[ Dodano: Nie Lut 17, 2008 15:29 ]
tzn. już nie naprawiam. Już przed blokiem zdycha. Ale jest szansa że żyć jeszcze będzie - dziś w ramach dnia dobroci dla roverka wyszedłem z domu, obwiązałem pęknięty przewód izolacją, dolałem 0,5 l płynu chłodzącego, odpaliłem i bez wspomagania hebli i z obrotami na poziomie 3 tysi przeturlałem się kilka uliczek dalej - pod blok. Jutro muszę gdzieś załatwić zaworek, a we wtorek do elektryka i może będzie hulać.
SPAMU¦
Wysłany: Nie Lut 17, 2008 15:24 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
A ja znowu na zlocik nie wyruszylem, bo lampy nie zmienione, trzeba zderzak zdjac, a w garazu zimno jak cholera ... Ale powaznie to hamulce trzeba zrobic i rozrzad, bo szkoda by sie rozsypalo. Podkupie czesci w tym tygodniu i moze za 2 tygodnie podjade czerwonym diablo hi hi hi
Ps.
Czy kobiety tez przyjezdzaja, czy tylko meskie grono ?
_________________ Roverek 216 SI w automaciku
kierownica z prawej strony
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum