[kuki087]

Witam was, mam problem z moim Roverkiem. Mianowicie wczoraj jak pokonywałem moją standardową trasę z włączoną klimatyzacją autko najpierw zaczęło głośno klekotać, następnie podświetliło mi ikonkę błędu akumulatora i zaczął się koncert nieszczęść... Odłączyło mi wspomaganie kierownicy, pompkę sprzęgła i prawdopodobnie parę innych podzespołów ale tylko te zdążyłem zauważyć. Na szczęście szybko stanąłem na przystanku i po krótkiej diagnozie, gdy wyłączyłem klime problem znikł, silnik pracuje idealnie, zbiera się i wszystko jest git. Gdy tylko włączę klime znowu stuka puka i nic nie działa. Ktoś z was tak miał? R75 2.0 cdti 2003r

[SPAMU¦]

[dzelo23]

Obstawiam zatartą sprężarkę klimatyzacji.

[dawidd]

pewnie tak jak dzelo23 pisze, sprężarka uszkodzona. Tylko pompka sprzęgła nie ma nic do klimy. Wpadł ci pedał sprzęgła do podłogi?

[kuki087]

Nie wpadł, ale pedał bardzo luźno chodził, i przy każdej próbie użycia go czuć było jakby leciał po trybach, na zmiane luz i opór

[dawidd]

ewentualnie masz kolo pasowe rozwalone i stad hałas i brak ladowania. Ja wczoraj założyłem nowe kolo z allegro za 158zl i dziś jest w 2 częściach. Nowy polski złom, wytrzymał 45km i to nie wina osprzętu