W moim przypadku mam skórzane fotle i musze powiedzieć, że bardzo wygodnie się w nich siedzi. Dużo wygodniej niż, w tych samochodach, którymi dotychczas jeździłem, a było ich sporo...
A jakie to były auta, tak z ciekawości?
Nie mam nic przeciwko komfortowi w siedzeniach, ale w R400 jest to komfort niepraktyczny Lepsze fotele pod wieloma względami (np. ergonomia i trzymanie) miała nawet moja 'staruszka' Mazda 323F BG.
SPAMU¦
Wysłany: Sro Mar 19, 2008 12:12 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Mazdą 323F akrut nie jeździłem, ale prawie na co dzień jeżdżę:
VW Golfem IV i Renault Kangoo, Jeździłem Golfem III i II, Astrami, BMW E36... i nigdzie nie siedziało sie tak wygodnie jak w Roverze.
Nie jestem na razie wielkim entuzjastą Rovera, być może dlatego, że mam go od niedawna, ale pierwszy punkt z którego jestem zadowlony w tym samochodzie to właśnie fotele...
Są bardzo wygodne. Być może nie do jazdy sportowej, ale na długie wyjazdy zapewne tak... Wygodnie sie w nich siedzi i nic nie boli nawet po długiej jeździe....
Pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Lepsze fotele pod wieloma względami (np. ergonomia i trzymanie) miała nawet moja 'staruszka' Mazda 323F BG.
