[przemyslaw85]

Witam.
Mam roverka 200 1,4i 75km '99 z gazem (od niedawna)
Problem przedstawia się w sposób następujący- w czasie jazdy (częściej i w większej skali problem pojawia się gdy silnik jest rozgrzany) gdy dojezdzam np. do świateł redukuję bieg i gdy naciskam pedał sprzęgła obroty mi skaczą nawet do 3-3,5 tys obrotów. Nie mam zielonego pojęcia o co chodzi. Po zdjęciu nogi ze sprzęgła obroty zostają na tych wysokich wartościach lub minimalnie spadają, dopiero czasami wtedy po przy gazowaniu go, obroty spadają prawidłowo wraz ze zdjęciem nogi z gazu. Zaznaczyć tu trzeba że problemy mam tylko z nadmiernymi obrotami, samochód nigdy mi sie nie przydusza ani nie gaśnie. Dodać należy że podczas sprawdzania samochodu gdy stoi on w miejscu z obrotami jest wszystko ok, także w trakcie "używania" sprzęgła (tak w przypadku benzyny jak i gazu). Czytałem inne posty na podobne tematy na forum i doradzano tam zastanowienie się nad silniczkiem krokowym, przepustnicą, przewodami podciśnienia ale wtedy problem wysokich obrotów nigdy nie "powodowało" sprzęgło. Może sprzęgło albo świece są do wymiany.
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Pozdrawiam
Przemek

[SPAMU¦]

[ADI-mistrzu]

Prawdopodobnie wiesza Ci się przepustnica (wręcz na pewno).
Odkręć ją, wyczyść w środku dokładnie, potem WD40 popryskaj stronę gdzie jest zaczepiona linka gazu (chodzi o części ruchome).
Możesz też linkę nasmarować.

[imejdz]

Podepnę żeby nie śmiecić ponieważ mam pytanie czy ja jestem przewrażliwiony czy faktycznie coś jest inaczej z moim autkiem (R200 1.4Si).
Byłem z nim jakiś czas temu podpiąć pod kompa, wywaliło błąd czujnika cieczy chłodzącej. Ale pan mechanik powiedział że to może być tak że jest stary błąd i po prostu wystarczy go usunąć. Po usunięciu błędu i sprawdzeniu go przez mechanika po 24h wszystko było cacy. Dostałem autko było dynamiczne i żwawe.. Jednak problem chyba powrócił wiec wymieniłem ten czujnik i tylko teraz musze jechać usunać błąd. Chciałem tylko spytać się czy to wina właśnie czujnika że obroty tak jakby się przywieszają? Moim zdaniem wskazówka obrotomierza powinna płynnie i szybko opadać, natomiast mam wrażenie że u mnie tak się nie dzieje..przy zmianie biegu po wciśnieciu sprzęgła jest moment zawahania, po czym opadają obroty. Przy wcisnieciu sprzegła do końca obroty spadają po czym zatrzymują się na chwile na 1100 po czym spadają do 900.. czy to jest normalne? dla lepszego zobrazowania wrzucam film,
FILM!,
może coś zobaczycie:) Jeszcze jedno, jakie są objawy uszkodzonego czujnika cieczy chłodzącej? (wiem ze są dwa czujniki, jeden od wskaźnika, drugi od kompa?) zła mieszanka? większe spalanie? wrażenie zamulonego auta?

Pytanie dodatkowe, gdzie w okolicach Warszawy podepnę się taniej niż 80zł? aby usunąć błędy...

[leszczu]

Ja tam nic niepokojącego nie zauważyłem.

[imejdz]

Dzięki leszczu, uspokoiłeś mnie W takim razie pozostaje mi tylko wpiąć go pod kompa w celu usunięcia ewentualnych błędów i cieszyć się jazdą

Jest gdzieś taniej niż 80zł za podpięcie w okolicach Warszawy?

[ADI-mistrzu]

A gdzie podpinałeś pod kompa?

[imejdz]

u Lebiody na Warszawskiej..