Wysłany: Pon Lip 05, 2010 11:31 [ Rover 45 1.6 16V]po wypadku, co zrobić ze złomem?
Witajcie, mam problem taki jak w temacie. Autko zostało określone przez rzeczoznawce jako takie do kasacji. Cały przód jest spalony, w środku w kabinie wszystko jest OK, cały tył również się zachował. Nie mam pojęcia co teraz zrobić, auto stoi w mieście 80 km stąd, płacę za każdą dobę parkingu. Nie mam pojęcia na ile mogę wycenić ten wrak. A może lepiej nic nie kombinować, nie pisać do firm skupujących złom tylko czekać na zakończenie procesu u mojego ubezpieczyciela - WARTY? Może oni odkupią złom? Jak to jest? Bardzo proszę o pomoc.
Oto on (będę tęsknił :<):
Tutaj cały przód spalony i poobijany
Jak widać tył zachował się w dobrym stanie
Byłbym niesamowicie wdzięczny gdyby ktoś mógł oszacować wartość pozostałości z mojego Rovera. Przepraszam również z góry jeżeli umieściłem temat w nieodpowiedniej kategorii.
Ostatnio zmieniony przez Adam_s21 Pon Lip 05, 2010 18:11, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pon Lip 05, 2010 11:31 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Towarzystwo ubezpieczeniowe nie odkupi od Ciebie złomu ale jak ich poprosisz pisemnie to wskażą Ci firmę która odkupi od ciebie i problem rozwiązany, tyle tylko że taka firma to psie grosze daje za auto, lepiej się wychodzi sprzedając na allegro tak jak stoi. Ja swojego rozbitka sprzedawałem 15 sekund .
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Pomógł: 142 razy Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 3960 Skąd: Pieszyce
Wysłany: Pon Lip 05, 2010 13:12
Wiesz co, a nie lepiej Cie wyniesie przelawetować raz wrak pojazdu np do kogoś znajomego i nie płacić za każdy dzień parkingowy? Bo nie orientuje się czy ubezpieczalnia Ci za to zwróci, ale wydaje mi się że chyba nie.
Nie znam się na transportach lawetowych ale jak patrzyłem na ceny to to w ogóle mi się nie kalkuluje. Koszt lawety przewyższa wartość tego wraku. Nawet jakbym chciał napisać do tych firm bo znalazłem ich dużo to muszę tam podać cenę, tak samo jak na tym forum w dziale SPRZEDAM, a ja nie mam zielonego pojęcia ile mam za to wołać... W tym tkwi mój problem
Ubezpieczalnia nie zwróci mi kosztu parkingu - już się o tym dowiadywałem.
Ubezpieczalnia ma obowiazek zwrocic koszt parkingu do momentu decyzji przyznania ubezpieczenia. Samo Link4 mnie o tym poinformowalo w momencie przyznania odszkodowania.
Ja bym go wystawil na allegro od zlotowki
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Ja kasowalem z AC i pokrywali, nie wiem jak jest w Warcie, ale z OC na logike powinno to byc obowiazkiem.
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Niestety/stety u mnie opcja AC. Nie mam pojęcia ile mogę wołać za te części. Czy ktoś z Państwa mniej więcej orientuje się w takich sprawach?
Wystawiłem na allegro (mam nadzieję, że nie łamie teraz regulaminu podając linka do aukcji, jeżeli tak to przepraszam, nie powtórzy się) MOJA AUKCJA ALLEGRO
Ostatnio zmieniony przez Adam_s21 Pon Lip 05, 2010 19:34, w całości zmieniany 2 razy
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Pomógł: 15 razy Dołączył: 09 Kwi 2009 Posty: 307 Skąd: Grabów nad Prosną
Wysłany: Sob Lip 10, 2010 10:58
No 1650 zł. za ten wrak to w miarę dobra cena. Co prawda mógłbyś go zostawić i na części sprzedawać - prawdopodobnie zarobiłbyś więcej na częściach, ale tutaj należy sobie zadać pytanie; czy warto się w to bawić ? Nie jest powiedziane, że auto odrazu zniknie Ci z podwórza, bo tak szybko się rozejdzie na części, ale też nie jest powiedziane, że będzie stał Bóg wie ile. Tutaj już wybór należy do Ciebie.
Gdy ja dawałem swoją Hondę kiedyś do kasacji to dostałem za nią... 300 zł Co prawda mogłem zostawić i sprzedać na części, ale osobiście nie chciałem gracić sobie podwórka a do tego nie miałem tej pewności, że auto szybko pójdzie na części a kupy złomu trzymał na podwórzu nie będę Więc otrzymałem 300 zł. za złomowanie oraz odszkodowanie z ubezpieczalni kobiety, która we mnie uderzyła, wartość auta sprzed wypadku i po kłopocie.
Alusy masz bardzo ładne. Ja bym je odkręcił i wystawił na osobnej aukcji
Z pare stówek powinienes za nie dostać.
Słuchaj poszukaj w necie for transportowych.
Są takie fora gdzie się ogłaszaja firmy transportowe że jada gdzieś tam z towarem a potem lecą na pusto.
Takie auto na kontener się zmieści.
Ja tak sobie zalatwiłem transport części jak robiłem przekładkę.
Za transport wraku Freelandera (tyl rozbity przód do przekładki dobry) z Poznania do łodzi facet powiedział mi 250zł bo leciał na pusto Firma mu i tak za paliwo zwracala a tu sobie dorobił na boczku trochę.
Alusy masz bardzo ładne. Ja bym je odkręcił i wystawił na osobnej aukcji
Wydaje mi sie, ze jak beda odkupowac auto to bardzo skrupulatnie sprawdza wyposazenie.
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum