[ Dodano: Pon Cze 09, 2014 20:07 ]
Jak kogoś interesuje, to kierowcę beemki policja już namierzyła i nie jest to właściciel auta.
Mają też jednego motocyklistę. Sprawa trafiła do sądu.
SPAMU¦
Wysłany: Pon Cze 09, 2014 19:07 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Zupełnie popieram gostka z poniższego filmiku. Tak po prawdzie każdy psioczy, że baran, zabójca za kierownicą itd ale trzeba znać swoje umiejętności, by raszować po mieście przy takim ruchu i większości żal ściska, że nigdy tak jak Boguś sobie nie pozapier....ją
NoPE, prezentujesz poziom intelektualny bogusia czyli poniżej dna, gdzies tam wbity w muł jak jest taki cool to zapisz się do jego fanpejdża i tyle, zazdrościc mu nie ma czego bo to gosc bez mózgu, a jak ma kase i chce poszalec to na tor niech jedzie, w koncu go stac... ale tam nie pojedzie zapewne bo sie okazuje ze czasy gorsze od biedaków cebulaków w innych autach dużo tańszych zapewne
Tak po prawdzie każdy psioczy, że baran, zabójca za kierownicą itd ale trzeba znać swoje umiejętności, by raszować po mieście przy takim ruchu i większości żal ściska, że nigdy tak jak Boguś sobie nie pozapier....ją
Sorry, ale serio żal.pl
Proponowałbym pomyśleć co by było jak by w kogoś zabił, też bym zazdrościł auta i zapier*alania ? czy może Ty byś zazdrościł ?
Okazało się także, że kolega Boguś ma takie auta bo jest najprawdopodobniej niezłym wałkarzem i oszustem. Sorry do tego zapier*alanie po mieście w takim stylu to dla mnie totalne dno i 5 metrów mułu - pytam się po co? po prostu najzwyczajniej w świecie po co? Dla frajdy, dla lansu, dla przyjemności? Chce się pokazać to niech się pokazuje inaczej, chce się polansować to też są inne metody.
Ciekaw jestem co byś powiedział jak byś jechał z rodziną i taki kozak by Cię skasował w samym centrum miasta.
NoPE, prezentujesz poziom intelektualny bogusia czyli poniżej dna
Proponuję obejrzeć filmik jeszcze raz, wychwycić cynizm i argumenty autora filmu oraz dodać do tego moje zdanie o zupełnej zgodności, hm?
Jeśli nie zmieni to nic w Twoim rozumowaniu, to zdaje się Ty masz problem z intelektem.
Komarek następny...
komarek napisał/a:
pytam się po co? po prostu najzwyczajniej w świecie po co?
najzwyczajniej w świecie dla adrenaliny. Po co skaczą ze spadochronem? Mogą przecież bez.
Skydiving, szachy i te inne extrema Nie no szachy są ok.
Zluzujcie chłopaki. Nie ma co się spinać - na tego całego Bogusia mam EB. Niestety miałem nieprzyjemność zjeżdżać na pobocze przed takimi botami więc wiem czym to grozi.
komarek napisał/a:
Chce się pokazać to niech się pokazuje inaczej, chce się polansować to też są inne metody.
Jak nie zauważyłeś to dziś trzeba być debilem, gejem, tranwestytą albo politykiem z aferą w tle by być na językach. To dziś "osobowość mediów". Powiedz mi czy słyszałeś ostatnio o jakimś autorze bestselera? Tylko nie Googluj. Nawet o Kingu się nie mówi a pyka świetne powieści jedna za drugą.
Ale co ja tam wiem - prezentuje poziom Bogusia z M3
[ Dodano: Wto Cze 17, 2014 22:54 ]
Dodam jeszcze, że gdyby spowodował wypadek to nie było by filmu na YouTube i raczej nikt nie dowiedziałby się co wyprawia. Zero echa, kolejny wypadek do statystyki.
eśli nie zmieni to nic w Twoim rozumowaniu, to zdaje się Ty masz problem z intelektem.
nie nie mam w moim rozumowaniu możecie sobie ręke z bogusiem podac, mozesz mu powiedziec jaki jest zajebisty driver, ale chocbys bardzo chcial nigdy nie bedzie on tak zajebisty jak ten gosciu :
http://www.milanos.pl/vid...jezdze-tak.html
tak to zwykłe tanie bmw które po przeróbkach jest niewiele droższe niż dwa komplety porządnego ogumienia do m3 a jednak można miec fun za 1/5 tej kwoty co m3 i bezpiecznie w miare, przede wszystkim dla innych na drogach
a ten z filmiku to gada jakby chicał bogusiowi obciągnąc jaki to bogus zajebisty driver przypominam iż
NoPE napisał/a:
Proponuję obejrzeć filmik jeszcze raz, wychwycić cynizm i argumenty autora filmu oraz dodać do tego moje zdanie o zupełnej zgodności, hm?
tak więc jara Cię jazda pewnego pajaca, po mieście, w większości po prostej, z dużą prędkością łamiącego wszelkie możliwe przepisy i piszesz mi że ja mam problem z myśleniem masz tupet tylko ja się pytam gdzie ta zajebista jazda gdzie ten skill przy przebijaniu się przez pobocze, czy przy ruszaniu na czerwonym to dla Ciebie są umiejętności dorośnij
w tym filmiku jedyne co moge poprzeć to zdanie o motocyklistach, bo uje jeżdzą 200 na godzine w obszarze z ograniczeniem do 50 i potem kleją te swoje spójrz w lusterka spójrz dwa razy - nic to nie da jak będziesz leciał 200 bo nie zdążę Cię wtedy zauważyc
zresztą po co ja się produkuje wg Ciebie ja i tak jestem idiotą bo popieram ponad 90% społeczeństwa uważającą że takich idiotów jak boguś byc nie powinno a tych co sa powinno się tępic
najzwyczajniej w świecie dla adrenaliny. Po co skaczą ze spadochronem? Mogą przecież bez.
jak nie widzisz subtelnej różnicy między skakaniem ze spadochronem (lub bez), a jazdą 200km/h przez zatłoczone miasto pełne innych samochodów, innych pojazdów, pieszych itp. to chyba ty masz problem z intelektem, a nie my
NoPE napisał/a:
Jak nie zauważyłeś to dziś trzeba być debilem, gejem, tranwestytą albo politykiem z aferą w tle by być na językach. To dziś "osobowość mediów". Powiedz mi czy słyszałeś ostatnio o jakimś autorze bestselera? Tylko nie Googluj. Nawet o Kingu się nie mówi a pyka świetne powieści jedna za drugą.
co ma piernik do wiatraka? co ma czytanie książek do tego? piszesz o byciu na językach, a potem o książkach, których zresztą nie czytam (bo nie lubię i nie muszę lubić) więc nie wygoogluję ci żadnej książki bo nie mam po co
a co do mediów to temat rzeka i nie zamierzam się w niego zgłębiać, napiszę tylko że poziom dziennikarstwa jest żenujący i na tym zakończę
NoPE napisał/a:
Dodam jeszcze, że gdyby spowodował wypadek to nie było by filmu na YouTube i raczej nikt nie dowiedziałby się co wyprawia. Zero echa, kolejny wypadek do statystyki.
nawet jeśli to co? tzn. że jest gość bo jednak stał się gwiazdą mediów? nie ważne z jakiego powodu, ważne że gwiazda - żenada
To wreszcie takie raszowanie wyszło na światło dzienne i w końcu ktoś to zauważył. I pod naciskiem mediów i społeczeństwa łaskawie się tym zajęli. Boguś to tylko jeden bot z całej rzeszy nielegalnych wyścigów. Przykład? Hmm...Jakiś dziwny ten tor wyścigowy... Pełno cywilnych aut i przechodni.
komarek napisał/a:
co ma piernik do wiatraka?
mąkę
komarek napisał/a:
sam siebie podsumowałeś
Aż odechciało mi się odpisywać, bo widzę, że nie rozumiesz co czytasz więc polemika z Tobą nie ma sensu.
Nie będę Ci tłumaczył jaka jest różnica między "osobowością mediów", a "osobowścią" - i tak nie zrozumiesz. I zajrzyj do słownika j. polskiego w poszukiwaniu słów: ironia i kontekst.
Bociannielot też powinien.
komarek napisał/a:
jak nie widzisz subtelnej różnicy między skakaniem ze spadochronem (lub bez), a jazdą 200km/h
Tu i tu prędkość zbliżona. Inny ośrodek jedynie. Ale nie czytaj tego bo zrozumiesz dosłownie więc....
--------------------------------------------
bociannielot napisał/a:
takich idiotów jak boguś byc nie powinno a tych co sa powinno się tępic
Czyżby nie to samo mówił autor filmiku? To ja chyba inny film oglądałem
Tak po prawdzie każdy psioczy, że baran, zabójca za kierownicą itd ale trzeba znać swoje umiejętności, by raszować po mieście przy takim ruchu i większości żal ściska, że nigdy tak jak Boguś sobie nie pozapier....ją
NoPE napisał/a:
bociannielot napisał/a:
takich idiotów jak boguś byc nie powinno a tych co sa powinno się tępic
Czyżby nie to samo mówił autor filmiku? To ja chyba inny film oglądałem
sam chyba nie wiesz o co Ci chodzi co nie? jak nastolatka przed wyjściem na impreze która sie nie może zdecydowac czy na nią iśc czy nie, z tego filmu wcale nie wynika to o czym Ty mówisz, a gośc go prezentujący zwyczajnie jest hipokrytą mówiąc że boguś jest zajebistym driverem i nei powinno się go szkalowac a jednoczesnie cos tam wspomina o ukaraniu go żeby nie wyjśc na takiego co to za łamaniem prawa jest, ale sorry w życiu nie da się i zjeść ciaska, i mieć ciastko
o mój zasób słownictwa się nie martw bo czytam książki, również parę tego Twojego Kinga przeczytałem i powiem szczerze że marny z niego powieściopisarz piszący schematycznie i pod publikę, ale co to ma do rzeczy w tym wątku opublikowanych
King był przykładem jakich wielu. Wybór padł na niego, bo jest bardziej znany. Tu widzę ze zrozumieniem zwykłej treści jest problem, a co dopiero z wpleceniem nieznanych nazwisk pisarzy.
Nie będę dłużej kontynuował wątku o Bogusiu, bo nie ma sensu się sprzeczać. Każdy ma swoje zdanie i niech tak zostanie.
Powtórzę tylko, jeśli nie wynika to z moich postów:
1. wg mnie gość ma odwagę* by tak jeździć (*odwaga nie równa się bohaterstwu, bo zaraz się posypią insynuujące posty)
2. zna swoje umiejętności na tyle by pozwolić sobie na taki rasz. Umiejętności nie byle jakie (dobry sprzęt to tylko połowa sukcesu)
3. powinien zostać dotkliwie ukarany, by nie powtórzył nigdy takich zachowań
4. ani słowa nie powiedziałem, że mi to imponuje kolego Bociannielot. Co innego być pod wrażeniem, bo pkt.1
5. typowy polaczek zawsze będzie hejtował - zazdrość nie zna granic
6. bardzo dobrze, że sprawa ujrzała światło dzienne i rozgorzała dyskusja poruszająca wiele aspektów
Chodź na tor to ci pokażemy, na torze będziesz nikim - takie m.in padają argumenty.
Z tym jest identycznie jak Isle of Man TT kontra MotoGP - gdzie najbardziej można się wykazać umiejętnościami? Każdy, kto wie co to TT bez namysłu to właśnie wskaże. Dlatego nie można tego porównywać w żaden sposób z racji wielu diametralnie różniących je czynników.
ale ten boguś nie umie jeździć... robi wrażenie bo mocne auto, umiejętności mocno poniżej średniej, na byle jakim track day;u zmasakrowaliby go jak dziecko... do tego jest totalnym kretynem.
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
kolejna kłótnia ale też wyrażę zdanie podobne jak ktoś tam wyżej zahaczył.
Drogim autem z wszelkimi systemami (debiloodpornymi) każdy może tak jeździć tylko musiałby poćwiczyć. Ciekaw jestem jak by ogarnął to auto na torze np bez wszystkich ABS,TC itd
Jeździłem 200tką przez parę lat zrobiłem z niej w miarę szybkie auto, nie było tam nawet ABS, z systemów wspomagających kierowcę było tylko wspomaganie kierownicy i serwo hamulcowe. Zdarzyło mi się szybko jeździć niektóre akcje były i niebezpieczne, auto to nie wybaczało błędów, jak za ostro wchodziłeś w zakręt to leciałeś, jak za późno zacząłeś hamować albo za ostro to blokowało koła, rozwalić było się łatwo.
Teraz jeżdżę ZSem który jest mocniejszy zrywniejszy ale też dużo lepiej się prowadzi, lepiej hamuje (ma też ABS), można nim szybciej pojechać niż moją 200tką. Więc jeśli jest taki spory przeskok jeśli chodzi o prowadzenie w tak niskiej klasie aut to jaka różnica musi być w aucie które praktycznie może jeździć po torze bo jest również do tego przystosowane.
Uważam, że jest wiele osób które znam co jakby miały M3 dałyby radę "ogarnąć" to auto równie dobrze albo lepiej niż Boguś.
Podsumowując nie uważam go za guru szos, ma mocny sprzęt i nawalone w głowie, tyle.
[ Dodano: Czw Cze 19, 2014 16:51 ]
Markzo napisał/a:
ale ten boguś nie umie jeździć... robi wrażenie bo mocne auto, umiejętności mocno poniżej średniej
tego nie wiemy bo może nie jechał na 100 proc swoich możliwości. Zauważyłem, że nie pokonywał zakrętów na granicy przyczepności, po Warszawie jechać 200km/h to nie jest problem bo na prawdę jest gdzie, w moich rodzinnych stronach to by mu nie przeszło bo tam jest sporo zakrętów, drogi nie takie jak w wawie (gładkie jak stół), sporo wąskich odcinków a za zakrętem którego końca nie widać ktoś postanowił na drodze zaparkować itp.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum