[urzendnik]

Witam

Przymierzam się do wlania do mojego automatu rewitalizator XADO EX120.

Czy ktoś próbował takiego wynalazku?

Tylko niech nie piszą malkontenci, że zapewne ble.. tylko proszę osoby, które miały z tym do czynienia.
Skąd pomysł? Jakiś czas temu w rozmowie z taksówkarzem usłyszałem że fajny jest taki środek bo on zalał do mercedesa i fajniej chodzi. Podszedłem sceptycznie ale ostatnio ze znajomym się zgadałem o tego rodzaju specyfikach i on wlał do opla i twierdzi, że skrzynia "lżej" pracuje przy zmianach.
Wlewałem kiedyś, do poprzedniego auta (almera tino 2.2), modyfikator plus i szału nie było ale spalanie spadło o ok. 0,3 l/100km i auto było bardziej elastyczne w dolnym zakresie obrotów (moje subiektywne odczucie).

Czy Jatco takie wynalazki toleruje??

[SPAMU¦]

[1dawidb]

Mogę potwierdzić opinie taksówkarza, że lepiej skrzynia pracuje. Tylko ale, zawsze jest jakieś ale, kiedy rozbieraliśmy automata bo po przebiegu 28tyś km odmówił posłuszeństwa okazało się że to świństwo tylko pogorszyło sprawę naprawy - opinia osoby naprawiającej mojego automata. Po regeneracji skrzyni już nawet nie myślę o wlewaniu żadnych preparatów nawet jak by coś znów się zaczęło dziać wolę odprowadzić do fachowca.

[NoPE]

Ech, siła świadomości, że coś dolałem i jest lepiej.

Wystarczył by prosty test. Wlać komuś trochę zwykłego oleju i powiedzieć, że to magiczny specyfik SUPAFLUID IKSTRIM.
Osobie takiej od razu będzie wszystko lżej, ciszej i płynniej pracować...

Mogę się wypowiadać, bo użyłem Ceramizera i stałem się 'malkontentem' bo na pewno jest 'ble'