyciek oleju w okolicy chłodnicy

Daro0 - Pon Lut 02, 2015 20:53
Temat postu: [R75] Wyciek oleju w okolicy chłodnicy
Witam, w sobotę kupiłem Roverka i w komorze silnika było w miarę sucho jedynie górny gruby wąż przy zbiorniczku płynu chłodzącego był lekko zapocony. Wczoraj natomiast po intensywnej jeździe autostradą zauważyłem, że dół tego przewodu jak i cała lewa strona jest wręcz zarzygana olejem, w garażu plamy na posadzce... Jak sądzę w tym przewodzie nie powinno być oleju? Jak już to śladowe ilości? Powiedzcie proszę czy spodziewać się najgorszego - regeneracji turbiny czy można to uszczelnić i śmigać bez obaw o większe komplikacje? Załączam fotkę jak to wygląda... Jak widać nawet kostka ze świateł jest umorusana :neutral:
0L0 - Pon Lut 02, 2015 22:26

Proponuję zacząć od wymiany odmy.
Jak wyjmiesz bagnet przy uruchomionym silniku to chlapie olejem?

U mnie gruby gumowy wąż idący do kolektora dolotowego też jest lekko upocony, ale u Ciebie wygląda to znacznie gorzej.

Przy okazji nie zaszkodzi zajrzeć do EGRa i w kolektor dolotowy, bo na pewno jest tam co czyścić.

wellman - Pon Lut 02, 2015 22:42

Sprawdziłbym jak wygląda intercooler i jaki jest stan o-ringów w kolanku od niego. Może gdzieś jakaś nieszczelność w tym wężu się znajdzie.

W kwestii "większych komplikacji" warto podjechać do warsztatu z odpowiednim sprzętem do diagnostyki specjalizującego się dieslach i tam ocenią co i jak.

Daro0 - Wto Lut 03, 2015 00:12

Cytat:
Proponuję zacząć od wymiany odmy.
Jak wyjmiesz bagnet przy uruchomionym silniku to chlapie olejem?


OK, zaobserwuję czy chlapie gdy wyciągnę bagnet i dam znać jakie są efekty.. Pomyślałem jednak, że i tak zacznę od elementów najtańszych czyli profilaktycznie filtr odmy itp. I tutaj mam pytanie z innej beczki... Mianowice muszę autko dość szybko przygotować do dłuższej trasy i uporać się z tą usterką, więc zmuszony jestem zlecić robotę mechanikowi ponieważ garaż mam nieogrzewany, bez prądu a zdrowie też ważne :razz: i pytanie czy może ktoś polecić mechanika z okolic Katowic lub Śląska? Nie chciałbym powierzyć Roverka człowiekowi, który będzie wymieniał metodą prób i błędów...

borsuk88 - Wto Lut 03, 2015 18:18

u mnie było ostatnio podobnie - znaczy się mokro było ale nie tak jak u ciebie ! w moim przypadku było winne kolanko IC - uszczelka puściła , i się pociło - teraz założyłem nowe i na łączenie IC z kolankiem dałem dodatkowe uszczelnie i zacisnąłem opaskami ściskowymi! i mam jak na razie sucho!
Daro0 - Wto Lut 03, 2015 21:54

borsuk88 napisał/a:

u mnie było ostatnio podobnie - znaczy się mokro było ale nie tak jak u ciebie ! w moim przypadku było winne kolanko IC - uszczelka puściła , i się pociło - teraz założyłem nowe i na łączenie IC z kolankiem dałem dodatkowe uszczelnie i zacisnąłem opaskami ściskowymi! i mam jak na razie sucho!


Zrobię zatem podobny zabieg aby syfu nie robić pod blokiem i będę obserwował.Odma wydaję się być ok ponieważ po wyjęciu bagnetu przy uruchomionym silniku nic nie chlapało więc wszystko wskazuje na rozszczelnioną turbinę.. Wyeksploatuję ją do końca wówczas dam do regeneracji..