Ja tam mam taką sytuacje bardzo często tyle ze nie na rądzie tylko wyjeżdżając z pod sklepu Bo żeby nie jechać pod prąd trzeba zrobić spore koło... i kiedyś z naprzeciwka nagle wyłoniło sie szybkie BMW... miałem stracha że tata sie nie wyrobi Ale z pomocą przyszło To co się tam kręci i zasysa powietrze
_________________ był od 13 Kwietnia Rover 220SD ...
2.Po co go ciąć, skoro najpewniej kierowca jechał sam i wyszedł swoimi drzwiami.
Żeby zdjąć je z drzewa...
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
Ciekawe, czy kierowca miał duże obrażenia wewnętrzne, bo że wysiadł sam, to mnie bardzo nie dziwi,
ale że wszystko miał w środku poukładane jak przed kraksą, to nie wierzę.
Kamil ma racje stare foty były na SR i 2 tyg. później fura była na ebay do kupienia jako uszkodzona na części dalsze losy nieznane... z tym rozpadaniem sie samochodów na pół to częsta sprawa nie jaki Jaś Fasola tez sie rozbił w Anglii samochodem był to albo Aston albo Porsche i tez wysiadł otrzepał graniak i zadzwonił do ubezpieczyciela:p
_________________ Tomcata na części info na PW
Thrillco [Usunięty]
Wysłany: Wto Kwi 29, 2008 17:56
To był McLaren i skosił nim 300m barierek na autostradzie ogólnie cały "poslizg" trwał ok 1,3m jechał z predkością pow. 300km/h
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum