Wysłany: Wto Sty 03, 2012 00:27 [R827] Amortyzatory i sprezyny
Typ: i Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.7 Rok produkcji: 1993
Witam! Przede wszystkim Szczesliwego Nowego Roku i pociechy z Roverkow. Przymierzam sie do wymiany amortyzatorow i sprezyn. Mysle, ze juz na nie czas poniewaz ja nim przejechalem 105k i nie wiem ile ktos na nich przejechal przede mna. Generalnie Roverek jest troche niepewny na drodze, na zakrecie byle nierownosc, uskok potrafi go przestawic, a towarzyszy temu gluchy huk. Na nierownosciach jest glosno,a przez progi zwalniajace musze wolniutko jechac bo mocno podskakuje, wykorzystuje caly skok. Jak jest zaladowany, tylek mocno przysiada. Teraz powstaje pytanie jakie kupic olejowe czy olejowo-gazowe? Poczytalem po forach i zdania sa mocno podzielone. Wiele osob poleca te drugie ale ja obawiam sie czy nie beda one zbyt twarde... Wiadomo, Roverek ma swoje lata i przebieg, a ja nie chce katowac go twardym amorem. Nie powiem, ze w ogole nie zalezy mi na prowadzeniu ale przede wszystkim liczy sie komfort. Jest miedzy nimi jakas roznica cenowa ale jesli warto dolozyc do gazowego to doloze... Nastawiam sie na amorki firmy KYB i sprezyny KILEN. Ma ktos moze jakies doswiadczenia z tymi firmami? Czy po wymianie czuc znaczna roznice w prowadzeniu czy komforcie? Pytam bo jak wiadomo jezdzac samochodem nie zauwazamy zuzycia tych elementow. I czy potrzeba wymieniac jakies dodatkowe czesci jak lozyska itp? Musze dobrze przemyslec sprawe bo jak podliczylem to za olejowe amorki i sprezyny zaplace 325f, do tego wymiana, to sporo. Z gory dzieki za pomoc. Pozdrawiam
SPAMU¦
Wysłany: Wto Sty 03, 2012 00:27 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum