Wysłany: Sro Maj 30, 2012 23:35 [R75]padniety rozrzad
Typ: V6 Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2000
Niestety, chyba właśnie dostałem bardzo kosztowną nauczkę że należy wymieniać rozrząd od razu po zakupie auta. Jadąc ostatnio auto mi nagle zgasło na światłach odpaliło po krótkim czasie , potem pojechałem w dłuższą trasę i znów zdechło po dłuższym czasie na światłach ale już nie odpalił, pomyślałem o czujniku położenia wału, mechanik podłączył pod komputer i faktycznie wyskoczył czujnik ale mechanik mówi że to nic nie znaczy i na 90% poszedł rozrząd, auto kręci dużo szybciej przy odpalaniu niż przed usterką, jeszcze konkretnie nie przyjrzał się silnikowi bo stoi w kolejce , jutro ma pomierzyć kompresję , i będzie coś bardziej wiadomo, jednak co jeśli poszedł rozrząd ? czy jakiś sens naprawy jest czy lepiej wymienić silnik?no i czy jeśli dojdzie do wymiany to czy 2,5 wchodzi bez problemów na miejsce 2.0 ? komputer trzeba wymienić naturalnie i coś jeszcze? wolałbym jednak obyć się bez wymiany...
SPAMU¦
Wysłany: Sro Maj 30, 2012 23:35 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Jeśli nie nastąpiło skrzywienie korbowodów, to wymiana zaworów, konieczne sprawdzenie prowadnic zaworów. Możesz równiez wymienic głowice, używane są w cenie około 370zł (bez wałków) lub z wałkami w cenie 500-700zł.
ok silnik mam do wymiany... czy coś jeszcze oprócz komputera odróżnia 2.0 od 2.5 bo teraz zastanawiam się nad wsadzeniem 2.5
[ Dodano: Pon Cze 04, 2012 00:22 ]
ok, już znalazłem temat o swapie więc wszystko już jasne jakby ktoś szukał i nie mógł znaleźć http://forum.roverki.eu/v...ht=swap&start=0
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum