Wysłany: Nie Wrz 09, 2007 19:18 [214Si 98']brzęczenie w czasie jazdy + mechanizm wycieraczek
Witam. Od niedawna mam Roverka 214 Si, sprawuje się dobrze ale niepokoi mnie brzęczenie które trwa 2-3 sekundy a pojawia się co kilka minut w czasie jazdy. Czy ktoś spotkał się z takimi objawami?
Jeszcze jedno wycieraczki w pozycji czasowej zatrzymują sie w różnych miejscach na szybie i działają chaotycznie, na pozostałych "biegach" działają normalnie. Czy pomoże jakieś czyszczenie mechanizmu - czy trzeba wymienić jakieś elementy?
Pozdrawiam Tomek.
Ostatnio zmieniony przez sTERYD Nie Wrz 09, 2007 23:01, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Nie Wrz 09, 2007 19:18 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Sam jestem ciekaw, bo u mnie znowu na maksymalnej predkosci wycieraczki po prostu staja w miejscu, podejrzewam ze bez wymiany silniczka sie chyba nie obedzie.
Jeszcze jedno wycieraczki w pozycji czasowej zatrzymują sie w różnych miejscach na szybie i działają chaotycznie, na pozostałych "biegach" działają normalnie
Takie samo zjawisko zauważyłem w moim R200.Czasem mam obawy aby nie spalić silniczka.
W spraie wycieraczek bardzo dziękuję to na pewno "te blaszki" ale w sprawie brzęczenia w czasie jazdy nic. Odgłos ten pojawia sie przez kilka sekund co kilka minut ze wskazaniem na moment w którym hamuję silnikiem. Przegladalem forum i nic na ten temat nie moge znaleźć. Pozdrawiam Tomek
jeśli pojawia się przy hamowaniu silnikiem, to sprawdź czy gumy na przegubach są całe
miałem podobne objawy w clio, i okazało się że przegub ch..... się popsuł
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Lut 2007 Posty: 39 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Wrz 11, 2007 11:29
TomaszFa napisał/a:
W spraie wycieraczek bardzo dziękuję to na pewno "te blaszki" ale w sprawie brzęczenia w czasie jazdy nic. Odgłos ten pojawia sie przez kilka sekund co kilka minut ze wskazaniem na moment w którym hamuję silnikiem. Przegladalem forum i nic na ten temat nie moge znaleźć. Pozdrawiam Tomek
A czasem bzyczenie nie zależy jakie masz aktualnie obroty?
U mnie ok 3000 obr/min "bzyczały" plastiki w desce rozdzielczej i drzwiach prawych (strasznie irytujące!!!)
Trzeba spryskać olejem silikonowym wszystkie miejsca styków plastków (szczególnie te w podszybiu) i powinno być trochę lepiej. Warto też sprawdzić ciśnienie w oponach czy jest jak trzeba w każdym kole.
W spraie wycieraczek bardzo dziękuję to na pewno "te blaszki" ale w sprawie brzęczenia w czasie jazdy nic. Odgłos ten pojawia sie przez kilka sekund co kilka minut ze wskazaniem na moment w którym hamuję silnikiem. Przegladalem forum i nic na ten temat nie moge znaleźć. Pozdrawiam Tomek
A czasem bzyczenie nie zależy jakie masz aktualnie obroty?
U mnie ok 3000 obr/min "bzyczały" plastiki w desce rozdzielczej i drzwiach prawych (strasznie irytujące!!!)
.
Ja któregoś pięknego dnia zdjąłem konsolę środkową i okazało się ze tam śrubeczki wszystkie luźno były od zapalniczki, popielniczki i tego malego schowka na samym dole, on jest też ptrzykręcany! podokręcałem to tak z rozumem (łatwo gwint tam uszkodzić w tym plastiku) załozylem i od razu bylo lepiej, prawi calkiem ustąpiło, a mialem taki objaw że podczas przyspieszania jak auto dostawało mocy to wtedy tzreszczało w desce.
W moim przypadku to na pewno nie są plastiki w drzwiach czy tez śrubki w popielniczce. Odgłos ten słychać jeszcze lepiej gdy mam otwarty szyber lub okno. Nigdy nie występuje na postoju a przypomina odgłos kawałka metalu króry wpadł w wibracje (drżenie). Czy to może być skrzynia? Wymieniłem olej ale nic to nie zmieniło - może lepiej wrzuca się wsteczny i jedynkę.
... Nigdy nie występuje na postoju a przypomina odgłos kawałka metalu króry wpadł w wibracje (drżenie) ...
Twój opis ewidentnie wskazuje na jakiś delikatnie obluzowany element metalowy (osłona kolektora wydechowego, chłodnica, rurki od klimy jeśli posiadasz, osłona metalowa nad tłumikiem wydechowym, katalizator itp) choć z drugiej strony bardzo zastanawiające jest to, iż w nie słychać tego "drżenia" podczas pracy silnika na postoju ... na wszelki wypadek rzeczywiście sprawdź umocowanie skrzyni biegów, poduszki silnika i ewentualnie przejrzyj komorę silnika pod kątem jakichś obluzowanych elementów
_________________ zanim się wygłupisz polecam: nasza strona główna, techniczny FAQ, forumowa szukajka, punkty pomógł ...
Wycieraczki zrobiłem wystarczyło podgiąć startą blaszkę.
Miałem trochę kłopotu z właściwym ustawieniem pozycji wyjściowej wycieraczek, chyba dlatego że nie zdejmowałem osłony podszybia a uchylając napęd w kierunku komory silnika mechanizm trochę sie przestawia. Nie ryzykowałem rozbiórki podszybia aby nie połamać elementów z tworzywa, a drobnice trudno kupić.
Blaszki podgięte ale na przyszłość dobrze byłoby kupić nowe styki - lub dolutować.
Naprawa jest prosta- każdy może to zrobić sam.
Pozdrawiam Tomek.
[ Dodano: Pią Wrz 21, 2007 20:36 ]
Brzęczkiem okazały się blachy osłaniające katalizator. koszty to zgrzewka Tyskiego dla Pana z migomatem.
...kurcze Tomasz Fa też mam ten sam problem (( też mi tak brzęczy czy cos takiego podczas jazdy .. ale nie osłona katalizatora tylko w desce rozdzielczej .. tak jakby styki czy cuś ..piszcie ludziska jak wiecie co to
Brzęczek zamordowany - osłony katalizatora - koszty to zgrzewka Tyskiego dla Pana z migomatem. Teraz mój rowerek jest bez zarzutu, jeszcze "tylko" rozrząd bo na liczniku jest 96 tyś i wymiana oleju, tez drogo bo mam Castrol TXT. Pozdrawiam Tomek.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum