|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Offtopic - Duża liczba R??
NiceMan - Pon Kwi 02, 2012 20:02 Temat postu: Duża liczba R?? Witam
Może to moje złudzenie oraz kolegów z pracy. Ale zwróciłem uwagę z chłopakami z tyrki, że jakoś więcej R kręci się po naszych drogach. Przed zakupem R nie widywałem za dużo tych aut. A powiem szczerze kompletnie nie znałem marki... A autami jakoś interesowałem się od Gimnazjum. Masa branżówek. czytanie różnych for na temat aut silników i wiele wiele innych rzeczy. Ale marka Rover nie przemknęła mi przez oko. A teraz na spacerek idę z synkiem a on O tata patrz Rover. Jadę autem patrzymy Rover jedzie. Gdzie się nie oglądnę to Rover.
Czy nasza marka przestaje być egzotyczna?
Czekam na wasze opinie Szczególnie starych użytkowników którzy długo użytkują swoje rumaki
Pozdrawiam
Remigiusz - Pon Kwi 02, 2012 20:09
NiceMan, Trochę to jest tez złudzenie bo jak ty tym śmigasz to umiesz to lepiej odróżnić w ruchu Ale w PL teraz raz bardzo dużo R i MG jest bo zostało tyle naściągane wiec sie musi to w koncu przemieszczać. Nawet tutaj po Strzyżowie widzę co pamiętam jak kupiłem swojego 220 to była tylko 620 co gość ma jeszcze na czarnych tablicach i różowa 214 Teraz to już dużo 75 na blachach z naszego miejsca widzę
NiceMan - Pon Kwi 02, 2012 20:15
Nawet teraz sąsiad kupił R45 bo widział moją bryczkę i mu się spodobała No i jego kolega z pracy też ma R i zaryzykował i kupił Rovera.
A na osiedlu stoją dwie 25 I widuje niemal codziennie 75 koło Hali Targowej Tęcza nr rej GD.. Pozdrawiam GO
Pozdro
pelson91 - Pon Kwi 02, 2012 21:37
w moich okolicach też jakoś podejrzanie ich dużo. w samym Pruszkowie widuję cyklicznie 2 srebrne 200, czerwoną i granatową 25, kilka zielonych 75 i granatową i zieloną 400 600 rzadziej, ale też czasami przemknie. w Nadarzynie ostatnio przylukałem srebrną 200 na naszych blachach Coś tam się w narodzie dzieje
kzrr - Pon Kwi 02, 2012 21:53
Przecież to bardzo proste...
Ceny marki która nie istnieje nie mogą być wygórowane.
Jeżeli R200 można kupić w skórze z elektrycznymi szybami, lusterkami, szyberdachem, klimą i kilkoma jeszcze rzeczami za max 5000-6000 pln to wiadomo że ludzie to kupować będą. Jeżeli 75 z pełnym wypasem można kupić za 22000-25000 a czasem i mniej to wiadomo że jest świetna alternatywa dla nowych passatów, toyot, opli itp.
Sam jak kupiłem dwusete prawie 4 lata temu to może w mnie jedna jeszcze była, a teraz jest ich co najmniej 8-10... nie mówiąc już o innych R.
tomura83 - Wto Kwi 03, 2012 00:21
Przyłącze się do dyskusji
U mnie w Krynicy gdy na poczatku 2004 roku kupilismy Roverka (kanciaka) to jeździły z tego co przyobserwowalem dwie 600-setki na starych blachach i jednego R800
Okrąglaków w ogóle nie było widać a co dopiero R75
Po dwoch latach widywalem takiego samego kanciaka tylko ze w zielonym kolorze (i tak jak nasz odpukac jezdzi az do dzisiejszego dnia, tylko tamten jest w dieslu a nasz benz)
Teraz na ulicach pelno Roverow 200 okraglakow, zielone, niebieskie, wisniowe, oraz streetwise sie trafi czasem
czterysetek tez kilka i kilka R75
Zgadzam się z kolegą Kzrr że te auta są bardzo dobrze wyposażone jak na tamte czasy i konkurencje, oraz mocne silniki np Golf III 1.4 60KM wtedy mielismy takiego brać a trafił się Roverek 1.4 103KM, dodajmy ze o tej marce nic nie wiedzielismy wiec zakup praktycznie w ciemno
Vigoslaw - Wto Kwi 03, 2012 08:00
Macie rację, że Rover to świetny wybór patrząc przez pryzmat cena
= wyposażenie
Moje spostrzeżenia:
Co do 200, jest tania, popularna, dalej trzyma linię i ma większego kopa od śmietników golfów... Często jezdzą nimi młodzi ludzie, albo starsze Panie
400 widzę mniej, są bardziej rodzinne i raczej przegrywają z bardziej popularnymi markami... czasami widzę kanciaki w rękach kierowców 50+, a szkoda bo fajny klasyk
600 widzę dużo, kupują go ludzie, którzy wierzą, ze mają Hondę i traktują go jak niezawodny, trwały samochód
75 kilka jest, jak to mi kiedyś powiedzieli, to taki mini Jaguar Wybierają ludzie, którzy chcą się wyróżnić, a mają już dosyc po tym, jak dali się naciąć na niemieckie badziewie..
Osobiście to nie mam problemu z wyróżnianiem się z tłumu w 800
W Gdańsku znalazłem jak na razie tylko 2
Pozdrawiam,
V.
kzrr - Wto Kwi 03, 2012 08:13
Vigoslaw napisał/a: | Co do 200, jest tania, popularna, dalej trzyma linię i ma większego kopa od śmietników golfów... Często jezdzą nimi młodzi ludzie, albo starsze Panie |
I dlatego jak pewnie za niedługi czas R200,25 zastąpi Golfa III, IV....
szoso - Wto Kwi 03, 2012 08:37
kzrr napisał/a: | I dlatego jak pewnie za niedługi czas R200,25 zastąpi Golfa III, IV.... |
zaczną je kraść a Rover stanie się ludoVWozem, mam nadzieję że to nigdy nie nastąpi
kzrr - Wto Kwi 03, 2012 08:50
szoso napisał/a: | zaczną je kraść a Rover stanie się ludoVWozem, mam nadzieję że to nigdy nie nastąpi |
Pomału juz zaczyna się tak dziać.
leszczu - Wto Kwi 03, 2012 10:34
U mnie też sporo Roverków/Mg się pojawia na mieście.
bociannielot - Wto Kwi 03, 2012 10:40
To tak jak z chińszczyzną, jest tania to ludzie kupują, nie ukrywam że nie było mnie stać po rozbiciu na np następne volvo więc wybór padł na R.
tomura83 - Czw Kwi 05, 2012 02:41
leszczu napisał/a: | U mnie też sporo Roverków/Mg się pojawia na mieście. |
U nas MG jak na lekarstwo, jeden MG ZR niebieski jeździ i kiedyś żółty ale od dłuższego czasu go nie widać...
MGF srebrne z czerwonym dachem z Nowego- Sącza często odwiedza moje rejony może klubowicz ?
szoso - Czw Kwi 05, 2012 06:45
u mnie ani jednego MG, nawet w okolicy
bociannielot - Czw Kwi 05, 2012 10:23
szoso napisał/a: | u mnie ani jednego MG, nawet w okolicy | u mnie dziadek jeden nawet MG ZR czerwonym jeździ - ostatnio moją nawet zaczepił jak ze mną przez telefon gadała i pytał czy mamy europejskie lampy lol, biedaczek ma angielskie i nie może nigdzie euroejczyków kupić
magneto - Czw Kwi 05, 2012 19:10
W mojej wiosce jest troche roverów, a w sąsiednim bytomiu to na każdym rogu jakiś stoi.A najwięcej to r200 jest. Myślę że uwarunkowane jest o tym że był tu kiedyś salon Rover/MG.Dzisiaj jest tam aso seat'a ale reklama rover/MG nadal wisi na słupie No i komputer diagnostyczny do roverów ciągle mają w posiadaniu, ale nie potrafią pomóc bo jedyny pracownik co umiał go obsługiwać zwolnił się
gustav.pl - Czw Kwi 05, 2012 20:39
Do póki nie kupiliśmy Rover'ka, to o tej marce wiedziałem jedynie to, że w ogóle jest taka , że jest to angielska myśl techniczna, która może być droga w utrzymaniu, a samochody jako takie, najczęściej widziałem w TV
Dopiero po zakupie zaczęliśmy zwracać uwagę na samochody tej marki. I wtedy okazało się, że jednak po Polsce jeździ trochę Rover'ków, których przed tym nie widzieliśmy
AndrewS - Pią Kwi 06, 2012 22:11
bo jak chce sie jezdzic R egzotykiem, to jeszcze trzeba sobie odpowiedni model kupic
Vigoslaw napisał/a: | W Gdańsku znalazłem jak na razie tylko 2 |
no u mnie tez jest 2 chyba ze liczyc jeszcze Senn'a to 3
a Puławy troche mniejsze od Gdańska
Pawkaz - Sob Kwi 07, 2012 07:04
Ja o marce R dowiedzialem sie w 2008 roku jak bylem posiadaczem Civica V.Mialem podejrzenia o HGF i wtedy na jakims forum ( byc moze tym ) przeczytalem informacje o trudnosciach z uszczelka wystepujaca w Roverkach.
truten23 - Nie Kwi 29, 2012 20:35
Gdyby nie moje napalenie na merca w124, to zapewne jeździłbym dziś Peugotem, ale poszliśmy z tatą zobaczyć merca a francuz już poszedł Było to na giełdzie.
A trochę później w komisie natknęliśmy się na opla vectrę i roverka właśnie. Opel powycierany i ogólnie ble, a Roverek zielony, błyszczący z elektryką i wogóle
Wtedy w moich okolicach było ich jak na lekarsteo, a teraz w samym Busku są 2 75ki, pare 200, kilka 400 i chyba z 2 800ki
bociannielot - Nie Kwi 29, 2012 21:48
wynurzyłem się na chwilę z chaty i widziałem 75-kę, dwie dwusety, 620-kę, oraz 45-kę po lifcie, masa u mnie tego, niedługo będzie więcej jak golfów
szylozbi - Pon Kwi 30, 2012 11:20
Pokonuję codzienie 60km. Najwięcej widuję 200, nawet już nie liczę bo dużo tego, sporo 400. Jakaś 75 też niemal codziennie sie trafi. Najmniej widzę 45, jakiekolwiek MG i wersji poliftowych R. W Katowicach na pewno jeździ po 1 sztuce 25 i 45 po liftingu. 75 po lifcie jest kilka. Jeśli chodzi o MG to widuję czasem żółtego i grafitowego ZR-a, ale nie na katowickich blachach. W lecie na wiślance zdarza się spotkać zielonego MGF albo srebrnego TF. W Mysłowicach jeździ czarne MG ZT, miałem okazję chwilę pogadać z właścicielem, ale wątpię czy tu zagląda. ZS-a widziałem tylko raz w Zabrzu, był to polift, w ostatniej chwili go uchwyciłem bo z naprzeciwka wygląda jak BMW seria 3
pelson91 - Pon Kwi 30, 2012 12:11
Dzisiaj zrobiłem kawałek traski od siebie z Nadarzyna na Pragę Południe. Po drodze mijałem tylko fioletowe R200, a na parkingu pod blokiem na Pradze (ul. Afrykańska) stały: granatowy R400htb i jakiś kanciak (nie wiem czy to r200 czy 400), obu zostawiłem po wizytówce
NiceMan - Pon Kwi 30, 2012 19:11
W chwili obecnej remontujemy Śluzę Janowice niedaleko Jelcza Laskowice. Gość co miesza obok ma R 200 już 5 rok. Syn kupił 45 rok temu i dosłownie miesiąc temu kupił żonie 25. Gość zakochany w Roverkach ze względu na ich niezawodność...
Pozdrawiam
luk474 - Wto Maj 01, 2012 11:43
Roverki rządzą... co uderza to to, że najbardziej odradzaja Roverki osoby , które nigdy nawet w R nie siedziały:)
u mnie też namnożyło się eRek... kilka 75, najwięcej 200 i 25. dwie 45.. rośniemy w siłę
Kozik - Sro Maj 02, 2012 13:04
luk474 napisał/a: | Roverki rządzą... co uderza to |
taaaa uderza i rządzą mnie uderzyła ostatnio na stacji benzynowej cofająca 25 w świeżo pomalowany zderzak
ARTUR1983 - Sro Maj 02, 2012 13:15
Jeżdżę od 5 lat R75 ale tak od 3lat zauważyłem ich więcej na drogach w moim rejonie .
Coś w tym jest powoli mit pryska że to awaryjne autka.
Np. moi znajomi już się nie dziwią jak im mówię ze kupię dla żony także Roverka.
Mundekk - Sro Maj 02, 2012 13:58
Roverów 200 jest juz sporo, 75 też nie mało, ale Rover 25 to nadal rzadki okaz
Pawkaz - Sro Maj 02, 2012 18:40
Mundekk napisał/a: | ale Rover 25 to nadal rzadki okaz |
Jeszcze rzadszy wg mnie jest R 600
tronsek - Sro Maj 02, 2012 19:02
Pawkaz napisał/a: | Jeszcze rzadszy wg mnie jest R 600 | A jeszcze rzadszy R800
Mundekk - Sro Maj 02, 2012 19:16
tronsek napisał/a: | A jeszcze rzadszy R800 |
A jeszcze rzadszy R100
killcia - Sro Maj 02, 2012 19:22
w 2010 jak kupiłam swojego R to w Kędzierzynie dwusetek naliczyłam aż 2 z czego byłam dumna że mam takie rzadko spotykane autko , a teraz niestety jakoś się "rozmnożyły" i w sumie z innymi eRkami jest ich ok 30
|
|