oraz Rover 200 coupe/cabrio i Rover 400 tourer - [R200 Coupe 1.6 97r] nadal problemy z odpalaniem kerys - Nie Maj 11, 2008 08:41 Temat postu: [R200 Coupe 1.6 97r] nadal problemy z odpalaniem Jest następująca sytuacja jak postoi kilka godzin jakieś 3 lub 4 to już są problemy nie chce zapalić. jak zapali to lubi często zaraz zgasnąć. mój sposób na jego odpalenie to na krótko start potem powrót do zera i ponownie start to wtedy często załapuje. Wymieniłem kable, palec, kopułkę, świece, filtr paliwa, powietrza. Jak przekrętce kluczyk to słychać że pompka paliwo pompuje i się wyłącza potem jak kręci rozrusznik to też ją słychać to myślę że paliwo ma poprawne ciśnienie. Mój roverek jest z 97r coupe targa z silnikiem rovera "K" 1.6 16v obecnie jest coraz gorzej, Muszę kilku krotnie kręcić rozrusznikiem niczym złapie. Mam takie pytanie czy wpływ na to może mieć cewka lub pompka czy może uszczelka kolektora. pali tyle samo ale mocy to troszkę ma mniej, przebieg to 140 000 km jak go kupiłem to było wszystko w porządku ale teraz się zaczęło na wiosnę, zasilany tylko benzyną, po zakupie wymieniłem rozrząd i pompę wody. a jak się zaczęły problemy z odpalaniem to wymieniłem kable świece kopułkę palec filtr powietrza benzyny olej i filtr oleju wlałem olej lotos 10w40 i nadal te problemy i to jeszcze się bardziej nasilają. Jak uda się zapalić to na początku jak pracuje na ssaniu i dodaję lekko gazu to zamiast obroty wzrastać to jeszcze spadają i prawie gaśnie jeśli gazu nie puszczę to by zgasł. Ale jak już troszkę się rozgrzeje tak po około 1 minucie to już to mija. Spaliny są normalne nie są czarne lub błękitna ale lekko białawe szczególnie jak jest zimny silnik. 7Tomi - Nie Maj 11, 2008 11:00 Ale namieszałeś 
Na zimnym nie chce palić a jak już jest silnik rozgrzany to pali bez problemu? kerys - Nie Maj 11, 2008 11:13 Tak na zimnym straszne problemy teraz to kilka razy trzeba kręcić a jak jest ciepły to pali za pierwszym razem Kozik - Nie Maj 11, 2008 11:18 Może paliwo kiepskie, ja tak miałem jak ukraine zalewałem  ale to było raz
kerys - Nie Maj 11, 2008 12:42 Gdzie się znajduje w moim roverku złącze diagnostyczne lub czy takie złącze istnieje. W jaki sposób można domowym sposobem sprawdzić błędy i jak można zrestartować w nim komputer. Markzo - Nie Maj 11, 2008 20:10 Kolego, sciagnij Rave, tam wsyzstko pisze:) odepnij mu akumulator na chwile moze to pomoze:) piter34 - Pon Maj 12, 2008 15:15
Powinno być za konsolą środkową przy nogach kierowcy. Jest 16-pinowe. Musisz wymacać 
Samodzielnie się nie da. Reset też niemożliwy. Trzeba mieć tester/komputer diagnostyczny.
Przyglądnąłbym się silnikowi krokowemu, tzn. czy cofa się po wyłączeniu zapłonu do pozycji umożliwiającej sprawny rozruch. donmulanka - Pon Maj 12, 2008 16:50 najprawdopodobniej sterownik albo przekazniki trzeba sprawdzić. kerys - Sro Maj 14, 2008 17:13 Mam jeszcze takie pytanie czy uszkodzenie ślinika krokowego lub jego odłączenie może powodować ten problem z odpalaniem ? Czy po odłączeniu wtyczki od silnika krokowego można zapalić samochód czy to jest niemożliwe czy też będą tego typu problemy. gdy silnik jest rozgrzany to również silnik krokowy bierze udział przy zapalaniu. Bo u mnie jak silnik jest rozgrzany to pali normalnie a jak zimny to problemu. Markzo - Sro Maj 14, 2008 17:27 silnik krokowy odpoiwada ze regulacje obrotw biegu jalowego czyli np zaraz po odpaleniu czy np przy schdozeiu z obrotow, jesli go odlaczysz to najprawdopodobniej motor zaraz zgasnie. Wyjmij go, wez pedzelek i rozpuszczalnik i wyczysc dokladnie. to samo zrob z przepustnica. w Roverku (poprzednim) zasyfiona przepustnica byla powodem problemow z falowaniem obrotow i gasnieciem zaraz po odpaleniu.....Kolego 25maja robi maly wypad Roverkowy trasa Rzeszow-Odrzykon, mysle ze napewno bedzie z nami jakis spec ktory ogarnia temat mechaniki, pojedz znami moze akurat cos ktos podpowie;) kerys - Pią Maj 23, 2008 18:15 co do mojego problemu co to jest elektrozawór, za co odpowiada i czy w moim przypadku może to być problem, gdzie szukać i jak można naprawić samemu proszę o szybką odpowiedz bo chciał bym pojechać z resztą rowerków na skałki
Markzo - Pią Maj 23, 2008 18:43 elektrozawór???????? juz sprawdzam w rave. Gdzie sie to znajduje i mniej wiecej do czego sluzy??? 8305484 to moje gg jak cos to pisz bede sie staral pomoc na biezaco!! a komorka to 880300660 jak cos to prosze dzownic postarm sie pomoc dolek - Pią Maj 23, 2008 19:52 A może zawór zwrotny w pompie paliwowej ? Jeżeli silnik zimny to znaczy że stał. może paliwo się cofnęło i zanim nabije właściwego ciśnienia do do wtrysku to może potrwać.Warto sprawdzić. Markzo - Pią Maj 23, 2008 20:06 bardzo mozliwe i w rave jest cos takiego;) zaraz dodam fotke z rave'a moze wystarczy go rozebrac i wyczyscic??WG RYSUNKU JEST TO CHYBA NR 4 CZYLI TEN NO RETURN VALVE kerys - Pią Maj 23, 2008 20:52 Wielkie dzięki za pomoc szukaniem tego zaworu to zajmę się jutro rano, ale jak sprawdzałem to do niego można się chyba dostać przez bagażnik. Jutro sprawdzę bo jak trzeba będzie zbiornik paliwa wyjąć to to troszkę potrwa. Markzo - Pią Maj 23, 2008 23:12 spoko  jak cos trzeba jakis schemat czy cos to pisz poszukam w RAVE
kerys - Wto Maj 27, 2008 17:43 w końcu problem rozwiązany sąda lambda a dokładnie podłączenie wtyczka się troszkę uszkodziła i styki były zaśniedziałe. Markzo - Wto Maj 27, 2008 19:08 gratulacje i neich furak teraz smiga bezproblemowo!
kerys - Sro Cze 11, 2008 17:09 problem znikną ale na krótko 
Ponownie problem z odpalaniem ale teraz to jest tak. za 2 razem albo po dłuższym kręceniu odpala tylko że obroty na zimnym silniku po odpaleniu rosą od 0 do 1100 a potem spadają do 900 i nie wiem co jest nie tak. Podczas jazdy straszny muł oraz po zmianie biegu strasznie szarpie. Proszę o pomoc  Zostało wymienione. czujnik temperatury, cały zapłon bez cewki, filtry; paliwa, powietrza.
piter34 - Sro Cze 11, 2008 17:59
Takie zachowanie świadczy o niesprawności silnika krokowego/przepustnicy/czujnika temperatury płynu chłodniczego (tego 2-pinowego)/czujnika temperatury powietrza. Ewentualnie może być też coś źle z sondą lambda. Proponowałbym odpiąć sondę i próbować odpalić z odpiętą sondą. kerys - Sro Cze 11, 2008 18:12 z odpiętą sondą jest tak samo ale silnik jak by troszkę równiej pracował ale obroty sa tak samo niskie. Szarpanie podczas zmiany biegów również nie znika. Czujnik temperatury płynu 2 pinowy zmieniłem na nowy i nie pomogło. mam pytanie jeśli wypnę silnik krokowy to na pewno będzie problem z odpaleniem. jak mogę go sprawdzić bo jak jest silnik rozgrzany to włączenie klimatyzacji tylko nieznacznie powoduje podniesienie obrotów około 50 a następnie powrót do 900. piter34 - Sro Cze 11, 2008 18:15
Co jest "tak samo"? Czy wtedy też trudno odpala i obroty ssania od razu spadają do 900?
To raczej wskazuje na problemy z układem zapłonowym. Może cewka do wymiany? Zakładam, że przepustnica i silnik krokowy zostały przeczyszczone. kerys - Sro Cze 11, 2008 18:56 Bez sądy też za 2 razem odpala i obroty są niskie. jak można sprawdzić cewkę zapłonową bo kable, kopułkę, palec i świece zmieniłem na nowe. piter34 - Czw Cze 12, 2008 06:32
Oscyloskopem, ale dokładnie jak się to robi to nie podpowiem. kerys - Sob Cze 14, 2008 10:12 piter34 zkombinowałem oscyloskop i piter34 mam pytanie czy to jakaś wielka tajemnica że nie chcesz pomóc proszę 
piter34 - Pon Cze 16, 2008 16:55
Ja nie wiem jak to się robi dokładnie, dlatego napisałem, że nie podpowiem
prawdopodobnie wystarczy przyłożyć sondę oscyloskopu do styku cewki 
Brt - Pon Cze 16, 2008 17:15 hmmmm nie wiem, czy to nie musi być sonda cegowa ale też strzelam  a w necie nic nie ma na ten temat  może wujka googla warto zapytac 
kerys - Pon Cze 16, 2008 17:31 dziś wróciłem z diagnozy i tak cewka ok, sonda lambda ok pracuje aż miło był jeden błąd czujnika temperatury błąd skasowany czujnik wymieniony, był błąd map sensora- nie wiem jak sprawdzić czy przeczyścić bo ten sensor to w puszcze zamknięty , oraz jeden błąd nie znany.
odczyt podczas pracy silnika bardzo dziwny temperatura paliwa 200 stopni, temperatura powietrza 64 stopnie. Nie wiem o czym to może świadczyć, co może być powodem. Proszę o jakąś podpowiedz. Gdzie szukać jeśli jest czujnika temperatury paliwa lub przyczyny tak wysokiej temperatury. Odczyt tych temperatur podczas jazdy cały czas stały bez zmian. czy to możliwe że diagnoza i usunięcie takiej usterki to koszt od 300 bez części do 1200 z wymianą części. [ Dodano: Sro Cze 18, 2008 21:20 ] nadal bez zmian proszę o odpowiedz piter34 - Czw Cze 19, 2008 16:43
Nie ma tego czujnika w systemie wtrysku MEMS, a odczyt 200 stopni jest pewnie bezpośrednio z tym związany. Ja bym w ogóle nie szedł w tym kierunku. Wykręć silnik krokowy tak, aby jego wtyk był podłączony i sprawdź, czy trzpień cofa się do pozycji maksymalnie otwartej. Jeszcze raz opisz w wątku dokładnie objawy, bo trochę zacząłem się gubić. kerys - Pią Cze 20, 2008 17:20 sytuacja wygląda tak jak rano chce odpalić lub po pracy to jest taki problem: 1. kluczyk w pozycji II pompka pompuje paliwo potem start i nic dopiero po około 30 sekundach silnik łapie i obroty od zera powoli sie podnoszą do 1100. 2. jeśli zrobię tak kluczyk w pozycji II start i zaraz powrót do pozycji II i start to silnik łapie i obroty od zera do 1100. Jak już odpali i wcisnę od razu pedał gazu to obroty zamiast rosnąc to spadają i tak go można zdusić. Jak już się zagrzeje to obroty spadają na w granicach 900 a 850 i wtedy reaguje prawidłowo na pedał gazu. Gdy silnik jest rozgrzany to pali za pierwszym razem ale po kilku godzinach postoju powtórka z rozrywki zostało wymienione kable, kopułka, palec, świece, filtr paliwa i powietrza, czujnik temperatury płynu 2 pinowy, silnik krokowy przeczyszczony, oleju nie bierze, płynu chłodzącego nie ubywa, w zbiorniczku wyrównawczym czysto. sam nie wiem gdzie mam szukać przyczyny tego problemu Proszę o pomoc.
piter34 - Sob Cze 21, 2008 09:36 Sonda rozumiem, że wymieniona, ale sprawdź ją jeszcze raz. Sprawdź też, czy podciśnienie jest prawidłowo podłączone do komputera wtrysku (w środku jest czujnik). Chodzi o taki plastikowy wężyk idący od kolektora ssącego przez separator do komputera. Nie zaszkodzi też omomierzem pomierzyć ten wymieniony czujnik temperatury płynu.
kerys - Nie Cze 22, 2008 19:05 Jeszcze raz sprawdziłem czujnik temperatury sonda ok podłączenie wężyka podciśnienia ok, sprawdziłem cały jest szczelny. Po wykonaniu tych czynności nadal problem z zapaleniem. Ale dzisiaj jak zapalił to z baku zaczął wydobywać się dziwny dźwięk chrobotania "trrtrrtrrrtrrtrrrrrtrrrrrrtttrrtttrrrr" - mniej więcej tak to brzmiało . jak zapalił to nadal przy próbie przy gazowania silnik się dusił dopiero po 2 minutach pracy można było przy gazować. Mam związku z tym pytanie czy to nie jest przypadkiem problem z pompką paliwa że nie wyrabia, potem udałem się na przejażdżkę i tak do 3000 obrotów w miarę się kręci ale dalej to już ma problem od 3 biegu na 1 i 2 niema tego problemu. Jak na 4 biegu wcisnę pedał do spodu to można czekać żeby się zebrał ale jak troszkę odejmę to wtedy dopiero się zbiera.
Jakie ma oznaczenie pompa paliwa w moim roverku oraz jakiej firmy kupić.
Markzo - Nie Cze 22, 2008 19:17 jesli sie nie myle to z bagaznika jest dojscie, trzeba tylko wyjac wykladzine:) i tam wsio pisze na niej:) kerys - Nie Cze 22, 2008 19:42 w bagażniku jest metalowa zaślepka ale po odkręceniu niema nic tak że z bagażnika niema dojścia ale czy pod tylnymi siedzeniami czasem nie jest bak przytwierdzony tylko jak podnieść te siedzenia. piter34 - Nie Cze 22, 2008 20:14
To może wskazywać na pompę paliwa. Opis demontażu pompy znajdziesz w RAVE.
Fabio kiedyś polecał pompy firmy WALBRO (poszukaj w archiwum) kerys - Nie Lip 06, 2008 13:03 problem z odpalaniem nie znikną ale jeszcze mam jeden mały problemik potrzebuję rurki od serwo do rozdzielacza bo linka od sprzęgła mu zrobiła malutkie wcięcie i boje się że może pęknąć. Proszę o informację czy taka rurka to jest uniwersalna czy musi być kupiona do konkretnego modelu samochodu. Jaki koszt może być tego elementu.
piter34 - Nie Lip 06, 2008 15:55
Załóż nowy wątek. Ten wątek dotyczy problemów z odpalaniem. kerys - Sro Cze 24, 2009 18:35 problem z odpalaniem znikną jak mu pompkę wymieniłem i teraz jest ok dziękuje za pomoc a w sondę to nie potrzebnie inwestowałem ale cóż tak czasem bywa
|
