Forum Klubu ROVERki.pl :: [AC] Gdzie AC na 11 letniego rovera
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[AC] Gdzie AC na 11 letniego rovera
Autor Wiadomość
wild_weasel 




Pomógł: 114 razy
Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 807
Skąd: Poznań

Rover 200

Wysłany: Sro Maj 20, 2009 12:39   

Mayson, w PZU są dwa warianty: "warsztat" i "wycena".
Warsztat - wstawiasz auto do mechanika, zanosisz FV do PZU, wypłacają odszkodowanie. O ile nie odbiega ono od rozsądnych wartości, nie zgłaszają żadnych zastrzeżeń.
Wycena - autko ogląda biegły, który ocenia wartość części potrzebnych do naprawy, a potem koryguje je o amortyzację. Dla aut ponad 8 lat - 50% (złodzieje!).
TUTAJ możesz przeczytać OWU, tam są dokładne dane dotyczące amortyzacji i innych.
Ja wybrałem opcję "warsztat" - nieco droższa, ale w razie W na pewno bardziej opłacalna :cool:
Mayson napisał/a:
I czy istnieje opcja, że OC w jednej ubezpieczalni, a AC w innej??

Na pewno tak, choć - jak Joa słusznie zauważyła ;) - na pewno będzie droższe niż pakiet.
Do czego to doszło - żeby PZU miało jedną z bardziej konkurencyjnych ofert na rynku :lol:
_________________
It's all right...
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sro Maj 20, 2009 12:39   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Joa 




Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 03 Lip 2008
Posty: 755
Skąd: Warszawa



Wysłany: Sro Maj 20, 2009 15:21   

wild_weasel napisał/a:
Do czego to doszło - żeby PZU miało jedną z bardziej konkurencyjnych ofert na rynku :lol:


zapewne dlatego, ze wiekszosc TU chce ubezpieczac mlodsze samochody dajac na starsze niekorzystne skladki, PZU natomiast "zbiera" tych ktorzy mimo, ze jezdza starszymi samochodami rowniez chcieliby za rozsadne pieniadze miec AC. :)
jesli chodzi o inne przypadki pzu i warta wypadaja zazwyczaj cienko (z podkresleniem "zazwyczaj", a napewno nie zawsze ;) )
 
 
 
Mayson 




Pomógł: 54 razy
Dołączył: 03 Gru 2001
Posty: 1115
Skąd: DE

Rover 600

Wysłany: Sro Maj 20, 2009 16:00   

wild_weasel napisał/a:
Ja wybrałem opcję "warsztat" - nieco droższa, ale w razie W na pewno bardziej opłacalna

No o tym wiem ale nie wiedziałem, że w PZU można ponad 10-letnie auto wziąć w opcji WARSZTAT! Gdzie nie patrzyłem, to nie chcieli mi dać opcji "warsztat" tylko dawali "kosztorys/wycena" właśnie z powodu wieku auta...
Bo jedynym rozsądnym wyjściem jest właśnie opcja "warsztat". Tylko wtedy cała naprawa odbędzie się bezgotówkowo i ani grosza w to nie włożysz...
_________________
Lincoln Continental `77 *** M-B 320E *** M-B E500
 
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Pomógł: 196 razy
Dołączył: 18 Kwi 2002
Posty: 4535
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Sro Maj 20, 2009 16:06   

Tylko pamiętaj, że w przypadku AC "szkoda całkowita" orzekana jest przy naprawie przekraczającej 70% wartości auta, więc warsztat też nie może poszaleć, jak ma do wydania 5000 zł.
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
Mayson 




Pomógł: 54 razy
Dołączył: 03 Gru 2001
Posty: 1115
Skąd: DE

Rover 600

Wysłany: Sro Maj 20, 2009 17:14   

maciej napisał/a:
Tylko pamiętaj, że w przypadku AC "szkoda całkowita" orzekana jest przy naprawie przekraczającej 70% wartości auta, więc warsztat też nie może poszaleć, jak ma do wydania 5000 zł.

Wartość mojego wychodzi zawsze ~12000zł to 70% 8400zł. Czy to znaczy, że gdy rozwalę auto tak sprytnie, że np. auto będzie technicznie sprawne 100% a naprawa samej blacharki+lakierowanie wyniesie 9000zł to zostanie wypłacona mi kwota 12000zł, bo szkoda całokowita? Robię za 9000zł auto, za 3000 idę pić i nadal jeżdżę autem, a ubezpieczam je w innej firmie (bo ta już mi go nie ubezpieczy)?


Inna rzecz - właśnie dzwonił agent z Generali i AC na moje auto to 446zł :shock: :shock: Do tego udział własny zniesiony, NNW, opcja SERWISOWA (czyli nie wycena = 100% zwrotu kosztów naprawy) :shock: Za to OC wyszło im 590zł a w pakiecie 510zł. Razem w pakiecie 956zł. NAtomiast OC w MTU, które posiadam obecnie to 445zł. Czyli AC w generali + OC w MTU = 891zł! Teza o taniości pakietów obalona :smile:
_________________
Lincoln Continental `77 *** M-B 320E *** M-B E500
 
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Pomógł: 196 razy
Dołączył: 18 Kwi 2002
Posty: 4535
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Sro Maj 20, 2009 17:41   

Cytat:
Wartość mojego wychodzi zawsze ~12000zł to 70% 8400zł. Czy to znaczy, że gdy rozwalę auto tak sprytnie, że np. auto będzie technicznie sprawne 100% a naprawa samej blacharki+lakierowanie wyniesie 9000zł to zostanie wypłacona mi kwota 12000zł, bo szkoda całokowita?

Niee... Zupełnie nie tak - przecyztaj OWU i inne dokumenty.

Zwykle jest tak, że w razie szkody całkowitej masz dwie opcje (zależnie od wariantu ubezpieczenia):
- dostajesz całą kwotę, ale ubezpieczyciel przejmuje auto i sprzedaje je zaprzyjaźnionej firmie, która auto naprawia i sprzedaje
- dostajesz różnicę między "wartością wraku", a wartością auta i wrak (może się domyślić, że wartość wraku, szczególnie, gdy jeździ, będzie duża)

I pamiętaj, że w momencie wypadku wartość auta spadnie z 12000 zł do 10000 zł, bo okaże się, że przy ubezpieczeniu nie odliczono od wartości zniżek ze względu na np. duży przebieg, wcześniejsze naprawy blacharskie, zmianę kursu Euro oraz tego, że kwota na ubezpieczeniu jest kwotą z dnia ubezpieczenia, a już tydzień później, winnym katalogu wartość będzie nie 12000 tylko 10000.
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
Mayson 




Pomógł: 54 razy
Dołączył: 03 Gru 2001
Posty: 1115
Skąd: DE

Rover 600

Wysłany: Sro Maj 20, 2009 18:07   

...
Czy System w każdej dziedzinie musi gnębić biednego obywatela...? Lepiej jeździć pociągiem... albo wogóle chodzić piechotą
_________________
Lincoln Continental `77 *** M-B 320E *** M-B E500
 
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Pomógł: 196 razy
Dołączył: 18 Kwi 2002
Posty: 4535
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Sro Maj 20, 2009 18:19   

Mayson napisał/a:
Czy System w każdej dziedzinie musi gnębić biednego obywatela...?

Ten system nazywa się "kapitalizm"! ;)

Dziwisz się, że komercyjna firma dba o swój interes?

A ja się dziwię, że nie masz jeszcze Play Fresh!! ;) ;) ;)
Mayson napisał/a:
Lepiej jeździć pociągiem... albo wogóle chodzić piechotą

Ale o ssoooo chodzi?

Samochód to rzecz ułatwiająca życie i to kosztuje - jeśli chodzi o finanse to na pewno taniej pociągiem, a czy lepiej...

Z moich kalkulacji wszystkich kosztów posiadania R623 wychodzi mi, że wydałem na niego około 50 000 zł, a przejechałem w tym czasie około 73 000 km, więc bilans wychodzi około 70 gr/km, czyli tylko o połowę taniej, niż gdybym jeździł taksówką...

Więc na pewno taniej jeździć pociągiem, a najtaniej chodzić piechotą, ale czy "najlepiej"? ;)

To już kazdy musi sam ocenić. :D
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
Mayson 




Pomógł: 54 razy
Dołączył: 03 Gru 2001
Posty: 1115
Skąd: DE

Rover 600

Wysłany: Sro Maj 20, 2009 18:59   

maciej napisał/a:
A ja się dziwię, że nie masz jeszcze Play Fresh!!

hiehie, a skąd wiesz? :>

A tak poważnie, to jasna sprawa, że komfort kosztuje. Tyle, że takie coś:
maciej napisał/a:
I pamiętaj, że w momencie wypadku wartość auta spadnie z 12000 zł do 10000 zł, bo okaże się, że przy ubezpieczeniu nie odliczono od wartości zniżek ze względu na np. duży przebieg, wcześniejsze naprawy blacharskie, zmianę kursu Euro oraz tego, że kwota na ubezpieczeniu jest kwotą z dnia ubezpieczenia, a już tydzień później, winnym katalogu wartość będzie nie 12000 tylko 10000

...jest po prostu chamskim naciąganiem i tak "dojonego" klienta. I zdania nie zmienię, bo można stworzyć uczciwszy układ.
maciej napisał/a:
Z moich kalkulacji wszystkich kosztów posiadania R623 wychodzi mi, że wydałem na niego około 50 000 zł, a przejechałem w tym czasie około 73 000 km, więc bilans wychodzi około 70 gr/km, czyli tylko o połowę taniej, niż gdybym jeździł taksówką...

:shock: Łał! Że też chciało Ci się to wszystko podliczać.. ale wynik ciekawy
maciej napisał/a:
Więc na pewno taniej jeździć pociągiem, a najtaniej chodzić piechotą, ale czy "najlepiej"?

hiehie fakt, w pieszej podróży z Wawy do Gdańska nie nacieszysz się długo świadomością, że gdy idziesz, System Cię nie skubie :wink: :lol:


Ostatecznie zdecyduję się na tę opcję OC MTU / AC Generali. Skoro każde TU tak czy siak ma mnie kiedyś ewentualnie oskubać, to przynajmniej za niższą składkę. :ok:
_________________
Lincoln Continental `77 *** M-B 320E *** M-B E500
 
 
 
wild_weasel 




Pomógł: 114 razy
Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 807
Skąd: Poznań

Rover 200

Wysłany: Sro Maj 20, 2009 22:24   

maciej napisał/a:
Ten system nazywa się "kapitalizm"! ;)

Dziwisz się, że komercyjna firma dba o swój interes?

A ja się dziwię, że nie masz jeszcze Play Fresh!! ;) ;) ;)

:rotfl: :rotfl: :rotfl:

Co do zasady, ogólne warunki ubezpieczenie stanowią zestaw wyłączeń, ograniczeń i redukcji odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń. W sumie nie ma się co dziwić. Znalezienie kruczków prawnych czy udowadnianie niezgodności stanu faktycznego ze stanem z polisy/wniosku o polisę jest jak najbardziej w interesie ubezpieczalni, bo przynosi oszczędność w postaci niewypłacenia należnej kwoty.
Każda ubezpieczalnia dba o swoje zyski. A że kosztem klienta...

Kierowców ograbiają: Skarb Państwa, ubezpieczalnie, Skarb Państwa, koncerny paliwowe, Skarb Państwa, warsztaty oraz Skarb Państwa. No i oczywiście Skarb Państwa :mrg:
Samochodami jeździmy dlatego, że nas na to stać, jest to wygodne i przyjemne. Można wydawać kasę na inne przyjemności - jeden lubi góralską muzykę, inny jak... doi go Skarb Państwa :lol2:
_________________
It's all right...
 
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Pomógł: 196 razy
Dołączył: 18 Kwi 2002
Posty: 4535
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Czw Maj 21, 2009 10:06   

Mayson napisał/a:
...jest po prostu chamskim naciąganiem i tak "dojonego" klienta. I zdania nie zmienię, bo można stworzyć uczciwszy układ.

No to musisz zacząć pracować w branży ubezpieczeniowej - jeśli otworzysz firmę, która mi pozwoli na coś takiego:
Mayson napisał/a:
rozwalę auto tak sprytnie, że np. auto będzie technicznie sprawne 100% a naprawa samej blacharki+lakierowanie wyniesie 9000zł to zostanie wypłacona mi kwota 12000zł, bo szkoda całokowita? Robię za 9000zł auto, za 3000 idę pić i nadal jeżdżę autem,

To pierwszy się u Ciebie ubezpieczę! :rotfl:
wild_weasel napisał/a:
Kierowców ograbiają: Skarb Państwa, ubezpieczalnie, Skarb Państwa, koncerny paliwowe, Skarb Państwa, warsztaty oraz Skarb Państwa. No i oczywiście Skarb Państwa :mrg:
Samochodami jeździmy dlatego, że nas na to stać, jest to wygodne i przyjemne. Można wydawać kasę na inne przyjemności - jeden lubi góralską muzykę, inny jak... doi go Skarb Państwa :lol2:

:D :D :D
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
Mayson 




Pomógł: 54 razy
Dołączył: 03 Gru 2001
Posty: 1115
Skąd: DE

Rover 600

Wysłany: Czw Maj 21, 2009 11:31   

maciej napisał/a:
jeśli otworzysz firmę, która mi pozwoli na coś takiego:
Mayson napisał/a:
rozwalę auto tak sprytnie, że np. auto będzie technicznie sprawne 100% a naprawa samej blacharki+lakierowanie wyniesie 9000zł to zostanie wypłacona mi kwota 12000zł, bo szkoda całokowita? Robię za 9000zł auto, za 3000 idę pić i nadal jeżdżę autem,

Już nad tym pracuję - namawiam kolegę :cwaniak:
_________________
Lincoln Continental `77 *** M-B 320E *** M-B E500
 
 
 
spider666 



Pomógł: 14 razy
Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 323
Skąd: LBN

MG ZR

Wysłany: Czw Maj 21, 2009 11:36   

do 15 letniego auta max w LIBERTY
sprawdź sobie ceny na stronie www

Najlepsze warunki i najtaniej.
NIE OBCINAJĄ

w większości innych (pzu to porażka) dostaniesz jak coś się stanie połowę
_________________
-------------
וροVVЄя
 
 
Joa 




Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 03 Lip 2008
Posty: 755
Skąd: Warszawa



Wysłany: Czw Maj 21, 2009 12:13   

spider666, zapytam tylko o jedna rzecz- czy juz u nich likwidowales jakas szkode? wyplacali Ci jakies pieniadze?
 
 
 
Mayson 




Pomógł: 54 razy
Dołączył: 03 Gru 2001
Posty: 1115
Skąd: DE

Rover 600

Wysłany: Czw Maj 21, 2009 12:14   

spider666 napisał/a:
Najlepsze warunki i najtaniej.

Ich agent do mnie dzwonił i wyszło 650zł AC. Jedno z najdroższych...
_________________
Lincoln Continental `77 *** M-B 320E *** M-B E500
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Wycena rovera 620 po stłuczce
Sebastian620 Prawo i ubezpieczenia 3 Sro Sty 04, 2017 22:03
Sebastian620
Brak nowych postów [OC] Nietypowa wersja Rovera 400?
procl Prawo i ubezpieczenia 20 Sob Cze 09, 2012 14:42
machi12
Brak nowych postów Runda 4 - batalia o rovera - już jako podejrzany
memphisto Prawo i ubezpieczenia 16 Pią Wrz 07, 2012 14:10
farek
Brak nowych postów MG ZTT 190KM Gdzie OC ?
Ricardus Prawo i ubezpieczenia 11 Wto Lis 05, 2013 22:50
Ricardus
Brak nowych postów gdzie najtansze oc dla mg zr 105?
Spiro Prawo i ubezpieczenia 47 Czw Sty 31, 2013 22:51
gammathough



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink