|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Tuning mechaniczny - Tuning SDi za grosze
marcinek82 - Sro Lip 11, 2007 13:06 Temat postu: Tuning SDi za grosze Witam wszystkich posiadaszy Roverków SDi, wyczytałem kiedys na forum tdi o mozliwosci podniesienia dawki paliwa w pompie takiej jak w naszych silnikach. polega to na wsadzeniu opornika ok 470 om miedzy dwa przewody które ida od komp. do pompy. Ja po przestudiowaniu schematów wtrysku w moim R doszedłem ze beda to dwa z trzech przewodów odpowiadajacych za informacje zwrotna o ilosci paliwa. Przewody te to pin 1, 2 i 3 w złaczu przy pompie paliwa. Wiec wpiołem sie w te trzy przewody i wyprowadziłem sobie kabelki do kabiny podłanczajac pokolei do potencjiometru 1 Kom i doszedłem do celu. Dalej nie wiem dokładnie które to sa piny w złaczu ( bo jest tam to teraz wszystko zaizolowane i nie chce mie sie tego sprawdzac ( ciezki dostep) ale napewno pin nr 1 i jeszcze którys. Miedzy ten potencjometr wsadziłem jeszcze wyłacznik dzieki czemu nie jezdze cały czas na wiekszej dawce a potencjometrem moge sobie płynnie dobierac opór i dawke paliwa oraz moc. Która to moc naprawde jest wielka. Jak wlanczam przełacznik to zaraz mam banana na twarzy odczuwajac to kopniecie jakiego dostaje moj R. Do tego jeszcze mam zamontowane MBC dzieki czemu teraz moge bez problemu zwiekszyc doładowanie i dawke paliwa bez znacznego wzrostu kopcenia. jak dla mnie koszt tej operacji naprawde mały a korzysci takie jak po zamontowaniu BOXu który działa na tej samej zasadzie. Poprostu cos pieknego. Pozdrawiem i niech moc i moment jest z wami. a to jeszcze link do strony z której sie o tym dowiedziałem. http://forum.vwgolf.pl/vi...c181c1fa5006acb
piter34 - Sro Lip 11, 2007 13:51
marcinek82, co to jest MBC?
Jak wpływa taka zwiększona dawka paliwa na trwałość elementów silnika i osprzętu (np. wtryski)?
UncleAllEvil - Sro Lip 11, 2007 14:21
MBC to ogólnie zawór kontrolny ciśnienia doładowania.
Brt - Sro Lip 11, 2007 16:26
Hmmmm interesujące trzeba będzie spróbować
BubuZR - Sro Lip 11, 2007 22:25
MBC to Manual Boost Controller, stosowany przy silnikach turbo doładowanych. Jego rola sprowadza się do, jak sama nazwa mówi, regulacji ciśnienia turbiny (czy coś w ten deseń).
Owsik - Sro Lip 11, 2007 23:44
Próbujcie, próbujcie, ciekawe komu pierwszemu motor zrobi "kabooom"
BubuZR - Czw Lip 12, 2007 00:05
Nie no wiadomo, że taki oporniczek a'la allegro nie jest dobrym rozwiązaniem, ale jeśli by całość zrobić profesjonalnie, a nie u pana Józka w szopie to ma to sens
Przemek_Docent - Czw Lip 12, 2007 14:17
BubuZR napisał/a: | MBC to Manual Boost Controller, stosowany przy silnikach turbo doładowanych. Jego rola sprowadza się do, jak sama nazwa mówi, regulacji ciśnienia turbiny (czy coś w ten deseń). | Dokładnie rzecz biorąc chodzi o sterowanie zaworem wastegate, czyli tym, który upuszcza nadmiar ciśnienia w wydechowej-turbinowej części turbosprężarki bocznym kanałem, do rury wydechowej, bez napędzania turbiny.
Wastegate jest fizycznie klapą uchylająca się w obudowie turbiny, popychaną ramieniem, sterowanym na drugim końcu przez zawór membranowy.
Po osiągnięciu przez uturbiony silnik założonego przez producenta ciśnienia doładowania, zawór wastegate upuszcza ciśnienie bokiem, nie pozwalając silnikowi doładowywać się dalej w nieskończonośc i zrobić "kaboom"
Zaworek MBC czyli manual boost control powoduje, że to my możemy ustalić, przy jakim ciśnieniu zawór wastegate się otwiera. To już nie komputer czy też wprost ciśnienie poprowadzone z kolektora dolotowego steruje wastegate'm, a my. Ustalamy naszym zaworkiem ciśnienie, przy którym ma on puścić powietrze=ciśnienie rurką wylotową połączoną z zaworem membranowym sterującym wastegate.
Dodatkową zmianą w działaniu jest to, że przy fabrycznym sterowaniu ciśnieniowym z kolektora, zawór wastegate uchyla się stopniowo, popychany przez membranę, w miarę wzrastania ciśnienia. Czyli de facto ciśnienie narasta wolniej, bo w miarę jego narastania powiększa się "dziurka", przez którą częśc ciśnienia ucieka do rury wydechowej. A zaworek MBC działa zero-jedynkowo - poniżej założnego ciśnienia na wyjściu nie ma nic, a po jego osiągnięciu na wyjściu jest ciśnienie sterujące - po prostu się otwiera (zespół kulka w otworze i sprężynka dociskająca).
Zaworek MBC zazwyczaj nie ma podziałki - do skalibrowania go warto założyć dodatkowy wskaźnik ciśnienia doładowania. Można go zostawić na stałe - fajnie wygląda i się rusza
W Roverkach diesla można wastegate bez trudu znaleźć, zaglądając "za silnik" od góry. Siedzi toto przy turbince
Więcej info: http://en.wikipedia.org/wiki/Wastegate
maryba - Sro Sie 01, 2007 22:33
Temat spadł, a ciekawie wygląda, no spece, wypowiadać się , brzmi interesujaco
Cosmo - Sro Sie 01, 2007 22:48
marcinek82 zwiększenie dawki paliwa bez podniesienia ciśnienia doładowania spowoduje wzbogacenie mieszanki w efekcie dymienie z wydechu. pomijam fakt że ciśnienie nie wzrośnie liniowo tylko wprost proporcjonalnie i tak też powinna być zwiększana dawka paliwa zatem wstawienie stałego oporu (powodującego zwiększenie dawki o tą samą wartość w pełnym zakresie) nic nie da... do tego pamiętajmy że w każdym silniku inaczej wygląda stosunek powietrza d paliwa pod obciążeniem pełnym i częściowym...
nie na darmo tworzy się całe mapy do komputerów Panowie... (wyprzedzenie wtrysku, czas wtrysku, ilość wtryskiwanego paliwa, do tego wszystko to zależne od kolejnych czynników - ciśnienie doładowania, temperatura powietrza, temperatura silnika, otwarcie przepustnicy... )
chcecie to zestroić jednym czy paroma oporniczkami ?
Kalah - Nie Sie 05, 2007 10:39
A myslisz, ze cudowne boxy zmieniaja mape paliwowa ? To jest wlasnie taki oporniczek tylko w ladnym opakowaniu i za ladne pieniadze
Cosmo - Nie Sie 05, 2007 12:41
sie składa że widziałem takowy box od środka. mieści się tam cały układ ktory zmienia te parametry dynamicznie (bardzo mozliwe ze steruje to wlasnie oporem). nie bazuje on napewno na wartościach stałych.
muszę przyznać ze jechałem audi 1.9tdi z boxem zamontowanym w niemczech i różnica jest bardzo duża. znajomy kupił to auto z zamiarem wyjęcia tego ustrojstwa ale jak zobaczylismy efekty bez to pierwszy postuju na autostradzie i podpielismy go z powrotem
marcinek82 - Nie Sie 05, 2007 23:24
Powiem tak, jak sie przesadzi z iloscia paliwa to napewno bedzie kopcic!( a ja mam potenciometr a nie stały opornik wiec moge w kazdej chwili zmieniac ilosc paliwa) a cisnienie teraz mam ustawione na 1.4 bara i mozecie pisac rozne rzeczy ze kopci ze nie zmienia wszystkich parametrów i.t.p. ale od czegos co mozna zrobic za max 5 zł nie moza oczekiwac wiele( a i tak jest to bardzo duzo w porownaniu do kosztu boxa albo chipa, stosunek kosztów do osiagnietych przyrostów mocy) A najlepsze jest to ze wszyscy sa w podziwie jak moj roverek zapie....., np. dzisiaj startowałem z honda CRX 1.6 125Km i dostała odemnie za pierwszym o 1 długosci a za drugim gdzies o 2 długosci( waga crx ok 1000kg a mojego roverka na 16" felgach ok 1200kg) wszyscy byli pod wielkim wrazeniem co potrafi MOJ ROVEREK. POZDRAWIAM.
ADAM1 - Wto Sie 07, 2007 19:36
marcinek82 napisał/a: | Powiem tak, jak sie przesadzi z iloscia paliwa to napewno bedzie kopcic!( a ja mam potenciometr a nie stały opornik wiec moge w kazdej chwili zmieniac ilosc paliwa) a cisnienie teraz mam ustawione na 1.4 bara i mozecie pisac rozne rzeczy ze kopci ze nie zmienia wszystkich parametrów i.t.p. ale od czegos co mozna zrobic za max 5 zł nie moza oczekiwac wiele( a i tak jest to bardzo duzo w porownaniu do kosztu boxa albo chipa, stosunek kosztów do osiagnietych przyrostów mocy) A najlepsze jest to ze wszyscy sa w podziwie jak moj roverek zapie....., np. dzisiaj startowałem z honda CRX 1.6 125Km i dostała odemnie za pierwszym o 1 długosci a za drugim gdzies o 2 długosci( waga crx ok 1000kg a mojego roverka na 16" felgach ok 1200kg) wszyscy byli pod wielkim wrazeniem co potrafi MOJ ROVEREK. POZDRAWIAM. |
Zgadzam sie z toba w 100%
funfel - Sob Wrz 15, 2007 13:18
Po przeczytaniu tego co daje taki opornik to jestem pod wrazeniem:)
marcinek82: Jak wyglada sprawa sprzęgła, nie ślizga się?
I ktore to piny trzeba złączyć?
Pozdrawiam.
mbombka - Pon Wrz 17, 2007 22:14
ciekawa sprawa. chodzi mi po głowie taki pomysł na delikatny tuning mojego roverka (220 sdi) otóż wpadłem na taką parodie NOSa:
w kabinie zamontowałbym przycisk ( najprostszy, nawet w miejsce halogenów których nie mam) który sterowałby dwoma rzeczami naraz :
1) włączenie potencjometru ( wyłączenie przycisku powodowałoby przepływ prądu bez oporu)
2) włączeniem do obiegu MBC - ta sprawa wyglądałaby tak że mbc byłby niczym 'bypass' sterowany przez elektrozawór na trójniku przed wastegate. włączenie przycisku kierowałoby powietrze do mbc , a wyłączenie przełączałoby elektrozawór i ciśnienie byłoby normalne.
to razem powodowałoby wzrost mocy na tyle ile nam trzeba wtedy ile nam trzeba ( np krótki start, albo wyścig, albo moment kiedy nam trzeba te kilka KM) a po wyłączeniu przycisku silnik pracowałby normalnie, i nie byłby przeciążany. co sądzicie o tym pomyśle? pytanie do fachowców :
czy to da się zrobić?
da się skalibrować odpowiednio mbc bez wskaźnika doładowania? czy można to zrobić tylko raz? tzn ustawić wszystko raz, a potem tylko włączać/ wyłączać?
dodatkowym plusem tego rozwiązania jest to że nasz samochód wtedy to 'cicha woda'
Wazzabii - Sob Sty 05, 2008 22:26
odkopuje temat,
zamontowal ktos u siebie MBC?
jak sie sprawuje?
BarniLee - Nie Sty 06, 2008 21:23
Podłączam sie pod pytanie Wazzabii-ego,czy ktoś zamontował sobie ten oporniczek i MBC jest w stanie sie wypowiedziec na temat chodzenie tego?i jak silniki sie sprawuja po dluzszym czasie uzytkowanie tego?
michone - Pon Sty 07, 2008 11:15
to zbyt piekne, zbyt proste i zbyt tanie zeby bylo prawdziwe... przecierz to powinno byc dynamicznie przydzielane a nie statycznie... taki chip tuning z allegro
mbombka - Wto Sty 08, 2008 01:08
co prawda nie w dziale tuning ale w dziale porady techniczne klik kolega marord opisał że robi coś podobnego ( mbc sterowane elektronicznie + powerbox) czyli droższa wersja mojego pomysłu sprzed paru postów (tudzież miesięcy).
Michone, masz może fachową wiedze na temat powerboxów? ponieważ opinie się tutaj skrajnie mieszają na ten temat ( przejrzyj choćby ten topic) to dobrze byłoby ustalić wspólną wersje
michone - Wto Sty 08, 2008 11:20
ale to gadanie.gadnie i gadanie. Niech ktos to schamuje... gdyby to bylo takie proste to wszyscy by tak krecili TDI VW czy TDDI w fordach...
ludzie montuja magnetyzery i widac ze mocy im przybywa... chojnacki schamowal chyba z10 aut z magnetyzerami i zero roznicy...
funfel - Wto Sty 08, 2008 14:26
gadanie.. tzn nie widziales wykresów z hamowni przed i po, czy jak kto woli z wlączonym i nie. Kolega w pierwszym poscie przytoczyl link do innego forum, mozesz zobaczyc. A magnetyzery to wiadomo..
Pozdrawiam.
Zientas - Wto Sty 08, 2008 14:48
OK. Gdzie to mogę kupić, kto mi to założy?
maciej - Wto Sty 08, 2008 14:57
Hmm... Wszystkim miłośnikom takich tanich modyfikacji polecam przeszukanie archiwum i wątki o działaniach Rafaellop w "Rudym" R620 SDi - on nie oszczędzał na tuningu, a skutki były opłakane i koszty napraw również, więc nie sądzę, żeby skutki rezystora za 5 zł były lepsze...
Zientas - Wto Sty 08, 2008 22:57
Trudno, pozostaje więc:
zimny łokieć (+5KM), płyta CD pod lusterkiem (+3KM), lotka na bagażnik (+10KM), brewki na lampy (+3KM) itd... i jakoś się uzbiera większa moc
a tak na poważnie, może wsadze sobie przy okazji kiedyś stożek, ale najpierw zrobię testy jazdy "bez filtra".
Pozdrawiam!
xtek - Nie Lut 03, 2008 16:27
Gosc z forum golfa zrobil test na hamowni z rezystorem.
http://img118.imageshack....=img1344ts2.jpg
Kto mi powie gdzie trzeba ten rezystor wsadzic w R. to zrobie to i tez porobie testy
maciej - Nie Lut 03, 2008 17:38
A on nie sprzedaje przypadkiem tych oporniczków?
Albo ma warsztat wymieniający wtryski uszkodzone po takim tuningu...
1970lysy - Nie Lut 03, 2008 20:06
http://allegro.pl/item304..._jak_turbo.html
TURBO Whistler - Dźwięk turbo - prawie jak turbo (304507350) - Aukcje internetowe Allegro. Niezły tuning i poczucie humoru.pozdrawiam :mrgreen:Sorry,że nie w temacie,ale nie mogłem sie powstrzymać.Gościu wymiata opisem.Jeszcze raz Pozdrowienia dla wszystkich.
funfel - Nie Lut 03, 2008 21:44
jest na allegro;] http://moto.allegro.pl/it...a_sprawdz_.html ale tylko dla benzyniakow
mbombka - Wto Lut 05, 2008 18:38
Xtek przeczytaj pierwszy post na pierwszej stronie w tym temacie - dokładnie opisane
xtek - Wto Lut 05, 2008 18:45
myslisz, ze nie czytalem? chodzi mi raczej o fotke, gdzie bedzie wszystko jakos w miare zaznaczone, heh
ADAM1 - Wto Lut 05, 2008 21:43
xtek napisał/a: | myslisz, ze nie czytalem? chodzi mi raczej o fotke, gdzie bedzie wszystko jakos w miare zaznaczone, heh |
Chyba nie myslisz , ze ten CHIP to prawda??????
xtek - Wto Lut 05, 2008 22:07
Po pierwsze to nie jest chip, tylko rezystor. Ma za zadanie oszukac czujniki i przez to pompa podaje wieksze ilosci paliwa, wiec auto ma lepsze osiagi. I to nie jest zadne oszustwo, tylko po prostu tak jest. Wiadomo, ze nie mozna tego porownywac do profesjonalnego chiptuningu, no ale zawsze to jakas namiastka - np. mozna zamontowac to z przelacznikiem i uzywac jedynie przy wyprzedzaniu. Oczywistym jest, ze nie pozostanie to bez wplywu na trwalosc calego silnika, no ale cos za cos. Jak sie nie znasz to sie nie wypowiadaj.
Brt - Wto Lut 05, 2008 22:17
Panowie spokojnie wszystko zostało opisane a jak nie, to trzeba sie posiłkować podanymi linkami oraz RAVE.
michone - Wto Lut 05, 2008 22:40
xtek napisał/a: | Po pierwsze to nie jest chip, tylko rezystor. Ma za zadanie oszukac czujniki i przez to pompa podaje wieksze ilosci paliwa, wiec auto ma lepsze osiagi. I to nie jest zadne oszustwo, tylko po prostu tak jest. Wiadomo, ze nie mozna tego porownywac do profesjonalnego chiptuningu, no ale zawsze to jakas namiastka - np. mozna zamontowac to z przelacznikiem i uzywac jedynie przy wyprzedzaniu. Oczywistym jest, ze nie pozostanie to bez wplywu na trwalosc calego silnika, no ale cos za cos. Jak sie nie znasz to sie nie wypowiadaj. | sprawa wyglada tak ze rezystor oszukuje czujnik ze auto chodzi chodzi caly czas na ssaniu... dostaje wieksza ilosc paliwa ale nie koniecznie auto musi miec lepsze osiagi... to dziala w zimie kiedy masz zimne powietsze (zastem gestosc powietrza jest duzo wieksza) ale w lecie kiedy auto dostaje zbyt duza ilosc paliwa a powietrze jest rzadkie mieszanka staje sie zbyt bogata i wcale auto nie dostanie paru kucy... a poza tym jestem ciekaw czy mapka w kompie sie nie pozmienia i pozniej bez "chipa" autku moze odbijac
A tak na prawde to nikt nigdy tego nie mierzyl na hamowni...
funfel - Wto Lut 05, 2008 22:48
michone: ale idąc dalej, zwiększając ciśnienie w turbałce moze to coś dać.. niech wypowie się autor tematu, jak mu się to sprawuje.
Pozdrawiam.
Brt - Wto Lut 05, 2008 22:55
w dieslu chyba ciut inaczej to wygląda
piter34 - Wto Lut 05, 2008 23:11
michone napisał/a: | sprawa wyglada tak ze rezystor oszukuje czujnik ze auto chodzi chodzi caly czas na ssaniu... dostaje wieksza ilosc paliwa ale nie koniecznie auto musi miec lepsze osiagi... |
...bo powietrze przecież wcale nie jest zimniejsze, a o tym niby ten czujnik informuje komputer. mamy więcej paliwa, powietrza nie ma więcej na tyle, aby ten dodatek paliwa wykorzystać... to tak w skrócie, jeśli chodzi o chipy dla benzyny.
ADAM1 - Wto Lut 05, 2008 23:26
xtek napisał/a: | Po pierwsze to nie jest chip, tylko rezystor |
Tu wszyscy o tym wiedza
xtek napisał/a: | Ma za zadanie oszukac czujniki i przez to pompa podaje wieksze ilosci paliwa, wiec auto ma lepsze osiagi. |
To tez
xtek napisał/a: | Wiadomo, ze nie mozna tego porownywac do profesjonalnego chiptuningu, no ale zawsze to jakas namiastka |
Tylko, ze po takich namiastkach, silnik moze zaczac niedomagac.
Nalezy spojzec z innej strony, zawsze sa jakies efekty uboczne. Chyba sobie nie wyobrazasz co sie dzieje w komoze spalania z podwyzszona dawka paliwa???
Lepszym i trwalszym rozwiazaniem bedzie zamontowanie wiekszego interkulera i zwiekszenie cisnienia doladowania
michone napisał/a: | sprawa wyglada tak ze rezystor oszukuje czujnik ze auto chodzi chodzi caly czas na ssaniu... dostaje wieksza ilosc paliwa ale nie koniecznie auto musi miec lepsze osiagi... to dziala w zimie kiedy masz zimne powietsze (zastem gestosc powietrza jest duzo wieksza) ale w lecie kiedy auto dostaje zbyt duza ilosc paliwa a powietrze jest rzadkie mieszanka staje sie zbyt bogata i wcale auto nie dostanie paru kucy... a poza tym jestem ciekaw czy mapka w kompie sie nie pozmienia i pozniej bez "chipa" autku moze odbijac |
Dobrze napisane
xtek napisał/a: | Jak sie nie znasz to sie nie wypowiadaj. |
...... i tu bys sie zdziwil
michone - Sro Lut 06, 2008 10:16
funfel napisał/a: | michone: ale idąc dalej, zwiększając ciśnienie w turbałce moze to coś dać.. niech wypowie się autor tematu, jak mu się to sprawuje.
Pozdrawiam. | tak jezeli mowimy o aucie z turbina... ale dajac wieksze doladowanie powinno sie zmienic mape a nie dawac rezystor. Rezystor zmieni ilosc mieszanki w calym zakresie obrotow a turbina jak wiadomo w calym zakresie nie dziala ja wypowiedzialem sie jak to wyglada w n/a benzynie. Z tego co czytalem to chipó'w rezystorowych nie stosuje sie w dieslach bo nie ma sensu
thef - Sro Lut 06, 2008 10:45
xtek napisał/a: | Jak sie nie znasz to sie nie wypowiadaj. | Ja tylko proszę, bez takich zwrotów. Forum jest dla każdego i każdy ma prawo do wypowiedzi. Nie ważne czy się myli, czy nie i czy się zna, czy się nie zna. Dyskusja owszem, wymiana argumentów owszem, ale grzecznie i w miłej atmosferze.
funfel - Sro Lut 06, 2008 11:07
[/quote] tak jezeli mowimy o aucie z turbina... ale dajac wieksze doladowanie powinno sie zmienic mape a nie dawac rezystor. Rezystor zmieni ilosc mieszanki w calym zakresie obrotow a turbina jak wiadomo w calym zakresie nie dziala [/quote]
No tak, turbinka pompuje u mnie od 1900obrotów, wiec za duzo bedzie tylko zanim wlaczy sie turbałka. Dlatego najlepiej zastosować przełącznik, i wlaczamy wtedy gdy nie bedziemy schodzic ponizej 2tyś obr/min;] Tak mi się wydaje.
P.S. Kiedys slyszalem ze lepiej dla tdi kiedy jest uboga mieszaknka, czyli za duzo powietrza? ktos slyszal cos takiego?
Pozdrawiam.
Brt - Sro Lut 06, 2008 11:34
diesel pracuje na nadmiarze powietrza, bo wtedy dokłądnie jest spalone wtryśniete paliwo. Ale czasami jak się przyciśnie, to paliwo się nie dopala stąd "dymek" za nami
funfel - Sro Lut 06, 2008 13:19
Może głupie pytanie.. ale:
Przepływomierz sluzy do pomiaru obiętości lub masy powietrza przepływającego przez daną powierzchnię, więc robiąc dodatkowy wlot w puszce filtra, ktory jest wyprowadzony w zderzak mozna uzyskać więcej tego powietrza oraz podnosząc ciśnienie doładowania. Przepływka podaje ze jest wiecej powietrza, to czy komputer poda więcej paliwa? I to by bylo uzależnione wtedy od obrotów silnika.
Pozdrawiam
piter34 - Sro Lut 06, 2008 13:50
michone napisał/a: | a turbina jak wiadomo w calym zakresie nie dziala |
Działa w całym zakresie
[ Dodano: Sro Lut 06, 2008 13:52 ]
funfel napisał/a: | więc robiąc dodatkowy wlot w puszce filtra, ktory jest wyprowadzony w zderzak mozna uzyskać więcej tego powietrza |
No nie za bardzo... Ilość zasysanego powietrza jest ograniczona moim zdaniem średnicą przepustnicy. Ważne i decydujące jest również ciśnienie doładowania.
Brt - Sro Lut 06, 2008 13:55
no właśnie wlot przed przepływomierzem nic nei daje, po przepływomierzu też. Jeśli już kombinować to podnieść cisnienie doładowania
dobryziom - Sro Lut 06, 2008 14:21
wszyscy są zajarani itd.. ekstra niech ktoś sobie zrobi taki "tjuning" i od razu zacznie zbierać na nowy silnik
podstawa to:
wskaźnik EGT (warto podziwiać nasze spalanie stukowe:)
a przynajmniej AFR jeśli ktoś nie chce inwestować za dużo
wskaźnik Boost jeśli chcesz jakoś kontrolować ten MBC
ogólnie jak chce ktoś bawić sie w pstryczki elektryczki to EBC kupić po co kombinować
i wpiąć jakąś świnię (bez strojenie sie nie obejdzie)
ps. zapomniałem ze na początku sprawdzić jaka wydajność posiada nasza pompa oraz wtryski
"Tjuning" za 5 zeta zapisze w złotych myślach
Brt - Sro Lut 06, 2008 15:07
marcinek82 zrobił. Ciekawe jak się obecnie auto sprawuje
funfel - Sro Lut 06, 2008 22:11
Właśnie tu mam wątpliwości, bo ten oporniczek to byla ostatnia rzecz jaka sie pochwalił "marcinek82", od tego czasu juz nic nie napisal...
michone - Sro Lut 06, 2008 22:15
zaginal w akcji
marcinek82 - Sob Sie 23, 2008 12:49
Witam wszystkich. Widzę ze przez ten czas jak nie zaglądałem na forum dużo sie pozmieniało
i powstało wiele wypowiedzi na temat moich modyfikacji. A JA POWIEM TYLKO JEDNO ZE OD CZASU MOICH ZMIAN PRZEJECHAłEM JAKIEŚ 30 TYS. KM. I JAK NARAZIE NIC SIE NIE DZIEJE. OCZYWIŚCIE ZE NIE JEŻDŻĘ CAłY CZAS NA WłąCZONYM OPORNIKU, ALE UŻYWAM GO W MIARĘ POTRZEB I JESTEM BARDZO ZADOWOLONY .
OCZYWIŚCIE ZE MOJE ZMIANY NIE POLEGAłY TYLKO NA OPORNIKU, TAK JAK JUŻ KIEDYŚ PISAŁEM MAM DUŻO WIĘKSZY IC, MBC, WSKAŹNIK DOŁADOWANIA I TROSZKĘ ODETKANY UKłAD WYDECHOWY I JESTEM ZDANIA ZE MIMO Iż RYZYKO USZKODZENIA ZAWSZE JEST I TAK WARTO JEST BAWIĆ SIE OPORNIKIEM. DLA INFORMACJI DODAM ZE MóJ R. MA PRZEJECHANE 265 TYS. I MYŚLĘ ZE JESZCZE DUŻO PRZEJEDZIE. POZDRAWIAM WSZYSTKICH.
maciej - Pon Sie 25, 2008 09:52
marcinek82 napisał/a: | A JA POWIEM TYLKO JEDNO ZE OD CZASU MOICH ZMIAN PRZEJECHAłEM JAKIEŚ 30 TYS. KM. I JAK NARAZIE NIC SIE NIE DZIEJE. OCZYWIŚCIE ZE NIE JEŻDŻĘ CAłY CZAS NA WłąCZONYM OPORNIKU, ALE UŻYWAM GO W MIARĘ POTRZEB I JESTEM BARDZO ZADOWOLONY .
OCZYWIŚCIE ZE MOJE ZMIANY NIE POLEGAłY TYLKO NA OPORNIKU, TAK JAK JUŻ KIEDYŚ PISAŁEM MAM DUŻO WIĘKSZY IC, MBC, WSKAŹNIK DOŁADOWANIA I TROSZKĘ ODETKANY UKłAD WYDECHOWY I JESTEM ZDANIA ZE MIMO Iż RYZYKO USZKODZENIA ZAWSZE JEST I TAK WARTO JEST BAWIĆ SIE OPORNIKIEM. DLA INFORMACJI DODAM ZE MóJ R. MA PRZEJECHANE 265 TYS. I MYŚLĘ ZE JESZCZE DUŻO PRZEJEDZIE. POZDRAWIAM WSZYSTKICH. |
Nie musisz krzyczeć na forum - zrozumiemy bez tego.
Skiba - Pon Sie 25, 2008 17:58
Zbyt duże ciśnienie może spowodować uszkodzenie tłoków albo zużycie powierzchni panewek. Zbyt bogata mieszanka też nie jest czymś oczekiwanym. Auto będzie kopcić, i dostaną wtryskiwacze. Czy warto ryzykować ? Decyzję podejmuje każdy sam.
xtek - Pon Sie 25, 2008 18:05
Hmm, wiesz... ja uzywam tego tylko np podczas wyprzedzania pod gorke, albo jak mam malo miejsca. I dziala. Albo jak jakis dresiarz w golfie jedzie drugim pasem ; )))
Skiba - Pon Sie 25, 2008 18:38
xtek napisał/a: | Hmm, wiesz... ja uzywam tego tylko |
suma sumarum ...
goodhope - Pon Sie 25, 2008 19:32
no to narobię trochę fermentu i napluje we własny talerz
Panowie, bez popłochu, nic się nie rozpadnie, nic nie stopi, nic nie popłynie...
Rozsądnie dobrany oporniczek spełni swoją rolę.
Wyznacznikiem podwyższonej temperatury na tłokach będzie spora ilość dymu za wami.
Stąd nie można przesadzać...
Heh, łza się w oku kręci...
kiedy sam do 620tek i 220tek (siakoś 420tek było wtedy maławo) konstruowałem 10 lat temu boxy, z oporniczkiem w postaci regulowanego potencjometra w roli głównej...
tyle że ten box, posiadał stopień odniesienia załączenia biorąc jako sygnał kontrolny wskazanie z przepływomierza.
Poza tym posiadał czasowy zegar opóźnienia załączenia, w odniesieniu do temperatury paliwa.
trochę tej analogówki w tym pudełeczku siedziało...
ale zasada działania była podobna, tyle że bardziej złożona i regulowalna...
Sporo tego na tym spod mojej ręki wyjechało,
nikt się nie uskarżał...
reklamacji nie było, może na czasem szwankującą analogówkę, wymagającą częstszej regulacji...
ale jeździło toto...
czy jeszcze jeździ... nie wiem ...ale to dekadę temu było...
sumienie mam w każdym razie czyste
Dlatego panowie z umiarem, tak by nie dymiło, a pożyje...
oczywiście żaden super rezystorek nie zastąpi dobrego softu...
Rezystorek nie zmieni kąta wtrysku, nie przymknie egr, nie podniesie limiterów momentu, nie zwiększy doładowania oraz overboostu....
Ale sprawi że auto pojedzie lepiej...
don't panic
henryk - Pon Sie 25, 2008 20:03
egr da się przymknąć dosyć dokładnie metodą analogową inaczej
to oczywiście softu również nie zastąpi ale chyba wyżej wspomnianemu rezystorkowi nie zaszkodzi, jak również nie spowoduje spłynięcia tłoków, itd. ...
goodhope - Wto Sie 26, 2008 12:57
henryk_w napisał/a: | egr da się przymknąć dosyć dokładnie metodą analogową inaczej
to oczywiście softu również nie zastąpi ale chyba wyżej wspomnianemu rezystorkowi nie zaszkodzi, jak również nie spowoduje spłynięcia tłoków, itd. ... |
pewnie że nie ! ...
ale egr ma też swoje pozytywne cechy.
Po pierwsze powoduje cichszą pracę na biegu jałowym,
po drugie powoduje lepsze/szybsze dogrzewanie się silnika.
Stąd przewaga softu nad puszką po piwie, można wybrać dokładny zakres obrotów i dawki w jakim ma wspomniany recyrkulator spalin się przymknąć.
|
|