Wysłany: Sob Lip 28, 2007 23:53 Hamulce, srs i mało płynu we wspomaganiu.
Witam.
Mam problem z hamulcami.
Model 220 sdi-97: hamuję i czuję jak szczeki łapią tak jakby cały czas włączał się ABS , dosłownie jakby łapały i puszczały w bardzo krótkich odstepach czasu.Nawet pedał hamulca czuje jak drga. Stało sie to nagle tzn. rano jeszcze łapały płynnie, ale juz wieczorem zaczęło sie to "terpanie". Czy to ma związek z tym, że w zbiorniczku z płynem do wspomagania jest grubo poniżej minimum? Jesli tak (a nawet jesli nie), to jakiego płynu mam nalać-bo nie mam książki serwisowej więc nie wiem.
Następnie SRS -przesunąłem fotel i nagle lampka sie zapaliła. Sprawdze wtyczke pod fotelem(juz zdążyłem przeczytac o tym problemie na forum).
Zgóry dziekuje i pozdrawiam.
_________________ "Real is good, interesting is better"
Stanley Kubrick
SPAMU¦
Wysłany: Sob Lip 28, 2007 23:53 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Jesli tak (a nawet jesli nie), to jakiego płynu mam nalać-bo nie mam książki serwisowej więc nie wiem.
Olej do automatycznych skrzyń biegów odpowiadajacy specyfikacji dexron 2 (powinno być napisane na górze zbiorniczka, pod tym czarnym okrągłym papierkiem . Uzupełnij czemprędzej
Na resztę pytań już ADAM1, odpowiedział
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Rozumiem, że piszesz o wspomaganiu ukł. kierowniczego a nie hamulcowego?
Jeżeli hamulcowego Ci brakuje, to b. źle - dolej koniecznie DOT 4.
Co do reszty, to popieram przedmówców - sprawdź pierścienie a potem ew. czujniki ABS.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum