Wysłany: Sro Kwi 18, 2007 22:55 [R214si] Alarm wariuje, centralny nie działa
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 1998
Witam!
Mam poważny problem z odpaleniem samochodu (poważny jak dla mnie mam nadzieję...) Liczę na pomoc znających temat ludzi...
A mianowicie.
Sprawa wygląda dość dziwnie, ponieważ 2dni temu kiedy parkowałem auto w garażu i chciałem zamknąć z pilota mojego roverka coś jakby "centralny zatrzeszczał" i auto się nie zamknęło. Powiem więcej - w ogole centralny przestał działać i auto z pilota już się nie zamykało. Problem pojawił się następny kiedy próbowałem odpalić auto - po przekręceniu kluczyka w pozycję II załącza się alarm i zaczyna wyć niemiłosiernie - auto oczywiście nie odpala. Co ciekawe - zaczyna pracować tylna wycieraczka, po chwili pzrestaje i znow sie załacza. Tak jakby odcięty został dopływ prądu. Po kliku próbach opanowania sytuacji pilotem alarm cichnie (ale to raczej dlatego, ze automatycznie wyłącza się po jakimś czasie chyba no nie?). Jednak nadal słychać "pikanie" immobilaizera i auto nie odpala! W ogole zero prądów. Wprawdzie światła, szyby elektryczne, szyberdach - wszystko działa. Dla mnie dziwna sprawa! Miałem słabą baterię w pilocie - myslałem, ze moze wymienie i zsynchronizuje i będzie ok. Ale nie - ciągle to samo na nowej baterii. Dodam, ze rozładowałem pilota po wyjęciu baterii i synchronizowałem przytrzymując przycisk zamykania na pilocie. Oczywiscie wszystkie drzwi zamkniete były. ABSOLUTNE nie mam pojęcia co to Mam tylko jednego pilota i jeden kluczyk,, nie mam też KEY KOD, sprzedawca nie miał tych rzeczy (mam teraz czego żałować...)
Wyczytałem na forum technicznym www.roverki.pl, że:
[R200] Alarm wariuje, nie działa centralny zamek... Co się stało?
Bardzo możliwą przyczyną jest przetarcie się izolacji przewodów elektrycznych w wiązce przewodów ukrytej w gumowej osłonie po prawej stronie tylnej klapy. Powoduje to zwarcie w instalacji. Należy otworzyć klapę, zdjąć gumową osłonę i naprawić izolację.
Faktycznie, jak odbierałem auto od wymiany oleju filtrów etc. to mechanik mówił mi (prosiłem go o naprawe światła stop w spoilerze, ponieważ nie działa), ze są chyba przetarte gdzies przewody i musiałbym oddać to do wstawienia nowej wiązki przewodów. Generalnie zgadzało by się, bo wycieraczka tylnia nie wiem dlaczego zaczyna raz pracowac raz wyłacza sie i znow wyciera :I Kiedy auto działało, to jak miałem stacyjke w pozycji II i otwierałem klape tylną, to ta wycieraczka tez sie włączała :I bez sensu!
Bardzo prosze o porade jak mam uruchomić samochód jak najtańszym kosztem. Może ma ktoś schemat elektryki, okablowania mojego samochodu! Będę wielce wdzięczny!
Pozdrawiam
brt: kolor czerwony jest zarezerwowany dla administracji forum
Ostatnio zmieniony przez sTERYD Wto Lis 23, 2010 10:00, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Sro Kwi 18, 2007 22:55 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Sam sobie odpowiedziałeś. Napraw tą wiązkę (przetnij gumę i zobaczysz sajgon następnie połącz przewody o takich samych kolorach a najlepiej wstaw odcinki nowych przewodów z możliwie miękką izolacją) i posprawdzaj bezpieczniki i auto ruszy.
A najlepsze schematy są w RAVE a link do RAVE jest w Technicznym FAQ który już (co Ci się chwali) przeczytałeś
Objawy prawie identyczne jak onegdaj u mnie w R200.
Wycieraczka tylna też mi się sama włączała swego czasu jak otwierałem klapę, centralny trzeszczał i w końcu auto przestało odpalać
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
Dziękówka za utwierdzenie mnie w sprawie. Naturalnie naprawa okablowania przyniosła skutek - wprawdzie jeszcze nie działa mi w tej chwili zamykanie wozu z pilota, ale moze to być też kwestia zabrudzonego pilota. Oczyszcze go i mam nadzieje ze zadziała elegancko
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum