Zobacz temat - Auto sprowadzone, a ubezpieczenie?
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Prawo i ubezpieczenia - Auto sprowadzone, a ubezpieczenie?

magnat43 - Sro Paź 24, 2007 15:59
Temat postu: Auto sprowadzone, a ubezpieczenie?
Kupiłem auto z Niemiec, któremu skończyło się już ubezpieczenie. Na tablicach ma date 20.10.07. O ile sie orientuje takim autkiem nie moge jezdzic. I stąd moje pytanie:
Czy abym mógł jezdzić to musze zarejestrowac auto w Polsce, ubezpieczyc i dopiero jezdzic czy wystarczy ze zrobie przeglad i ubezpiecze go na tablice przejazdowe i bede mógł jezdzic dopóki nie załatwie polskich tablic, a pozniej po prostu zmienią mi numer rejestracyjny w danych ubezpieczenia gdy juz dostane polskie tablice?

Dzieki za pomoc
Pozdrawiam
---------------------
dopisek moderatora:
temat przeniesiony z działu Usterki i porady techniczne
--------------------

piter34 - Czw Paź 25, 2007 09:17

magnat43, możesz ubezpieczyć na niemieckie tablice (czerwone), ale dokładnej procedury nie znam. Zadzwoń do jakiejś agencji ubezpieczeniowej.
magnat43 - Czw Paź 25, 2007 13:39

1. Data napisana na tablicy po prawej stronie to data konca waznosci rejestracji czy konca waznosci ubezpieczenia przejazdowego?

2. Czy jeżeli ubezpieczenie przejazdowe miałem wazne do 20.10, a teraz nowe w Polsce wykupiłem 24.10 to grozi mi jakaś kara za brak ciągłości czy jeżeli mnie nie złapali przez te 4 dni to po prostu już teraz sie nie mam o co martwic?

piter34 - Czw Paź 25, 2007 13:44

magnat43 napisał/a:
1. Data napisana na tablicy po prawej stronie to data konca waznosci rejestracji czy konca waznosci ubezpieczenia przejazdowego?

To drugie.

magnat43 napisał/a:
Czy jeżeli ubezpieczenie przejazdowe miałem wazne do 20.10, a teraz nowe w Polsce wykupiłem 24.10 to grozi mi jakaś kara za brak ciągłości czy jeżeli mnie nie złapali przez te 4 dni to po prostu już teraz sie nie mam o co martwic?

Nie mam zielonego pojęcia, ale rozsądek podpowiada, że powinna być ciągłość i czeka Ciebie mandat.

maciej - Czw Paź 25, 2007 13:53

piter34 napisał/a:
Nie mam zielonego pojęcia, ale rozsądek podpowiada, że powinna być ciągłość i czeka Ciebie mandat.

Raczej nikt tego nie ma szans sprawdzić.
Musiałbyś mieć niezłego pecha, żeby ktoś na to wpadł, więc się tym nie chwal, bo CBA słucha!!! ;)

morris - Czw Paź 25, 2007 18:54

piter34 napisał/a:
Nie mam zielonego pojęcia, ale rozsądek podpowiada, że powinna być ciągłość i czeka Ciebie mandat.

Nie chce mi się sprawdzać ale czy ubezpieczenie nie jest potrzebne do korzystania z dróg publicznych. W ogródku mogę sobie chyba trzymać nieubezpieczone auto?

Paul - Czw Paź 25, 2007 19:11

morris napisał/a:
W ogródku mogę sobie chyba trzymać nieubezpieczone auto?

Pewnie, że możesz :D Pod warunkiem, że jest wyrejestrowane :P
Zarejestrowany pojazd MUSI być ubezpieczony :| I wcale niekoniecznie muszą Cię od razu 'złapać' na tym, że masz/miałeś przerwę. Wystarczy, że w ciągu jakiegoś czasu (chyba 3 lata) się połapią i masz pozamiatane :(

giewu - Czw Paź 25, 2007 19:11

morris napisał/a:
...W ogródku mogę sobie chyba trzymać nieubezpieczone auto?

wedle dzisiaj obowiązujących przepisów ... nie możesz :twisted: ...chyba, że je wyrejestrujesz ;)

Paul - Czw Paź 25, 2007 19:17

magnat43 napisał/a:
to grozi mi jakaś kara za brak ciągłości

Spróbuj pogadać z agentem ubezp. - może uda mu się wpisać wsteczną datę (tylko jeżeli auto jest całe)

henryk - Czw Paź 25, 2007 19:30

maciej napisał/a:
Raczej nikt tego nie ma szans sprawdzić.
- b. łatwo: jest data na tablicach i w ubezpieczeniu.
Uwaga: sprawdzone - jak masz polskie ubezpieczenie to musisz mieć ważny przegląd techniczny bo bez tego ubezpieczenie OC nie jest ważne i zostaniesz potraktowany jak nieposiadający polisy OC.

giewu - Czw Paź 25, 2007 21:26

henryk_w napisał/a:
... jak masz polskie ubezpieczenie to musisz mieć ważny przegląd techniczny bo bez tego ubezpieczenie OC nie jest ważne i zostaniesz potraktowany jak nieposiadający polisy OC.
wybacz, że zaneguję, ale bzdura to totalna :twisted:
polisa OC nie ma nic wspólnego z przeglądem technicznym ...
to dwa zupełnie różne tematy jeśli chodzi o pojazd poruszający się po drogach
(najprostszy przykład ... posiadam samochód, którym jeździłem dotychczas, na dzień dzisiejszy kończy mi się polisa OC, nie mam zamiaru go wyrejestrowywać ani sprzedawać, a chciałbym np. w nim zrobić kurnik dla moich kur i kogutów :twisted: ... w takiej sytuacji muszę zapłacić OC, natomiast na pewno nie muszę robić przeglądu technicznego.... (nie do końca tak jak opisałem, ale również sprawdzone na podstawie własnych doświadczeń :twisted: )

henryk - Czw Paź 25, 2007 21:40

giewu napisał/a:
wybacz, że zaneguję
- nie wybaczę:
OC musisz mieć i to wystarczy do zrobienia z auta kurnika, ale jeżeli będziesz chciał wyjechać na drogę publiczną to musisz mieć ważny przegląd. Jedyna różnica jest taka, że nie musisz mieć ciągłości przeglądów technicznych. Chcesz jeździć musisz mieć przegląd, chcesz kurnik nie musisz.
Temat zrozumiałem jednak tak, że pytającemu nie chodziło o posiadanie kurnika. Kupowanie i ubezpieczanie auta aby mieć kurnik to nie bzdura?

magnat43 - Czw Paź 25, 2007 21:40

A co sądzicie o tym:
"Posiadacz pojazdu nie zarejestrowanego nie ma obowiązku zawierania umowy ubezpieczenia obowiązkowego OC posiadaczy pojazdów mechanicznych. Obowiązek taki jednak powstaje z chwilą wprowadzenia takiego pojazdu do ruchu, mimo zakazu administracyjnego. Konsekwencje niedopełnienia obowiązku ubezpieczenia są analogiczne jak w przypadku posiadaczy pojazdów zarejestrowanych, a dotyczą one również kierującego tym pojazdem."

W sumie taki sprowadzony samochód jest wyrejestrowany w Niemczech i niezarejestrowany w Polsce także jakby go nie bylo. Nie moze sie wiec nim poruszac po polskich drogach, a ubezpieczenie natomiast (zgodnie z tym co tam jest napisane) trzeba kupić w dniu zarejestrowania pojazdu, a więc od chwili w której zaczyna istniec jako pojazd polski.

Mam racje?

giewu - Czw Paź 25, 2007 21:43

henryk_w napisał/a:
... Kupowanie i ubezpieczanie auta aby mieć kurnik to nie bzdura?
oczywiście, że bzdura, ale ja swoim postem odniosłem się jedynie do Twojej poprzedniej wypowiedzi :rotfl:
chodzi mi tylko i wyłącznie o to, że zupełnie logicznym i wiadomym faktem jest by pojazd się poruszał po drogach to muszą aktualnymi być polisa OC i przegląd techniczny :twisted: ... natomiast jedno z drugim nie ma nic wspólnego ;)

henryk - Czw Paź 25, 2007 21:49

magnat43 napisał/a:
taki sprowadzony samochód jest wyrejestrowany w Niemczech
- ale ma tablice rejestracyjne wyjazdowe i można (ale nie ma przymusu) zrobić przegląd i OC. Czas jazdy autem na takich rejestracjach określają chyba odrębne przepisy - gdzieś czytałem o 30 dniach od daty wprowadzenia na teren RP.
Jest obowiązek wykupienia OC w dniu zarejestrowania na polskich próbnych lub stałych tablicach.
Wniosek z cytatu jest również taki, że samochód niezarejestrowany, z polisą OC, która nie będzie ważna bez przeglądu (musisz mieć ważny przegląd), możesz wprowadzić do ruchu - konsekwencje są dużo mniejsze niż jazda bez OC - sam to sprawdziłem nieświadomie.

[ Dodano: Czw Paź 25, 2007 22:54 ]
giewu - pytanie brzmiało: "Czy abym mógł jezdzić ..."
I odpowiedź była na pytanie, nie pisałem co ma jedno z drugim wspólnego.
Aby OC zostało uznane podczas jazdy, a nie na podwórku, to musisz mieć ważny przegląd. Jeżeli nie będziesz go miał to zostaniesz potraktowany jako nieposiadający OC - bo ono nie chroni w przypadku jazdy pojazdem niedopuszczonym do ruchu.
Pisałem o konsekwencjach a nie o teorii.

magnat43 - Czw Paź 25, 2007 22:08

henryku - dzięki, uspokoiłeś mnie że nie będe musiał płacić kary za przerwe w ubezpieczeniu. Znalazłem też już strone: http://www.ufg.pl/broszura_info_stronaw.pdf na której jest to co powiedziałeś a więc że trzeba ubezpieczyć pojazd sprowadzony "najpóźniej w dniu pierwszej rejestracji tego pojazdu w Polsce" , a więc jeżeli jeszcze go nie zarejestrowałem to ubezpieczenia mieć nie musze.

Jednak zrobiłem już przegląd i kupiłem to ubezpieczenie dzis, tak na wszelki wypadek, wolałem jak najszybciej. Słyszałem, że niby moge w takiej sytuacji z tym przegladem, ubezpieczeniem i na tablicach przewozowych juz jezdzic zanim sobie nie zarejestruje w Polsce. Jednak jak napisałes to (o ile dobrze zrozumiałem) spotkała Cie jakas kara za taka jazde. Moglbys to troche przyblizyc czy moge jezdzic juz czy dopiero jak zarejestruje??

henryk - Czw Paź 25, 2007 22:18

Mnie spotkała kara bo jechałem (nieświadomie) bez tablic, tzn. miałem zrobione w Polsce plastikowe (niezauważyłem, tylna była nawet na oryginalnej blaszanej podkładce z "B") tablice podrabiane na belgijskie, tak jak auto miało papiery w Belgii. Jednak oryginalne tablice zostały w Belgii, czyli został on całkowicie wyrejestrowany (przyjechał do Polski na lawecie). Twój ma oryginalne, blaszane wyjazdowe tablice niemieckie, czyli (sprawdzić te 30 dni bo nie jestem pewien), zrobić przegląd, OC i jeździć do czasu zarejestrowania.
Przy okazji kontroli uratowało mnie to, że miałem ważny polski przegląd i OC na numer VIN. Uświadomiono mi w tym momencie bardzo dokładnie zasady - w sumie mogłem jechać całkowicie bez tablic i by było to samo.

maciej - Pią Paź 26, 2007 10:16

henryk_w napisał/a:
Mnie spotkała kara bo jechałem (nieświadomie) bez tablic, tzn. miałem zrobione w Polsce plastikowe (niezauważyłem, tylna była nawet na oryginalnej blaszanej podkładce z "B") tablice podrabiane na belgijskie, tak jak auto miało papiery w Belgii. Jednak oryginalne tablice zostały w Belgii, czyli został on całkowicie wyrejestrowany (przyjechał do Polski na lawecie).

Spoko, Kruchy jeździł tak przez pół roku, tylko go nie złapali. ;)
Oczywiście miał OC i przegląd.
henryk_w napisał/a:
b. łatwo: jest data na tablicach i w ubezpieczeniu.

Tylko trzeba wiedzieć i chcieć to sprawdzić - tym nie zajmuje się Policja, tylko chyba Ubezpieczeniowy Fundusz Gwaranycjny - Policję interesuje bieżące ubezpieczenie.

A mandat za brak do 3 dni, to chyba 700 zł (1500 do 14 dni i 3000 za każdy zaczęty rok powyżej 14 dni, czy jakoś tak) - ostatnio gdzieś czytałem artykuł na ten temat.

ezy - Pią Paź 26, 2007 17:25

giewu napisał/a:
wedle dzisiaj obowiązujących przepisów ... nie możesz ...chyba, że je wyrejestrujesz

Mnie tam się wydawało, że obecne przepisy nie pozwalają na wyrejestrowanie w Polsce samochodu. Mozesz jedynie zezłomować.

giewu napisał/a:
chodzi mi tylko i wyłącznie o to, że zupełnie logicznym i wiadomym faktem jest by pojazd się poruszał po drogach to muszą aktualnymi być polisa OC i przegląd techniczny ... natomiast jedno z drugim nie ma nic wspólnego

Moze i nie ma wiele wspólnego ale ja przynajmniej miałem taki przypadek, że kiedy chciałem ubezpieczyć po raz piewrszy w Polsce swój samochód musiałem okazać dowód potwierdzający wykonanie tzw pierwszego przeglądu (no pierwszy tylko z nazwy sie ma rozumieć) - wykonywanego bardziej kompleksowo i z naniesieniem wszelkich danych z Briefu (przetłumaczego Briefu).

giewu - Pią Paź 26, 2007 17:44

ezy napisał/a:
... Mnie tam się wydawało, że obecne przepisy nie pozwalają na wyrejestrowanie w Polsce samochodu. Mozesz jedynie zezłomować.
obawiam się, że nie do końca masz rację ;) ... rzeczywiście najważniejsza jakby podstawa wyrejestrowania auta to jego zezłomowanie, ale ... auto należy wyrejestrować również po sprzedaży jak i np. po kradzieży (gdy wiesz, że już nie masz szans na jego odzyskanie lub gdy nie chcesz go odzyskać) :razz:

ezy napisał/a:
... ja przynajmniej miałem taki przypadek, że kiedy chciałem ubezpieczyć po raz piewrszy w Polsce swój samochód musiałem okazać dowód potwierdzający wykonanie tzw pierwszego przeglądu (no pierwszy tylko z nazwy sie ma rozumieć) - wykonywanego bardziej kompleksowo i z naniesieniem wszelkich danych z Briefu (przetłumaczego Briefu).
a to bardzo dziwne było .... ubezpieczający nie ma prawa zapytać Cię o stan techniczny pojazdu (czyli o badanie techniczne), bo nie ma ono nic wspólnego z ubezpieczeniem pojazdu .. nie ubezpieczający jest od tego, by sprawdzać nasze dokumenty (przypominam, że po sprowadzeniu auta powinna być zachowana kolejność załatwiania spraw urzędowych i przegląd techniczny jako taki ważny jest przede wszystkim dla urzędu Celnego, a nie ubezpieczyciela)
henryk - Pią Paź 26, 2007 18:22

maciej napisał/a:
Policję interesuje bieżące ubezpieczenie.
- znam przypadek gdy salonowe auto właścicielka nie zdążyła ubezpieczyć tego samego dnia i pomimo tłumaczenia, że auto stało jeszcze w salonie poniosła dosyć surowe konsekwencje. Policja jak zatrzyma do kontroli to sprawdza, szczególnie łatwe jest to w pierwszym roku po rejestracji, gdy jest data pierwszej rejestracji i data na polisie. Niestety.
Szczęście też jest potrzebne bo wiele aut sprowadzanych przejeżdża całą Polskę na kartonowych rejestracjach z numerami napisanymi markerem. W Jarocinie jednak stali i łapali wyłącznie "belgów" jadących z Gniezna, nawet bez suszarki byli.
giewu napisał/a:
nie ma ono (ubezpieczenie) nic wspólnego z ubezpieczeniem pojazdu
- właśnie dlatego, że bez ważnego przeglądu pojazd nie jest objęty polisą OC.
giewu - Pią Paź 26, 2007 18:54

henryk_w napisał/a:
...właśnie dlatego, że bez ważnego przeglądu pojazd nie jest objęty polisą OC.
strasznie mnie teraz zaintrygowałeś ....
czy byłbyś tak miły i mógłbyś mi wskazać jakąkolwiek podstawę prawną tego stwierdzenia ? :twisted:

magnat43 - Pią Paź 26, 2007 19:41

Orientujecie się może czy można jezdzić na tablicach przewozowych po dacie na niej napisanej jesli sie ma wazne ubezpieczenie OC i przeglad techniczny?

Jesli nie to jaka jest kara za taką jazde?

Pozdrawiam

henryk - Pią Paź 26, 2007 20:08

Na razie "jazda w Polsce i 30 dni":
Źródło: USTAWA z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym
(Tekst jednolity: Dz. U. z 2005 r. Nr 108, poz. 908)

Art.71.5. Pojazd zarejestrowany za granicą dopuszcza się do ruchu, jeżeli odpowiada wymaganym warunkom technicznym i jest zaopatrzony w tablice rejestracyjne z numerem rejestracyjnym składającym się z liter alfabetu łacińskiego i cyfr arabskich, z zastrzeżeniem art. 59 ust. 2 i 3, a kierujący pojazdem ma przy sobie dokument stwierdzający dokonanie rejestracji.
5a. W przypadku gdy z dokumentu stwierdzającego dokonanie rejestracji pojazdu, o którym mowa w ust. 5, nie wynika prawo do używania pojazdu przez kierującego, osoba ta obowiązana jest posiadać przy sobie i okazywać na żądanie organu kontroli ruchu drogowego dokument potwierdzający to prawo.
6. (...) nie dotyczy
7. Właściciel pojazdu sprowadzonego z terytorium państwa członkowskiego Unii Europejskiej jest obowiązany zarejestrować pojazd na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w terminie 30 dni od dnia jego sprowadzenia.

[ Dodano: Pią Paź 26, 2007 21:53 ]
Przy okazji, w szczególnym wypadku ubezpieczyciel ma prawo żądać badania technicznego:
USTAWA z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych:

Art. 29 ust.2. Jeżeli umowa ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych jest zawierana przed rejestracją pojazdu, o którym mowa w art. 2 pkt 10 lit. a), posiadacz pojazdu mechanicznego, na żądanie zakładu ubezpieczeń, jest obowiązany
przedstawić zaświadczenie o pozytywnym wyniku badania technicznego tego
pojazdu lub wyciąg ze świadectwa homologacji albo odpis decyzji zwalniającej
z konieczności uzyskania homologacji na dany pojazd mechaniczny.

[ Dodano: Pią Paź 26, 2007 22:15 ]
giewu napisał/a:
czy byłbyś tak miły i mógłbyś mi wskazać jakąkolwiek podstawę prawną tego stwierdzenia ?
- szukam, obecnie bazuję na informacji podanej przez policjanta podczas wyżej wspomnianej kontroli, który stwierdził, że gdybym nie miał ważnego badania technicznego to byłoby to równoważne jeździe bez polisy OC, którą miałem i ją przedstawiłem.
maciej - Nie Paź 28, 2007 19:01

henryk_w napisał/a:
- szukam, obecnie bazuję na informacji podanej przez policjanta podczas wyżej wspomnianej kontroli, który stwierdził, że gdybym nie miał ważnego badania technicznego to byłoby to równoważne jeździe bez polisy OC, którą miałem i ją przedstawiłem

Dziwna interpretacja...
To ja bym już dwukrotnie zapłacił za brak OC.
Tzn. raz ja i raz ojciec, bo w pewnym momencie mieliśmy 4 auta w domu i pokręciły nam się terminy przeglądów.
Po zatrymaniu policjant zabrał mi dowód, ale że chodziło o coś zupełnie innego - nei wykroczenie drogowe (wyglądało na obławę), to wystawił kwit i życzył szerokiej drogi (nawet nie wystawił mi mandatu) - podobną akcję miał rok wcześniej ojciec.

henryk - Nie Paź 28, 2007 19:29

To znaczy, że wprowadzono mnie w błąd - i to złośliwie dosyć.
maciej - Nie Paź 28, 2007 19:36

henryk_w napisał/a:
To znaczy, że wprowadzono mnie w błąd - i to złośliwie dosyć.

Nie koniecznie.
Tzn. interpretacja, którą Ci podano jest dziwna, ale trzebaby poszukać głebiej.
Może ci policjanci, których spotkałem ja i ojciec byli liberalni... ;)

R-200 - Nie Paź 28, 2007 19:44

Pojazd poruszający się po drodze musi być sprawny technicznie (przegląd) i być ubezpieczony (OC). Są to warunki do spełniena łącznie. :jezor:
maciej - Nie Paź 28, 2007 19:46

Ale my tu nie o tym, tylko o formalizmach.

Pytanie w skrócie - czy jeśli mam OC, a nie mam przeglądu (zapomniałem zrobić) Policja może wlepić również mandat za brak OC?

thef - Nie Paź 28, 2007 19:50

Wg "Prawa o ruchu drogowym" art. 71 ust. 6 i 7 właściciel pojazdu sprowadzonego z terytorium UE obowiązany jest zarejestrować pojazd na obszarze RP w terminie do 30 dni od jego sprowadzenia (spoza Unii 30 dni po dokonaniu ostatecznej odprawy celnej przywozowej). Poza tym, aby jeździć na obcych blachach w Polsce auto musi mieć wciąż ważną rejestrację zagraniczną. W wielu krajach sprzedaż za granicę oznacza wyrejestrowanie pojazdu i jest ono potwierdzone wpisem do dowodu rejestracyjnego. Zatem na zarejestrowanie mamy tylko i wyłącznie 30 dni od przekroczenia granicy! Co do pozwoleń czasowych (np. rejestracje niemieckie z czerwonym polem z datą), to po przekroczeniu wypisanego na nich terminu auto ma status wyrejestrowanego! Jest także kilka innych przypadków tablic, na których przywozi się auta, a na których nie auto ma prawa się poruszać po polskich drogach, ba nie powinny nawet przejechać przez granicę (np. niemieckie tablice tymczasowe, bądź tablice handlowe).
Dokumentem stwierdzającym dopuszczenie samochodu do ruchu jest dowód rejestracyjny albo pozwolenie czasowe. Pojazd zarejestrowany za granicą dopuszcza się do ruchu, jeżeli odpowiada wymaganym warunkom technicznym, ma odpowiednie tablice rej. (z cyframi arabskimi i literami łacińskimi) a kierujący ma przy sobie dokument stwierdzający dokonanie rejestracji. Tak czy inaczej wg prawa mamy 30 dni i kropka.

harinezumi - Nie Paź 28, 2007 20:21

giewu napisał/a:
henryk_w napisał/a:
...właśnie dlatego, że bez ważnego przeglądu pojazd nie jest objęty polisą OC.
strasznie mnie teraz zaintrygowałeś ....
czy byłbyś tak miły i mógłbyś mi wskazać jakąkolwiek podstawę prawną tego stwierdzenia ? :twisted:


Pojazd jest co prawda objęty polisą ale przy spełnieniu pewnych przesłanek wyłączeniu podlega odpowiedzialność ubezpieczyciela za szkodę.

Poszukałbym w Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia doręczonych ubezpieczającemu przez ubiezpieczyciela przy zawieraniu umowy.

I tak np. w Link4:
"W zakresie ubezpieczenia nie mieszczą się i nie są objęte ochroną ubezpieczeniową szkody powstałe w okresie ubezpieczenia, jeżeli:
powstały w samochodzie [...] który nie miał
ważnej rejestracji lub ważnych badań technicznych, poświadczonych wpisem do dowodu rejestracyjnego – w tym także
dodatkowego badania technicznego, o którym mowa w art. 81 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu
drogowym (Dz.U.z 2003 r., nr 58, poz. 515 z późn. zm.)"

Z kolei w Liberty Direct:
"Ponadto z odpowiedzialności Ubezpieczyciela wyłączone są szkody oraz inne skutki zdarzeń:
powstałe w czasie ruchu pojazdu, gdy pojazd nie był dopuszczony do ruchu, a w przypadku
pojazdów podlegających rejestracji – gdy w chwili zaistnienia szkody pojazd nie był zarejestrowany
lub nie posiadał ważnego wymaganego przepisami prawa badania technicznego"

No tak... i przez pomyłke o AC zamiast o OC napisałem.... :oops:

[ Dodano: Nie Paź 28, 2007 20:25 ]
maciej napisał/a:
Ale my tu nie o tym, tylko o formalizmach.

Pytanie w skrócie - czy jeśli mam OC, a nie mam przeglądu (zapomniałem zrobić) Policja może wlepić również mandat za brak OC?


Skoro jest OC to nie można karać za jego brak.

Paul - Nie Paź 28, 2007 21:06

maciej napisał/a:
Pytanie w skrócie - czy jeśli mam OC, a nie mam przeglądu (zapomniałem zrobić) Policja może wlepić również mandat za brak OC?

IMHO - NIGDY W ŻYCIU i nie dajcie się na to nabrać :P
Jeżeli masz OC -> spowodujesz wypadek nie mając ważnego badania -> problem z ubezpieczycielem (a NIE z Policją) co do wypłaty odszkodowania poszkodowanym.
Policja może Cię też odpowiednio potraktować za brak przeglądu.

henryk - Nie Paź 28, 2007 22:27

thef napisał/a:
W wielu krajach sprzedaż za granicę oznacza wyrejestrowanie pojazdu i jest ono potwierdzone wpisem do dowodu rejestracyjnego.
- tak i są dalej dwa warianty:
1. przywozi się je na lawecie jako auto niezarejestrowane
2. otrzymuje tablice wywozowe, czasowe - spełniają one warunki polskiej ustawy i do czasu ważności można nim jeździć
Art. 27:
27.1. Umowę ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych na czas krótszy niż 12 miesięcy, zwaną dalej „umową ubezpieczenia krótkoterminowego“, można zawrzeć, jeżeli pojazd mechaniczny jest:
1) zarejestrowany na stałe, w przypadkach określonych w ust. 2;
2) zarejestrowany czasowo;
3) zarejestrowany za granicą;

harinezumi napisał/a:
W zakresie ubezpieczenia nie mieszczą się i nie są objęte ochroną ubezpieczeniową szkody powstałe w okresie ubezpieczenia, jeżeli:
powstały w samochodzie [...] który nie miał ważnej rejestracji lub ważnych badań technicznych, poświadczonych wpisem do dowodu rejestracyjnego
- i tu mi się zaczyna problem wyjaśniać. Moim zdaniem jest to cytat z nieobowiązujących już OWUOC. W związku ze zmianą Ustawy Kodeks Cywilny wprowadzone zostały zmiany do Ustawy ubezpieczeniowej. W warunkach ogólnych obowiązkowych ubezpieczeń OC zakłady ubezpieczeniowe nie mogą stosować innych niż wynikające z ustaw wyłączeń swojej odpowiedzialności.
Przeczytałem swoje aktualne OW z Link4 i tego zastrzeżenia o przeglądzie technicznym już nie ma. Co najwyżej zakład ubezpieczeniowy zastrzega sobie prawo dochodzenia zwrotu wypłaconego odszkodowania w przypadkach wymienionych w Ustawie, w tym np. w wyniku jazdy pod wpływem. Nie ma w ustawie (i w OW również, bo nie może być) wymienionego warunku posiadania ważnego przeglądu technicznego.
Gdyby tekst OW podany przez harinezumi obowiązywał, to spokojnie mógłbym to podać jako podstawę prawną, o którą pytał giewu - bo samochód nie był objęty ochroną ubezpieczeniową, czyli nie miał ważnej polisy. W obecnym brzmieniu Ustawy i OC nawet pijany kierowca ma ważną polisę OC i w dodatku to zakład ubezpieczniowy wypłaca poszkodowanemu odszkodowanie z tej polisy, natomiast może później dochodzić od pijanego sprawcy na drodze cywilnej zwrotu wypłaconych pieniędzy.
Reasumując: brak ważnego przeglądu nie ma żadnego wpływu na ważność polisy OC, jest ona ważna. Uff...

thef - Nie Paź 28, 2007 22:43

henryk_w napisał/a:
thef napisał/a:
W wielu krajach sprzedaż za granicę oznacza wyrejestrowanie pojazdu i jest ono potwierdzone wpisem do dowodu rejestracyjnego.
- tak i są dalej dwa warianty:
1. przywozi się je na lawecie jako auto niezarejestrowane
2. otrzymuje tablice wywozowe, czasowe - spełniają one warunki polskiej ustawy i do czasu ważności można nim jeździć
Ale i tak maksymalnie 30 dni mamy na rejestrację!!!
Cytat:
Rozdział 2
Warunki dopuszczenia pojazdów do ruchu

Art. 71. 1. Dokumentem stwierdzającym dopuszczenie do ruchu pojazdu samochodowego, ciągnika rolniczego, motoroweru lub przyczepy jest dowód rejestracyjny albo pozwolenie czasowe. Przepis ten nie dotyczy pojazdów, o których mowa w ust. 3.

2. Pojazdy określone w ust. 1 są dopuszczone do ruchu, jeżeli odpowiadają warunkom określonym w art. 66 oraz są zarejestrowane i zaopatrzone w zalegalizowane tablice (tablicę) rejestracyjne, a w przypadku pojazdów samochodowych, z wyłączeniem motocykli, w nalepkę kontrolną.

3. Pojazd niewymieniony w ust. 1, przyczepa motocyklowa oraz przyczepa specjalna przeznaczona do ciągnięcia przez ciągnik rolniczy lub pojazd wolnobieżny jest dopuszczony do ruchu, jeżeli odpowiada warunkom określonym w art. 66.

4. Zespół pojazdów składający się z pojazdu samochodowego o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 t i przyczepy albo autobusu i przyczepy może być dopuszczony do ruchu po uzyskaniu odpowiedniej adnotacji w dowodzie rejestracyjnym pojazdu silnikowego, dokonanej na podstawie przeprowadzonego badania technicznego. Przepis ten nie dotyczy motocykla.

5. Pojazd zarejestrowany za granicą dopuszcza się do ruchu, jeżeli odpowiada wymaganym warunkom technicznym i jest zaopatrzony w tablice rejestracyjne z numerem rejestracyjnym składającym się z liter alfabetu łacińskiego i cyfr arabskich, z zastrzeżeniem art. 59 ust. 2 i 3, a kierujący pojazdem ma przy sobie dokument stwierdzający dokonanie rejestracji.

5a. W przypadku gdy z dokumentu stwierdzającego dokonanie rejestracji pojazdu, o którym mowa w ust. 5, nie wynika prawo do używania pojazdu przez kierującego, osoba ta obowiązana jest posiadać przy sobie i okazywać na żądanie organu kontroli ruchu drogowego dokument potwierdzający to prawo.

6. Pojazd sprowadzony z terytorium państwa niebędącego członkiem Unii Europejskiej, po dokonaniu ostatecznej odprawy celnej przywozowej, dopuszcza się do ruchu na okres 30 dni.

7. Właściciel pojazdu sprowadzonego z terytorium państwa członkowskiego Unii Europejskiej jest obowiązany zarejestrować pojazd na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w terminie 30 dni od dnia jego sprowadzenia.

Asterka - Pon Sty 07, 2008 21:55
Temat postu: Samochód zakupiony w 2006 roku a nie opłacony do 2008
Witam 2 dni temu kupiłem samochód sprowadzony z Niemiec. Ale mam mały problem poniewaz samochód był juz sprowadzony z Niemiec do Polski w czerwcu 2006 roku i do tej pory nie był zarejestrowany. Czy jezeli mam podpisana umowe z polskim sprzedającym który sprowadził ten samochód do polski w 2006 roku na dzień 5 stycznia 2008 i wszystkie papiery pozałatwiam w ciągu tygodnia to czy bede musial placic jakąś kare za opłaty???? Samochód posiada wszystkie papiery Brief i wszystkie tłumaczenia wraz z opłaceniem akcyzy wystawione w czerwcu 2006 roku. Czy bede mial przez to jakieś problemy. Prosze o pomoc....jeszcze trzeba przy nim oplacic vat 24
piter34 - Wto Sty 08, 2008 10:53

Asterka, aby zarejestrować auto na pewno musisz mieć jeszcze vat25 (zwolnienie z VAT) oraz opłacony tzw. recykling (500PLN) i ważne badanie techniczne...
Nie wiem jak zostanie potraktowane przekroczenie 30-dniowego terminu na rejestrację...
Datę na akcyzie masz z 06.2006, więc na pewno będzie jakiś zonk (mandat). Pogooglaj na ten temat.

Asterka - Wto Sty 08, 2008 16:37

piter34 napisał/a:
Nie wiem jak zostanie potraktowane przekroczenie 30-dniowego terminu na rejestrację...
Datę na akcyzie masz z 06.2006, więc na pewno będzie jakiś zonk (mandat). Pogooglaj na ten temat.

Dziękuję bardzo za pomoc. Dzisiaj byłem w urzędzie skarbowym i powiedzieli mi ze żadnej kary nie będzie za to że samochód nie był zarejestrowany tak długo. Tak ze jest wszystko ok:)

piter34 - Wto Sty 08, 2008 17:06

Asterka napisał/a:
Dzisiaj byłem w urzędzie skarbowym i powiedzieli mi ze żadnej kary nie będzie za to że samochód nie był zarejestrowany tak długo.

Ale to nie US się będzie czepiał tylko Wydział Komunikacji...

maciej - Wto Sty 08, 2008 17:15

Asterka napisał/a:
Dzisiaj byłem w urzędzie skarbowym i powiedzieli mi ze żadnej kary nie będzie za to że samochód nie był zarejestrowany tak długo.

Za to nie, ale mogą Cię ukarać za spóźnienie w opłaceniu podatku.
A do tego Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny może się czepić, że nie płaciłeś OC.
piter34 napisał/a:
Ale to nie US się będzie czepiał tylko Wydział Komunikacji...

A szczególnie Urząd Celny. :D

Asterka - Wto Sty 08, 2008 18:32

Tzn. pomyliłem się przepraszam bardzo. Tak to znaczy byłem dzisiaj w Wydziale Komunikacji i właśnie w pokoju gdzie się przerejestrowuje samochody mi tak powiedzieli że żadnej kary nie ma za takie coś

[ Dodano: Wto Sty 08, 2008 18:34 ]
Ale jeżeli jest to samochód wyrejestrowany to musiałem mieć do niego jakieś ubezpieczenie?????

morris - Wto Sty 08, 2008 18:34

A czy nie ma znaczenia, że Asterka stał się właścicielem auta wg umowy dopiero 5.01.08r?
maciej - Wto Sty 08, 2008 19:10

Asterka napisał/a:
Ale jeżeli jest to samochód wyrejestrowany to musiałem mieć do niego jakieś ubezpieczenie?????

Pewnie przejdzie, chociaż to musiałby się jakiś prawnik od tych spraw wypowiedzieć, bo generalnie to auta wyrejestrowane nie muszą mieć OC, ale jeśli znów je chcesz w Polsce zarejestrować, to może już być skomplikowane.
Na 99% nikt tego nie zauważy, bo nie było wcześniejszego OC w Polsce. :D

Asterka - Wto Sty 08, 2008 19:14

Tzn. ten samochód będzie pierwszy raz ubezpieczony w Polsce poniewaz jest on sprowadzony z Niemiec:)
maciej - Wto Sty 08, 2008 19:40

Asterka napisał/a:
Tzn. ten samochód będzie pierwszy raz ubezpieczony w Polsce poniewaz jest on sprowadzony z Niemiec:)

No więc pewnie nikt się nie zorientuje, że jest dziura w ubezpieczeniu. :)

Asterka - Wto Sty 08, 2008 20:57

Mam jeszcze jedno małe pytanko. Czy w czasie rejestracji samochodu sprowadzonego trzeba zdać stare rejestracje????
ernesto - Wto Sty 08, 2008 22:33

Nie - mozesz sobie je zostawic na pamiatke :wink:

Pzdr
E

piter34 - Sro Sty 09, 2008 13:06

maciej napisał/a:
A szczególnie Urząd Celny. :D

Ale akcyza jest już opłacona. ;-)

Asterka napisał/a:
Ale jeżeli jest to samochód wyrejestrowany to musiałem mieć do niego jakieś ubezpieczenie?????

Hmm...
Każde auto poruszające się po naszych Polskich drogach musi mieć ubezpieczenie. W przypadku kontroli drogowej masz murowany mandat i holowanie pojazdu. Takie same niespodzianki dotyczyły poprzedniego właściciela.
Nie mam pojęcia jak zachowa się UFG w przypadku, gdy okaże się, że auto przyjechało do Polski 06.2006, a ubezpieczenie leci dopiero od 01.2008 (zakładam, że poprzednik nie płacił OC).
A czy auto ma w ogóle ważny przegląd techniczny?

Asterka - Sro Sty 09, 2008 17:27

No właśnie nawet przegląd nie jest zrobiony. ale w Wydziale Komunikacji powiedzieli mi ze bez problemu moge to zrobic po takim dlugim okresie
piter34 - Sro Sty 09, 2008 17:36

Asterka napisał/a:
ale w Wydziale Komunikacji powiedzieli mi ze bez problemu moge to zrobic po takim dlugim okresie

Przez chwile myślałem, że gościu kiedyś ten przegląd zrobił i teraz będzie trochę nietypowo trzeba załatwiać "resztę"
Ciekawy sprzedawca, jeździł autem bez przeglądu i prawdopodobnie bez ubezpieczenia przez półtora roku. Skoro na tym oszczędzał to jaki jest stan techniczny samochodu?

Asterka - Sro Sty 09, 2008 17:56

Stan techniczny samochodu jest właśnie bardzo dobry. Mój znajomy mi mowił ze jak na ten rocznik samochodu to jest bardzo zadbany i silnik elegancko pracuje a on sie na tym zna ponieważ sam jest mechanikiem
Mik3sz - Czw Sty 10, 2008 14:35

co do tablic - podrabianych, nieważnych (czerwone lub żółte którym wyszło ubezpieczenie) czy tam innych, - można poruszać się po drogach mając przegląd i OC - grozi to jedynie mandatem w wysokości 200 zł za brak dokumentów (rejestracyjnych w tym przypadku)

co do przypadku Asterka (i) - prawdopodobnie auto stało u importera przez ten czas stad brak przegladu, OC itd. - skadinad zastanawiajacy jest tak długi okres od oplacenia akcyzy do sprzedazy - choc znam tez kilka takich przypadkow z autopsji i nie zawsze grozi to walkiem.

aroli - Wto Kwi 15, 2008 12:33

mam pytanie. mam sprowadzony samochod z niemiec, wczoraj skonczylo mi sie ubezpieczenie, ktore bylo na 5 dni. Czy moge jezdzic jeszcze bez ubezpiecznia przez jakis cza?
maciej - Wto Kwi 15, 2008 13:06

Nie, nie możesz.
Skąd wogóle taki pomysł?

W przypadku kontroli holowanie na parking policyjny (pewnie zapłacisz ze 300 zł + pewnie ze 200 zł za każdą dobę, a nie wydadzą Ci auta bez uregulowania kwestii OC, więc jak Cie kontrola spotka w piątek to popłyniesz na 900 zł ze startu), do tego kara za brak OC (od 390 do prawie 2000 zł) i dodatkowe olbrzymie kłopoty, gdybyś uczestniczył choćby w stłuczce.

Szczególy znajdziesz tutaj:
http://www.motofakty.pl/artykul/brak_oc_kara.html
Cytat:
Właściciele samochodów osobowych, którzy spóźnili się z opłatą za OC do trzech dni, zapłacą w tym roku karę w wysokości 390 zł. Dla tych, którzy ubezpieczenia OC nie wykupili w terminie nie przekraczającym 14 dni od obowiązkowej daty, kara wynosi 970 zł. Najwięcej, bo 1930 zł, będą musieli zapłacić właściciele pojazdów osobowych, którzy nie opłacą ubezpieczenia dłużej niż 14 dni.

a wystarczyło wpisać w Google "kara za brak OC"...
http://www.google.pl/sear...+za+brak+OC&lr=

Ale możesz ubezpieczyć auto w Polsce bez przerejestrowania i to chyba nawet na krótkie okresy.
Wydaje mi się, że kolega Kruchy to ćwiczył po zakupie R216 coupe.

Senn - Wto Kwi 15, 2008 13:19

Ja ubezpieczylem samochod na belgijskich numerach. Potem aneks do umowy i po klopocie.
Asterka - Wto Kwi 15, 2008 13:26

Cytat:
Właściciele samochodów osobowych, którzy spóźnili się z opłatą za OC do trzech dni, zapłacą w tym roku karę w wysokości 390 zł. Dla tych, którzy ubezpieczenia OC nie wykupili w terminie nie przekraczającym 14 dni od obowiązkowej daty, kara wynosi 970 zł. Najwięcej, bo 1930 zł, będą musieli zapłacić właściciele pojazdów osobowych, którzy nie opłacą ubezpieczenia dłużej niż 14 dni.


A JEZELI SAMOCHOD KUPILEM BEZ UBEZPIECZENIA I OD DNIA SPISANIA UMOWU UPLYNELY 2 DNI TO CZY CZEKAJĄ MNIE JAKIEŚ KARY Z UBEZPIECZALNI....???

maciej - Wto Kwi 15, 2008 13:31

Asterka napisał/a:
A JEZELI SAMOCHOD KUPILEM BEZ UBEZPIECZENIA I OD DNIA UMOWU UPLYNELY 2 DNI TO CZY CZEKAJĄ MNIE JAKIEŚ KARY Z UBEZPIECZALNI....???

Nie musisz KRZYCZEĆ (na forum pisanie dużymi literami uznawane jest za krzyk ;) ).
Jeśli ktoś (dokładnie to Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny) do tego dojdzie to skasują Cię na 390 zł, ale szanse są małe, bo na razie CEPiK, baza UFG i inne okołosamochdowe bazy danych mocno kuleją i zanim zaczną działać poprawnie, to sprawa się przedawni (a tu jeszcze trzebaby sprawdzać dane z bazą wszystkich ubezpieczycieli w Polsce).

Policję w czasie kontroli drogowej interesuje tylko Twoje obecne ubezpieczenie, bo data rozpoczęcia ubezpieczenia nie musi być równa z dacie przerejestrowania (ja w R600 przerejestrowałem auto w listopadzie, a OC mam do 12 grudnia, bo po prostu przepisałem na siebie OC poprzedniej właścicielki).

Asterka - Wto Kwi 15, 2008 13:36

Aha a to że poprzedni właściciel nie miał ubezpieczonego samochodu to nie gra żadnej roli....???
maciej - Wto Kwi 15, 2008 13:46

Ciebie dotyczy to tylko od dnia zawarcia przez Ciebie umowy, a za wcześniejszy okres odpowiada poprzedni właściciel.
piter34 - Sro Kwi 16, 2008 16:19

maciej napisał/a:
Ale możesz ubezpieczyć auto w Polsce bez przerejestrowania i to chyba nawet na krótkie okresy.
Wydaje mi się, że kolega Kruchy to ćwiczył po zakupie R216 coupe.

Ubezpieczyć można, ale Policja i tak może odholować samochód, ponieważ po naszych drogach nie można poruszać się pojazdem niezarejestrowanym (była o tym przecież dyskusja jakiś czas temu, chyba nawet w tym wątku :shock: ).
Auto na żółtych/czerwonych tablicach nie jest zarejestrowane ani w RP, ani w kraju pochodzenia...

michone - Sro Kwi 16, 2008 17:23

pytanie czy masz umowe ze sprzedajacymw Polsce, czy przepisana umowe Niemiecka??
Asterka - Sro Kwi 16, 2008 20:05

michone napisał/a:
pytanie czy masz umowe ze sprzedajacymw Polsce, czy przepisana umowe Niemiecka??



Mam umowę którą poprzedni właściciel zawarł z Niemcem i umowę którą zawarłem ze sprzedającym w Polsce...(jest to normalnie Polska umowa)

michone - Sro Kwi 16, 2008 20:30

Masz jedno wyjscie przepisac umowe z niemcem na dzien dzisiejszy, ze ty auto kupiles.

Wedlug mnie mozesz mieć problem bo poprzedni wlasciciel nie zaplacil podatku, i akcyzy, bez których nie może sprzedać auta!

Asterka - Sro Kwi 16, 2008 20:34

michone napisał/a:
Masz jedno wyjscie przepisac umowe z niemcem na dzien dzisiejszy, ze ty auto kupiles.

Wedlug mnie mozesz mieć problem bo poprzedni wlasciciel nie zaplacil podatku, i akcyzy, bez których nie może sprzedać auta!



Tzn... podatek i akcyza jest opłacona....
A co jeżeli samochód stał u importera ponad rok i nie był zarejestrowany w Polsce do dzisiejszego czasu.....?
Czy ja według spisanej umowy jako nowy właściciel samochodu będę miał przez to jakieś problemy..???

maciej - Czw Kwi 17, 2008 09:16

Asterka napisał/a:
Czy ja według spisanej umowy jako nowy właściciel samochodu będę miał przez to jakieś problemy..???

Jeśli podatek i akcyza są ok i jest tłumaczenie i ciągłość umów, to powinno być ok - komplet dokumentów (wraz z OC spisanym na nr VIN) do Wydziału Komunikacji i powinni sobie poradzić.
Tak jak pisałem, szanse, że UFG znajdzie te 2 dni od zakupu do ubezpieczenia są raczej niewielkie.

michone - Czw Kwi 17, 2008 09:26

jeśli w urzędach przedstawialas dwie umowy ta niemiecka oraz miedzy Toba a sprzedajacym, to Ty nie bedziesz mial problemów. Jednak skarbówka i urząd celny, może się dopaść do osoby od której kupiłaś auto. Jak przepisy mówia na zapłacenie akcyzy masz 7dni, na zarestrowanie 30dni. Jednak te terminy nie są strikte przestrzegane.
piter34 - Czw Kwi 17, 2008 17:22

W ramach argumentacji.
Ubezpieczać sobie możemy co nam się żywnie podoba, bo TU weźmie za to pieniążki, ale poruszać po naszych drogach można się tylko do daty wytłoczonej na tablicach.
Patrzcie do załącznika.

michone - Czw Kwi 17, 2008 17:24

piter popraw bo sie nie wyswietla
piter34 - Pią Kwi 18, 2008 16:49

Yyyy. U mnie się wyświetla :roll: