Forum Klubu ROVERki.pl :: [Rover 400 1,6 16v] Szarpanie POMOCY !
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[Rover 400 1,6 16v] Szarpanie POMOCY !

czytalem inne posty prosze o przyczytanie i o pomoc
Autor Wiadomość
seba323 



Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 94
Skąd: Warszawa



Wysłany: Sro Kwi 15, 2009 15:03   [Rover 400 1,6 16v] Szarpanie POMOCY !

A wiec tak przed napisaniem tematu przeczytałem innych usterki z cyklu " Szarpanie tarpanie itp.' Lecz w moim roverku jest co innego Silnik Odpala raczej bez zarzutów raz mi sie zdarzyło że zgasł mi na parkingu ( na ciepłym silniku i ciezko miał odpalić ale raz tak miałem)
problem polega na tym : Gdy staje na światłach np. i czekam na zielone czuje lekkie drganie silnika , pomiędzy 1000 a 2000 obrotów na około 1500 jest problem , gdy na luzie dodam sobie gazu to wlasnie przy 1500 obrotów jest TARPNIĘCIE to tarpnięcie jest skutkiem tego że gdy jade sobie na 5tym biegu i chce wyprzedzić redukuje do 4ki Pedał w podłoge a tu " ŁUP ŁUP " zatarpe z 3-4 razy i dopiero idzie task samo sie dzieje jak jade na jakimś biegu i za każdym razem jak dam pedał w podłoge zawsze prawie musi zatarpać raz lekko raz mocniej i co mam wymienić jeśli ktoś miał podobnie prosił bym o pomoc wymienie wszystko oby to naprawić

Dodam jeszcze że na zimnym dopuki sie nienagrzeje to jest wmiare dobrze a gdy juz zlapie temp. wtedy to sie zaczyna

Również gdy powoli stopniowo dodam gazu to nawet nie ma mowy o zatarpaniu przepięknie wchodzi czasami jak mu depne na 2gim biegu to aż jestem w szoku jaką ma moc ale to tarpanie denerwuje
Ostatnio zmieniony przez seba323 Sro Kwi 15, 2009 15:18, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sro Kwi 15, 2009 15:03   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
fearless
[Usunięty]






Wysłany: Sro Kwi 15, 2009 15:12   

Witaj.
Po pierwsze nie używaj czerwonego koloru - "bo on tylko dla władzy" :D
Po drugie, będzie ciężko ze znalezieniem rozwiązania, u mnie jest podobnie i jak dotąd nie udało mi się zlikwidować usterki. Sprawdzałem wszystko, przepustnica, kable WN, świece, kopułka, palec, czujnik położenia wału, TPS, czyszczona przepustnica i sratatata i dalej to samo. Fakt, że po wyczyszczeniu kopułki na chwilę jakby przestał szarpać, ale po kilku kilometrach wszystko wróciło, później nawet wymiana kopułki nic nie dała.

Komuś kiedyś przestało szarpać właśnie po wymianie kopułki i przewodów WN, ale u mnie nie podziałało.

Powodzenia w zwalczaniu usterki, jak Tobie się uda, to może i ja się od nowa za nią wezmę, jak na razie odpuściłem sobie, aż tak strasznie nie szarpie - przyjąłem że to taka natura mojego Roverka :D

[ Dodano: Sro Kwi 15, 2009 16:14 ]
A po trzecie - przywitaj się w "powitaniach" :p
 
 
seba323 



Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 94
Skąd: Warszawa



Wysłany: Sro Kwi 15, 2009 15:30   

Widze ze Freales amsz ten sam problem powiem ci tak moj roverek jest po generalnym remoncie silnika poniewaz był zatarty bo przeciekał olejek i teraz dowiedziałem sie od mechaników że to niezależy od pompy paliwa poniewaz przy remoncie mialem ją wymienianą tak samo świece wiec też nic nam to nie da

Mam pytanie czy w twoim R Gdy odpalisz go i pojdziesz zobaczyć tłumnik to czy pufa powietrze z niego??(normalne że leci z tlumnika ) tak jak by nierówno chodził ale chodzi mi o takie charakterystyczne pufanie ??
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
PawelP 



Dołączył: 27 Kwi 2009
Posty: 1
Skąd: Łęczyca



Wysłany: Sro Kwi 29, 2009 21:20   Re: [Rover 400 1,6 16v] Szarpanie POMOCY !

seba323 napisał/a:
pomiędzy 1000 a 2000 obrotów na około 1500 jest problem , gdy na luzie dodam sobie gazu to wlasnie przy 1500 obrotów jest TARPNIĘCIE

Witam,
miałem podobnie - zaczęło się rano, skończyło się tego samego dnia wieczorem odholowaniem - zgasł podczas jazdy i wogóle nie chciał odpalić :( Naprawili mi wymieniając czujnik obrotów wału (nówka oryginał 477 PLN, ale nie wiem, czy mnie nie nacięli). Dodatkowo poszła mi cewka, którą też mi wymienili (nówka nie-oryginał 209 PLN). Dziś odebrałem, przetestowałem - znów jest gites - jeździ płynnie i bez znaczenia czy jedzie się ze stałą prędkością na niskich czy wysokich obrotach, delikatnie czy gwałtownie przyspiesza.

Pozdrawiam
 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1134 razy
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 10941
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Sro Kwi 29, 2009 22:31   

PawelP napisał/a:
nówka oryginał 477 PLN, ale nie wiem, czy mnie nie nacięli
:shock: bardzo Cię nacięli :/
PawelP napisał/a:
Dodatkowo poszła mi cewka, którą też mi wymienili (nówka nie-oryginał 209 PLN

też drogawo :/
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
fearless
[Usunięty]






Wysłany: Czw Kwi 30, 2009 12:57   

seba323 napisał/a:

Mam pytanie czy w twoim R Gdy odpalisz go i pojdziesz zobaczyć tłumnik to czy pufa powietrze z niego??(normalne że leci z tlumnika ) tak jak by nierówno chodził ale chodzi mi o takie charakterystyczne pufanie ??


Zgadza się, tak strzela sobie co jakiś czas i nie jest to normalne wydalanie spalin, tylko takie szarpane.

Ps. wczoraj po raz drugi wymieniłem świece, różnicy nie było, dalej szarpał, ale dziś z rana miałem do pokonania 300 km i nie szarpał, zgasiłem, postał trochę i znów szarpie. :bezradny: Sam już nie wiem o co biega...., jeszcze nie zabrałem się za ponowne czyszczenie przepustnicy - może jeszcze to coś pomoże.
 
 
Yarhed 



Dołączył: 30 Kwi 2009
Posty: 2
Skąd: Przedbórz



Wysłany: Czw Kwi 30, 2009 15:13   

JA MAM PODOBNY PROBLEM, AUTO SZARPIE NA NISKICH OBROTACH A WSZCZEGÓLNOSCI PO ZMIANIE BIEGÓW NA DWÓJKĘ LUB RUSZANIU.
ZDARZYŁO MI SIĘ TO KILKA PO CZYM SAMOCHÓD GAŚNIE (NIE ZAWSZE) I PO PONOWNYM PRZEKRĘCENIU KLUCZYKA NIC ZERO REAKCJI .
OKAZUJE SIĘ ŻE PRZEPALA SIĘ BEZPIECZNIK 40A WYMIENIŁEM JUŻ DWA RAZY W CIĄGU TYGODNIA ALE PRAWDOPODOBNIE SYTUACJA SIĘ POWTÓRZY


PROSZĘ O POMOC :sad:
 
 
fearless
[Usunięty]






Wysłany: Czw Kwi 30, 2009 15:27   

seba323 napisał/a:

Mam pytanie czy w twoim R Gdy odpalisz go i pojdziesz zobaczyć tłumnik to czy pufa powietrze z niego??(normalne że leci z tlumnika ) tak jak by nierówno chodził ale chodzi mi o takie charakterystyczne pufanie ??


Tak się dłużej zastanawiałem nad tym pufaniem - i może to katalizator jest zapchany..... ??
Kolejny punkt do sprawdzenia, jak będę czyścił przepustnicę, to przy okazji wczołgam się i wykręcę kata, może wystukanie syfu coś pomoże.
 
 
irons122 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 51
Skąd: Katowice



  Wysłany: Pią Maj 01, 2009 10:25   

ja bym stawiał na pompę paliwa tez mam słabą i jak spalę pół baku benzyny to zaczyna mi szarpać przy przyspieszaniu wtedy musze odkręcic korek wlewu paliwa i wpuścić do baku powietrze i znów jest ok przez jakies 150-200 km tak że pompa do wymiany bo już nei ma siły pompowac przy podciśnieniu :-)
 
 
 
Yarhed 



Dołączył: 30 Kwi 2009
Posty: 2
Skąd: Przedbórz



Wysłany: Pią Maj 01, 2009 17:05   

Dziś znowu pechowy dzień ,auto siadło żonie dwa razy przy ruszaniu spaliło znowu bezpiecznik 40A , nie moge wychwycic usterki porszę o pomoc
 
 
truten23 




Pomógł: 63 razy
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 1452
Skąd: Busko-Zdrój



Wysłany: Sob Maj 02, 2009 09:03   

Hm... Możesz mieć jakieś spięcie przy rozruszniku... :hm:

fearless, może być coś nie teges z cewką... :hmm:
_________________
>lepiej głupio zapytać, niż mądrze coś spie....lić<
 
 
 
fearless
[Usunięty]






Wysłany: Sob Maj 02, 2009 09:08   

truten23 napisał/a:
Hm... Możesz mieć jakieś spięcie przy rozruszniku... :hm:

fearless, może być coś nie teges z cewką... :hmm:


Heh, co dzień mnie zaskakuje R - po tej kolejnej wymianie świec, dziś znów szedł jak należy, bez żadnych szarpań - może to już koniec moich problemów, może musiał się przyzwyczaić do nowych świeczek ;)
Na razie cewkę wykluczam, zobaczymy co będzie się działo dalej.
 
 
seba323 



Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 94
Skąd: Warszawa



Wysłany: Sob Maj 02, 2009 09:18   

Ja w tym tygodniu Oddaje mojego R do servisu i się okaze tylko że od niedawna zaczoł dodatkowo kopać prąd przy dotknięciu auta , wstepnie wiadomo mi ze szarpanie takie jak w moiim przypadku to na 90 % Cewka ale napisze jak mi naprawią wtedy ten problem zniknie na zawsze , a co do katalizatora ja tez spoczatku myslalem ze to katalizator ale podobno gdy katalizator jest zwalony to jest taki dzwięk " Puszki " wiec zapewne dobry mam
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
fearless
[Usunięty]






Wysłany: Sob Maj 02, 2009 09:25   

To się tak na zaś zapytam, ile może kosztować cewka do 416si ?? w tomateam nie ma, na allegro są same używki - a mi chodzi o nową.
 
 
seba323 



Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 94
Skąd: Warszawa



Wysłany: Sob Maj 02, 2009 09:30   

No faktycznie bedzie problem tez suzkam nowej napewno w ASO servisie mają ale pewnie z 400 zł taka cewka tylko ze orginalna trzeba popytać w innych auto częsciach
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
TomC 




Pomógł: 47 razy
Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 710
Skąd: Racibórz

Rover 400

Wysłany: Sob Maj 02, 2009 14:25   

U mnie też szarpał. Jak zimny to było ok. Podczas ruszania potrafił zgasnąć albo szarpać. Trzeba było go trzymać podczas jazdy na wyższych obrotach bo jazda na niższych skutkowała mega szarpaniem. Problem rozwiązał mój mechanik. Pokazał pęknięty wężyk podciśnienia przy kolektorze ssącym od lewej strony od spodu. Wężyk wymienił i działa do tej pory bez wymieniania świec, kopułek i reszty klamotów.
_________________
-Nigdy nie rozmawiaj z idiotą.
Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.-
 
 
 
seba323 



Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 94
Skąd: Warszawa



Wysłany: Wto Maj 12, 2009 07:54   

A wiec moj problem został rozwiązany oddałem wczoraj do servisu Bosha w Warszawie mojego R na drogi dzień odebrałem to słynne SZARPANIE znowu okazało sie ucieeczką iskry czyli do wymiany poszła kopułka , przewody i jeszcze jakaś trzecia część , teraz jest wszystko super tylko śmigac

CENA za naprawe + części 350zł :/ dlatego kto ma podobny problem może sobie sam wymienić a nie przepłacać w serwisach tak jak ja Pozdrawiam i mam nadzieje że pomoge komuś :)
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
fearless
[Usunięty]






Wysłany: Wto Maj 12, 2009 08:21   

TomC napisał/a:
Pokazał pęknięty wężyk podciśnienia przy kolektorze ssącym od lewej strony od spodu. Wężyk wymienił i działa do tej pory bez wymieniania świec, kopułek i reszty klamotów

Pamiętasz może, czy podczas dodawania gazu było słyszalne taki dosyć głośne "pssssss" jakby tam była turbina ?? Bo ja ostatnio znów zagłębiłem się w ten problem, czyściłem przepustnice i po zmontowaniu, podczas otwierania przepustnicy słychać takie wyraźne syczenie - jakby turbina (której oczywiście nie ma), i tak po Twoim poście pomyślałem, że może i jam mam pęknięty wężyk i stąd to syczenie.
 
 
seba323 



Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 94
Skąd: Warszawa



Wysłany: Wto Maj 12, 2009 08:49   

Raczej syczenia nie miałem ale wiesz co jeśli tarpie ci to sprawdz przewody u mnie były spalone wiec napewno gołym okiem zobaczysz :) nawet mozesz je zdjąć i obadać
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
Lechos 




Pomógł: 297 razy
Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 1792



Wysłany: Wto Maj 12, 2009 16:06   

seba323 napisał/a:
to słynne SZARPANIE znowu okazało sie ucieeczką iskry czyli do wymiany poszła kopułka , przewody i jeszcze jakaś trzecia część
to jestes szczesciarzem u ktorego szarpanie bylo spowodowane takim blachym powodem. Tylko, ze 90% wlascicieli szarpiacych roverkow zaczynalo wlasnie od wymiany tych podzespolow a usterka nie zostala wyeliminowana. Ty jestes w tych 10 % farciarzy :wink:
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Przyklejony: [Rover 400/45/MG ZS] Artykuły, z którymi warto się zapoznać
kasjopea Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 0 Pią Lut 18, 2011 21:07
kasjopea
Brak nowych postów [r416] POMOCY SZARPANIE BO JUZ NIE MAM SIŁY
kto zna jakiś DOBRY warsztat w katowicach okolicach z kompyterem
irons122 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 11 Pią Cze 19, 2009 15:32
faecd
Brak nowych postów [r400]falujace obroty szarpanie pomocy
pablo773 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 7 Sro Lis 30, 2011 07:51
sobrus
Brak nowych postów [Rover 45] >1/4 baku i szarpanie
borys Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 1 Nie Paź 14, 2012 13:37
praktis
Brak nowych postów [rover 400] szarpanie na 1 i 2 biegu
lepsiu18 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 12 Sro Lut 26, 2014 20:38
lepsiu18



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink