Wysłany: Pią Sie 07, 2009 13:06 [Rover25 1.4 16V 2000r.] Padly wycieraczki :( Co dalej?
Tak jak w temacie padly mi przednie wycieraczki a dokladnie silniczek powiedziano mi na serwisie i wali mi spiecie i pali bezpiecznik. Koles na serwisie powiedzial ze niemaja dostepu do takich silniczkow... i teraz szukalem na allegro i typowo do R25 nieznalazlem ... moze pasuje od innego modelu... jak ktos wie niech pomoze bardzo prosze.
_________________ MaThIaS
SPAMU¦
Wysłany: Pią Sie 07, 2009 13:06 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Tylko ja mam rocznik 2000 a wiekszosc silniczkow na allegro z 200 jest do 96r. i obawiam sie ze moze niepodejsc... zalezy mi na jakiejs pewne odp. zebym na darmo kasy i czasu nie marnowal
Pomógł: 297 razy Dołączył: 24 Mar 2007 Posty: 1792
Wysłany: Pią Sie 07, 2009 13:16
mowa o 200 okraglaku. Jesli nie ma w ogloszeniach silniczkow to wejdz w ogloszenia z 200, 25 z innymi czesciami i zadaj pytanie sprzedajacemu o silniczek ( na 99% ktos bedzie mial)
Pomógł: 55 razy Dołączył: 21 Wrz 2008 Posty: 1110 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Sie 07, 2009 16:16
Miałem swego czasu problem z tym silniczkiem - zatarte łożysko. W W-wie w serwisie za naprawę chcieli 50-70 PLN, w zależności jak łatwo im pójdzie. Ostatecznie naprawiłem sobie sam. Szukałem wcześniej na Allegro tych silników - same angliki, od 100 PLN lub wersje europejskie od 200 PLN w górę. Cena kosmos, jak za silniczek z auta z roku 1996, biorąc pod uwagę koszt naprawy 50-70PLN, a koszt samego łożyska - SKF 9zł. (chińskie 1,70zł ).
Proponuję zapytać w punktach gdzie przewijają silniki lub naprawiają silniki od różnych innych urządzeń (byle nie przemysłowych).
[ Dodano: Pią Sie 07, 2009 17:19 ]
Aha...jak pali bezpiecznik, to prawdopodobnie łożysko stoi lub ślimak się zastał. Zaglądałeś - Ty lub ktoś w serwisie - do środka?
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
noo wlasnie nie.. nikt nie zagladal... klez pomierzyl napecia poszperal i poprubowal i stwierdzil ze silniczek sie ztarl.. i do wymiany... a jak dzwonilem po serwisach to mowia ze nieoplacalna jest regeneracja.. a zeby nowy wlozyc to nie maja do tego modelu. hmmm... zastanawiam sie gdzie by ktos mogl mi to naprawic w krk... moze ktos cos wie ?:]
Pomógł: 55 razy Dołączył: 21 Wrz 2008 Posty: 1110 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Sie 07, 2009 18:50
marmaz3106 napisał/a:
moze ktos cos wie ?:]
zumi.pl? Ja właśnie w ten sposób znalazłem, obdzwoniłem i zdobyłem wiedzę w temacie gdzie i za ile
[ Dodano: Pią Sie 07, 2009 20:17 ]
ZTCP to w >TYM< miejscu chciał się majster podjąć naprawy. Jeśli będziesz miał nóż na gardle, to spróbuj zadzwonić, może da się ten silnik mu wysłać, żeby obu stronom się opłacało
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
obdzwonilem i dopiero kolo poznania koles ma niepowiem 200 zl sobie rzyczy ale w krk nigdzie niemaja i co najlepsze nawet newiedza z kat to sciagac.. mowia ylko allegro.pl:] mam nadzieje ze jak przyjdzie to bedzie wszystko ok i beda znowu smigaly dzieki za pomoc .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum