ładnie to podsumowałes dodał by tylko ze tu podobnie jak w Hondzie KM idzie ze wzrostem obrotów a jak wiadomo ten silnik nie lubi wysokich temp ktore sa wynikiem wysokiego krecenia wiec samo z siebie widac ze kazdy tuning jest tu malo bezpieczy/skuteczny...
_________________ Tomcata na części info na PW
SPAMU¦
Wysłany: Czw Cze 30, 2011 09:33 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
a jak wiadomo ten silnik nie lubi wysokich temp ktore sa wynikiem wysokiego krecenia
a jeszcze bardziej nie lubi samych wysokich obrotów - VVC się szybciej zużywa a na dodatek, a przez konstrukcje układu ( dodatkowe masy wirujące) sa większe wibracje niż w zwykłym K-Series - seryjnej odcinki 7200 szkoda ruszać, bo obniża sie żywotność silnika.
a jak wiadomo ten silnik nie lubi wysokich temp ktore sa wynikiem wysokiego krecenia
a jeszcze bardziej nie lubi samych wysokich obrotów - VVC się szybciej zużywa a na dodatek, a przez konstrukcje układu ( dodatkowe masy wirujące) sa większe wibracje niż w zwykłym K-Series - seryjnej odcinki 7200 szkoda ruszać, bo obniża sie żywotność silnika.
kurcze mnie zadzwia technia hondy gdzie potrafia zakrcic Vtec do 10k i wszystko chodzi a kucizny brak...
_________________ Tomcata na części info na PW
Bumelant [Usunięty]
Wysłany: Czw Cze 30, 2011 19:39
Japonska precyzja wykonania. Po prostu. Wystarczy odpalic vvc czy tez moje nie vvc - odpalic K20 - to nasze chodza jak traktory przy tym silniku. Duzo lepsze wywazenie ukladu korbowo-tłokowego. Przepaść. Honda is honda. Rover is rover
Japonska precyzja wykonania. Po prostu. Wystarczy odpalic vvc czy tez moje nie vvc - odpalic K20 - to nasze chodza jak traktory przy tym silniku. Duzo lepsze wywazenie ukladu korbowo-tłokowego. Przepaść. Honda is honda. Rover is rover
powiem Ci że moje turbo stroił niejaki Maciej ze strojenia .pl który wystroił pół Warszawy i widział więcej Hond w życiu niż ja Roverów i był zaskoczony parametrami i pracą Tomcata...
_________________ Tomcata na części info na PW
Bumelant [Usunięty]
Wysłany: Czw Cze 30, 2011 21:10
Bo to jest dużo lepszy silnik mechanicznie i powinien być tak samo zastosowany jako topowy w ZR. Tylko dostosować zawieszenie i balans auta do tego i byłby szałpał moim zdaniem z poteżną opcją tuningu dalej - cóż tak się nie stało. W zamian za to jest nierozwojowy "patent". Na te czasy to naprawde Tomcat był rodzynem. Ładna sylwetka, dużo lepsze zawieszenie z tyłu, motorownia, szpera, turbina. Sama sylwetka już mówi wiele - klasyczny "placek". ZR to taki autobus. Ja wczesniej mialem MX-3 V6 - w chooooolerę lepiej ona się prowadziła.... U nas plusują natomiast hamulce i dość fajny układ kierowniczy. Ja uważam, że to fajno skręca. Takie sprytne KJSowe autko. Na początek przygody z performance cars - w sam raz.
Bo to jest dużo lepszy silnik mechanicznie i powinien być tak samo zastosowany jako topowy w ZR. Tylko dostosować zawieszenie i balans auta do tego i byłby szałpał moim zdaniem z poteżną opcją tuningu dalej
Wystarczyłby lekki 1.8 turbo K-Series - bardzo dobry i lekki silnik - jak kiedyś patrzyłem to R75 z tym silnikiem robią w Anglii spokojnie po 200k mil, raczej lepiej niz VVC... Jak wyobrażasz sobie dostosowanie mas? Jedynie co to aku na tył, innych alternatyw brak. Opinie sa jednoznaczne - po swapie na 2.0T, ZR przestaje się prowadzić...
[ Dodano: Czw Cze 30, 2011 23:08 ]
BTW. zobacz jak Tiff się cieszył z BRM-a
Każdy coś lubi. Fakt 1.8t w kserii też by niebyło złe. Dla mnie ulica to nie tor. Aż tak rewelacyjnych właściwości skręcania nie potrzebuje. Wolałbym pancerny silnik. Co kto woli. A swap jest bezsensu - chyba wszystkie polskie wylądowały w koszu. Ten turbo benzynek z Tomcia aż tak dużo więcej chyba od dyszla nie waży. Mówie nie dla mnie zabawa. Wole zmienic auto na lepsze w serii. Nie interesuje mnie Tiff bo T seria to kolo 150-155 kg waży także z 40-50kg raptem więcej. Mówie dużo gorzej jak dyszel by to nie jeźzdziło i są na to sposoby.
Ciekawe czy Tiff by się cieszył też dalej jakby robił uszczelkę po paru upalaniach heheh
A tka wogóle to juz strasznie offtopujemy - temat o chipie. Powiedziane wszytko chyba już co się da dla mnie EOT.
Ja mam zamiar w swoim Vi podłubać trochę w elektronice i zobaczę ile uda mi się w miarę bezpiecznie wyciągnąć. Z pewnością przy tym będę musiał wymienić sprzęgło i zaglądnąć do skrzyni
Ja mam zamiar w swoim Vi podłubać trochę w elektronice i zobaczę ile uda mi się w miarę bezpiecznie wyciągnąć. Z pewnością przy tym będę musiał wymienić sprzęgło i zaglądnąć do skrzyni
przeczytaj pare postów wyzej bez mechaniki wyciagniesz całe nic...
A tka wogóle to juz strasznie offtopujemy - temat o chipie
Święte słowa...Ewentualne odpowiedzi niechaj już dotyczą tematu.
komik88 [Usunięty]
Wysłany: Pią Lip 01, 2011 12:53
z tym motorkiem 1.8 160KM startowali moi kumple na 1/4 mili i 3 lata z rzędu byli mistrzami europy i polski w swojej klasie w roverze serii 1. pierwsza rzecz w tym aucie ktora dała na hamowni 20KM to wałki.. doszedł dolot, wydech, elektronika i 200KM pluje az chuczy
Tu masz specyfikacje tego autka - z seryjną K seria i Roverem to już ma tyle wspólnego co ja z "ojcem Derektorem" - to jest właśnie pancernie przygotowany silnik o którym mówiłem - koszt ...... policz sobie sam
komik88 [Usunięty]
Wysłany: Pią Lip 01, 2011 16:21
chłopie ty mi pokazujesz auto jak było już uturbione, ale początkowo było n/a i nie mow że nie siedze w temacie bo z zasteckiem znam sie od 5 lat i jestem u nich czesto bo mi pomagają a tego rovera widzialem jak robili i co robili początkowo.. wiem o tym że wałki to 20KM i strojenie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum