Forum Klubu ROVERki.pl :: [R620] Szarpanie przy lekkim przyspieszaniu
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R620] Szarpanie przy lekkim przyspieszaniu
Autor Wiadomość
thef 



Pomógł: 387 razy
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 4424
Skąd: Oświęcim



Wysłany: Wto Wrz 15, 2009 20:29   [R620] Szarpanie przy lekkim przyspieszaniu
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1995

Podczas przyspieszania na niewysokich obrotach silnika i delikatnym wciśnięciu pedału gazu pojawia się jedno, dwa delikatne szarpnięcia. Podobne szarpnięcia występują przy puszczeniu pedału gazu. Przy mocniejszym przyspieszaniu taki efekt się nie pojawia. Dodatkowo przy przejeżdżaniu przez dziury i inne nierówności bardzo często pojawia się dźwięk, który mogę określić jako stłumione kwiknięcie. Dźwięk, na moje ucho, dochodzi z prawej strony z przodu. Zawieszenie przednie w zasadzie w całości wymieniane było na początku tego roku. Tak sobie pomyślałem, że może wina leży w poduszkach silnika, ale wcale tego nie jestem pewien. Dodam, że przy wyłączaniu silnika czasem zatrzęsie się troszkę i również słychać jakieś tam odgłosy. Jeszcze jeden szczegół, który może wskazywać na jakieś tam nadmierne wibracje, to pęknięta obudowa impulsatora. Czy ktoś ma jakiś konkretniejszy pomysł, albo doświadczenie w podobnej sprawie? ;)
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sob Lut 05, 2011 22:13, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Wto Wrz 15, 2009 20:29   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
filo 




Pomógł: 54 razy
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 942
Skąd: Zabierzów



Wysłany: Wto Wrz 15, 2009 22:54   

thef, jak już Ty nie ogarniasz problemu to grubsza sprawa może być :/
Co do tych "kwiknięć" to sprawdził bym połączenie elementów zaznaczonych na foto.

A w jakim zakresie obrotów są te szarpnięcia?
Co do tych szarpnięć można by pomyśleć nad kilkoma elementami.

1.Pompa.(ale dla czego nie ma szarpnięcia przy mocniejszym przyśpieszaniu?
2.Ten element przy pedale gazu (nie wiem jak się to nazywa-potencjometr?)
3.Kostki i wiązkę bym odrzucił bo raczej zadbałeś o jej sprawność.
4.Zapowietrzenie pompy lub wogóle układu paliwowego bym też odrzucił bo mi nie pasuje szarpnięcie przy odpuszczaniu gazu.
5.Zawór paliwa na pompie?
 
 
Jugol 



Pomógł: 116 razy
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 2338



Wysłany: Wto Wrz 15, 2009 23:32   Re: [R 620 SDi 95r.] Szarpanie przy lekkim przyspieszaniu

thef napisał/a:
Podczas przyspieszania na niewysokich obrotach silnika i delikatnym wciśnięciu pedału gazu pojawia się jedno, dwa delikatne szarpnięcia. Podobne szarpnięcia występują przy puszczeniu pedału gazu. Przy mocniejszym przyspieszaniu taki efekt się nie pojawia. Dodatkowo przy przejeżdżaniu przez dziury i inne nierówności bardzo często pojawia się dźwięk, który mogę określić jako stłumione kwiknięcie. Dźwięk, na moje ucho, dochodzi z prawej strony z przodu. Zawieszenie przednie w zasadzie w całości wymieniane było na początku tego roku. Tak sobie pomyślałem, że może wina leży w poduszkach silnika, ale wcale tego nie jestem pewien. Dodam, że przy wyłączaniu silnika czasem zatrzęsie się troszkę i również słychać jakieś tam odgłosy. Jeszcze jeden szczegół, który może wskazywać na jakieś tam nadmierne wibracje, to pęknięta obudowa impulsatora. Czy ktoś ma jakiś konkretniejszy pomysł, albo doświadczenie w podobnej sprawie? ;)


Thef, mam identyczne objawy- potencjometr gazu, dzieje się to zawsze w tym samym położeniu gazu, przy niewysokich obrotach. Spróbuj potraktować go WD-40, może u Ciebie pomoże,w moim przypadku nie pomogło- trza będzie zakupić :bezradny: , a na razie jeżdżę z czkawką lekką :wink:
 
 
thef 



Pomógł: 387 razy
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 4424
Skąd: Oświęcim



Wysłany: Sro Wrz 16, 2009 08:23   

filo napisał/a:
thef, jak już Ty nie ogarniasz problemu to grubsza sprawa może być :/
Eee tam, bez przesady ;) Mechanikiem przecież nie jestem. Tak podejrzewam trochę te poduchy (mogę się zupełnie mylić), ale nie mam w tym momencie dostępu do kanału.
filo napisał/a:
Co do tych "kwiknięć" to sprawdził bym połączenie elementów zaznaczonych na foto.
Drążki reakcyjne, hmm.. Gum na nich nie zmieniałem, a ostatnio jak je sprawdzałem, to niby sztywno siedziały, no ale rekami to też za dużo nie sprawdzę. Przyjrzę się tematowi, jak tylko dorwę kanał.

filo napisał/a:
A w jakim zakresie obrotów są te szarpnięcia?
Co do tych szarpnięć można by pomyśleć nad kilkoma elementami.

1.Pompa.(ale dla czego nie ma szarpnięcia przy mocniejszym przyśpieszaniu?
2.Ten element przy pedale gazu (nie wiem jak się to nazywa-potencjometr?)
3.Kostki i wiązkę bym odrzucił bo raczej zadbałeś o jej sprawność.
4.Zapowietrzenie pompy lub wogóle układu paliwowego bym też odrzucił bo mi nie pasuje szarpnięcie przy odpuszczaniu gazu.
5.Zawór paliwa na pompie?

Ciężko mówić o konkretnych obrotach, bo w sumie nie zwróciłem na to uwagi. Sprawa jest dość świeża. Dzieje się tak chyba w okolicach 2 tys., jednak nie dam głowy. Ad.5 - mówisz o zaworze odcinającym paliwo?
Jugol napisał/a:
Thef, mam identyczne objawy- potencjometr gazu, dzieje się to zawsze w tym samym położeniu gazu, przy niewysokich obrotach. Spróbuj potraktować go WD-40, może u Ciebie pomoże,w moim przypadku nie pomogło- trza będzie zakupić :bezradny: , a na razie jeżdżę z czkawką lekką :wink:
Trzeba tego spróbować zatem, bo tyle to pod domem zrobić można, choć z tego wynikałoby, że mogą to być dwa różne problemy na raz ;) .
 
 
pablom1978 



Pomógł: 5 razy
Dołączył: 01 Lip 2008
Posty: 46
Skąd: Białystok



Wysłany: Sro Wrz 16, 2009 12:45   Re: [R 620 SDi 95r.] Szarpanie przy lekkim przyspieszaniu

[quote="thef"]Podczas przyspieszania na niewysokich obrotach silnika i delikatnym wciśnięciu pedału gazu pojawia się jedno, dwa delikatne szarpnięcia. Podobne szarpnięcia występują przy puszczeniu pedału gazu.
Ja też tak miałem, u mnie było nawet gorzej szczególnie przy szybkim puszczeniu gazu. Zmieniłem w sobotę całą wiązkę przy silniku (nabyłem za niewielkie pieniądze na szrocie w stanie o niebo lepszym niż moja) i te szarpania prawie całkowicie zniknęły. Chociaż roverka ciągle obserwuję (od soboty przejechałem niewiele km tzn. ok. 150 km). Jednakże nie wykluczam też potencjometra pedału gazu, sprawdzę go w najbliższym czasie.
 
 
filo 




Pomógł: 54 razy
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 942
Skąd: Zabierzów



Wysłany: Sro Wrz 16, 2009 13:32   

thef napisał/a:
Ad.5 - mówisz o zaworze odcinającym paliwo?


Tak mi coś on chodzi po głowie. Coś był jakiś temat z czyszczeniem tego zaworu.

A co do tego potencjometra pedału gazu to jeśli jest coś uszkodzone, tak jak pisał Jugol, to szarpnięcie powinno być w momencie wciskania pedału gazu w określonym jego położeniu lub jeśli natrafi się na to uszkodzenie w określonym położeniu pedału gazu to powinno występować cały czas.

A spróbuj jechać na obojętnie jakimś biegu i jak najwolniej zwiększać obroty.W momencie, gdy szarpnie silnikiem potrzymaj chwilę pedał na tych obrotach silnika i zobacz czy dalej będzie szarpać. Jeśli tak to przyczynę usterki podał Jugol,
 
 
Jugol 



Pomógł: 116 razy
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 2338



Wysłany: Sro Wrz 16, 2009 13:36   

filo, u mnie właśnie jest dokładnie tak jak mówisz, bez względu na bieg, zawsze to ma miejsce w początkowej fazie dodawania gazu ok. 1000 obr/min
 
 
thef 



Pomógł: 387 razy
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 4424
Skąd: Oświęcim



Wysłany: Sro Wrz 16, 2009 13:42   

Sprawdziłem mniej więcej obroty i tak na oko występuje to przy 1300 obr/min. Nie zawsze jest to odczuwalne i raczej na wyższych biegach. Szarpnięcia są dość delikatne.
 
 
Jugol 



Pomógł: 116 razy
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 2338



Wysłany: Sro Wrz 16, 2009 13:48   

Thef, najlepszym sposobem na sprawdzenie potencjometra gazu, byłaby podmianka od kogoś i sprawdzenie ponowne- ale z tym jest niestety kłopot :bezradny:
 
 
thef 



Pomógł: 387 razy
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 4424
Skąd: Oświęcim



Wysłany: Sro Wrz 16, 2009 13:54   

Tak, to ja wiem, najpierw muszę go w ogóle wyciągnąć z auta, a nie ma za bardzo kiedy. Dziś grzebałem przy impulsatorze i nic nie nagrzebałem. Muszę go całego wyjąć w wolnej chwili :/

[ Dodano: Sro Wrz 16, 2009 23:25 ]
Kurcze, nie wydaje mi się, żeby była to wina potencjometru, to szarpanie to jest takie natury mechanicznej, w sensie zawieszenia bardziej, niż paliwowej. Co do obrotów, przy których to występuje, to mała poprawka, nie tylko 1300 ale tak chyba ogólnie od 1000 do 2000. Muszę zejść pod auto, tylko teraz nie bardzo mam na to możliwość. Może uda mi się bez kanału odkręcić chociaż osłony dolne silnika, bo szczerze mówiąc mam tez w stosunku do nich podejrzenie jeśli chodzi o to tłumione kwiczenie. Dlaczego? Były ściągane i zakładane. Ostatnio robiłem trochę z wydechem, spawanie, przedmuchanie kata przy okazji, a także z drążkiem lewarka (dalej skubaniec brzęczy, już nie mam siły, ale mam jeszcze jeden typ na przyczynę). Tu akurat chyba wszystko dobrze skręcone było, no ale też poszukam. Może tłumik albo rura gdzieś wali w coś. Za to z osłonami, to pamiętam, że niektóre wkręty, gdy są za długie, to dobijają do części dolnych silnika, może to kwiczy i stuka (bo dziś bardziej nawet stukało niż kwiczało). Jeszcze jeden zaobserwowany objaw przy szarpaniu - lewarek drży, ale podczas tego szarpania ciągnie go bardziej - tu mi ta poducha nie daje spokoju, tylko w sumie która? Dwie są na zawieszenie układu silnik, skrzynia, a dwie na ruchy w poziomie. No pewnie na kanale tylko cokolwiek wywnioskuję, ale może ktoś jednak miał już takie problemy i je rozwiązał?
 
 
kasjopea 


Członek Zarządu
wiceprezes


Pomogła: 196 razy
Dołączyła: 08 Paź 2007
Posty: 3890
Skąd: Włocławek

MG ZS

Wysłany: Sro Wrz 16, 2009 22:29   

up :grin:
_________________
Pozdrawiam Monika
 
 
 
PopaY 




Pomógł: 44 razy
Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 986
Skąd: ..: R-M :..



Wysłany: Sro Wrz 16, 2009 22:39   

kasjopea napisał/a:
up :grin:
;>
 
 
thef 



Pomógł: 387 razy
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 4424
Skąd: Oświęcim



Wysłany: Sro Wrz 16, 2009 22:43   

PopaY napisał/a:
kasjopea napisał/a:
up :grin:
;>
PopaY, co Ci tam nie pasuje znowu? ;)
 
 
PopaY 




Pomógł: 44 razy
Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 986
Skąd: ..: R-M :..



Wysłany: Sro Wrz 16, 2009 22:50   

Mnie nic :P Szkoda, że innych topików się do góry nie podnosi :P ;) Ale "ok"
 
 
thef 



Pomógł: 387 razy
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 4424
Skąd: Oświęcim



Wysłany: Sro Wrz 16, 2009 23:01   

PopaY napisał/a:
Mnie nic :P Szkoda, że innych topików się do góry nie podnosi :P ;) Ale "ok"
Ja poprosiłem o to na SB, każdy kto poprosi, to mu się podnosi topic. Dopisałem coś do wątku, a że przed tym mój post był ostatni, to nie było automatycznego up'a, że się tak wyrażę. Rozumiem, że "władze", to tak dla zasady podejrzewa się o niecne postępowanie, a niepotrzebnie :P
 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1134 razy
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 10941
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Czw Wrz 17, 2009 06:24   

thef, jako "władza" możesz sam sobie podbić ;)
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
thef 



Pomógł: 387 razy
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 4424
Skąd: Oświęcim



Wysłany: Czw Wrz 17, 2009 08:11   

sTERYD napisał/a:
thef, jako "władza" możesz sam sobie podbić ;)
Niby, że jak? Nie znam takich sposobów i nie chcę ich nawet stosować
sTERYD napisał/a:
thef, jako "władza" możesz sam sobie podbić ;)
Co masz na myśli? :)
 
 
PopaY 




Pomógł: 44 razy
Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 986
Skąd: ..: R-M :..



Wysłany: Czw Wrz 17, 2009 08:23   

Panowie jest sposób by nie podbijać postów, a mimo wszystko po dodaniu odpowiedzi po odpowiedzi taki post ukaże się w "nieczytanych". Wystarczy delikatnie przerobić skrypt, ale cholewcia nie pamiętam teraz co dokładnie trzeba było tam dopisać :/
 
 
thef 



Pomógł: 387 razy
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 4424
Skąd: Oświęcim



Wysłany: Czw Wrz 17, 2009 09:14   

PopaY napisał/a:
Panowie jest sposób by nie podbijać postów, a mimo wszystko po dodaniu odpowiedzi po odpowiedzi taki post ukaże się w "nieczytanych". Wystarczy delikatnie przerobić skrypt, ale cholewcia nie pamiętam teraz co dokładnie trzeba było tam dopisać :/
Funkcja "podbijania" została wyłączona, żeby jedna osoba nie pisała kilku postów bezpośrednio po sobie. Teraz funkcjonuje to jako "dodano", ale niestety jest to tylko forma edycji posta i nie winduje tematu do góry. Pewnie dałoby się coś namieszać, ale roboty też pewnie sporo, głównie szukania. Nieważne, nie o to mi chodzi w tym wątku ;) .
 
 
PopaY 




Pomógł: 44 razy
Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 986
Skąd: ..: R-M :..



Wysłany: Czw Wrz 17, 2009 09:21   

Nie, nie. Właśnie nie ma z tym dużo roboty. Działa to tak jak działa dotychczas, ale taki "dopisek" do swojego postu pozwala na to by post ponownie pokazał się w "nieczytanych". Osoba odpowiedzialna za pisanie forum powinna wiedzieć jak to zrobić, bo z tym naprawdę nie ma problemu. Ok, tyle w tym temacie ;)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R620] Stuka przy przyśpieszaniu
brx Rover serii 600, Honda Accord 4 Pon Wrz 27, 2010 11:12
brx
Brak nowych postów [R620] Szarpanie przy wkręcaniu się na obroty
Endriucol Rover serii 600, Honda Accord 6 Pon Sty 21, 2013 08:41
unreal69
Brak nowych postów [R620] Szarpanie silnika przy 1800 i 2000 obrotów
Lukasz620 Rover serii 600, Honda Accord 3 Nie Maj 02, 2010 13:37
szakal101
Brak nowych postów [R600] Szarpie przy przyspieszaniu
bastek Rover serii 600, Honda Accord 11 Pon Gru 21, 2009 11:08
lysy_vet
Brak nowych postów [r620sdi] Wycie, szum przy przyśpieszaniu
kpolski Rover serii 600, Honda Accord 20 Pon Sie 20, 2012 16:34
czort



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink