Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Sty 2007 Posty: 29 Skąd: Kraków
Wysłany: Pon Kwi 02, 2007 22:10
Ja sie tam nie znam na tuningu ale jak poczytałem wypowiedzi o max speed na 2-jce to wskoczylem w mojego roverka który nie ma zadnych upgradów ani modyfikacji i na 2 miałem 110 km/h (jadąc z nowohuckiej na telewizyjną prosto czyli pod lekką górkę)
SPAMU¦
Wysłany: Pon Kwi 02, 2007 22:10 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Ja sie tam nie znam na tuningu ale jak poczytałem wypowiedzi o max speed na 2-jce to wskoczylem w mojego roverka który nie ma zadnych upgradów ani modyfikacji i na 2 miałem 110 km/h (jadąc z nowohuckiej na telewizyjną prosto czyli pod lekką górkę)
Ale wiesz, że max prędkość na danym biegu (powiedzmy, że na pierwszych trzech biegach) jest zdeterminowana przez skrzynię biegów (przełożenia), a nie przez moc silnika?
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
Witam, przepraszam bo mi raczej chodzi o efekt odwrotny- czyli co moge zrobic zeby jak najbardziej wyciszyc układ wydechowy, oraz silnik.byc moze ze to nie ten dział.sorry.
fabryk [Usunięty]
Wysłany: Pią Kwi 06, 2007 12:59
A myslicie ze wyciecie kata cos pomoze?tzn chodzi mi o odetkanie tego ukladu.i teraz jest moje nastepujace pytanie-czy 416si 97rok mial 2sondy czy 1 tylko przed?
pzdr
Ostatnio zmieniony przez fabryk Pią Kwi 06, 2007 17:00, w całości zmieniany 1 raz
i teraz jest moje nastepujace pytanie-czy 416si 97rok mial 2sondy czy 1 tylko przed?
Sonda jest jedna.
fabryk napisał/a:
A myslicie ze wyciecie kata cos pomorze?
W czym ma pomóc?
W wyciszeniu, czy dodaniu mocy?
Mocy nie doda i ciszej też nie będzie...
Sorki za rz
a wyciecie starego katalizatora czasem pomaga w odetkaniu wydechu nie chodzi o moc czy o jakis tjunik tylko o lepsza prace silnika ktory sie nie zapycha spalinami przez stary katalizator.
Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Sie 2002 Posty: 226 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Kwi 06, 2007 18:11
fabryk napisał/a:
a wyciecie starego katalizatora czasem pomaga w odetkaniu wydechu nie chodzi o moc czy o jakis tjunik tylko o lepsza prace silnika ktory sie nie zapycha spalinami przez stary katalizator.
Fakt. Jednak równie dobrze można wstawić nowego kata.
Taaa... Powiedział ten, co ma kata firmy "de-cat pipe"
_________________ "Racing Is Life. Anything that happens before or after is just waiting..."
S.McQueen, Le Mans
Wysłany: Sob Kwi 07, 2007 22:10 Re: Tuning układu wydechowego
tommyyogi napisał/a:
Ja mam odetkany wydech w R416 Si.Koszt okolo 900 zl z tlumikami.
Ja mam wyciety katalizator i wstawiona strumiennice i z tylu mam wstawione 2
tlumiki basowe z prawej i lewej strony. Srodkowy tlumik wyciety.
a pod maska mam stozek z dolotem.
Efekt.
przy 4tys obrotow dostaje fajnego kopa.
1 i 2 bieg fajnie sie zbiera.
2 bieg - Vmax 110km/h przy 6.2 tys
nio i troche bardziej halasuje niz inne roverki.
Pozdro
W tym samym autku kolego co ty na gazie robie na 2 biegu 103km/h przy tych obrotach więc 900zł za 7 km/h więcej....
fabryk [Usunięty]
Wysłany: Sob Kwi 07, 2007 23:06 Re: Tuning układu wydechowego
tutaj nie chdozi o te 7km/h tylko bardziej o moment a czy kolega cos zyskal czy nie to tylko moze powiedziec hamownia...ale czy dwa wydechy w Roverze sa ok??? to kwestia gustu...chyba na to najwiecej kasy poszlo...a strumienice to tez bardzo gleboki temat jest....moral jest jeden hamownia prawde Ci powie a nie pan Janek z warsztatu
podobna sprawa jak z magnetyzerami... choć tutaj pare osób udowodniło wzrost mocy. Pewne jedno: katalizator musi być zjechany i basta A reszta zależy od inwencji właściciela. Mam znajomego co to w saxo wywalił katalizator po 110 tys. i założył strumiennice (markową) Oprócz nieznacznego buczenia zero efektów odczuwalnych namacalnie.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
fabryk [Usunięty]
Wysłany: Pon Kwi 09, 2007 18:29
Valander_wwa napisał/a:
podobna sprawa jak z magnetyzerami... choć tutaj pare osób udowodniło wzrost mocy. Pewne jedno: katalizator musi być zjechany i basta A reszta zależy od inwencji właściciela. Mam znajomego co to w saxo wywalił katalizator po 110 tys. i założył strumiennice (markową) Oprócz nieznacznego buczenia zero efektów odczuwalnych namacalnie.
zazwyczaj jest glosniej a wiele ludzi ma wrazenie ze lepiej idzie bo glosniej a to niestety nie ma sie jak do stanu faktycznego
podobna sprawa jak z magnetyzerami... choć tutaj pare osób udowodniło wzrost mocy. Pewne jedno: katalizator musi być zjechany i basta A reszta zależy od inwencji właściciela. Mam znajomego co to w saxo wywalił katalizator po 110 tys. i założył strumiennice (markową) Oprócz nieznacznego buczenia zero efektów odczuwalnych namacalnie.
zazwyczaj jest glosniej a wiele ludzi ma wrazenie ze lepiej idzie bo glosniej a to niestety nie ma sie jak do stanu faktycznego
pzdr
jak to w kabarecie było - be ze dura
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
wlasnie ,a czy jak zmienie koła na wieksze to czy pretkościomierz bedzie pokazywal prawde
Nie będzie.
Tu masz dokładny kalkulator, który pokaże Ci przekłamania:
kalkulator opon
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum