Świetny pomysł na element kampanii. Ze wstydem powiem, że dałem się nabrać Dobrze, że na prawdziwej drodze nie mam takich zapędów..
tylko, że różnica polega na tym, że w grach nie masz zahamowań (nie działające hamulce? ) i to czego byś normalnie nie zrobił tu ci uchodzi płazem
Kozik napisał/a:
215 wycisnąłem - pojedzie ktoś szybciej??? wyhamowałem przed przejazdem i miałem 49sek do końca
na gazie rozweselającym jechałeś czy jak , bo ja max, wyciągnąłem 207
a zahamowałem przed znakiem STOP i miałem 51 sek. do końca
_________________ moja historia motoryzacji: - Fiat Cinquecento; 700; - Fiat Punto 1.2 8V; - Fiat Bravo 1.2
16V; - MG ZR 160; - Golf V 2.0TDI; - Golf VI GTD
thef napisał/a:
Świetny pomysł na element kampanii. Ze wstydem powiem, że dałem się nabrać Dobrze, że na prawdziwej drodze nie mam takich zapędów..
tylko, że różnica polega na tym, że w grach nie masz zahamowań (nie działające hamulce? ) i to czego byś normalnie nie zrobił tu ci uchodzi płazem
No właśnie, więc takie zaskoczenie na koniec tej niby zabawy, gdy myślisz, że to gra w której masz po prostu być jak najszybszy, daje Ci impuls do refleksji - co by się stało gdybym, nie daj Boże, rzeczywistość potraktował jak grę, zapomniał się gdzieś na drodze i... Otrzeźwienie nie przyszłoby już zza szklanego ekranu. Moim zdaniem, świetny pomysł, na mnie zadziałał.
Dołączył: 25 Sie 2007 Posty: 27 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: Pią Wrz 21, 2007 15:22
Tempest napisał/a:
thef napisał/a:
Świetny pomysł na element kampanii. Ze wstydem powiem, że dałem się nabrać Dobrze, że na prawdziwej drodze nie mam takich zapędów..
tylko, że różnica polega na tym, że w grach nie masz zahamowań (nie działające hamulce? ) i to czego byś normalnie nie zrobił tu ci uchodzi płazem
Kozik napisał/a:
215 wycisnąłem - pojedzie ktoś szybciej??? wyhamowałem przed przejazdem i miałem 49sek do końca
na gazie rozweselającym jechałeś czy jak , bo ja max, wyciągnąłem 207
a zahamowałem przed znakiem STOP i miałem 51 sek. do końca
208 Nic nie kręciłem w paincie ani w żadnym innym programie
Choć zastanawiające jest to że zegar analogowy pokazuje ponad 210,
a cyfrowy wyświetla 208
@ thef
Dokładnie takie same miałem odczucia po tym wypadku.
Gdy zobaczyłem znaki zwiastujące przejazd coś mnie ruszyło, ale wierząc że to przecież gra w której trzeba być najszybszym nawet nie zwolniłem i.... taki impuls i chwila refleksji że w jednej sekundzie można stracić życie...
I tak jak Brt zauważył duże wrażenie robi klepsydra z własnym imieniem...
jak zobaczyłem tory, to nawet niczego nie podejrzewałem, tylko dalej w długą do mety
możecie mnie nazwać znieczulowcem, ale jakoś wrażenia na mnie ta klepsydra nie zrobiła
poza tym co za dureń by jechał z taką prędkością przez tory - przecież w Polsce nie ma równego przejazdu i tylko zawiechę sobie by uszkodził (choćby to powinien być powód do samego zwolnienia przed przejazdem)
normalnie jeżdżę szybko (i jak na razie z tego co kojarzę jest to jedyny przepis który łamię), ale przed torami to zawsze zwolnię, nawet jak są w szczerym polu - nie tylko z samego rozsądku, ale i z obawy o samochód
bo kto powiedział, że nie można jeździć szybko, ale z rozsądkiem i wyczuciem...
_________________ moja historia motoryzacji: - Fiat Cinquecento; 700; - Fiat Punto 1.2 8V; - Fiat Bravo 1.2
16V; - MG ZR 160; - Golf V 2.0TDI; - Golf VI GTD
Przejechałem gra 2 razy. Kurde za pierwszym razem przejechalem przez przejazd i pokazala sie ta klepsydra a na niej oprocz mojego imienia to jeszcze parafia moja. sw Jozefa. czy to jakis zbieg okolicznosci? Moze to moja przyszlosc? Nie no dobra to nie jest smieszne
A co do prostych przejazdow to sa takie w polsce. Za lodzia przed andrespolem sa takie nawet 2. znam goscia ktory spieszac sie przelecial przez nie maja 180 na liczniku.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
A mnie sie nie podoba ta gra.
Po pierwsze wygląda jakbym jechał na motorku (motorku bo na motocykl to się cienko zbiera). Na samochód to nie wygląda
Po drugie mój jowejek nawet z górki 205 nie śmignie
Po trzecie to już było
A mnie sie nie podoba ta gra.
Po pierwsze wygląda jakbym jechał na motorku (motorku bo na motocykl to się cienko zbiera). Na samochód to nie wygląda
Po drugie mój jowejek nawet z górki 205 nie śmignie
Po trzecie to już było
Dołączył: 25 Sie 2007 Posty: 27 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: Sob Wrz 22, 2007 16:32
mrd napisał/a:
Tak zostało to opisane przez kolegę Uhu. A to jakie ma przesłanie to już inna inkszość.
Szczerze ?
Zostało to tak opisane, aby być może więcej osób to uruchomiło, jak również po to aby właśnie zaskoczenie było większe.
Sam się pewnie domyślasz, że gdybym napisał od razu w poście że pojawi się pociąg to nie byłoby tego impulsu...
Jeśli chodzi o gry to też znam lepsze, ale ten topic nie miał być o grach, tylko miał wywołać właśnie chwilę refleksji po zderzeniu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
ale źle się prowadzi 
I rzeczywiscie fatalnie się prowadzi 
Dobrze, że na prawdziwej drodze nie mam takich zapędów..
) i to czego byś normalnie nie zrobił tu ci uchodzi płazem
