Zobacz temat - Skórzana tapicerka
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Tuning wizualny - Skórzana tapicerka

faecd - Nie Lis 15, 2009 01:25
Temat postu: Skórzana tapicerka
Witajcie,

Chcialbym poznac wasze zdanie na temat skorzanej tapicerki w aucie? Czy to dobry pomysl. Mam mozliwosc zakupu elegancko pasujacej do mojego modelu tapicerki w szarym kolorze. Caly czas mi to chodzilo po glowie, teraz gdy jest mozliwosc i jest kasa zastanawiam sie czy to aby dobry pomysl.

Prosze o wasze opinie, pozdrawiam

kasjopea - Nie Lis 15, 2009 01:27

Dla mnie skórzana tapicerka w aucie ma rację bytu jedynie z podgrzewanymi fotelami :wink:
faecd - Nie Lis 15, 2009 01:30

hmmm trzeba by bylo to bym zamontowal:)
marcinZG - Nie Lis 15, 2009 02:20

Z praktycznego pkt widzenia najlepszym wyborem jest chyba polskora, ewentualnie alcantara.
Ale ja rowniez jestem zwolennikiem skory i uwazam, ze wyglada super.
Jak bedzie troche wolnej gotowki i mozliwosc zakupu, to wymieniam fotele i kanape na czarna skore, oczywiscie obowiazkowo podgrzewany przod.

staf - Nie Lis 15, 2009 07:59

faecd, Ja również mam skóre. Jak na razie jestem zadowolony. Wydawało mi się że będzie się brudziła (jasny beż) nic podobnego jest jak było. Nie moge napisać jak jeździ się zima i czy konieczne jest podgrzewanie, bo jeszcze nie jeżdziłem nim zima. Wiem jednak że latem wcale nie pali w d.........ę :/
marthinez - Nie Lis 15, 2009 09:49

kasjopea napisał/a:
Dla mnie skórzana tapicerka w aucie ma rację bytu jedynie z podgrzewanymi fotelami
Mozna wiedziec dlaczego?
Oraz czy miałaś do czynienia z podgrzewanymi, skórzanymi siedzeniami?
marcinZG napisał/a:
wymieniam fotele i kanape na czarna skore,
staf napisał/a:
wcale nie pali w d.........ę
Czarna skóra pali jak diabli.
Beż faktycznie nie.

michone - Nie Lis 15, 2009 09:58

mam skóre w rurku od 2 lat :)

powiem krótko :
- w zimie zimno w tylek ( mam pokrowce na zime )
- w lecie jak sloneczko swieci i przy siadaniu odkryją się nerki to poparzenie 3 stopnia :)
-za mało wentylowane i czlowiek sie poci ( i klima nie pomaga )
- wygląd super :)

ja mam czarną z jasną powinny odpaść problemy w lecie :)

greg-si - Nie Lis 15, 2009 10:00

ja uważam że najlepszym wyjściem jest półskóra
ładnie wygląda i jest wygodna. U siebie będę wrzucał półskórę.
Jeździłem przez ponad rok samochodem ze skórą i w lato było nieprzyjemnie i w zimę. Pal licho jeszcze my chłopy jak mamy w miarę luźne spodnie ale jak dziewczyna siadała czy to w upał czy w mróz to nie było przyjemne. Dlatego zmieniłem samochód :P
A co do podgrzewanych siedzeń to chyba za kilka dni zamawiam maty. Zimy jeszcze nie ma więc można pokombinować a zapowiada się sroga bo kot ciągle myszy przynosi ;)

SeevS - Nie Lis 15, 2009 10:24

Ja mam taką w aucie :
Jasna. Przetestowane w zimę i w lato. W zimę nie było mi wcale jakoś zimno w dupkę chyba że wy jeździcie w krótkich spodenkach no to ok :) W lato hmm... może to przez to że jest taki jasny odcień to auto w środku za bardzo się nie nagrzewa więc nawet jak wchodziłem w krótkich spodenkach to nic mnie nie parzyło, jedynie czułem że siedzenia są cieplejsze. Fajnie jest jak autko stoi w cieniu to fotele są zimne w lato i czuję się przyjemny dreszczyk jak się siada. Dla mnie zdecydowanym plusem jest czyszczenie skóry. Nawet gdyby się coś wylało wystarczy suchą szmatką przetrzeć i po kłopocie. Welur wszystko wciągnie. Mi wystarczy 20 minut szare mydło i czyszczę do super czystości fotele. Z czarną pewnie byłby mniejszy problem. Zdecydowanie polecam autko ze skórą. Miałem w poprzedniu aucie welur i zdecydowanie teraz lepiej. W rodzinnej v40 jest pól skóra, szczerze ? nie podoba mi się za bardzo.

staf - Nie Lis 15, 2009 10:31

SeevS, Piszesz o czyszczeniu. Szare mydło. Nie czyściłem jeszcze swojej, ale słyszałem ze bardzo skutecznym środkiem czyszczącym jest mleczko cif. Próbowałeś?
michone - Nie Lis 15, 2009 10:38

staf napisał/a:
SeevS, Piszesz o czyszczeniu. Szare mydło. Nie czyściłem jeszcze swojej, ale słyszałem ze bardzo skutecznym środkiem czyszczącym jest mleczko cif. Próbowałeś?
nie radze.. najlepsze mydlo, niekoniecznie szare i krem natluszczający do rąk :)
Markzo - Nie Lis 15, 2009 10:38

W vectrze był welur...dla mnie porażka, co chwila uwalony jak świnia w pomidorach :/ kurz w chodzi w tapicerke i brzydko to wygląda :/
W 3 roverkach jakie mieliśmy zawsze była skóra ;)
1) w 623Si była szara, bardzo wygodnie się jeździło, super w ytrzymaniu, nigdy nie narzekałem na zimno czy spalony tyłek :D
2) w Coupe miałem czare półskóry....w sumie było oki, ale jednak pełna skóra wygląda zdecydowane lepiej, dlatego wymieniłem je na jasne skórki i jest: wygodniej (fotele nie są twarde jak taborety), ładniej - wnętrze zyskało duuużo na wyglądzie, do tego praktyczniej, bo wystarczy przetrzeć szmatką, raz na jakiś czas mleczkiem i jest miodzio ;)
3) w 75 jest czarna skórka i dodatkowym plusem jest to, że nie widać na niej delikantych załamań i po kompieli w mleczku wygląda jak nowa ;)

CO do czyszczenia, przed montażem do Coupe skórek całe szarym mydłem i szczoteczką do zębów wyczyściłem, na to mleczko i efekt był super!

faecd - Nie Lis 15, 2009 10:57

Markzo, mowisz o szarej skorze:
Markzo napisał/a:
nigdy nie narzekałem na zimno czy spalony tyłek


Czy faktycznie przyjemna jest ta szara skora tak jak bezowa? Do mojego bolidu koniecznie szara musi wejsc by to wszystko ladnie wspolgralo z wnetrzem:)

greg-si - Nie Lis 15, 2009 11:36

faecd, kupić najpierw beżowe siedzenia a później całą resztę :)
ja miałem czarne skóry więc tam parzyło w lato :/

maciej - Nie Lis 15, 2009 11:50

Ja jestem fanem skóry.
Najlepiej beżowej, ale miałem też dwa Roverki z szarą i też nie narzekałem.

Rzeczywiście, jak się wsiada w zimie w CIEŃSKICH SPODNIACH to może przez chwilę być trochę zimno, ale wystarczą normalne jeans'y i nie ma problemu.

W lecie jasne skóry nie nagrzewają się tak, żeby mi to przeszkadzało - znacznie gorzej jest z czarną kierownicą.

Wygląd nieporównywalny, a do tego super praktyczność.

Dzieci jeszcze nie mam, ale miałem pieska z chorobą lokomocyjną, więc wiem co znaczy sprzątanie - w autach z welurem musiałem mieć pokrowce, bo inaczej byłaby masakra, a w Roverkach wystarczały mi nawilżane chusteczki i po kłopocie, do tego dość często jeżdżę ze znajomymi w góry i jak wracamy do auta to bywa, że ubłocone mamy nie tylko buty - znów - mokra szmatka i po problemie. :)

SeevS - Nie Lis 15, 2009 11:51

staf napisał/a:
SeevS, Piszesz o czyszczeniu. Szare mydło. Nie czyściłem jeszcze swojej, ale słyszałem ze bardzo skutecznym środkiem czyszczącym jest mleczko cif. Próbowałeś?


polecam to przeczytać o środkach czyszczących do skóry
http://forum.mazdaspeed.p...023ec499d50f8d4

staf - Nie Lis 15, 2009 11:53

SeevS, Wielkie dzięki. Bardzo przydatna lektura. :ok:
kasjopea - Nie Lis 15, 2009 12:04

marthinez napisał/a:
kasjopea napisał/a:
Dla mnie skórzana tapicerka w aucie ma rację bytu jedynie z podgrzewanymi fotelami
Mozna wiedziec dlaczego?


marthinez, kobiety lubią również zimą założyć spódnicę, niekoniecznie do kostek, pod spódnicą rajstopy lub jeszcze lepiej pończochy i resztę sobie dopowiedz :wink:

Markzo - Nie Lis 15, 2009 12:47

Mówie o szarej skórce ;) mam takie samo zdanie jak Maciej, bo od niego kupiliśmy R623Si :D
Fotki skórek w moich roverkach:
R75:

Coupe:
było:

jest:


R623Si (przy przebiegu 280 000km):

Gonia - Nie Lis 15, 2009 13:44
Temat postu: Re: Skórzana tapicerka
faecd napisał/a:
Witajcie,

Chcialbym poznac wasze zdanie na temat skorzanej tapicerki w aucie? Czy to dobry pomysl. Mam mozliwosc zakupu elegancko pasujacej do mojego modelu tapicerki w szarym kolorze. Caly czas mi to chodzilo po glowie, teraz gdy jest mozliwosc i jest kasa zastanawiam sie czy to aby dobry pomysl.

Prosze o wasze opinie, pozdrawiam


Nie ma nic lepszego pod względem estetycznym i praktycznym. Welur, alcantara czy inny porowaty materiał trzeba prać... a do tego potrzebna ładna pogoda i ciepło... Skórę wystarczy przetrzeć. Względów estetycznych nie będę rozpatrywać, ponieważ są oczywiste.

Jest jeszcze jeden aspekt... zapach :)

faecd - Nie Lis 15, 2009 15:17

no dobra to mnie przekonaliscie:) najbardziej sie obawialem o to goraco w lecie i zimno w zimie:) najlepiej by miec zainstalowane fotele podgrzewane i klimatyzowane:)

Jezeli komplet okaze sie nie zniszczony to zamawiam,

aha czy wiecie jak to wyglada z adaptacja kompletu siedzen i kanapy z R400 sedana?

Mam hatchbacka, wiadomo fotele takie same, ale czy kanapa od sedana podejdzie do hatchbacka? Do konca nie wiem czy oferowany komplet na allegro jest od sedana czy nie ale na wszelkosc lepiej wiedziec czy w 100% bedzie pasowal

[ Dodano: Nie Lis 15, 2009 15:17 ]
PS
greg-si napisał/a:
faecd, kupić najpierw beżowe siedzenia a później całą resztę :)
Jest taka zasada, jak ciemny samochod jasne wnetrze, jak jasny samochod to ciemne wnetrze, wtedy to wyglada ladnie (slowa Adama Kornackiego) dlatego wlasnie nie chce miksowac i dokladac sobie kosztow pt jasny dywan do auta i jasne boczki bla bla bla
Gonia - Nie Lis 15, 2009 15:55

Po pierwsze, tylna kanapa w sedanie i liftbacku nie są wymienne. To są innego kanapy i szykaj do takiej wersji jaką posiadasz.
Po drugie, jeśli masz szarą tapicerkę, kup szarą skórę... a jeśli beżową, kup beżową. Kolor tapicerki skórzanej jest dostosowany do kolorystyki wnętrza.

greg-si - Nie Lis 15, 2009 16:45

faecd napisał/a:
greg-si napisał/a:
faecd, kupić najpierw beżowe siedzenia a później całą resztę :)
Jest taka zasada, jak ciemny samochod jasne wnetrze, jak jasny samochod to ciemne wnetrze, wtedy to wyglada ladnie (slowa Adama Kornackiego) dlatego wlasnie nie chce miksowac i dokladac sobie kosztow pt jasny dywan do auta i jasne boczki bla bla bla

Zgadza się :) Wtedy jest miodnie :)

A co do tylnej kanapy to jak Gonia, napisała. Szukaj z HTB.

marthinez - Nie Lis 15, 2009 18:32

kasjopea napisał/a:
marthinez napisał/a:
kasjopea napisał/a:
Dla mnie skórzana tapicerka w aucie ma rację bytu jedynie z podgrzewanymi fotelami
Mozna wiedziec dlaczego?


marthinez, kobiety lubią również zimą założyć spódnicę, niekoniecznie do kostek, pod spódnicą rajstopy lub jeszcze lepiej pończochy i resztę sobie dopowiedz :wink:

Jeździłaś autem z podgrzewanymi siedzeniami?
Wiesz, ile trwa nagrzanie fotela elektryką zanim coś poczujesz?
I tak byś zmarzła od siedzeń.
W teorii podgrzewanie wypada fajnie, ale doświadczenie pokazuje co innego.

Praktycznie na co dzień uzywam auta z czarna skórą i podgrzewaniem.

Zimą i tak nieźle zmarznę w d... zanim fotele się nagrzeją.
Trwa to parę minut.

W Roverku mam beżową skórę niepodgrzewaną i prócz późniejszego komfortu ciepłych siedzeń i tak jest podobnie.

Dodatkowo w tym z czarną skórą latem autentycznie idzie się poparzyć wsiadając do nagrzanego auta w spodenkach.
W beżu tak nie jest.

Podgrzewanych siedzeń używam bardzo rzadko, tylko w minusowych temp.

Posiadałem dwa auta z welurem.
Przyjemne w dotyku, nic poza tym.

Zalety skóry w większości już padły i zgadzam się z nimi w 100%. :wink:

Pływak - Nie Lis 15, 2009 21:27

Nie wiem jak skóra ale pół-skóry nagrzewają się momentalnie już po minucie czuć grzanie w zadek. Co do czarnej skóry w lato to nagrzewa się jak cholera raz popełniłem błąd i wsiadłem bez koszulki... całe szczęście, ze nie mam całej skóry bo bym wyparował ;)
Papaa2 - Nie Lis 15, 2009 21:35

faecd, nie zastaniawiaj sie bierz ;-) jak cos to bede pomagal :-D sam marudziles ze mam skora a Ty nie wiec teraz sie nie zastanawiaj ;-)


ja mam cala skore w dodatku czarna i wlazlem tak raz bez koszulki w wakacje do auta... Az odskoczylem ;-) a zima bez podgrzewania troszku sie pomarzlo ale badz co badz wole skore niz welur ;-)

faecd - Sro Lis 18, 2009 17:56

Wielka prosba do posiadaczy R400 w hatchbacku ze skora, jakby ktos mogl wrzucic fotki tylnej kanapy? Chodzi mi o mozliwosc skladania tapicerki (kanapa do gory oparcia w dol) oraz o miejsca na babury pasow, czy tez maja takie specjalne miejsca w ktore sie wbija kabure.

Facet mnei zapewnia ze tapicerka bedzie pasowala ale czekam na zdjecia bo bez ogledzin nic w ciemno nie kupuje:)

[ Dodano: Sro Lis 18, 2009 17:56 ]
dostalem wreszcie odpowiedz oraz zdjecia tapicerki. Jakosc zdjec przezaje.... , ze tak sie wyraze;P sumasumarum jest male rozprucie, czy ktos jest w stanie oszacowac koszt naprawy takiego rozprucia?

maciej - Sro Lis 18, 2009 18:01

To puściła nić na szwie - jeden ścieg maszyną - jak ktoś weźmie za to więcej niż 20 zł to zdzierca. ;)