Dołączyła: 10 Cze 2008 Posty: 6 Skąd: nie pamietam
Wysłany: Wto Cze 10, 2008 12:58 [R45] Auto nie odpala ... zamieszczam FILMik
Typ: wszystkie Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 2000
Sluchajcie nagle cos mi sie stalo z rozrusznikem czy czyms innym nie wiem mechanikiem nie jestem ale sprobuje jakos obrazowo wyjasnic moze pomozecie ... a mianowicie
probuje zapalic auto przekrecam kluczyk wszystko wyglada OK i probuje zastartowac
auto robi takie klik klik klik klik czy tram tram tram tram ale rozrusznik nie obraca ...
czasem rozrusznik tak jak by zalapal na poczatku i obroci (slychac) z mozolem raz i potem znowu taki pusty dziwek klik klik klik
zauwazylem jeszcze ze w silniku w okolicy pokrywy mniej wiecei tam nad swiecami gdzies w tej okolicy czasem po zalaczeniu stacyjki cos stuka klika jak by chcialo ale nie moglo ...
ma ktos pomysl co to moze byc ... i ewentualnie jakies wskazowki na co patrzec .. ale przypominam ze mechanikiem nie jestem wiec jakos tak prosto bym poprosil ...
#
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Nie Sty 16, 2011 20:10, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Wto Cze 10, 2008 12:58 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
jeśłi to rozrusznik to prawdopodobnie będzie wina automatu, bendix'a, moze tulejki
jeśli automat lub tulejki to rozrusznik będzie wydawał dzwięk jakby delikatne stukanie lub cisza, jeśłi bendix to rozrusznik będzie kręcił, ale nie będzie obracał silnikiem.
Dołączyła: 10 Cze 2008 Posty: 6 Skąd: nie pamietam
Wysłany: Wto Cze 10, 2008 15:28
akumulator jest na 100% OK
czy ten automat bendix albo tulejka ... zabiera duzo czasu wymiana +/- ile czasu moze zajac mechanikowi wymiana tego
eventualnie czy jako laik jestem sam sobie w stanie wymienic ... te czesci
zamiaszczam filmik na poczatku slychac jak rozrusznik jak by lapie i pozniej lipa
za drugim razem nic rozrusznik nie lapie oto filmik bede wdzieczny za dalsze podpowiedzi
tak czy siak rozrusznik musisz wyjąć, wymiana tych części o których piasałem powyżej dla kogoś kto ma choć odrobinę pojęcia o mechanice nie powinna sprawić większego kłopotu, najwięcej czasu zajmie demontarz i montarz samego rozrusznika, reszta naprawy to max pół godziny jeśłi oczywiście będziesz miał części pod ręką.
PS. tuejki bym wykluczył, wg mnie będzie to, albo bendix, albo automat.
U mnie podobnie, objawiło się to dodatkowo brakiem którejś (ale nie pamiętam której) kontrolki przy przekręconym zapłonie. Prawidłowe zamocowanie masy usunęło wszelkie problemy. Może warto sprawdzić przed wujęciem rozrusznika?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum