Forum Klubu ROVERki.pl Tuning mechaniczny - R200 wymiana silnika SD na iDT matlacz - Czw Mar 05, 2009 14:20 Podepne się pod temat i zapytam jak laik. Czy jest możliwy SWAP Rover 25 MG ZR Moc: 130 KM (96 kW), Pojemność skokowa: 2000 cm3 (o ile takie silniki są bo na allegro jest 1 autko z takim) do mojego samochodziku R 220 SD. Tak orientacyjnie chcę się dowiedzieć czy jest to możliwe bez jakiś ogromnych zmian. Koledzy znają się na tym bardzo dobrze dlatego pytam. Brt - Czw Mar 05, 2009 15:21 mechanicznie bez problemów .. elektrycznie trochę grzebania, bo zupełnie inny jest komp i sterowanie silnikiem matlacz - Czw Mar 05, 2009 15:47 No dobra ale to masz na myśli zostawić kompa od mojego? A jak by tak z kompem wszystko przełożyć? Chyba że jakieś wiązki kabli albo coś podobnego trzeba by też przedłożyć. Chyba przydało by się od razu deske też Brt - Czw Mar 05, 2009 15:50 no kompa to musowo musisz zmienić z wiazką do silnika i pewnie kilku innych pierdół matlacz - Czw Mar 05, 2009 16:08 No wiadoma sprawa. Czyli jednym słowem najlepiej by było wszystkie bebechy z przodu roverka przełożyć. No chyba się zaczne za tym oglądać bo chyba przesiąść się z 86 KM na ok. 130 to już coś a ja swoją kaste 220 kocham Marrkus - Czw Mar 05, 2009 20:27 A czy przypadkkiem w SD nie było sterowania MEMS?? ciekawe jaka wersja, jeśli coś powiedzmy 1.6/1.9 to by była tylko kwestiia wymiany kompa i posprawdzania reszty elektroniki bo takie powiedzmy sterowanie obrotomierzem było by załatwione - CHYBA!?!?! Brt - Czw Mar 05, 2009 20:41 w SD komp steruje ... zaworem EGR i immobiliserem i w ogóle nie ma np. wiązki do pompy wtryskowej .... łatwiej by było z elektroniką z SDi .... ale w przypadku SDi to juz raczej zamiast wymiany bym chip robił PS. wydzielę te wątki dot. przekładki diesla Marrkus - Czw Mar 05, 2009 20:46 Brt napisał/a: PS. wydzielę te wątki dot. przekładki diesla Dobry pomysł Ale w SDI było już sterowanie BOSCH czyli całkiem inna bajka Zaintrygowało mnie to dziś nie mam czasu ale w najbliższym czasie przejrzę RAVE pod tym kątem michone - Czw Mar 05, 2009 22:42 Brt napisał/a: w SD komp steruje ... zaworem EGR i immobiliserem i w ogóle nie ma np. wiązki do pompy wtryskowej .... łatwiej by było z elektroniką z SDi .... ale w przypadku SDi to juz raczej zamiast wymiany bym chip robił PS. wydzielę te wątki dot. przekładki diesla przecierz 2.0 idt to diesel wiec czemu takie problemy?? rozumiem ze mowisz o wymianie z 20t2r(bosh vp37) na20t2n (bosh vp30) system bosh edc15m. tylko skad wziales wersje idt 130 KM?? Niestety w vivid workshopdata nie mam sterowania dla sd jedynie dla sdi matlacz - Czw Mar 05, 2009 23:12 michone napisał/a: tylko skad wziales wersje idt 130 KM?? Jak pisałem wcześniej nie wiem czy jest taki silnik. Największy to chyba 113KM, 83 kW. Dlatego pytałem czy istnieje taki. Na allegro jakiś koleś wystawia takie autko z opisem 130 KM ale przecież mógł sobie wymyślić. Z tego co wyczytałem różnica między tymi silnikami to mniej więcej inny rodzaj pompy, komputera, wiązki przewodów, linka do gazu i jej uchwyty, intercooler. Więc chyba nie było by aż tak ciężko. Brt - Czw Mar 05, 2009 23:19 matlacz napisał/a: Z tego co wyczytałem różnica między tymi silnikami to mniej więcej inny rodzaj pompy, komputera, wiązki przewodów, linka do gazu i jej uchwyty, intercooler. Więc chyba nie było by aż tak ciężko. No ja nie napisąłem, ze cieżko, tylko że więcej problemów będzie z elektryką niż z mechaniką, bo sterowanie jest inne matlacz - Czw Mar 05, 2009 23:29 Pewnie tak. Tylko jak już załatwię silnik to od razu każe wykręcić komputer wiązki linki itd. Tylko teraz co może zostać z SD a co dokładnie musi być on iDT Myślę że takie rzeczy jak skrzynia z SD da rade? michone - Pią Mar 06, 2009 00:17 wg vivid workshopdata te dwa silniki maja to samo oznaczenie jak jest w rave?? zaraz sie okaze ze roznica prawie nie ma Marrkus - Pią Mar 06, 2009 21:09 Kurcze nie wiem dla czego ale na początku tego tematu zrozumiałem że zamiast diesla wstawić 2.o benzynę czyli silnik serii T bez turbo (około 130 KM) Wątpię by był diesel iDT 130KM - to chyba raczej fantazja sprzedawcy matlacz jeśli chodzi ci o osiągi to polecam silnik benzynowy 2.0. Powinien bardzo ładnie się wpasować w twoją budę. a wersja podstawowa łatwa do wyrwania na allego za dobre pieniądze: http://moto.allegro.pl/it...y_skrzynia.html matlacz - Pią Mar 06, 2009 22:16 hm... Też myślałem o benzynie Ale czy to nie będzie problem z czymś takim jak bak lub inne rzeczy? Ten silniczek który podałeś to chyba ten 136 KM? Marrkus - Sob Mar 07, 2009 11:52 matlacz napisał/a: hm... Też myślałem o benzynie Ale czy to nie będzie problem z czymś takim jak bak lub inne rzeczy? Ten silniczek który podałeś to chyba ten 136 KM? Jeśli chodzi o bak to wkładasz z pierwszego lepszego angola - bak(z pompą paliwa) i wlew (rury łączące bak i wlew również) - takie rzeczy na szrotach dostaniesz za grosze - bo nie ma wielu chętnych na takie części - kto wymienia bak? ja jeszcze nie słyszałem (co nie znaczy ze nie było takich przypadków) Dla silnika 20T4 podawane były różne moce w przedziale 130-140KM (Link) Taki R200 z silniczkiem 2.0Pb mógł by być niezłą alternatywą dla 1.8 VVC - z jedną bardzo ważną zaletą - praktycznie niewystępujący HGF. Jeśli chodzi o mocowanie silnika w nadwoziu to jest ono identyczne jak dla diesla (te same punkty mocowania) michone - Sob Mar 07, 2009 12:41 przekladka z diesla na benzyne i na odwrot jest bardzo ciezka... cala instalacja elektryczne, zegary, uklad wydechowy, praktycznie wszystko. I nigdy nie bedzie chodzil jak fabryczny... Markzo - Sob Mar 07, 2009 12:50 chodził na pewno nie, bo będzie zapier**** Stanley200 wkleił filma jak jeździ 200 z motorem 2.0T, myśle, że to lepsza alternatywa dla diesla Marrkus - Sob Mar 07, 2009 18:14 michone napisał/a: przekladka z diesla na benzyne i na odwrot jest bardzo ciezka... cala instalacja elektryczne, zegary, uklad wydechowy, praktycznie wszystko. I nigdy nie bedzie chodzil jak fabryczny... Kwestia odpowiedniego podejścia do sprawy i bedzie chodził lepiej niż fabryczny. Jeżeli ktoś ma kawałek garażu to można zdziałać cuda, a jak jeszcze ma wyposażony warsztat wiedzę i odwagę to już nie ma ograniczeń... a i założe się że koszty by nie zjadły kadzaf - Nie Mar 08, 2009 22:54 no swapik ciekawy ,a powiedzcie ile trzeba by wyłozyc kasy (cz w 3ce zmiesciłoby sie ?) Brt - Nie Mar 08, 2009 23:18 ej no nie po to wydzielałem wątek z postów stanleya tam się przerzućcie Marrkus - Nie Mar 08, 2009 23:35 Wyżej podałem link do aukcji allegro - także koszt większego "serca" z osprzętem (kompletnym) już masz - myślę że gdybyś robił to we własnym zakresie to byś na "cacy" zmieścił się w 3k pln. Jeśli miałby to robić jakiś mechanior to by mogło trochę brakować - trudno powiedzieć bo są mechanicy i mechanicy... [ Dodano: Nie Mar 08, 2009 23:40 ] Brt chyba będziesz musiał wydzielić temat z wydzielonego tematu Konix - Pon Mar 09, 2009 07:50 kadzaf napisał/a: no swapik ciekawy ,a powiedzcie ile trzeba by wyłozyc kasy (cz w 3ce zmiesciłoby sie ?) Ciężko chyba by się było zmieścić, nawet gdybyś miał skrzynię silnik, wiązki wlektryczne i bak. Dojdzie dużo części które trzeba by wymienić na nowe.