Mój R75 2.0V6 jak już kiedyś pisałem przy normalnej jeździe (max 130km/h, max obroty jak wyprzedzam czy startuje ze świateł 3,5k/min) w trasie prawie 900km spalił 7,2l/100. Ostatni wynik z trasy do Pragi i spowrotem czyli jakieś 1000km 8,2l/100km, jakby nie patrzeć po górach to dobry wynik.
Codziennie do pracy i powrót gdzie nie bardzo jest jak wyprzedzić i korki bo to zwykle godziny szczytu mam 9.0l/100km, Samo miasto jak pisałem od 9,7-10,7l więcej spalił mi chyba tylko ze dwa razy jak były jakieś super wielkie zawirowania komunikacyjne w Poznaniu i było to trochę powyżej 11l/100km
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
SPAMU¦
Wysłany: Pon Paź 01, 2012 13:10 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Nie maniaq, nie pisze bzdur, tylko tak mi pali moj ZS. Pali Ci więcej? Twoja sprawa. Jeżdże normalnie, tak jak każdy u nas, jesli nie dostrzegasz róznicy miedzy Warszawą a Rzeszowem i jazdą po okolicach to Ty nie wprowadzaj innych w błąd, że tak się nie da. Może niech każdy zacznie podawać spalanie w zależności od miasta? LOL. Teraz weź wytłumacz Sknerkowi, ze jego cięższa i bardziej paliwożerna 75 pali mniej jak Twoj ZS A i dolewając oliwy do ognia, 75tka pali nam przy takich samych trasach jak ZS (tyle tylko, że kieruje tato lub mama) jakies 10-11l lpg, czyli wychodzi kolo 9l beny. To auto lżejsze o ok 400kg, z manualną skrzynią a nie topornym automatem nie może spalić 2l mnie? Wystarczy troche ruszyć głową i nie używać pedału gazu w systemie 0-1. No ale, Tobie wydaje się, że masz zawsze racje No i masz rację - wydaje Ci się.
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
To ja podam moje spalanie w klekocie: ostatni pomiar 6,3l średnie w cyklu mieszanym czyli "miasto" koło 7 trasa koło 5, a miasto w cudzysłowie bo 10 razy mniejsze niż Rzeszów Przeprowadzam się do podkarpackiego zejdę, ze średnim do 4!!
_________________ Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
W tamtym tyg. robiłem trase wwa-łódź-kraków-wwa trasa zaleznie od miejsca 80-180. Na baku zrobiłem 610km szok... Nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie odcinki autostrady oraz dwupasmówki ktorymi jechalem w tych gornych widełkach... dwie rzeczy ktorymi tłumacze znakomity wynik duzo mniejsza masa kół i opon ponad 5kg wzgledem poprzednich oraz wieksza sprezarka silnik wkreca sie momentalnie bez potrzeby wciskania w podłoge delikatie plynie przyspiesza
PS tym wiekszy szok ze nie było to ecodriving co widac po zakresie predkosci
No to juz rozumiem, czemu na uczelnie jedziesz maluchem - bo nie ma roznicy
Markzo napisał/a:
jesli nie dostrzegasz róznicy miedzy Warszawą a Rzeszowem i jazdą po okolicach to Ty nie wprowadzaj innych w błąd, że tak się nie da. Może niech każdy zacznie podawać spalanie w zależności od miasta? LOL.
Nie trzeba, bo zazwyczaj miejsce jest podane w podpisie, a klubowicze sie znaja ale Ty masz kmpleksy i krzywde ci Warszawiacy zrobili, bo ciagle wracasz do W-wy myslami ALE podkreslam po raz kolejny, NIE mieszkam w W-wie, a ZS widzi wawe zazwyczaj raz w tygodniu jak jade na spota
Markzo napisał/a:
Teraz weź wytłumacz Sknerkowi, ze jego cięższa i bardziej paliwożerna 75 pali mniej jak Twoj ZS A i dolewając oliwy do ognia, 75tka pali nam przy takich samych trasach jak ZS (tyle tylko, że kieruje tato lub mama) jakies 10-11l lpg, czyli wychodzi kolo 9l beny. To auto lżejsze o ok 400kg, z manualną skrzynią a nie topornym automatem nie może spalić 2l mnie? Wystarczy troche ruszyć głową i nie używać pedału gazu w systemie 0-1. No ale, Tobie wydaje się, że masz zawsze racje No i masz rację - wydaje Ci się.
Sknerko napisal i blizej mu do mnie niz do ciebie w spalaniu wiec stzrelasz w stope, bo argument na moja korzysc
jakbys czytal uwaznie, to na codzien robie trasy dokladnie 12km i najczesciej nie mam potrzeby przekraczac 3,5 k rpm
widze, ze kazda osoba co nie przyklaskuje, to odrazu personalnie i tekstami nie na temat- nie myslisz, nie czytasz, nie rozumiesz, nie widzisz... jak argumentu brak to i taki argument dobry
Moze roznica wynika z tego, ze ja jezdze caly rok, a nie stawiam auto na kobylkach
Plywak, ja juz o tym napisalem przy okazji dyskusji o spalaniu KV6
Ziomie, a ile to w l/100 ? Moj rekord to 629 na baku , ale po zalaniu pokazalo 7,7, bo widocznie nie wyjezdzam do rezerwy.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
No to juz rozumiem, czemu na uczelnie jedziesz maluchem - bo nie ma roznicy
nie mam malucha?
maniaq napisał/a:
Nie trzeba, bo zazwyczaj miejsce jest podane w podpisie, a klubowicze sie znaja ale Ty masz kmpleksy i krzywde ci Warszawiacy zrobili, bo ciagle wracasz do W-wy myslami ALE podkreslam po raz kolejny, NIE mieszkam w W-wie, a ZS widzi wawe zazwyczaj raz w tygodniu jak jade na spota
co? bujną masz fantazję porównuje Wawe bo sam nie raz pisałeś, że po Wawie jeździsz, a chyba oczywiste jest ze Wawa jest 10x bardziej zakorkowana niż mniejszy Rzeszów.
maniaq napisał/a:
Sknerko napisal i blizej mu do mnie niz do ciebie w spalaniu wiec stzrelasz w stope, bo argument na moja korzysc
nie rozumiesz, 75 waży w zależności od specyfikacji 300-400kg więcej jak ZS, więc skoro cięższe auto pali tyle co Twój lub mniej, to chyba o czymś świadczy?
jakbys czytal uwaznie, to na codzien robie trasy dokladnie 12km i najczesciej nie mam potrzeby przekraczac 3,5 k rpm
czytam uważnie, ale Ty chyba nie widzisz różnicy w rejonach gdzie mieszkamy.
maniaq napisał/a:
widze, ze kazda osoba co nie przyklaskuje, to odrazu personalnie i tekstami nie na temat- nie myslisz, nie czytasz, nie rozumiesz, nie widzisz... jak argumentu brak to i taki argument dobry
chyba każda osoba, która się nie zgadza z Tobą musi odrazu zmieniać zdanie, bo Ty wiesz lepiej. Podaje srednie spalanie z jakiś 3000km, bo pierwszego tysiąca nie ma co liczyć - testy, poprawki i jeszcze raz testy. No ale nie ma wuja, ja pisze bzdury.
maniaq napisał/a:
Moze roznica wynika z tego, ze ja jezdze caly rok, a nie stawiam auto na kobylkach
i kto tu robi osobiste wycieczki
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
maniaq, znowu wyjdzie, że bronię uciśnionych ale zauważ że czepiasz się słówek, które można interpretować na różne sposoby. (i tu trochę szydery) Mam wrażenie, że nie mieszkasz w Polsce bo np polskie prawo też można różnie interpretować, w zależności jak ktoś umotywuje pewne kwestie.
Zauważ że czepiłeś się jednego słowa i już wyszedł temat dyskusji na dwie strony trochę luzu chłopie nie ma się co tak spinać
Spalanie średnie mojego vvc po ponad roku w tym pół roku w Krakowie:
32593,6km - 3054,51L gazu
benzyny zalane w tym czasie za 1530zł (tylko 98-100okt)
gazu za 8236,15zł spalanie gazu nie wliczając benzyny wyszło mi 9,37L/100km
koszt przejechania 100km biorąc pod uwagę gaz i paliwo to 29,96zł
biorąc pod uwagę wszystkie koszty to ok 50zł/100km
[ Dodano: Pon Paź 01, 2012 19:14 ]
upp z przed chwili podliczyłem od marca 2011 do 24 września 2012
Spalanie średnie mojego vvc po ponad roku w tym ponad pół roku w Krakowie:
37681,8km - 3549,45L gazu
benzyny zalane w tym czasie za 1680zł (tylko 98-100okt)
gazu za 9594,07zł spalanie gazu nie wliczając benzyny wyszło mi 9,42L/100km
koszt przejechania 100km biorąc pod uwagę gaz i paliwo to 29,92zł
biorąc pod uwagę wszystkie koszty to ok 50zł/100km
co? bujną masz fantazję porównuje Wawe bo sam nie raz pisałeś, że po Wawie jeździsz, a chyba oczywiste jest ze Wawa jest 10x bardziej zakorkowana niż mniejszy Rzeszów.
Co w tym z fantazji >? Jezdzilem duzo jeszcze 2-3 lata temu , teraz rzadko Zouza codziennie, ale to ZR-em Tylko ja nie jezdze w korkach, bo moja praca powoduje, ze zazwyczaj jade pod prad korkom, a jak wracam po nocy, to juz o korkach nie ma mowy
Markzo napisał/a:
nie rozumiesz, 75 waży w zależności od specyfikacji 300-400kg więcej jak ZS, więc skoro cięższe auto pali tyle co Twój lub mniej, to chyba o czymś świadczy?
juz pisalem dobre argumenty: nic nie rozumiem, nie czytasz, nie umiesz, nie wiesz Tylko sknerko ma 2.0, a spalanie podobne do tych na ktore sie powoluje innych i swoje.
ciesze sie, ze twoj tata i to co robi, jak jezdzi tatowy 75 itd jest dla ciebie wyznacznikiem wszechswiata, ale wychodzi na to nadal, ze albo inni jezdza jak psychopaci i im auta duzo pala, albo to wasze normalnie- zaniza srednia krajowa, co probuje ci wykazac, na przykladzie powolywania sie na moje i innych klubowiczow doswiadczenia . Nigdzie nie napisalem, ze Ci tyle ZS nei moze palic, tylko nie zgadzam sie na opisanie tego jako normalna jazde ! tylko tyle, reszta luzik, twoje auto, twoja brozka.
Markzo napisał/a:
czytam uważnie, ale Ty chyba nie widzisz różnicy w rejonach gdzie mieszkamy.
no tak powietrzem, swieze gorskie lepsza mieszanke daje Pisalem powyzej , ale sie powtorze jade do roboty 12 km w jedna strone, w sznurku bez szalenstw, bez korkow, ok 80-100 km/h mijam po drodze 3 wieksze skrzyzowania Opisywalem trase w gory, na mazury, upalanie i rozne warunki. Mi nigdy nie spalil mniej niz 7,7 Sknerkowy rekord 7,2 ! ale nie pisze ze to normalne
Markzo napisał/a:
chyba każda osoba, która się nie zgadza z Tobą musi odrazu zmieniać zdanie, bo Ty wiesz lepiej. Podaje srednie spalanie z jakiś 3000km, bo pierwszego tysiąca nie ma co liczyć - testy, poprawki i jeszcze raz testy. No ale nie ma wuja, ja pisze bzdury.
a ja na przykladzie ponad 13 k km z udokumentowanymi wszystkimi tankowaniami, tylko 2 przebiegow nie spisalem - sory ze ich brakuje, bo by bylo ponad 13,5 k km .
Markzo napisał/a:
i kto tu robi osobiste wycieczki
Nie wycieczki tylko przypominam fakt, ze bylo to poddawane dyskusji, czy auto ma lepiej stac na kolach, czy na ceglach czy na kobylkach ? Czy sie myle, sklamalem, ze auto stalo w zeszla zime w garazu, a ty jezdziles maluchem ? Czy stwierdzenie faktu jest przytykiem osobistym ?
Kozik uiwerz, ze mi zylka z powodu tego tematu nie peknie Ale nie chce, by ktos to czytajac myslal, ze kazde 2.0 T lub 2,5 V6 pali 7l w NORMALNEJ jezdzie. Markzo inaczej definiuje normalna jazde, ale co probuje wykazac, to on jest w mniejszosci. Niech mu pali i 5L, zycze mu tego, ale to nie bedzie srednie spalanie uzyskiwane przez inne osoby. Koniec
kropka.
PS. a jak definiujesz wszystkie koszta 100km ? co wliczasz? OC, kola, filtry, oleje itp itd?
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
PS. a jak definiujesz wszystkie koszta 100km ? co wliczasz? OC, kola, filtry, oleje itp itd?
wszystkie koszty typu opony, oleje, płyny, filtry i inne moje fantazje, grzebanie cudowanie jakbym policzył myjnie, przeglądy i ubezpieczenie to by mi wyszło pewnie około 60zł/100km więc to nie jest tragedia skoro inni płacą 60zł/100km tylko za paliwo nie licząc kosztów. Trzeba też wziąć pod uwagę, że mechanicy mnie nie kosztują bo rodzina
a jak sie okazuje mi pali malo w porownaniu do osob ktore znalem z ZS-ami. Tomi, Mzas, Kruszon, Emdzik... i inne z 75 2,5 Zuki, Ty i inni co sie wypowiadali
Tzn ja uważam że mój jak na 2,5 to pali NORMALNIE! jak jeżdżę w korkach, przyśpieszam czasami gwałtownie oraz wykonuję różne gwałtowne manewry w mieście...nie ma opcji 12-13l musi być i jak mi ktoś powie że w takich warunkach jak jeżdżę ja pali mu silnik 2,5 V6 parę litrów mniej to się można uśmiać bo to jest aż nie realne przy takim silniku...
Zgadzam się też z tym ,że jeżdżąc tak jak maniaq że ma do pokonania paręnaście kilometrów z czego jest ponad połowa płynnej spokojnej jazdy można zejść do 10l/100 km.
Uściślijmy..spalanie na poziomie 7-8l/100 też jest do osiągnięcia ale jak rozumiem markzoNORMALNIE jeździ/jeździł w trasie lub przemieszczając się z miasteczka do miasteczka po niezatłoczonych drogach utrzymując mniej więcej stałą prędkość.
Panowie, dyskusja pozbawiona kompletnie sensu. Chcecie sie bawic w ecodriving, to nie kupujcie kv6 czy 2.0T tylko autko z silnikiem, ktore jest do tego przeznaczone. Nie rozumiem jarania sie malym spalaniem w kv6/2.0t w przeciwienstwie do jarania sie osiagami. Przy tych silnikach zostanmy przy dyskusji na temat potencjalnego tuningu i podnoszenia walorow wydajnosciowych a nie ekonomicznych.
Nie wiem czemu pokutuje przeświadczenie, że jak ktoś ma mocny silnik to musi wszędzie i zawsze zapie..... i nei wiem czemu nie można łączyć ecodrivingu z mocnym silnikiem ... ja jakoś łączę i dobrze mi z tym ... mam auto którym można troche przycisnąć co nie znaczy, ze trzeba. Jak mi się nie spieszy, to tempomat i 90km/h ... a jak spieszy lub mam ochotę przycisnąć to szybciej i tyle Przy obecnych cenach benzyny to łączenie ecodrivingu z każdym silnikiem ma sens (chyba, że to auto służbowe )
Brt, nie napisalem ze wszedzie musi zapie... Jesli ktos umie i lubi jezdzic oszczednie to nikt tego nie broni. Twoj samochod, jezdzisz jak chcesz, ale jakiekolwiek przekrzykiwanie sie na wyniki spalania w autkach z badz co badz sportowym zacieciem uwazam za jałowe. Zwlaszcza przy benzynie czy tym bardziej turbobenzynie, ktora ma duzy rozstrzal jesli chodzi o spalanie w przypadku roznych warunkow. Mozna byc cokolwiek porownywac gdybysmy jezdzili o tej samej porze tymi samymi trasami. Inna historia jest diesel, czy u Ciebie w Belli czy w roverkach mimo wszystko amplitude jesli chodzi o spalanie ma dosc mala w roznych warunkach drogowych.
Twoj samochod, jezdzisz jak chcesz, ale jakiekolwiek przekrzykiwanie sie na wyniki spalania w autkach z badz co badz sportowym zacieciem uwazam za jałowe.
A co ma piernik do wiatraka? Ciekaw jestem przez ile czasu/km używałeś samochodu sportowo a taki przecież posiadasz, jak często kręcisz go powyżej 4k obr itd.
Głupie myślenie jak wspomniał Brt.
_________________ R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
Kwestia tego kto tu tak właściwie sie licytuje .. markzo po prostu napisał ile mu pali i tyle a wiecej postów było osób "niewiernych" niż samego właściciela ...
Generalnie tematu by nie było, gdyby markzo po porstu od razu napisał, ze pali mu 7 przy jeździe w trasie max 90 km/h. bo takie ma akurat warunki jazdy na pokonywanej codzienie trasie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum