Pomógł: 5 razy Dołączył: 21 Lis 2007 Posty: 318 Skąd: Nowy Targ
Wysłany: Sro Kwi 23, 2008 10:03
Wczoraj dzwoniłem do mechanika, mam wiesci troche w postępie prac.. mianowicie autko stoi rozebrane i niby wyszło ze masy gdzieś nie ma cos nei styka mechanik ciągle nad tym pracuje i mówi ze nie widzi problemu w tym zeby to naprawić.. wiec ja czekam bed einformowal o przebiegu prac az do rozwiazania. pozdro wszystkim.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
SPAMU¦
Wysłany: Sro Kwi 23, 2008 10:03 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Witam was, sorki ze załozyłem nowy temat ale przyda sie po przejsciach z moim roverkiem.
Juz wiemy co było przyczyną szarpania, dławienia roverka no i wkoncu tego ze nie odpalał juz potem... Elektromechanik doszedł do tego że ktoś wcześniej mial z moim roverkiem problem i pompka paliwa została podpięta na "krótko" nie tak jak powinna być podpieta, było coś grzebane w stacyjce.. obejscie immo nie pomogło itp. samochód szarpał i gasł w wyniku tego że pompka paliwa przestawała pracować kiedy sie rozgrzał sterownik i przekaźniki, podobno ktoś to zrobil na szybko byle jak i cały czas miałem zwarcie i cud ze instalacja mi sie nie zapaliła tak twierdzi elektryk, przez takie podpięcie pompki sterownik zgłupiał i przez to ze bylo caly czas zwarcie nie podawał iskry w odpowiednim momecie albo nie sterował pompką paliwa czy wtryskami.. następnie po zgaszeniu auta nie rozłączał przekaźnikow od pompki paliwa wtryskow i krokowaca... z tad brało się to stukanie i szmery z okolic wtrysków.
w sobote bede miał juz autko gotowe czekamy tylko na sterownik, a elektryk zrobil mi instalacje w roverku tak jak powinna być, komp nie wykazał zadnych bledow immo działa tak jak powinien alarm też.
Jedno mam pytanie, czy po przekreceniu kluczyka w stacyjce w pozycje zaplonu pompka paliwa ma cały czas chodzić czy ma chwilke chodzic zgasnąć i właczyc sie przy odpaleniu auta? ponieważ u mnie po przekręceniu na zapłon POMPE paliwa było słychać nonstop!! mechanik powiedział ze przez to mógł mi więcej palić i zalewalo go chwilke po odpaleniu.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Witam was, sorki ze załozyłem nowy temat ale przyda sie po przejsciach z moim roverkiem.
Juz wiemy co było przyczyną szarpania, dławienia roverka no i wkoncu tego ze nie odpalał juz potem... Elektromechanik doszedł do tego że ktoś wcześniej mial z moim roverkiem problem i pompka paliwa została podpięta na "krótko" nie tak jak powinna być podpieta, było coś grzebane w stacyjce.. obejscie immo nie pomogło itp. samochód szarpał i gasł w wyniku tego że pompka paliwa przestawała pracować kiedy sie rozgrzał sterownik i przekaźniki, podobno ktoś to zrobil na szybko byle jak i cały czas miałem zwarcie i cud ze instalacja mi sie nie zapaliła tak twierdzi elektryk, przez takie podpięcie pompki sterownik zgłupiał i przez to ze bylo caly czas zwarcie nie podawał iskry w odpowiednim momecie albo nie sterował pompką paliwa czy wtryskami.. następnie po zgaszeniu auta nie rozłączał przekaźnikow od pompki paliwa wtryskow i krokowaca... z tad brało się to stukanie i szmery z okolic wtrysków.
w sobote bede miał juz autko gotowe czekamy tylko na sterownik, a elektryk zrobil mi instalacje w roverku tak jak powinna być, komp nie wykazał zadnych bledow immo działa tak jak powinien alarm też.
Jedno mam pytanie, czy po przekreceniu kluczyka w stacyjce w pozycje zaplonu pompka paliwa ma cały czas chodzić czy ma chwilke chodzic zgasnąć i właczyc sie przy odpaleniu auta? ponieważ u mnie po przekręceniu na zapłon POMPE paliwa było słychać nonstop!! mechanik powiedział ze przez to mógł mi więcej palić i zalewalo go chwilke po odpaleniu.
hi
ze pompa chodzi caly czas -bez znaczena,- zakladajac, ze jest nominalne cisniensie w listwie wtryskowej- masz przelew sterowan podcisnieniem, poza tym
wtrysk to elektrozawor i otwiera sie na komende. normalnie po wlaczeniu pompa powinna zaskoczyc na pare chwil i jesli brak sygnalu z czujnika walu staje oszczedzajac akumulator.
Pomógł: 5 razy Dołączył: 21 Lis 2007 Posty: 318 Skąd: Nowy Targ
Wysłany: Nie Kwi 27, 2008 01:56
Problem rozwiązany, wymiana sterownika, robienie z pompą paliwa oraz całą instalacją elektryczną aby doporwadzic ją do takeigo stanu w jakim powinna być kosztowała mnie 900zł
Roverek po 4 tygodniach tułaczki po mechanikach trafił do Pana w Kościelisku który dlugo robil z samochodem, ale zrobił i wszystko działa mam immo alarm itp.. a wiec ciesymz sie.. Roverek wrocil i mam nadzieje ze na dlugo
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
donmulanka, złączyłem wątki. Fajnie, że z autem wszystko w porządku.
Następnym razem jednak zadaj sobie nieco trudu i dopisuj dalszy ciąg w pierwotnym wątku (możesz poprosić kogoś, aby "podbił" wątek do góry, bo Twoja odpowiedź dopisuje się pod poprzednią)
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum