Wysłany: Czw Kwi 26, 2012 01:03 [R200 Coupe]Tyrkanie zamiast rozruchu
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1996
Hej szanowni klubowicze,
mój R mnie nie zawodzi i jeździ bez mechaników, jednak wczoraj coś się stało dziwnego, otóz pojechałem do sklepu, zrobiłem zakupy, załadowałem je do bagażnika, wchodzę, przekręcam kluczyk, wszystko normalnie jak zawsze się oświeciło, działa. Chcę zapalić a tu tyrkanie takie trrrrrrrrrrr i nic więcej. Pomyślałem że może akumulator słaby to wziąłem naładowałem przychodze i to samo. Powiedzcie co to może być tak znienacka?
_________________ Zloty roverków www.silesianer.r2u.pl
Prowadzę zdrowy tryb życia. Wszędzie jeżdżę Roverem.
SPAMU¦
Wysłany: Czw Kwi 26, 2012 01:03 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
W pierwszej kolejności sprawdź przewody masowe z aku do budy i silnika oraz podłączenie do rozrusznika. Możliwe, że gdzieś nie ma dobrego styku.
Też tak myśle, miałem już taki objaw w innym samochodzie i wtedy wyjąłem świece przeczyściłem i zadziałał. W R jednak nie wiem gdzie co jest i próbowałem coś powyciągać jednak albo tak mocno się wszystko trzyma albo jest jakiś knif żeby wyjąć.
_________________ Zloty roverków www.silesianer.r2u.pl
Prowadzę zdrowy tryb życia. Wszędzie jeżdżę Roverem.
Musisz ustalic skad jest tykanie i jakiego rodzaju.
Zakladam, ze pochodzi z okolic rozrusznika, wtedy sa 2 jego rodzaje:
uderzanie zebatki bendiksu i kolo zamachowe,
albo cykanie elektromagnesu zalaczajacego rozrusznik (cos podobnego do pracy przekaznika, tylko znacznie glosniej)
Mozesz sprobowac pozmieniac biegi bez sprzegla na wylaczonym silniku, lub przepchnac kawalek samochod na biegu, zapnij 5 i bujnij autem, wystarczy doslownie 3cm, byle ruszyc
silnikiem.
Jesli zawiesil sie bendiks, czasem pomaga pukniecie np. trzonkiem mlotka w rozrusznik.
Powodem moze byc rowniez brak wystarczajacej mocy z akku na rozruch.
Powodem moze byc rozladowany akku, lub czesciej niekontakty, zwlaszcza jesli wydaje sie, ze
kable sa OK, to moga sie trzymac na kilku wloskach i nie bedzie odpowiedniego przekroju, do zasilenia rozrusznika
Odgłos można przyrównać do tego który wydobywa się jakby przyłożyć plastikowy patyk do zębatki albo szprychy roweru. Jest szybki i słyszalny a stykowy byłby jak przerwania, taki cykający bardziej?
_________________ Zloty roverków www.silesianer.r2u.pl
Prowadzę zdrowy tryb życia. Wszędzie jeżdżę Roverem.
Czyli wyglada na problem rozrusznika,
slabe polacznie z akku, uszkodzony kabel,
lub bendiks lub jak niektorzy mowia automat
jak wykluczysz polaczenia elektryczne,
to czeka cie wyjecie rozrusznika
Zmierz czy masz 12V na klemach akumulatora. Może któraś cela dostała zwarcia.
W takiej opcji kontrolki normalnie się zapala ale tyrkanie jakby z przekaźnika będzie zamiast rozruchu. Sam to przerabiałem;]
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum