mam zagwozdkę. Dziś będę zmieniał opony na letnie i zauważyłem, że te, które miałem z przodu w zeszłym sezonie są bardziej zużyte niż te tylne (normalka). Pewnie bym się nie zastanawiał i przełożył tył na przód, ale zauważyłem też, że z tyłu miałem węższe (tył: 185/65/15, przód 195/65/15 - Skoda Octavia). Wiem, że róźnice są nieznaczne (10mm w szerokości i 6,5mm w profilu), ale z ciekawości pytam, czy w takiej sytuacji jest coś zalecane? Czy wiecie, czy zmienia się w jakiś sposób prowadzenie auta?
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
SPAMU¦
Wysłany: Pią Kwi 10, 2009 06:52 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 9 razy Dołączył: 18 Sty 2009 Posty: 175 Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: Pią Kwi 10, 2009 08:16
troche dziwne ze miales rozne opony z tyłu i przodu auta nie rozumiem osobiscie takiego manewru ..
a jakie widzisz roznice w profilu skoro maja tylko roznice w szerokosci 185 a 195 ?
do tego zmiana opon tylnych na przednie .. to juz praktyka przedawniona ... gorsze opony z tylu to wieksze prawdopodobienstwo poslizgu i wypadnieciu z drogi, kiedys bardzo praktykowane ale wedlug mnie i sporej ilosci osob błedne
Z takimi oponami auto kupiłem. Wszystkie cztey są z 2007 roku, a ich zuużycie nie doszło jeszcze do dzyndzli kontrolnych, więc zakładam, że uslizg tyłu zamochodu nie powinien mieć miejsca. Poza tym, czy to nie logiczne, że przednie opony zużywają się szybciej?
Czemu zatem praktyka przekładania tyłu na przód jest przedawniona? Czy jest jakieś wytłumaczenie tego czy może nie powinno się przekładać bo nie?
A różnice profilu to 6,5mm, gdyż profil to procentowo szerokość opony... wiec skoro opona jest węższa, to profil tez jest stosunkowo mniejszy... tak do tej pory myślałem.. ale teraz zwątpiłem.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 20 razy Dołączył: 06 Mar 2007 Posty: 233 Skąd: Leżajsk
Wysłany: Pią Kwi 10, 2009 08:24
Witam,
O zmianie kół gdzieś wcześniej pisałem:
"Zmiana kół przód/tył winna być kontynuowana corocznie od nowości opon, by kpl. opon zużyć optymalnie/maksymalnie. Należy jednak pamiętać o zasadzie zmiany: prawy przód z prawy tył i lewy przód z lewy tył. Zmiana kół stronami jest niewskazana, bo wówczas zmienia się kierunek ich obrotu, a to jest niedobre dla opon - przy oponach kierunkowych to jest wręcz niemożliwe. Ponadto, niektóre opony mają oznaczone stronę zewnętrzną i wewnętrzną opony i przy zamianie należy o tym pamietać",
W twoim przypadku, przy różnicy rozmiaru opon, trudno mi jednoznacznie doradzić. Ja jednak zmienił bym przód z tyłem, najwyżej gdyby auto się źle prowadziło, zamienisz koła z powrotem, zachwując zasady jw. napisałem pozdr...
i o taka odpowiedź mi właśnie chodziło. Dzięki. "Pomógł" poszło. Zakładam , że róznice w rozmiarach opon nie są zbyt wielkie, więc auto nie powinno się gorzej prowadzić.
Co do stron to oczywiście bede pamiętał, zwłaszcza, że mam bieżnik kierunkowy.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
zmiana opon tylnych na przednie .. to juz praktyka przedawniona
Przedawniona?? Proszę Cię.
Ciekawe co sam robisz z oponami, które po 2 sezonach z przodu są wyraźnie używane a z tyłu ledwo widać użycie? Pewnie wymieniasz tylko parę tą zużytą i jeździsz dalej, tylko z ekonomicznego i ekologicznego punktu widzenia takie działanie jest bez sensu. EOT
_________________ -Nigdy nie rozmawiaj z idiotą.
Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.-
ZAWSZE zakłada się LEPSZE opony na TYŁ Chodzi tu strefę zgniotu podczas wypadku. Gdy ci zarzuci tyłem (nie daj Boshe) skutki mogą być dużo gorsze niż np uderzenie przodem.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Ostatnio zmieniony przez Raptile Pią Kwi 10, 2009 09:39, w całości zmieniany 1 raz
z ekonomicznego i ekologicznego punktu widzenia takie działanie jest bez sensu. EOT
No własnie tak mi się wydawało, ale skoro pewności się niema, lepeiej zaczerpnąć języka. Zmiana dziś po południu a póxniej w trasę... mam nadzieję, bez niespodzianek.
[ Dodano: Pią Kwi 10, 2009 10:40 ]
Raptile napisał/a:
ZAWSZE zakłada się LEPSZE opony na TYŁ
Czemu? Skoro to przednie odpowiadają za napęd i kierowanie pojazdem... poza tym tylne wolniej się zużywają, więc jeśli założysz nowki na 4 koła, to bez przekładania tył/przód zawsze z tyłu będziesz miał lepsze - i stąd wniosek, że koledzy wypowiadający się wcześniej nie mają racji... Coś tu jest nie teges.
Powiedz więczatem czemu tak twierdzisz? Jakieś argumentuy logiczne prosze.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
[ Dodano: Pią Kwi 10, 2009 10:48 ]
"Oczywiście dobra opona z przodu pomoże przy wyprowadzaniu z poślizgu ale to kiepskie opony z tyłu do tego poślizgu doprowadzą. A chyba lepiej poślizgowi zapobiec niż z niego wychodzić. "
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
ZAWSZE zakłada się LEPSZE opony na TYŁ Chodzi tu strefę zgniotu podczas wypadku. Gdy ci zarzuci tyłem (nie daj Boshe) skutki mogą być dużo gorsze niż np uderzenie przodem.
Hmm... w ten sposób mysląc mogę powiedzieć, że wolałbym lepsze z przodu bo wolę skręcając i omijając przeszkodę, aby samochód mnie posłuchał, a nie pojachał prosto z powodu zużytych przednich opon.
Chcesz mi powiedzieć, że wszyscy, którzy mówili, żeby zmieniać opony tył/przód co sezon nie mają racji? A może uważasz, że to właśnie tylne oopony szybciej się zużywają i w takim wypadku stosować zamiany?
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Lepsze opony na tyle odpowiadają za utrzymywanie toru jazdy w szybkich zakrętach i jak jest ślisko. Mniejsza szansa wyrzucenia tyłu na zakręcie. To jest racja niezaprzeczalna tylko po 2 sezonach nie przekładania opon przód-tył z tyłu mamy "prawie" nówki a przód jest wyraźnie zjechany. Dlatego powinno się co sezon zrobić przekładkę przód - tył z naciskiem co sezon a nie po 2 lub 3 sezonach ponieważ im częściej zmieniamy tym równiej mamy zużywane opony.
Ostatnio zmieniony przez TomC Pią Kwi 10, 2009 09:51, w całości zmieniany 2 razy
Pomógł: 1 raz Dołączył: 10 Kwi 2009 Posty: 242 Skąd: warszawa
Wysłany: Sob Kwi 11, 2009 09:27
a propos zakładania lepszych opon na tył
przy niedużej różnicy zużycia nie będzie problemu
jednak bezpieczniej zakładać lepsze opony na tył (czyli w żadnym razie wyślizganych prawie na "slicki" opon nie powinno się tam przerzucać).
zgadzając się z TomC - uślizg tylnej osi jest dużo trudniejszy do opanowania niż uślizg osi przedniej (nawet z trochę lepszą przyczepnością z przodu). Nawet mogąc wykonywać trochę precyzyjniejsze manewry z lepszymi oponami na przedniej osi cały czas próbujesz wywalczyć przyczepność osi tylnej podczas poślizgu.
dobrze tłumaczył to materiał w jakimś programie gdzie zaklejano w matchboxach najpierw przednie koła, potem tylne i puszczano samochodzik po stole.
jeśli ktoś znajdzie to niech wrzuci linka, naprawdę można zrozumieć łatwo co się dzieje z samochodem
pozdro
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
nie rozumiem osobiscie takiego manewru ..
pozdr...
EOT
Chodzi tu strefę zgniotu podczas wypadku. Gdy ci zarzuci tyłem (nie daj Boshe) skutki mogą być dużo gorsze niż np uderzenie przodem.
